Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć dziewczyny! 🙂 Od razu uprzedzę, że u mnie lepiej. 🙂

Byłam na wizycie w poniedziałek, dojechałam ledwo żywa z bólu. Lekarz mnie zbadał, coś go strapiło, tak dziwnie, bo stwierdził, że w porządku, ale pytał się o skurcze, etc. i mówił, że co i jak będzie się działo to mam jechać do szpitala. Pytałam się go też o te bóle pod żebrami - mówił, że mam wszystko teraz maksymalnie rozprężone, zgniecione... 😞 ale jak będzie dobrze, to za dwa tygodnie ból minie, jak brzuszek się obniży. A póki co mogę brać tylko nospę, choć ona na taki uścisk niewiele pomoże. No więc boli dalej. 😞 Coś mu się nie spodobało z moją wagą - ostatecznie dopisał mi więcej niż wskazywała (a niewiele przytyłam) - to zauważyłam niestety już w domu... No ale dostałam skierowanie na kolejne badania.
Dołuje mnie tylko ciągle ten ból. Bo po wizycie właściwie wróciłam i cały czas leżałam i następny dzień i teraz najchętniej bym też leżała - bo mam wrażenie, że tak boli mniej. Najgorzej jak do tego bólu jeszcze mój mały zaczyna mnie kopać po żebrach. Dziś w nocy aż chlipałam po cichu by M nie obudzić. Ale wytrzymam, co mam zrobić.

Poczytałam forum, na ile mogłam przy lapie wysiedzieć, z lekkimi przerwami. Postaram się odpisać co spamiętałam. 😉

Olga straszne Twoje przeżycia z podejrzeniem cholestazy. 😞 Współczuję Ci stresów... 😞

Moniczko dobrze, że żadne z Was nie ucierpiało z tym wypadkiem! 😞 Niestety pogoda zrobiła się zdradliwa, ale to nie upoważnia tej kobiety do powodowania wypadków. Na szczęście nic się nie stało!

Justynko poruszający wierszyk... 😞

Marzi miałam już robione WR: na początku i niedawno, pod koniec ciąży.

Gosiu (spóźnione) stooo lat!!! 🙂

Kasiu kwiatowa ozdoba jest przepiękna! Masz talent - artystka! 🙂

Otlesiu mam pytanie, bo szykuje mi się wizyta u anestezjologa, właśnie w związku z CZZ. Przed indywidualną konsultacją będę musiała wypełnić jakąś ankietę no i potem pytania od lekarza: o co takiego może pytać anestezjolog, tzn. jakie informacje zbiera do wypisania zogdy bądź nie na to znieczulenie? Chciałabym wiedzieć, bo zastanawiam się jakie informacje mam przygotować, czy np. wypisać sobie ewentualną listę leków jakie zażywałam w ciąży czy przed też, etc.?

W ogóle dziękuję, za troskę, heh i przepraszam, ze niepotrzebnie niepokoiłam, mogłam choć wejść i wklepać cokolwiek, że jest okej. ☺️

Teraz do łóżeczka. Nie mogę się już dotknąć pod lewą piersią, więc czas odpocząć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paulinko dobrze, że już lepiej...co do tej ankiety; to dokładnie nie wiem o co Cię spyta, bo każdy szpital ma inne ankiety... Na pewno spyta się Ciebie, czy (przynajmniej tak myślę 🙂 )
- czy miałaś już kiedyś znieczulenie i jeśli tak to jak je zniosłaś...
- czy chorujesz na RR, ch. płuc; żylaki (wogóle o wszystkie choroby ajkie możesz mieć)
- może zapytać się też czy brałąś wcześniej tabl. antykonc.
- czy bywały jakieś omdlenia, krwotoki z nosa...
- jakie leki przyjmujesz ( na wszelki wypadek spisz sobie leki, które brałaś przed ciążą)
- uczulenia na jakieś leki
- czy u Twoich bliskich było kiedyś wykonywane znieczulenie i jak to znieśli..
Myślę, że o to może Cię zapytać, ale nie musi... na pewno takie pytania padają przy znieczuleniu ogólnym i podpajęczynówkowym, przy zbiegach, ale jak to jest dokładnie z CZZ nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olusia,powiem ci ze ja też wolę jak się wierci bo jakoś tak człowiek wtedy jest spokojniejszy,ten mój skubanek ma jakąś dziwną pozycję i czuję jak gdzieś przy nerce wypycha łapki albo nóżki.
akigo,może położy cię do szpitala na jakąs kroplówkę rozluźniającą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny. Dzisiaj pisze bo wczoraj miałam problemy z internetem, jak nie było to się zawieższał jak tylko wchodziłam na strone, przez pogode. U mnie normalnie zima w Lublinie od rana sypie , drzewa połamane autobusy ledwo co jeżdziły. Od samego rana boli mnie głowa ciśnienie pewnie kijowe. Byliśmy z mężem u rzeczoznawcy z naszym polonezem, wiecie nie dość że ja byłam w szpitalu, fakt wyszłam na własne rządanie bo dobrze się czułam ale jak by mi coś pózniej wykryli w dalszej obserwacji to ta baba by miała sprawe - nie chciałam już jej stresu robić i sobie dodatkowo latając po sądach,to za naszą szkode pewnie ze 150 złotych dostaniemy, bo rzeczoznawca zaczął gadać że stary samochód i tak dalej ( nie wiem czy to nie był jej znajomy bo do wypadku jakiś przyjeżdżał) no tak się wkurzyłam że myślałam że wyjdę i mu przypier.... dziele , jesteśmy uziemieni bo zabrali nam dowód rejestracyjny bo lampa zbita, musimy zrobić dodatkowo pzregląd ( mam nadzieje że na jej koszt) Ja mam pełno latnia w tym tygodniu bo i zakupy ( bo nie mam wszystkiego) i lekarze i jeszcze zawierucha się zrobiła tak że autobusy nie jeżdżą praktycznie, mój mąż teraz sama druga zmiana i nic nie moge załatwić. Szkoda że nie mam kontaktu z tą babą bo ja bym jej powiedziała normalnie przez telefon bym ją za włosy wytargała chyba. Sorki że tak gadam tylko o sobie ale normalnie jestem tak wkurzona że aż mnie rozpiera od środka. 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...