Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Kolo/Youmit poczytaj co pisały dziewczyny o ząbkowaniu i tam jest o masażu dziąseł:
http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-czerwcu-2007-f125/zabkowanie-11902/index2.html

Ja to teraz nie jest ząbkowanie, to aż się boję jak się zacznie.
Dodałam sobie stronę do zakładek na pewno się przyda.


A ja właśnie nie wiem.. bo one pisały o zielonej kupie i jest.. , pisały, że gryzie wszystko i jest.. ona nie gryzie piąstek tylko palcami pociera dziąsła i je gryzie i płacze, a doopa nie wiem, ale na pewno to nie jest zwykły stan. Ja chcę tylko żeby ten stan się jak najszybciej zakończył.

Mój też nie gryzie piąstek, tylko paluchy i se jeździ. Ja mu tak palcem jeździłam po dziąsłach to nie było sprzeciwu. To ja już nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
blue moze tlumaczenia na twojego dziala ale na mojego juz nie dziala.Wiecie zastanawiam sie ostatnio nad tym czy ja go wogule kocham.Nas lacza tylko dzieci niestety nie zalezy mi wogule juz na nim


Przestań, nawet tak nie mów a ile lat jesteście już razem? Może zrobiła się rutyna? 🙂 zobacz ile wyjeżdżacie i w ogóle. Nie jedna z nas by tak chciała.

a może trzeba po prostu coś zmienić... ? a nie od razu się rozstawać...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
nie dosc ze w sobote wrócil pijany to wczoraj jak byl na podworku to otwieral sobie po kolei piwa i sobie pil i tez byl pijany.A blue ja sie z nim juz chyba ze dwa tydodnie nie bzykalam i wcale mnie do bzykania nie ciagnie wrecz mnie odrzuca na sama mysl.


To widzę, że mamy podobnie z seksem 😉

a ja byłam w ciąży nimfomanką i nadal jestem 😜 całe życie jestem buahaha 😜 zboczuch ze mnie i tyle... tylko teraz bardziej w dzień się seksimy bo wieczorem albo w nocy nie mam już siły 😜


Kurcze, ale to dziwne, bo przed było tak normalnie kilka razy w tyg. a teraz to normalnie nie mogę.. mam jakiś odrzut. 0 podniecenia, nic nie czuje, nawet jak próbuje się skupić to i tak mnie nic nie podnieca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
nie dosc ze w sobote wrócil pijany to wczoraj jak byl na podworku to otwieral sobie po kolei piwa i sobie pil i tez byl pijany.A blue ja sie z nim juz chyba ze dwa tydodnie nie bzykalam i wcale mnie do bzykania nie ciagnie wrecz mnie odrzuca na sama mysl.


To widzę, że mamy podobnie z seksem 😉

Mnie się przeważnie chce jak jego matka jest w domu,a ona jest w domu teraz cały czas wiec...hahahaha


Zboczona 😁 😁 😁

Blue więc nic z tego 🤪ona nam wchodzi do pokoju bez pukania, a jak mały nie śpi to ja nie jestem w stanie nic zrobić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
19 lipca 2008 wzielismy slub a rok przed slubem sie poznalismy czyli 26 czerwca 2007czyli znamy sie 4 lata.Ale dzieci nasze nie byly z wpadki oboje bardzo tego chcielismy 🙂 Moze to tak wyglada bo ja w 5 miesiacu ciaży bralam slub i dla wszystkich to wpadka a my chcielismy miec dziecko jak najszybciej zaplanowalismy w sylwestra 2007 date ślubu i zarezerwowalismy sale na lipca a w lutym zaszlam w ciaze.i tak sie pol roku staralismy o jedno i drugie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
nie dosc ze w sobote wrócil pijany to wczoraj jak byl na podworku to otwieral sobie po kolei piwa i sobie pil i tez byl pijany.A blue ja sie z nim juz chyba ze dwa tydodnie nie bzykalam i wcale mnie do bzykania nie ciagnie wrecz mnie odrzuca na sama mysl.


