Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

cześć mamusie. a więc jeszcze raz gratulacje dla wszystkich listopadowych mam,mamy najpiękniejsze dzieciaczki na świecie!!! 😆
tabelka wygląda świetnie i chłopaki górą,a małe królewny będą miały w kim wybierać ☺️
mojemu synkowi nie znikają krostki,a nawet zrobiły się takie czerwone plamki(zaognione)za uszkami.jutro przyjdzie pediatra,w końcu bo nie mogłam się jej doprosić(koleżanka notabene).mam nadzieje że to tylko potówki ,bo sumienie mnie już zjadają.
a co do pokarmu z piersi to młody podjada ale ciągle martwię się że to mało,bo krótko ciągnie.ale jak ściągam laktatorem to z jednego potrafię ściągnąć 120 a z drugiego ciut mniej.
gródniówki sprawiły sobie prezenty świąteczne 😉

akigo co do pieska to moj byl ciezko chory mial raka z przezutami i nie dalo sie juz go wyleczyc, jak wrocilismy do domu to jak Bartek lezal na lozku to moj psiak polozyl lapki kolo niego i wygladalo to tak jak by sie z nim zegnal i za dwa dni umarl 😞

otoz krwawienie po cesarce nie jest intenstywne, bo w czasie zabiegu zostaniesz "wyczyszczona" a a co do podpasek to sie nie martw połozna przyjdzie i jesli bedzie potrzeba to ci ją zmieni

Nie prawda krwawienie po cesarce jest tak samo intensywne jak po porodzie. Pielęgniarki zmieniają podkłady.Jest 6 tydzień a ja dalej się oczyszczam więc nieczym sie krawiawienie nie rózni od sn.A cewnik jest po to zeby nie wstawać siusiu.Ale po 16 godzinach mi wyjeli cewnik i kazali chodzić co było największym koszmarem. A później już z górki. Byle pierwszy raz wstać.
Olu to biedny piesek mój zdrowy i z zazdrości złupiał.

Witam mam chwile wiec pisze co u mnie
Maly rosnie,spi coraz dluzej w nocy i nawet w dzien daje troszke luzu ale troszke 15.12 mamy szczepienia,a 22.12 jade na usg bioderek pozatym ze mna nieciekawie ,trzy dni temu jak wam pisalam na wzgorku lonowym pojawil mi sie jakis twardy podskorny naciek,w pon.bylam u gin,i kazal przykladac altacetem i poczekac 10 dni niby ze zejdzie,zas wczoraj z rana puscil mi szew i zaczelo cos wyciekac z rany,wiec postanowilam pojechac na izbe przyjec bo nie wiem czy wam pisalam ale po moim cesarskim cieciu rana mi sie niegoila,niedosc ze spedzilam tam dwa tygodnie,to musialam miec ponowna operacjerekonstrukcje rany,znow mnie otwierali i czyszcili,zas wczesniej wdala mi sie martwica w tkanke i codziennie rana brali mnie do zabiegowego i na zywca bez znieczulenia skalpelkiem zdrapywali mi martwa tkanke,bolllllllllll niesamowwity nikomu niezycze tego co ja przeszlam...
Wracajac do izby czekalam dwie godziny jak juz weszlam to doktor ktory mnie przez caly pobyt w szpitalu leczyl kiwal glowa i niwierzyl w to co zobaczyl znow mi oczyszczali ta rane,wsadzil mi tam nozyczki a wtedy chlusnelo ze mnie tyle ropy ze az sie przerazilam,zalozyli mi cewniczek maly,i jak narazie przez pare dni musze codziennie do nich jezdzic na zmiane opatrunkow,tak wiec u mnie niezbyt ciekawie sie wszystko ulozylo nie moge wpelni ciesyc sie synkiem bo bol mnie przytlacza,ale trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze.
Sorki ze tak sie rozpisalam ale musialam sie wygadac pozdrawiam mamuski,do nastepnego napisania

Iwonka ma rację co do tego krwawienia, to są tzw. odchody i nie ma różnicy czy to cc i sn. Co do cewnika to zakładają go m.in dlatego, ze po znieczuleniu zewnątrzoponowym nie wolno podnosić nawet głowy przez 24h, bo może potem dokuczać straszna migrena... Marzenko 3mam kciuki, żebyś szybko doszła do siebie...
My wczoraj byliśmy na usg bioderek. Musimy wysoko pieluszkować Jasia, więc na pampersa zakładamy tetrówkę. Ma też raz dziennie leżeć na brzuszku, bo to jest dla niego ćwiczenia. Ma tak leżeć tak długo jak mu się znudzi. Wczoraj trwało to, aż 5 min. 🙂
Pozdr.

