\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

kolo177 napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

kolo177 napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

Kolo, ale chyba na allegro już można zamawiać rzeczy bez konta tak mi się wydaje. Kiedyś była taka opcja i chyba nadal jest.

ale ja założyłam konto tylko muszę aktywować 😉 i jednak muszę się do banku przejść 😠

ale bez aktywacji też możesz kupować czy nie?

chyba tylko na takiej zasadzie jakbym nie miała konta

Ja siedzę kilka lat już na Allegro i o ile mnie pamięć nie myli mogą kupować osoby bez aktywacji konta 🙂 chyba, że to zlikwidowali 😁

kolo177 napisał(a):

A Adam do mnie dzisiaj mówi tak: "czy na tym forum zawsze ktoś jest?" a ja do niego że raczej tak a On w śmiech i mówi: "tylko się dzieci porodziły a Wy ciągle na necie siedzicie" więc ja do niego że już w ciąży też pisałyśmy ze sobą i że ja jestem z Nimi (Wami) od lipca a dziewczyna co założyła ten post to jeszcze wcześniej ale teraz Jej już nie ma i nie wiem dlaczego a On mi na to: "bo dziecko wychowuje" 🙃

Ej on nas obraża hihi 😁 ja mam PRAWIE bezobsługowe dziecko to mogę sobie pozwolić na neta ☺️

A mnie boli gardło 😞

mama_justyna napisał(a):

A mnie boli gardło 😞

Też tak miałam jakieś 3 dni temu ale pryskałam sobie odpowiednikiem polskiego Tantum Verde i boli jakby mniej 🙂

promyczek1981 napisał(a):

mama_justyna napisał(a):

A mnie boli gardło 😞

Też tak miałam jakieś 3 dni temu ale pryskałam sobie odpowiednikiem polskiego Tantum Verde i boli jakby mniej 🙂

Psikam tantum verde i sse strepsils intensive i na wieczór coraz gorzej 😞

ja bylam w górach i bylo zajebiscie 🙂.Wiesz ty w okolicach szczecina mieszkasz to masz blisko do morza wiec ci sie juz znudzilo

ale mialam dzisiaj jazde 🤪 wracalam ze spaceru i nagle zlapal mnie taki skurcz jak do porodu prawie i tak kilka razy. az wreszcie zachcialo mi sie do kibelka i tak mnie zlapao ze prawie bieglam z wozkiem. juz sobie wyobrazalam jak robie w jeansy i cieknie mi przez nogawki. na szczescie zdarzylam 😜 i mam nauczke by nie jesc twarogu po terminie 🙂

mama_justyna napisał(a):

joannawisn napisał(a):

hej kochane 🙂wiecie co mojaSonia robi od wczoraj prawie po każdym karmieniu kupke normalną i malutko ale robi i nie wiem czy to przez ząbki czy co??? 🤨nie dałam jej nic nowego do jedzenia i kurcze nie wiem....pomóżcie aha i w ostatniej zauważyłam troszeczke śluzu....hmmmm 😞

Asia czytałam, że częstsze, rzadkie i nawet zielone kupki przy zabkowniu to normalnie i nie ma sie czego obawiac. Może to ząbki?

mam nadzieje 🙂bo sie martwie 😞

Wiesz Lagoonko ja miałam zupełnie inaczej jak byłam dzieckiem w wielu kwestiach. Nie podzielam zdania mojej mamy na wiele tematów życia. Odnosnie dzieci, malzenstwa... W wiekszosci mi sie nie podobalo jej podejscie i stosuje w swoim zyciu przeciwienstwa. W malzenstwie wychodze lepiej. W finansach. W relacjach z dziecmi (poki co). Dla mnie wazne jest to co boli albo cieszy moja corke a nie smieje sie, ze to dzieciece problemy, duperele.

MadziaW napisał(a):

Ej, a my ostatnio nie nadazamy za malym i jest on strasznie wyczerpujacy 😞 Tzn to dobre, bo ma energii za nas troje, ale jednoczesnie opada sie przy nim z sil 😞 Nie umie usiedziec na miejscu. Jak tylko siadziemy sobie na sofie, to zaczyna sie po nas wspinac, wdrapywac, silowac - i to tak dlugo az sie zmeczy a on sie w ogole nie meczy 🤪 Do tego jest silny jak nie wiem. Dzis zrobil cyrk przed domem jak wychodzilismy do pracy. Ja z trzema torbami (nie lekkimi), on obok mnie i nagle odbilo mu, zeby mi zaczac uciekac...Ja do tego w butach na obcasach zaczelam go gonic...mozecie sobie wyobrazic 😜 😞 A pozniej jak go dorwalam, to jak sie pewnie domyslacie (albo nie), bylo teatralne rzucenie sie najpierw na trawe a pozniej jak go zaczelam zaciagac do auta - na chodniku. Wiecie jaka ja jestem 'duza' a z niego sie silne chlopisko robi, no powaznie mialam z nim problem fizycznie 😞 Jakos mi sie udalo go wsadzic do auta - tam mialam kolejny cyrk, bo nie chcial siasc w foteliku. Zaczelam go wkladac tam, to sie prezyl, kopal, wyginal, darl - co tylko - tragizowanie i buntowanie sie. Wygralam, bo sie nie poddaje, ale jak siadlam, to mialam wrazenie, jakbym odwalila jakies cwiczenie na silowni. Napracowalam sie wiecej niz przez ostatni miesiac (jak nie wiecej). Teraz tak samo sie po mnie wspina i skacze mi za plecami na sofie. Juz mnie glowa boli od tego wariactwa 😞 Wiem, ze to strasznie zabrzmi, ale nie moge sie doczekac az juz pojdzie do lozka ten babel ☺️

MADZIU MAM PODOBNIE, MÓJ MARCEL TEŻ PRZECHODZI TERAZ BUNT DWULATKA I JEST NIEMOŻLIWY, CZASAMI NIE DA SIĘ Z NIM WYTRZYMAĆ