To widzę, że mamy podobnie z seksem 😉

Mnie się przeważnie chce jak jego matka jest w domu,a ona jest w domu teraz cały czas wiec...hahahaha


Zboczona 😁 😁 😁

Blue więc nic z tego 🤪ona nam wchodzi do pokoju bez pukania, a jak mały nie śpi to ja nie jestem w stanie nic zrobić 🙂


Mój wczoraj miał chęci, ale małej po jedzeniu w nocy się zachciało wyć do księżyca, co ona za nr odstawiała męczyła miśka i głośno sobie śpiewała i pluła śliną i wydawała z siebie dźwięki za pomocą śliny jakby "pierdzenia" No dosłownie nie szło nic robić 😁 😁 😁 😁 Na szczęście przestała wyć i teraz znalazła nową umiejętność z tą śliną i wymawia literki/słowa z zaciśniętymi ustami w dziubek 😁 śmieszne to jest. I prawie codziennie słyszę "mama"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
nie dosc ze w sobote wrócil pijany to wczoraj jak byl na podworku to otwieral sobie po kolei piwa i sobie pil i tez byl pijany.A blue ja sie z nim juz chyba ze dwa tydodnie nie bzykalam i wcale mnie do bzykania nie ciagnie wrecz mnie odrzuca na sama mysl.


To widzę, że mamy podobnie z seksem 😉

Mnie się przeważnie chce jak jego matka jest w domu,a ona jest w domu teraz cały czas wiec...hahahaha


Zboczona 😁 😁 😁

Blue więc nic z tego 🤪ona nam wchodzi do pokoju bez pukania, a jak mały nie śpi to ja nie jestem w stanie nic zrobić 🙂

nam się kiedyś Judyta podczas sekszenia obudziła i ja bez słowa zeszłam z łóżka ubrałam się i poszłam po Małą 🤪 też nie potrafię nic zrobić jak Ona nie śpi 🤪 Adam był nieco zdziwiony moim zachowaniem 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
blue moze tlumaczenia na twojego dziala ale na mojego juz nie dziala.Wiecie zastanawiam sie ostatnio nad tym czy ja go wogule kocham.Nas lacza tylko dzieci niestety nie zalezy mi wogule juz na nim


Przestań, nawet tak nie mów a ile lat jesteście już razem? Może zrobiła się rutyna? 🙂 zobacz ile wyjeżdżacie i w ogóle. Nie jedna z nas by tak chciała.

a może trzeba po prostu coś zmienić... ? a nie od razu się rozstawać...?

Asiu a może jesteś teraz po prostu bardzo wściekła. Ja bym się najchętniej przeprowadziła do moich rodziców, bo tu mnie normalnie roznosi. W tym domu nie jestem szczęśliwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joanna2236 napisał(a):
19 lipca 2008 wzielismy slub a rok przed slubem sie poznalismy czyli 26 czerwca 2007czyli znamy sie 4 lata.Ale dzieci nasze nie byly z wpadki oboje bardzo tego chcielismy 🙂 Moze to tak wyglada bo ja w 5 miesiacu ciaży bralam slub i dla wszystkich to wpadka a my chcielismy miec dziecko jak najszybciej zaplanowalismy w sylwestra 2007 date ślubu i zarezerwowalismy sale na lipca a w lutym zaszlam w ciaze.i tak sie pol roku staralismy o jedno i drugie


Asiu a czy to istotne czy wpadka czy nie? Nie wydaje mi się.. u mnie była wpadka, a mój jest we mnie zakochany na maksa i w małej, jak się pokłócimy wyjdę z pokoju to on za jakiś czas przychodzi i mówi, że nie mógłby beze mnie żyć 🙂 bo jest sam.. siostra za granicą,. brat w innym mieście, rodzice nie żyją to kogo by miał?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
nie dosc ze w sobote wrócil pijany to wczoraj jak byl na podworku to otwieral sobie po kolei piwa i sobie pil i tez byl pijany.A blue ja sie z nim juz chyba ze dwa tydodnie nie bzykalam i wcale mnie do bzykania nie ciagnie wrecz mnie odrzuca na sama mysl.


To widzę, że mamy podobnie z seksem 😉

Mnie się przeważnie chce jak jego matka jest w domu,a ona jest w domu teraz cały czas wiec...hahahaha


Zboczona 😁 😁 😁

Blue więc nic z tego 🤪ona nam wchodzi do pokoju bez pukania, a jak mały nie śpi to ja nie jestem w stanie nic zrobić 🙂


Mój wczoraj miał chęci, ale małej po jedzeniu w nocy się zachciało wyć do księżyca, co ona za nr odstawiała męczyła miśka i głośno sobie śpiewała i pluła śliną i wydawała z siebie dźwięki za pomocą śliny jakby "pierdzenia" No dosłownie nie szło nic robić 😁 😁 😁 😁 Na szczęście przestała wyć i teraz znalazła nową umiejętność z tą śliną i wymawia literki/słowa z zaciśniętymi ustami w dziubek 😁 śmieszne to jest. I prawie codziennie słyszę "mama"

