Ciazowki w UK :) | Forum o ciąży

MonisiaD napisał(a):

Z reszta ja mam zamiar tez czasem robic malej obiadki,bo juz nawet taki malutki blender mam,specjalnie na takie male obiadki 😁 😁 Ale i tak pewnie wiele bedzie sloiczkow,bo sa latwo dostepne i szybkie w przygotowaniu.A poza tym maja atest,wiec nie ma co sie ich bac

Pewnie, ze sie nie ma co bac i pamietam, ze w np w Tesco bardzo fajne ofety i promocje na nie mieli, wiec sila rzeczy sie wiecej kupilo 🙂 Tyle, ze na dluzsza mete to pozniej zaczelo mnie i tak wiecej wychodzic niz jakbym gotowala, bo Oskar glodomor i nawet te wieksze sloiczki mu pozniej nie wystarczaly. A je przeciez pare razy dziennie. Teraz juz luz, wiadomo, bo je to co my a u opiekunki tak samo je domowe, bo one gotuja.

MonisiaD napisał(a):

Z reszta ja mam zamiar tez czasem robic malej obiadki,bo juz nawet taki malutki blender mam,specjalnie na takie male obiadki 😁 😁 Ale i tak pewnie wiele bedzie sloiczkow,bo sa latwo dostepne i szybkie w przygotowaniu.A poza tym maja atest,wiec nie ma co sie ich bac

A blender jest fajny (mam taki zwykly, najprostszy i najtanszy chyba) i do dzis go uzywam, jak np robie sos curry, czy geste zupy (zwlaszcza taka jedna baaardzo szybka, pomidorowa z cebula, czosnkiem i ziolami, albo szpinakowa 😉 ) albo koktajl z truskawek 😆

MonisiaD napisał(a):

A zmieniajac temat moj maz wlasnie wyjal z torby 1,5kg wiaderko miskow haribo 🙂Chyba sprawdza moja wytrzymalosc hihi 🙂Loli ja np nie moge nazekac na sainsbury.A co do obiadkow,to chyba kazdy robi to,co uwaza.

Aaa o Sainsbury pisala Loli, tak sobie mysle...'saisperowskie'. Ja nie wiem, nie kupuje tam, bo nie mam za rogiem. Pewnie, ze kazdy i tak zrobi jak bedzie uwazl za sluszne 🙂
Harribo - mniam! Ktore Monia??? 😁

wlasnie ! zapomnialam, ze mam w lodowce truskawki ( od 3ch dni 😉), lece je sobie zmiksowac blenderem 😜
a Kaya juz spi od ponad 30 min. i ona tak zawsze - 6.45 - po prostu pada 🤪

.

a o ktorej go kladziesz spac? jeszcze nie spi? 🙂

kaasiaak napisał(a):

a o ktorej go kladziesz spac? jeszcze nie spi? 🙂

Chodzil o 7, ale pozniej przez godzine nie spal (zwlaszcza, ze byla kiedys tam zmiana czasu) i teraz chodzi spac o 20 (codziennie). Wlasnie za chwile go klade 😆 😆

MadziaW napisał(a):

kaasiaak napisał(a):

a o ktorej go kladziesz spac? jeszcze nie spi? 🙂

Chodzil o 7, ale pozniej przez godzine nie spal (zwlaszcza, ze byla kiedys tam zmiana czasu) i teraz chodzi spac o 20 (codziennie). Wlasnie za chwile go klade 😆 😆

A rano budzi sie roznie, ale tak przed 6, po 6tej...raczej rzadko po 7ej o 8smej nie wspominajac 😞
W ciagu dnia tez nie zawsze mu sie chce spac. No energii za wszystkich 🤪

A mi przywiozl dwa lozeczka , jedno dla maluszka drugie dla straszaka, a ja nie umiem go zlozyc 😞((((((((((a juz bym chciala wymierzyc i znalezc materac i posciel.......
moj salon wyglada jak graciarnia!

Gosiu a nie mowilam idz z mala na spacer 🙂U nas to zawsze dziala usypiajaco.Madzis przyniosl wiaderko tych prawdziwych haribo-takich malych miskow.A blender mam taki na 0,5l,zeby malej zupki robic.Pociesze cie,mojej siostry coreczka jest jeszcze gorsza.Julka przed chwila tak strasznie plakala.Mi tez lezka poleciala.A teraz siedze i bujam sie z nia na rekach,to zasypia.Boze,moja mala bidulka 😞 😞

Bo Julka wie,ze ma haribo w domu ale jeszcze nie kuma o co z nimi chodzi 🙂)))
mniam!

monisia mam pyatnie ile Twoja julcia miala jak zaczela dluzej Ci noce przesypiac i ile mniej wiecej w dzien spi jak nie wychodzisz na dwor?

Jak nie wychodzi,to nie spi prawie w ogole,moze godzinke lacznie tak od 7:30-18.Ale potem juz marudna sie robi.A miala tak z miesiac jak sie raz zaczela budzic i tak jej zostalo

MonisiaD napisał(a):

Jak nie wychodzi,to nie spi prawie w ogole,moze godzinke lacznie tak od 7:30-18.Ale potem juz marudna sie robi.A miala tak z miesiac jak sie raz zaczela budzic i tak jej zostalo

zeby mojej tak w nocy sie przestawilo... 😮 narazie nie narzekam ale najgorsze jest to wstawanie zaspanej i lulanie jej...

moja w dzien spi co 2h przez 30 minut 🙂 a dzisiaj tatus mial tylko na rano i mala ma focha i nie chce spac 🤪

a Sylwuchy nadal nie maaaaaa. cos mnie sie zdaje,ze to juz 🙂

MajaCh napisał(a):

a Sylwuchy nadal nie maaaaaa. cos mnie sie zdaje,ze to juz 🙂

no wlasnie, moze to juz? 😁

A ja sie wlasnie dowiedzialam, ze 10go maja moja kuzynka zostala mama - coreczka im sie urodzila 🙂

A moje biedne malenstwo dopiero zasnelo.Caly czas marudzila i poplakiwala i musialam ja bujac na raczkach

A Sylwia ma moj nr i miala mi dac znac,jakby cos sie zaczelo.A nic nie pisala 😉Szkoda,ze nie podala swojego,to bym napisala 😁 Gosiu ja wczesniej tez musialam Julke bujac na rekach w nocy,zeby zasnela.Skonczylo sie,gdy przestalam jej pampersa w nocy zmieniac,oczywiscie jak kupki nie ma.I jak ja karmie u nas w lozku to ja przykrywam koldra,zeby jej cieplo bylo i nawet nie wie,kiedy ja odkladam do siebie 🙂

MonisiaD napisał(a):

A Sylwia ma moj nr i miala mi dac znac,jakby cos sie zaczelo.A nic nie pisala 😉Szkoda,ze nie podala swojego,to bym napisala 😁

A kiedy jej mama miala przylatywac??

Madzia cos mi sie kojarzy,ze dzisiaj albo jutro

MonisiaD napisał(a):

Madzia cos mi sie kojarzy,ze dzisiaj albo jutro

No wlasnie - moze dlatego jej nie ma, moze z mamusia czas spedza 🙂

dzien dobry kobietki 🙂
Kayka budzila mi sie dzis w ocy i jestem niewyspana 😠

Dziendobry 🙂