Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej 🙂 zajrzałam do Was na chwilkę i widzę, że już chyba wszystkie jesteście 100% Mamusiami 🤪 gratulacje i życzę duuużo zdrówka i siły dla Maluszków 🙂

BlueLagoon, brawo za podejście do kąpieli - tak trzymaj! Ja z moją Młodą spędziłam w szpitalu 2 tygodnie i kąpiel była codziennie obowiązkowa. I tak nam zostało 🙂 Ciemieniucha nam się zrobiła na czółku, bo mądra myślałam, że jak płyn do kąpieli jest jednocześnie szamponem, to wystarczy zmoczyć główkę podczas kąpieli. A g..no prawda - główkę trzeba myć. Niezależnie od ilości włosków na tej główce 😉

femmka, widzę, że zasady pielęgnacji dziecka w Polsce i w Niemczech sporo się różnią 😉 słyszałam, że w Niemczech zalecają piłowanie paznokci zamiast obcinania ich. I jeszcze jakaś różnica była, ale już nie pamiętam... a o kąpieli - pierwsze słyszę 🙂 dobrze wiedzieć, że sąsiedzi inaczej do tego podchodzą 😉

Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Z ciemieniuchą to sprawa nie jest taka oczywista z jakiego powodu się pojawia. Można często myć, włoski czesać i tak może się pojawić. Ostatnio jak mąż poszedł na zajęcia ze szkoły rodzenia to usłyszał że może ona się pojawić również z powodu skazy białkowej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z kąpaniem to tak jak ze wszystkim - zależy kto z jakiej szkoły się wywodzi 😉 Moja położna jest z tych co to kąpać "pozwalają" codziennie ale nie widzą takiej potrzeby. Wystarczy co drugi dzień ale w dni kiedy się dziecka nie kapie trzeba nabrać wody w miskę i dokładnie dziecko przemyć. W tym to akurat sensu żadnego nie widzę więc kąpię Majusię codziennie w Oillanie więc nawilzam a nic jej tam nie ścieram 😉
Podobnie ze smarowaniem. Jedni sa za oliwką a inni znowu polecają bardziej mniej tłuste balsamy. I tu każda z nas musi się zdecydować na coś co będzie najlepsze dla własnego dziecko. Jak w każdej innej kwestii zreszta też 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja jest już po kąpieli w Oilatum 🙂 od razu inną skórkę dostała, chyba polubiła kąpiele, bo przed kąpaniem zaczęła się cieszyć a jak włożyłam ją do wody to nie płakała dopóki na sam koniec nie zmoczyłam jej główki 🙃 ciemieniucha może się pojawić nawet do roku czy do 1,5 szok! U was też ten kikut odsłania takie delikatne mięsko? bo nie wiem czy on dobrze schodzi, bo trzyma się nadal, ale już widać to takie żywe blade mięsko bez krwi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Femmka nie chcę się spierać 🙂 tylko po prostu wyraziłam swoje zdanie na ten temat i tyle, ile lekarzy/położnych tyle będzie opinii na ten temat prawda? Każdy zrobi jak będzie chciał.
A tutaj artykuł na ten temat:
http://babyonline.pl/niemowle_noworodek_artykul,5006.html

Idę się położyć, czekam na wieści co z Kasią 🙂 Joanna ty też się bierz za siebie haha!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A słyszałyście może dziś w tv o kobiecie co zaczeła rodzić (odeszły jej wody, zaczeły się skurcze a że dziecko nie było odpowiednio ułozone w planach była cesarka i nie było szansy by urodził nat.) ale ze względy na makabryczny stan drogi z jej miejscowości do miasta w którym jest szpital samochód zakopał się w błocie. Zadzwoniła po karetkę ale od razu uprzedziła o błocie. Karetka oczywiście się zakopała. Jakiś terenowy samochód też. Wtedy strażacy przez 3 km niesli kobietę na noszach. Paranoja czyz nie?