Judyta właśnie tak od dłuższego czasu sobie buzią popierduje i cała ośliniona jest 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
19 lipca 2008 wzielismy slub a rok przed slubem sie poznalismy czyli 26 czerwca 2007czyli znamy sie 4 lata.Ale dzieci nasze nie byly z wpadki oboje bardzo tego chcielismy 🙂 Moze to tak wyglada bo ja w 5 miesiacu ciaży bralam slub i dla wszystkich to wpadka a my chcielismy miec dziecko jak najszybciej zaplanowalismy w sylwestra 2007 date ślubu i zarezerwowalismy sale na lipca a w lutym zaszlam w ciaze.i tak sie pol roku staralismy o jedno i drugie


Asiu a czy to istotne czy wpadka czy nie? Nie wydaje mi się.. u mnie była wpadka, a mój jest we mnie zakochany na maksa i w małej, jak się pokłócimy wyjdę z pokoju to on za jakiś czas przychodzi i mówi, że nie mógłby beze mnie żyć 🙂 bo jest sam.. siostra za granicą,. brat w innym mieście, rodzice nie żyją to kogo by miał?

jak byłam w ciąży i spakowałam się i stanęłam w drzwiach że odchodzę to mnie błagał żebym została, żebyśmy porozmawiali a jak Mu chciałam oddać klucze to wrócił do pokoju i zaczął płakać 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
joanna2236 napisał(a):
Justyna a ty mieszkasz razem z tesowa?

Tak. I było w miarę spoko, bo ona dużo czasu spędzała u swojego "chłopaka". Teraz się rozstali i dupa. Ja muszę zasuwać za wszystkich w domu, sprzątać bo ona np. jak mieszkamy tu już rok odkurzała i wycierała podłogi 3 razy. Obiady też, myśli że jak wróci z pracy to będzie miała zawsze obiad. Chyba muszę coś zmienić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
19 lipca 2008 wzielismy slub a rok przed slubem sie poznalismy czyli 26 czerwca 2007czyli znamy sie 4 lata.Ale dzieci nasze nie byly z wpadki oboje bardzo tego chcielismy 🙂 Moze to tak wyglada bo ja w 5 miesiacu ciaży bralam slub i dla wszystkich to wpadka a my chcielismy miec dziecko jak najszybciej zaplanowalismy w sylwestra 2007 date ślubu i zarezerwowalismy sale na lipca a w lutym zaszlam w ciaze.i tak sie pol roku staralismy o jedno i drugie


Asiu a czy to istotne czy wpadka czy nie? Nie wydaje mi się.. u mnie była wpadka, a mój jest we mnie zakochany na maksa i w małej, jak się pokłócimy wyjdę z pokoju to on za jakiś czas przychodzi i mówi, że nie mógłby beze mnie żyć 🙂 bo jest sam.. siostra za granicą,. brat w innym mieście, rodzice nie żyją to kogo by miał?

jak byłam w ciąży i spakowałam się i stanęłam w drzwiach że odchodzę to mnie błagał żebym została, żebyśmy porozmawiali a jak Mu chciałam oddać klucze to wrócił do pokoju i zaczął płakać 🤢


Ja też tak robiłam haha! 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

youmit napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
Justyna a ty mieszkasz razem z tesowa?

Tak. I było w miarę spoko, bo ona dużo czasu spędzała u swojego "chłopaka". Teraz się rozstali i dupa. Ja muszę zasuwać za wszystkich w domu, sprzątać bo ona np. jak mieszkamy tu już rok odkurzała i wycierała podłogi 3 razy. Obiady też, myśli że jak wróci z pracy to będzie miała zawsze obiad. Chyba muszę coś zmienić...