Pikasso podstawa to chcieć. Ja nie karmiłam malej 24 godziny.Później mało tego było a na 4 dobę bylo już ok. Pokarm się pojawił. Trzeba bąbelka jak najczęściej podstawiać i napewno pokarm się pojawi.
Marzi ja tak miałam przy poprzedniej cesarce. Miałam problemy z gojeniem. A powodem było zadużo sadełka.Rana mi pękła z dwóch stron. Najpierw wyleciał tłuszcz fu. A potem przez 3 miesiace sączyła mi się ropa chodziłam z lignina.Teraz chociaż ważę wiecej niż w poprzexdniej ciaży rana zagoiła się jak na psie 😉.Więc nie wiem od czego to zależy.Oby jak najszybciej Marzenko Ci się wygoiło.
U nas Karola nie daja poleżęć 24 godzin. Ja miałam cesarkę o 20 a o 16 już mi kazali wstać.
Nie wiem dlaczego mój lekarz nic mi nie powiedział o usg bioderek jak widzę że wy wszystkie robicie. 🤔
Powykrzywiał jej nózki i powiedział że nie musi mieć usg . I co ja mam zrobic? 😞

Iwonko, bo w sumie źle Wam napisałam 🙂 kiedyś było 24h trzeba leżeć, nie podnosić głowy itd. Teraz są już inne igły i małe prawdopodobieństwo naciekania płynu rdzeniowego, także teraz standard mówi o 8h 🙂Na mnie położna krzyczała jak lekko podniosłam głowę...
Co do pokarmu Pikasso to poprostu jest tak, ze troszeczkę później jest jego nawał. Ja np. dostałam Małego zaraz po porodzie (CC) a potem dopiero karmiłam go na drugie dzień wieczorem, bo ciągle odbijało mu się same wody płodowe i nie był głodny.
Iwonko co do bioderek, wiesz mi lek. w szpitalu i nas w przychodni mówili, że wszystko jest ok.; ale i tak dostałam skierowanie. Bioderka kształtują się do 3 - 4 mies; my idziemy na kontrolę za 8 tyg. Ja poszłam dla swojego świętego spokoju. Pozatym lek. sprawdzał inne odruchy noworodka. Może poproś lek. o skierowanie. Powiem Ci, że w Bydgoszczy były straszne kolejki, zresztą Olga o tym pisała. Dlatego ja poszłam prywatnie do Świecia, finansowo wyszło trochę drożej, ale nie musiałam z Małym jechać tak daleko.

Moja Myszka polubiła swoje łozeczko . Dziś cały dzień nie na rączkach nie w leżaczku tylko w łózczku!:P [img size=248]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Zdj__cie0142.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Moja Mała dostała takie czerwone duże krostki na policzkach,chyba potówki,ale wczoraj jej przemyłam rumiankiem i dzisiaj rano miała już takie malutkie zasuszone 🙂 przemywam dalej aż zejdzie 🙂

Z cycolków mi ciekło całą noc dzisiaj 🤔 taki miałam przypływ :P

Marzenko trzymam kciuki żeby wszystko się zagoiło 🙂 i już było bez problemu 🙂

Iwonko słodko 🙂 a moja teraz przestała lubić w łóżeczku leżeć 😞

Gosieńko moja też miała taki okres że nie lubiła. Jeszcze polubi zobaczysz. 🙂
Mówisz rumianek.Mojej małej nie pomógł.Ale teraz mam taki kremik i po karmieniu smaruje. Jest lepiej.

Iwonko ja na początek spróbowałam rumianku i pomógł trochę,jak się rozwinie bardziej to wtedy wkraczamy do akcji :laugh:

dla mam przejmujacych sie laktacja i miekkimi cycuchami 😉 znalazlam w necie:

Czasami piersi są puste
to mit!!! Pokarm wytwarza się dzięki ssaniu: sygnał biegnie do przysadki mózgowej, a we krwi pojawia się prolaktyna – hormon, od którego zależy wytwarzanie mleka. A więc gdy tylko dziecko zacznie ssać, w piersiach pojawi się pokarm. W związku z tym wcale nie musisz czekać na to, aż mleko zacznie kapać z piersi.

