Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

jak moj madry maz wroci to mu dzisaij zadam prace mial wrocic wczesniej ale nie musial do mamuni jechac to jak wroci to bedzie miesa robil na jutro to ja sie poswiecam i mu obiad robie a o do mamuni pojechal kurza twarz. To teraz bedzie mial robote bo robilam porzadki w pokoju i ma kilka worow do wyniesienia. Wywalilam mu koszule bo mial takie stare a jak by widzial to by kazal mi zostawic 🙂 a takto powolutku kazda obejrzalam i powywalallam te ktorych nigdy nasobie nie mial a juz mial raz zostawiane. wogole to popuchnelam jak cholera 😞 ale to chyba od cisnienia. Kostki to mi zniknely tylko sa nogi i odrazu stopy. no i palce obraczke sciagnelam i oo. na nowy rok wygladam jak balonik. 🙂 a najlepsze moj krem na rozstepy sie skonczyl i musze czekac do nowego roku to pojade z mezem i pokupie wszystko i do szpitala dla mnie i malemu jeszcze i w koncu lozeczko przyjedzie po nowym roku 🙂 i zadowolona jestem hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć Kochane 🙂
Alwo super ,że Twoja dzidzia rośnie i jest zdrowa 🙂 Ja wizytę mam 12 stycznie ciekawe ile przez ten czas urośnie moje maleństwo. Co do Sylwestra to My z moim Tomkiem też idziemy do znajomych. Oni mają 5 miesięczną Amelkę - więc posiedzimy sobie w 5 a raczej w 6 - licząc razem z moją dzidzią 🙂 Zapowiada się super imprezka przy kartach i grach planszowych 🙂 Prawie jak emeryci 🙂 Jutro pewnie nie będę miała czasu zajrzeć na brzuszek więc życzę Wam wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku, lekkich porodów i ślicznych, zdrowych dzidziusiów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Stary Rok odchodzi wielkimi krokami,
niech więc złe chwile zostaną za nami.
Niech Nowy Rok przyniesie dużo zdrowia,
radości a przede wszystkim morze miłości!
Kochanego maluszka ;namiętnego tatuśka 😜 tego Wam wszystkim życzy przyszła mamuśka 😉
(.•´`*.✬⋰
*.*✬⋰´¨) SZCZĘŚLIWEGO
.•´,•*´¨)¸.•*¨)✬NOWEGO ROKU
¸.•´¸✬⋰.•*´¨)✬I SZAMPAŃSKIEJ
*.*✬¸•´¸✬⋰.•*´¨)✬ZABAWY
.•´,•*´¨)¸.•*¨)
*¸.•´*)¸.•*´¨) .•´*,•*´¨)
(¸.•´ (¸.•` * ¸.•´*.•´,•*´¨)
......~~~~~/.....~~~~~/
.......~~~~/.......~~~~/
........~~~/.........~~~/
.........~~/...........~~/
..........~/.............~/
...........||...............||
...........||...............||
...........||...............||
......./****........../ ****

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kochane ostatni raz w tym roku 🙂
My z mężem w domku świętujemy, mają przyjść moi rodzice i tak we czwóreczke no piąteczke 🙂 posiedzimy, pogadamy i po 24 grzecznie lulu. Ufff modle sie tylko żebym dała rade dotrzymać do 24 hehehe 😉