Powinnaś z nią i z Darkiem porozmawiać. Tak być nie może.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
blue ja tylko opisalam swoj przypadek i ja nic nie mam do wpadek tylko chcialam wam napisac ze na poczatku wszytsko bylo dobrze slub dzieci super i wiem ze on mnie mocno kocha bo mi to codziennie powtarz apo kilka razy na dzien o udawadnia ale dlaczego on np pije bo to nie pierwszy raz mu sie zdarzylo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
19 lipca 2008 wzielismy slub a rok przed slubem sie poznalismy czyli 26 czerwca 2007czyli znamy sie 4 lata.Ale dzieci nasze nie byly z wpadki oboje bardzo tego chcielismy 🙂 Moze to tak wyglada bo ja w 5 miesiacu ciaży bralam slub i dla wszystkich to wpadka a my chcielismy miec dziecko jak najszybciej zaplanowalismy w sylwestra 2007 date ślubu i zarezerwowalismy sale na lipca a w lutym zaszlam w ciaze.i tak sie pol roku staralismy o jedno i drugie


Asiu a czy to istotne czy wpadka czy nie? Nie wydaje mi się.. u mnie była wpadka, a mój jest we mnie zakochany na maksa i w małej, jak się pokłócimy wyjdę z pokoju to on za jakiś czas przychodzi i mówi, że nie mógłby beze mnie żyć 🙂 bo jest sam.. siostra za granicą,. brat w innym mieście, rodzice nie żyją to kogo by miał?

jak byłam w ciąży i spakowałam się i stanęłam w drzwiach że odchodzę to mnie błagał żebym została, żebyśmy porozmawiali a jak Mu chciałam oddać klucze to wrócił do pokoju i zaczął płakać 🤢


Ja też tak robiłam haha! 😁 😁 😁 😁 😁

a po którymś takim moim cyrku że odchodzę pomyślałam sobie że nie mam pojęcia co bym zrobiła jakby za mną nie poszedł i nie prosił bym została tylko pozwoliłby odejść...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joanna2236 napisał(a):
blue ja tylko opisalam swoj przypadek i ja nic nie mam do wpadek tylko chcialam wam napisac ze na poczatku wszytsko bylo dobrze slub dzieci super i wiem ze on mnie mocno kocha bo mi to codziennie powtarz apo kilka razy na dzien o udawadnia ale dlaczego on np pije bo to nie pierwszy raz mu sie zdarzylo 😞


Może ma jakiś problem? faceci często uderzają w alkohol porozmawiaj z nim co się dzieje nim będzie za późno. Nikt nie pije bez przyczyny od tak sobie jeśli wcześniej tego nie robił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
chyba bym nie wytrzymała z taką teściową hehe
moja też tak robi usta w dziubek i wydaje śmieszne dźwięki, śliniąc się przy tym nieziemsko...
Blue ja też zawsze mówię sobie, że już na razie nie kupię jej żadnych ubranek a co wejdę do sklepu to nie idzie się powstrzymać 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
19 lipca 2008 wzielismy slub a rok przed slubem sie poznalismy czyli 26 czerwca 2007czyli znamy sie 4 lata.Ale dzieci nasze nie byly z wpadki oboje bardzo tego chcielismy 🙂 Moze to tak wyglada bo ja w 5 miesiacu ciaży bralam slub i dla wszystkich to wpadka a my chcielismy miec dziecko jak najszybciej zaplanowalismy w sylwestra 2007 date ślubu i zarezerwowalismy sale na lipca a w lutym zaszlam w ciaze.i tak sie pol roku staralismy o jedno i drugie


Asiu a czy to istotne czy wpadka czy nie? Nie wydaje mi się.. u mnie była wpadka, a mój jest we mnie zakochany na maksa i w małej, jak się pokłócimy wyjdę z pokoju to on za jakiś czas przychodzi i mówi, że nie mógłby beze mnie żyć 🙂 bo jest sam.. siostra za granicą,. brat w innym mieście, rodzice nie żyją to kogo by miał?

jak byłam w ciąży i spakowałam się i stanęłam w drzwiach że odchodzę to mnie błagał żebym została, żebyśmy porozmawiali a jak Mu chciałam oddać klucze to wrócił do pokoju i zaczął płakać 🤢


Ja też tak robiłam haha! 😁 😁 😁 😁 😁

a po którymś takim moim cyrku że odchodzę pomyślałam sobie że nie mam pojęcia co bym zrobiła jakby za mną nie poszedł i nie prosił bym została tylko pozwoliłby odejść...