Dobranoc!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja mam masakre. zabrali mi mala na inny oddzial bo caly czas wymiotuje. nie karmia jej a z zoladka non stop odsysaja jej plyn bo inaczej wszystko zwraca i sie dlawi... bylam u niej przed chwila i musialam wyjsc bo jak mnie poczula to chciala do piersi i tak plakala, ze myslalam ze mi serce peknie. i lezy sobie sama bidulka a ja siedze i becze i sie zamartwiam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lagoona,,, dokopalam sie do starych wiadomosci,,,widzialam, ze napisalas, ze kluske urodzilam 😁 ...spojrz na Kasiulki baby 😁 😁
jaki ty mialas porod i jak ci poszlo ???
i jeszcze jedno,,,nikt sie z toba nie sprzecza,,,ty wyrazasz swoje opinie i inni tez maja swoje 🙂 ,,,przeciez wiesz, ze ja ciebie loveee 😘 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
na pewno femmka jest racji w tym co piszesz, bo jednak trzeba się zaciągnąć tym aspiratorem i śluzówka może się wysuszać...wiecie co jednak można dostać kociokwiku z tym wszystkim 🤢
Nusia a jak tam twoja malutka? Mam nadzieje, że dobrze i poprostu nie umiała sobie poradzić sama z wydaleniem tej wydzieliny...
Kasiulek gratulacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nusia 😞 będzie dobrze, a lekarze wiedzą od czego to jest? może ma reflux przełyku/żołądka? biedactwo!!
Femmka no co kraj to inny obyczaj 😁 ja tam gdzieś opisałam swój ekstra poród na brzuszku właśnie haha! A Kasia rzeczywiście urodziła spaślaczka 😮 ciekawe ile moje drugie dziecko będzie ważyć 😮 chociaż teoretycznie skoro 1 poród był szybciej drugi też będzie. Gdzieś o tym czytałam. A jak kobita 1 przenosiła, to z drugim jest podobnie i jakoś u dziewczyn się sprawdziło 🤪 a z tym pępkiem to mnie szlag jasny trafi niedługo!! ma czas 7dni, a potem niech odpada, bo inaczej go załatwię. Moja też robi żółte kupy 🙂 pediatra powiedziała, że to prawidłowa kupka 🙂 aha i po mleku modyf. ma bardziej zbite-gęste no i moja ma takie wielkie kupale gęste żółte 😁 , a po mleku matki mają konsystencję rzadką-wodnistą nawet z ziarenkami 🙂 aha i trzeba zwracać uwagę czy dziecko nie ma rozwolnienia tzn. kupka też nie może być za bardzo wodnista.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FEMMKA DLA CIEBIE! 😜

