Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Maja, mój Chłopczyk też się ostatnio mniej rusza. Ma teraz takie wyraźne pory snu, kiedy nie ma nawet pojedynczego ruchu ręką. Ale jak się już obudzi, to jego ruchy są coraz bardziej powolne i trochę chwilami bolesne. Wypina pupkę w okolicach pępka. Trochę to wygląda tak jakby chciał na siłę rozciągnąć macicę. Jakby się złościł, ze mu niewygodnie.
Widać, że jak np. przekłada nogę, to cały brzuch zmienia kształt. No i w chwilach jego aktywności czuję takie mocne napieranie w kroku lub tak bardziej z tyłu (chyba głową). Ostatnio to nawet czekam az zaśnie zanim pójdę pod prysznic, bo mi niewygodnie jak mnie tak uciska.

Mam pytanie (zwłaszcza do Tych leżących, które teoretycznie spalają mniej kalorii) - czy też Wam się chce coraz bardziej jeść? Mnie przez całą ciążę specjalnie nie ciągnęło do słodkiego, a dziś już zjadłam: cukierka Lindt, tafelek czekolady, migdała w białej czekoladzie z cynamonem i batonika Nestle Fitness z truskawkami... ☺️
I nie wiem, czy sobie odmawiać, czy też odpowiadać na potzreby organizmu... Już przytyłam 11-12kg...

Mi też się chce cały czas jeść i na słodycze mam ochotę, ale ich nie mogę. Jak nie chcesz za dużo przytyć to lepiej przejdź na dietę cukrzycową. Ona jest ogólnie polecana w ciąży, nawet dla zdrowych mam ;-)

Niunia, a jak to Dzidziuś chce te słodycze? 😉 😎 To jak Mu odmówić? 😉

Mi też ostatnio apetyt dopisuje.. Niunia a co to za dieta dokładniej??? Oprócz słodyczy to czego jeszcze nie wolno???

Maja, Jespere, maluszki mają już coraz mniej miejsca dlatego rzadziej się ruszają.. Moja córcia ma tak samo...Tylko się wypina, albo rozciąga, kopniaki to już bardzo bolesne są....

jespere jat tez dzisiaj tyle slodyczy zjadnal ze musialambym 2 linijki wymieniac, teraz mam wyszuty bo prawda jest take ze nie ma co za duzo wcinac bo to puste kalorie, tylko latwo powiedzic trudniej zrobic....gdybym miala presje od lekarza tak jak niektore dziewczyny to umialabym sobie odmowic, a tak niec mnie nie powstrzymyuje....
Moj maluszes sie doscyr rusza ale coraz czesciej to jest rozciaganie i wypinanie chociaz kopniaki i jakby'podskoki' sa jeszcze zauwazalne. ale nie da sie ukryc ze miejsca coraz mniej.....
A tak iejszcze muslalam ze chclaiamyb taki przewijak z waninka i polkamina pierdolki - na kolka zebym mogla do lazienki i do pokoju uzywac, tylko drogie to cholerstwo ze nie wiem, bede musiala jakos meza przekonac...
np cos takiego http://www.toysrus.co.uk/Babies-R-Us/Nursery/Dressers-and-Changers/Cosatto-Easi-Peasi-Changer-Unit-Kaleidoscope(0010777)
albo z wanienka
http://www.toysrus.co.uk/Babies-R-Us/Nursery/Dressers-and-Changers/Acqua-Bath-Changer-Unit-Blue-Stripe(0074003)
Uwazam ze mi sie pprzyda bo nie mam komody...co o tym myslicie?

No ja właśnie coś takiego kupiłam Kaczuszka i teraz wymieniam na inny model, bo się okazało, że jak się podniesie przewijak z wanienki, to on się nie opuszcza całkowicie z boku tylko sterczy prostopadle do góry (opuszcza się tylko jakiś 1cm, tak że się zablokuje i nie spadnie na maluszka). Dla mnie cos takiego jest niefunkcjonalne, bo ja chce kąpać dziecko z mężem, a taki sterczący przewijak blokuje dojście do wanienki z jednej strony, więc jak masz podobne podejście, to zwróć na to uwagę zanim zamówisz.