E tam w ciąży szaleją hormony to każdy wie. Najwięcej kłótni mieliśmy jak się mała urodziła, a on się jej bał i nic przy niej nie robił, a ja normalnie szału dostawałam. Teraz ją całuje w poliki, brzuszek itd. a wcześniej się bał, że ją zarazi to nawet jej nie całował ani nic 😉 a branie na ręce to była masakra i męczarnia, teraz na szczęście już jest lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila1 napisał(a):
chyba bym nie wytrzymała z taką teściową hehe
moja też tak robi usta w dziubek i wydaje śmieszne dźwięki, śliniąc się przy tym nieziemsko...
Blue ja też zawsze mówię sobie, że już na razie nie kupię jej żadnych ubranek a co wejdę do sklepu to nie idzie się powstrzymać 🤪


No to jest straszne.. doszło do tego, że ja sobie nie kupię, a jej tak.. trzeba to zmienić, bo nie mam w czym łazić haha! a lato się zbliża 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pewnie myslicie ze to moja sprawka ze pije ale wcale tak nie jest.Co ja zlego robie co przyjedzie to jest poprane sprzatniete ugotowany codziennie obiad dzieci glodne nie chodza ze jak on jest to wejde chwile na kompa popisac z wami.Sama nie wiem co robic ja juz gadalam z nim o tym i powiedzial ze to zmieni i co jest tak samo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu wiesz ja doszłam do tego samego co ty
ja nie wiem czy go kocham ... i to nie jest wynik jego wyczynu z soboty
ja myślałam o tym juz po porodzie ale wydawało mi się że to hormony i nic mu nie mówiłam
jesteśmy ze sobą od 10 lat
ale teraz to już chyba wszystko mi w nim przeszkadza'
denerwuje mnie jego zachowanie, podejście do życia i alkohol 😠
nie znoszę pijanych ludzi a on gdzie tylko jedziemy lub gdy chcę się z kimkolwiek spotkać zaraz o piciu mówi jakby świat od tego zależał
nie można się jak ludzie spotkać pogadać tylko od razu flacha albo piwo
idziemy na spacer on chce skręcić na piwo, jedziemy do rodziców on chce z nimi wypić wino
przychodzą na CIASTO znajomi on chce flaszkę otwierać
jeszcze mi tylko brakuje żeby sam ze sobą zaczął pić 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
joanna2236 napisał(a):
19 lipca 2008 wzielismy slub a rok przed slubem sie poznalismy czyli 26 czerwca 2007czyli znamy sie 4 lata.Ale dzieci nasze nie byly z wpadki oboje bardzo tego chcielismy 🙂 Moze to tak wyglada bo ja w 5 miesiacu ciaży bralam slub i dla wszystkich to wpadka a my chcielismy miec dziecko jak najszybciej zaplanowalismy w sylwestra 2007 date ślubu i zarezerwowalismy sale na lipca a w lutym zaszlam w ciaze.i tak sie pol roku staralismy o jedno i drugie


Asiu a czy to istotne czy wpadka czy nie? Nie wydaje mi się.. u mnie była wpadka, a mój jest we mnie zakochany na maksa i w małej, jak się pokłócimy wyjdę z pokoju to on za jakiś czas przychodzi i mówi, że nie mógłby beze mnie żyć 🙂 bo jest sam.. siostra za granicą,. brat w innym mieście, rodzice nie żyją to kogo by miał?

jak byłam w ciąży i spakowałam się i stanęłam w drzwiach że odchodzę to mnie błagał żebym została, żebyśmy porozmawiali a jak Mu chciałam oddać klucze to wrócił do pokoju i zaczął płakać 🤢


Ja też tak robiłam haha! 😁 😁 😁 😁 😁

a po którymś takim moim cyrku że odchodzę pomyślałam sobie że nie mam pojęcia co bym zrobiła jakby za mną nie poszedł i nie prosił bym została tylko pozwoliłby odejść...


E tam w ciąży szaleją hormony to każdy wie. Najwięcej kłótni mieliśmy jak się mała urodziła, a on się jej bał i nic przy niej nie robił, a ja normalnie szału dostawałam. Teraz ją całuje w poliki, brzuszek itd. a wcześniej się bał, że ją zarazi to nawet jej nie całował ani nic 😉 a branie na ręce to była masakra i męczarnia, teraz na szczęście już jest lepiej.

Adam wziął Judytę na ręce zaraz po porodzie 😉 ale był w takim szoku że mało nie zemdlał i oddał Ją pielęgniarce i poszedł do pokoju dla ojców się położyć 😜 ale nie minęła minuta a On już był z powrotem 😜 wiedział że jest mi potrzebny 😉 jak przyjeżdżał do szpitala to cały czas się Nią zajmował a ja mogłam wtedy iść się wykąpać albo się przespać 😉 w domu to samo 😉 pokazałam Mu jak ma przewijać i to robił 😉 znajomi, rodzina przychodziła a ja sobie siedziałam a On wszystko robił i przy gościach i przy Małej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...