Ja również wam Życze Wszystkiego najlepszego na ten nowy rok!!! lekkich porodów, slicznych dzidziusiów i dużo zdrówka dla was i całych waszych rodzin!!! Buziaki kochane:*:*:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny, ja również życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym roku, który będzie dla Nas wyjątkowy, bo z naszymi kochanymi maleństwami!
Wczoraj wypuścili mnie ze szpitala, robili czystki przed nowym rokiem i sporo ciężarówek poszło do domu 🙂 miałam podane standardowo 2 zastrzyki sterydów na płucka i 5 kroplówek z magnezem na rozluźnienie skurczy, no fakt brzuszek trochę zrobił się miękki ale momentami dalej robi się twardawy i nic na to nie poradzą. Teraz muszę przyjmować luteinę dopochwowo aby ta szyjka była twarda. Odpoczywać, nie przemęczać się i za tydzień idę do kontroli. Oby mała jeszcze pomieszkała w brzuszku bo ma 2400 wagi a wolałabym, aby miała więcej!
Jeszcze raz dziękuję Nanusi za smsika, bardzo miło, że napisałaś, słowa otuchy zawsze pomagają! 🙂 Wam również dziewczyny dziękuję za pocieszenie, przeczytałam dopiero dzisiaj wszystko.
Miłego dzionka wszystkim, ja lecę się położyć!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkiego dobrego w nowym roku brzuszki
Ja mam kontrole 5 ale moze 7 pojade nagrac plyte maluszka taki prezent sobie zrobimy na nowy rok z mezem 🙂bo mamy odlozone 100 zl niby to mialo byc na wspolny prezent ale jak wszystko mamy to taka wizyta i plyta bedzie najlepszym prezentem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny! Wszystkiego dobrego w nowym roku. :-)

Piszę tu pierwszy raz, chociaż wątek śledzę właściwie od początku ciąży.
Ostatnio lekarz zalecił mi leżenie, bo dzidzia jest bardzo nisko.. Termin mam na 14 lutego, jednak powiedzieli mi ze nie donoszę do terminu, więc jest prawdopodobieństwo, że będę styczniówką...
Życzę Wam dużo zdrówka :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, wiecie, właśnie weszłam na stronę Brzuszka, na forum i oczom nie wierze.
Pierwszy wpis z góry:
Mamy pierwszą Mamusię - gratulacje itp. Zaskoczona patrzę, która to z Was, a tu nie poznaję nicka. Okazało się, że jakimś cudem mnie nie zalogowało i weszłam na inne forum. Hihihi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joanna , trzymam kciuki aby wszystko sie powiodlo i aby Twoje malenstwo, az do planowanego terminu, leniuchowalo sobie w brzusiu 🙂
No dziewczynki juz duzymi krokami zblizamy sie do konca 🙂 Pozdrawiam , odpoczywajcie jak najwiecej 🙂 Buzki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Już bliżej niż dalej, więc pewnie wszystkie dziewczyny urządzają pokoiki, składają łóżeczka itd 😉 Ja przynajmniej miałam taki plan 'po nowym roku', ale mam zakaz, mąż mówi, że jeszcze za wcześnie i chyba sam chce wszystko zrobić 😁. Narazie wszystkie rzeczy czekają w piwnicy. A ja coś czuje, że już mało czasu zostało...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kochane 🙂
Ja jakoś mam ostatnio mało siły i cały czas jestem zmęczona 😞 jak tak będzie do końca to wrrr chyba kompletnie sie rozleniwie:/ Po sylwestrze ok 🙂 połozyłam sie o 1.00 i wczoraj naprawde czułam sie jakbym kaca miała hehe ale po soczku to raczej nie możliwe. dziś też spałam do 11.00 oj oj oj jak ja będe potem do maleństwa wstawać hehe 😉 a wy jak sie czujecie?? Ja już sie poważnie bać zaczynam i mam straszny mętlik w głowie co to będzie i czy sobie poradze... buziole moje brzuchatki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć brzuszki 🙂
Ja w sylwestra wytrzymałam do 4 🙂 Spaliśmy z mężem u znajomych i do domku wróciliśmy dopiero o 15 w Nowy Rok. Ale znowu cała spuchłam i doszłam do wniosku ,że nie dla mnie już takie nocne imprezowanie - mimo ,że to imprezowanie było przy picolo i TV 🙂 Ale w sylwestra byłam cały dzień na nogach i pewnie dla tego znowu spuchłam 😞 Powiem Wam ,że mam już dosyć i tak jak Ty Ewcia też mam coraz mniej siły i jestem ciągle zmęczona 😞 Dzisiaj spałam do 12 ale tłumaczę sobie ,że to moje ostatnie dni kiedy mogę sobie tak pospać i mi się należy 🙂 Też coraz częściej myślę o porodzie i jak sobie poradzę później z moim maleństwem... Zaczęły mi się śnić z tego wszystkiego jakieś głupoty - dzisiaj mi się śniło ,że rodzę. Od jutra zaczynam prać ubranka i pakować torbę do szpitala - to może wtedy trochę się uspokoję bo jestem coraz bardziej spanikowana ,że nie zdążymy ze wszystkim. Czy Wy też macie takie myśli?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wytrzymałam do 2 ;-)