moja mia juz w lozeczku tylko sypia za kazdym razem od jakis 2 tyg i zasypianko samej idzie jej znacznie lepiej 🙂 musi tylko miec odpowiednia ilosc aktywnosci w ciagu dnia 🙂 Wiem ze nie latwo obudzic bobasa ktory zasnal kamiennym snem :P ale udaje sie 🙂

gosia- wiesz chyba zadnej wysypki nie ma co lekcewazyc szczegolnie jesli nie jest mala... moja mala ma wysypke na policzkach i na uszkach a wczesniej (bo juz znikla) miala i na czolku i na glowce(owlosionej skorze)... wyglada na o ze to skaza bialkowa a przez to, ze lekcewazylam to zrobilo sie zapalenie skory 😞 tak stwierdzil jeden pediatra ze zdjecia malej i przepisal masc ktora robia w farmacjach na zamowienie 😞 w piatek idziemy do pediatry-alergologa zobaczymy co on stwierdzi jak zobaczy ja na zywo...
zaraz wam wstawie zdjecie mojej malej bidulki [img size=377]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/1-78f4ded06ddb2faa709446960acac2e7.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

gosiu - te kroski jak wysychaja to moze to byc wlasnie skaza bialkowa tzw. Atopowe zapalenie skory poczytaj w necie - nie zycze ani mojej tego ani waszym dzieciaczkom... Czekam na wizyte do piatku i sie wyjasni... trzymajcie kciuki

jesli hcodzi o kapiele - moja mala uwielbia sie pluskac tylko musi byc naprawde ciepla woda nie zadne 36-37 stopni - to dla niej za zimna i wtedy wyje... nie uzywam termometra do mierzenia temperatury wody tlyko sprawdzam reka -lokciem. jesli chodzi o koniec kapieli i wyciaganie to jest wrzask na maxa!! no i wtedy wciskam zazwyczaj smoka na czas smarowanka, ubieranka... no i najgorsze to czyszczenie nochalka(zawsze jakies kozuchy wyciagne male ale robie to codziennie bo tak sie jej pewnie lepiej oddycha) ohhhh jak ona tego nienawidzi ale po zawsze cycucha dostanie i juz spokoj 😁

Dziewczyny właśnie jak macie z tym, hm, krwawieniem? Mi parę dni temu jeszcze tak intensywnie krew leciała strasznie, że aż się zmartwiłam, a teraz znów tak jej mało... To dobrze? I właśnie - ciągle to jest krew, a niby powinno się chyba zmieniać, czy nie?

Olusiu przykro mi, szkoda psinki. 😞

Co do znieczulenia zewnątrz oponowego, powiem Wam, że mi nie dość, ze nikt nie powiedział o niepodnoszeniu głowy, to jeszcze mi się źle wkuto za pierwszym razem. 😞 Strasznie bolesne powikłania... A migrena, to mało powiedziane.

Akigo mała słodziak... I fajnie, że już lula w łóziu. 🙂

sathi - a mi nic po tym zewnatrzoponowym nie bylo czulam sie swietnie bez zadnych bolow glowy nie wspomne jaka szczesliwa 🤪
a krwawienie sie utrzymuje okolo 3 tyg nawet tak bylo u mnie a pozniej juz cos koloru brazowo-pomaranczowego i takie jakies wlokniste czasem

Sandruś mojej małej wysypka jest prawie identyczna 😞.A lekarz mi powiedział ze to od kontaktu z cycem 😠.Mówiłam że ja jej do czoła cycya nie przykładam!U Marysi nie jest to takie czerwone bo stosuje ten krem ale nie schodzi. Chyba bede musiała zasiegnąć opini innego lekarza.
Paulinko ja do wczoraj sie oczyszczałam dziś mam tylko takie plamienia ale chyba to był 4 tydzień po porodzie jak przestało a potem znowu chlap.Więc się nie przejmuj.
Lecę kąpać małą a tak słodko spi ze nie chce jej budzić ale z tego co widzę to ona nie zamierza wstać.

Z tym znieczulenim zewnatrzoponowym to chodzi o cesarke. Dlatego nie można podnościć głowy.

Vanessa miała na polikach tylko chyba ze 4 sztuki to były takie krostki czerwone z białą kropką w środku,jak miała wysypkę na nóżkach,to pokazywałam lekarzowi,nie kazał niczym mi robić,tylko mówił że jak będzie miała więcej to tak naciągać skórę tam gdzie są krostki i jak będzie czerwone to zaraz do lekarza.Ale z nóżek jej zeszło,a myjemy już tylko w samej wodzie bez żadnych płynów.

Mi robili znieczulenie zewnątrzoponowe,ale nie zadziałało,także po nic nie czułam,żadnych skutków ubocznych,jedynie lekki ból pleców w tym miejscu.

Co do krwawienia,to ja miałam niecały tydzień,wtedy już tylko takie plamienie raz było raz nie,do teraz potrafi mi się jeszcze pokazać,ale koloru jasno brązowego.