Po 12 pojechałam na IP tam oczywiście przyjęto mnie z wielką łaską i jeszcze dostało mi się za różne rzeczy np. prosi o dowód ubezpieczenia ja jej daję wszystkie dokumenty
a ta na mnie z pyskiem, że po co jej to daję, mam jej dać to i to (jak wszystko tam miała!!!!!!!!!!) no i więcej dziwnych rzeczy zbadała mnie podłączyła do ktg i marudziła, że skurcze są mizerne ale stw, żer jeszcze lekarz
musi mnie zbadać, bo rozwarcie jest na 1,5cm nie pamiętam no to czekałam na izbie zanim mnie zawołają to była wieczność.. no i była tam b. miła lekarka z dużym poczuciem humoru to mnie rozluźniła, zaczęła badać i powiedziała, że mała ma czarne włoski, ale rozwarcie nadal małe chyba na 3cm. Nie mieli zbytnio miejsc to się zastanawiała co ze mną zrobić, ale w końcu wysłali na patologię ciąży, zrobili mi łóżko i podłączyli znowu do ktg, mała dupsko wypięła podczas zakładania pasów i położna się śmiała, że chce wyjść górą i jak ona się układa momentami skurcze podchodziły do 100% to był niewyobrażalny hard core.. w między czasie podpisywałam milion dokumentów, ankiet, wywiadów w trakcie tych cholernych skurczy nie byłam nawet w stanie chodzić tak bolało. Zostałam nawet wyproszona z sali, bo kogoś tam mieli zbadać i stałam jak kołek na korytarzu z bólami.. dostałam papaweryne czy jakoś tak na rozwarcie szyjki i miałam czekać. Chociaż jak oni słyszeli, że jestem pierworódką to nikt mi wielkich szans na poród nie dawał. Dostałam załamki i poszłam do wc, to było jedyne miejsce gdzie czułam się intymnie i swobodnie i z całej siły zaczęłam napierać jak były skurcze i w jednej chwili eksplodował pęcherz.. połowa z hukiem wleciała do wc a reszta wyprysnęła na kafelki no to od razu stamtąd poszłam do położnych, dopiero mnie wzięło na bóle szok! One się zdziwiły, że to "już" i zawieźli mnie na porodówkę. Tam zostałam sama ze swoim, bo lekarze nie wyrabiali chodzili od porodu do porodu. No i nie byłam w stanie ani chodzić, ani siedzieć, to się położyłam w bezruchu. Skurcze były obrzydliwe. No i za jakiś czas poczułam niezłe parcie, poprosiłam mojego żeby kogoś zawołał i kobita pow. że mam się położyć na bok to dziecko szybko zejdzie do kanału dobrze się ułoży. Nie byłam w stanie nawet się ruszyć i tak dalej leżałam jak wróciła to znowu poprosiła żebym się obróciła.. no i tym razem jej posłuchałam, jak to zrobiłam to myślałam, że zacznę chodzić po ścianach rzeczywiście mała zaczęła bardzo szybko przechodzić. Potem zaczęły się parte ma się ochotę zrobić i jedno i drugie.. wiadomo o czym mowa, dla mnie one były najgorsze, czułam jak mnie piecze tam w środku, w trakcie skurczu? zrobili mi nacięcie i w sumie nic nie czułam, jedyne takie ciągniecie skóry i pieczenie. No i kazali przeć z całej siły kilka partych i mała była na świecie (podczas partych mojemu kazałam wyjść) ale i tak przyszedł od razu jak ona wyskoczyła.
No i założyli mi szew kosmetyczny po którym nie ma widać prawie blizny 🤪 To szycie trwało dłużej niż sam poród, ale za to nawet lekarz podziwiał to szycie na obchodzie i powiedział, że bardzo ładnie to wygląda i mam o to dbać, bo jest o co 😮 no to wiecie mam arcydzieło między nogami 🤪 no i dzisiaj patrzyłam jak to wygląda to jest wszystko super, ale w środku nadal mam szew ;/ ciekawe kiedy on odpadnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie ,,,ja jak patrze na swoja coreczke, to az chce mi sie drugie dziecko ,,juz teraz.... tylko teraz musze czekac, zeby mala odkarmic mlekiem....
no i mam nadzieje, ze nastepny porod bede miala naturalny ......
w zyciu wiecej cesarki,a z wyboru to juz w ogole ........

Pytanie do tych co rodzily naturalnie----------- w jakim czasie po porodzie czulyscie sie juz bardziej niz dobrze ? tzn komfortowo na tyle zeby siadac na dooopce, cos w domu zrobic i w ogole ???

ja po cesarce niby na drugi dzien juz wstalam z wyra, rana sie super zagoila ,macica sie natychmiast zaczela obkurczac ,,,ale jeszcze teraz godzinny spacer i jestem na tyle obolala, ze plackiem sie polozyc i nic nie robic....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też siadałam od razu, bo do karmienia mi tak było wygodniej...ale w środku jeszcze czuję takie ciągnięcie, szczególnie jak dłużej postoję. U mnie wydzieliny też już jest mniej i taka bardziej wodnista z lekko brązową domieszką 🙂 też już czekam na finał 😎
no moja robiła żółtą kupę, ale od 2 dni podchodzi pod lekko zielonkawą 🤔 ale grudki i to wszystko jest...wiecie mój ze strachu pojechał z pieluchą do lekarza zapytać czy wszystko ok...Czego dla dziecka się nie zrobi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...