No to witam spowrotem.Z malutka wszystko obowiazkowo w porzadku.Tylko ja sie troche zmartwilam,bo na ktg wyszlo,ze te skurcze co mam,to nie sa te braxtona tylko juz te normalne porodowe.Na szczescie nie sa zbyt mocne.Nastepne ktg mam we wtorek i dowiem sie czy cos sie w tej kwestii zmienilo.Jezeli by sie do tego czasu nasilily,to mam sie zglosic na triage.Polozna najpierw sie ostro zdziwila,a potem stwierdzila,ze w koncu przy cholestazie 70%porodow konczy sie przed terminem,wiec pewnie i mnie to dotyczy.A ja twaro wierze,ze malutka jeszcze z 2-3 tygodnie w brzusiu posiedzi 😉

Fajne te przewijaki z wanienką, ale słyszałam, żeby raczej takich nie kupować, bo często są wadliwe i z czasem jak dziecko rośnie robią się niebezpieczne... Raz był o tym reportaż w dzien dobry tvn i taki facet o tym mówił... z reszta on czesto tam gosci...

Jespere napisał(a):

Niunia, a jak to Dzidziuś chce te słodycze? 😉 😎 To jak Mu odmówić? 😉

No właśnie dla Niego one są złe, ale wiem, że je lubi, bo jak coś słodkiego zjem to mnie kopie delikatnie 😜

U mnie Niunia też jest zaraz szał radosci po słodkim 😉

Samantka, a przypomnisz sobie jakieś szczegóły, żebym mogła znaleźć ten wywiad odnośnie przewijaków?

Ja mam taki przewijak z wanienika. Dla mnie bedzie to bardzo pomocne ze bede miała takie cos mobilnego, bo bede sama kapać Maluszka ( Narzeczony pracuje na nocna zmiane), wiec tak miec wszystko pod reka to super sprawa.... A mój przewijak składa sie całkowicie, a mam taki http://www.toysrus.co.uk/Babies-R-Us/Nursery/Dressers-and-Changers/Cosatto-Easi-Peasi-Changer-Unit-Kaleidoscope(0010777) z tym, żę inny wzór ...

samantka napisał(a):

Mi też ostatnio apetyt dopisuje.. Niunia a co to za dieta dokładniej??? Oprócz słodyczy to czego jeszcze nie wolno???

samantka napisał(a):

Mi też ostatnio apetyt dopisuje.. Niunia a co to za dieta dokładniej??? Oprócz słodyczy to czego jeszcze nie wolno???

Samantka, trzeba unikać węglowodanów. Nie wolno białego pieczywa, makaronów, mąki pszennej, niektórych owoców, smażonego, tłustego.

Jespere, było to jakiś czas temu więc nie pamiętam dokładnie, ale obiło mi się o uszy właśnie, że odradzają te przewijaki z wanienkami pod spodem... sama chciałam taki kupić ale zmieniłam zdanie...
Oczywiście ten przewijak byłby dobry gdyby wanienka była obok a nie pod... bo dziecko rośnie i staje się coraz cięższe... I coś ten facet mówił, że grozi ryzykiem zawalenia taki przewijak, bo woda swoje waży, dziecko swoje, a to najczęściej jest wykonane z plastiku, albo cienkiego aluminium...

Ja bym zwariowala jakbym miala jakis zakaz jedzenia! Nie lubie diet, za bardzo lubie jedzenie.
Tak sie zastanwiam co ja zrobie jak bede karmin piersia..tylu rzeczy nie mozna jesc i mieso nie moze byc smazone..masakra

Dlatego oklask Niunia dla Ciebie za to, ze dzielna jestes z ta dieta 🙂

Niunia26 napisał(a):

samantka napisał(a):

Mi też ostatnio apetyt dopisuje.. Niunia a co to za dieta dokładniej??? Oprócz słodyczy to czego jeszcze nie wolno???

samantka napisał(a):

Mi też ostatnio apetyt dopisuje.. Niunia a co to za dieta dokładniej??? Oprócz słodyczy to czego jeszcze nie wolno???

Samantka, trzeba unikać węglowodanów. Nie wolno białego pieczywa, makaronów, mąki pszennej, niektórych owoców, smażonego, tłustego.

W sumie to dałabym rade, ale właśnie tak to jest jak lekarz tego nie zaleci to ciężej jest się czegoś wyrzec... :P A białe pieczywo można zastąpić razowym, pełnoziarnistym??

Maja_P napisał(a):

Ja bym zwariowala jakbym miala jakis zakaz jedzenia! Nie lubie diet, za bardzo lubie jedzenie.
Tak sie zastanwiam co ja zrobie jak bede karmin piersia..tylu rzeczy nie mozna jesc i mieso nie moze byc smazone..masakra

Maja te przesądy z tym, że nie można wielu produktów jeść to mit... Niektóre pokarmy mogą owszem powodować uczulenia, ale nie muszą... Należy jeść wszystko i obserwować dziecko, bo jeśli rodzice nie mają żadnych uczuleń czy alergii to dziecku prawdopodobnie nic nie będzie... Ciężkostrawnych rzeczy niby nie można jeść, ale jak ma się ochotę to raz na jakiś czas malutko można.

http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_artykul,4803,0.html
Maja tu masz artykuł o tym, że karmiąc nie trzeba byc na specjalnej diecie...