Tak samo jak Wy mam już dosyć, wszystko mnie już boli i ciągle biegam siusiu ;p
Cały czas myślę, że z niczym nie zdążę, że czegoś jeszcze nie kupiłam, że nie wyrobię się z egzaminami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobitki 🙂
ja wytrzymałam jakoś tak do 1 fajerwerki ucichły i zasnęłam 🙂 a od wczoraj za to męczę się z potwornym bólem zęba 😞 nic mi się przez niego nie chcę leżę i kwiczę 😞 no dobra uciekam trzymajcie się i do jutra 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć kobitki, ja do 23h wytrzymałam, po tym szpitalu to tylko o spaniu myślałam...czuje się taka wielka, jest mi ciężko cokolwiek zrobić, chociaż nic mi nie wolno. Brzuszek się napina to aż boli :/ siusiu to co godzinę chodzę. nie zdążyłam wszystkiego poprasować i teraz nie ma komu tego zrobić 😞 mąż pracuje, rodzina daleko... już mnie to wszystko przerasta, bo jestem bezradna 😞 mój mąż coś posmutniał ostatnio i przez to ja załapałam doła, nie mogę patrzeć jak jest smutny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie Brzuchatki w Nowym Roku (nową koleżankę również) :*

Ja to prawie do 5 rano wytrzymałam, a balowałam wspólnie z 17 innych osób u nas w domku (w niezamieszkiwanej części) 😜 Trochę było to męczące i musiałam się kilka razy ewakuować z sali, gdy nastawiali bardzo głośno muzykę, ale generalnie jestem zadowolona i było super. Mój mąż zaszalał z kolegami, ale niech mu będzie. 1.stycznia był zorganizowany kulig, który sobie darowałam, wolałam nie pchać się na sanie w moim stanie, dołączyłam dopiero na ognisko i dziś żegnaliśmy ostatnich gości (rodzeństwo moje i męża) także świętowaliśmy prawie trzy dni 😜 I choć mogłam w każdej chwili się odłączyć to bardzo dobrze się czułam i chętnie przebywałam wspólnie ze wszystkimi. Naprawdę było fajnie 🙂 A jutro do pracy czas wracać... na szczęście tylko na jeden dzień, bo czwartek wolny (06.01) i piątek też pewnie będę miała wolny, bo i dzieci w szkole będą miały wolne 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do obaw to też jestem jakaś w stresie, że nie zdążymy z przygotowaniami, że jeszcze tyle mamy do zrobienia do kupienia, a jak Maleńka zechce ciut wcześniej wyjść???...
Dziś nad ranem, gdy nie mogłam spać to w takim półśnie myślałam o tym wszystkim co nas czeka i przemknęła mi przez głowę myśl, że "dobra wiem już jak jest w ciąży, całkiem fajnie, podoba mi się, ale na dziecko to zdecydujemy się może dopiero za jakiś czas...", i wtedy córcia przestała się na chwilę ruszać i się przestraszyłam, o czym ja w ogóle myślę, przeprosiłam ją szybko i znów się poruszyła... Ech... Naprawdę nie czuję abyśmy byli gotowi na przyjęcie naszej Księżniczki... ale czy można poczuć się na to gotowym? i na jak długo wystarczyłoby to poczucie bycia gotowym?...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...