Dzięki Maja za oklask, ale nie zasłużyłam, bo właśnie zjadłam batona corny, ale już ie wytrzymałam i cały czas płaczę ;-(
Pieczywo białe można zastąpić razowym, graham lub wasa, ale ta twarda. Od początku ciąży nie jem białego chleba.
Właśnie mąż bawi się wózkiem, bo wczoraj nie dał rady z powodu tego szpitala i dziś nadrabia, ale się cieszy chłopak ;-)

Samantka dzieki za ten artykul 🙂
Niunia nie zaluj sobie. Jak raz zjadlas to sie nic nie stanie. Ja jak zwykle mam na cos ochote a sama nie wiem na co 😞

Gdzie Wy dziś jesteście? Nie mam co czytać ;-)

Ale znowu sie rozpisalyscie 😁
Synus ma adhd dzis i efekt taki ze rzebra juz mam cale obtluczone 😉
Dostalam ten spis co do szpitala i jestem w szoku bo musze spakowac torbe na nowo 😮
1. dokumenty o ktorych juz pisalam
2. kapcie (nowe!) i szlafrok ( cieply za kolana nie za dlugi)
3. koszula rozpinana z przodu do porodu ( moze byc koszula meska- meza)
4. 3 lub 4 koszule rozpinane przy piersiach ( wazne zeby byly bawelniane)
5. reczniki ( 2 duze i jeden mniejszy do podmywania )
6.przybory toaletowe ( zel pod prysznic, miekka gabka, szczoteczka do zebow, pasta, krem do ciala, szampon i wszelkie inne)
7.klapki pod prysznic ( po wyjsciu z szpitala nalezy je wyrzucic)
8.biustonosze ( do karmienia- wazne zeby nie byly push up)
9.wkladki laktacyjne
10.odciagacz do pokarmu ( zalezy od szpitala- ja nie musze 😉 )
11.karta telefoniczna ( gdyby cos sie stalo z komorka wane zeby ja miec dla kontaktu)
12.woda mineralna z dziubkiem i zelki owocowe
13.podpaski poporodowe (bella mama moga byc) 15 szt
14.chusteczki higieniczne
15.pieluszki jednorazowe dla maluszka 35 szt wystarczy
16.termometr dla mamy
17.podklady jednorazowe ( dobre sa SENI bo sa wieksze)
18.krem na posladki (sudocrem i na odparzenia - dla maluszka)
19. chusteczki nawilzajace 1 paczka
20. szklanka, talerzyk, noz, widelec, lyzka.
21. szczotka lub grzebien


Teraz mozna spakowac jeszcze sobie suszarke do wlosow jak ktoras ma dlugie wloski.
Jesli mamy osobe towarzyszaca - maz to niech sobie weznie klapki pod prysznic i wygodnie sie ubierze. Najlepiej na sportowo gdyz jednak tez bedzie to pare godz i wygodnie musi mu byc.
Jesli chodzi o ubranka dla maluszka to powiedziala zeby spakowac tylko 1 spioszki do ewentualnych zdjec po porodzie, lapki i 2 czapeczki, kocyk i rozek. Wazne zeby tez zabezpieczyc sie w pokarm zastepczy ( gotowe butelki z mlekiem NAN lub BEBIKO w aptece 2 starcza) nie kazdy szpital to zapewnia.
Nie zabierac ciuszkow na wyjscie dla siebie i malca to ktos dowiezie ale musi byc :
- dla maluszka body dlugi rekaw., spioszki, pajacyk, kombinezon, czapeczka bawelniana, czapka ciepla, szalik, rekawiczki, spiworek lub cieply koc do fotelika
- dla nas lajlepiej ciuchy z 6 miesiaca ciazy

No jak jeszcze cos chcecie wiedziec to piszcie 😉
To tyle z mojej strony

Co sie dzisiaj dzieje? Zawsze jak jestem w domu to tutaj cicho a tylko wyjde gdzies to potem 20 stron do czytania. Ide spac, bo musze wstac o 6 jutro.Od razu mowie, ze nie bedzie mnie do wieczora, zebyscie sie nie martwily, ze juz rodze 🙂 Buziaki brzuszki.