Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Maja co do tego mleka,to mi lekarz powiedzial,ze na noc moge sobie w czajniku zagotowac wode i w nocy jak wstaje,to ewentualnie tylko troche podgrzewam,ale do temperatury podania malej.Cale przygotowanie mleka zajmuje mi 2 minuty,nawet nie.A na spacer jak ide,to biore ze soba 2 butelki gotowe wlasnie w termoopakowaniu,wiec zazwyczaj to drugie ma jakies 6-8 godzin.Pytalam nawet o to lekarza i on powiedzial,ze to jest ok,pod warunkiem,ze jest osloniete od slonca.No i zawsze na dalsze wypady mam ze soba jeszcze mleczko w kartoniku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Maja_P ja kiedyś robiłam mleko wrzucałam do termotorby i wychodziłam. Na opakowaniu jest napisane, że przygotowane mleko musi być od razu spożyte. Teraz wlewam do butelki gorącą wodę, a mleko w proszku biorę osobno. I jak jest potrzeba to tylko mieszam składniki. Przynajmniej sie nie stresuję, że mleko za długo mi zalegało 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc kochane!
Wstałam dzisiaj zalamana bo po piersiach czułam ze jest malo mleka, ale o dziwo Kornelka zjadła z jednej, (słyszałam jak cały czas łykała) a nwet raz sie zaksztusiła bo tak jej leciało, a po godzinie jak przysneła zaczełam siagac laktatorem zeby zobaczyc ile mam w piersiach i z tej ktroea jadła było 30 ml a w drugiej zciagnełam juz 90 a jeszcze jest. Sprobuje zciagnac na maksa i zobacze ile sie uda!
A tak wogole to zauwazyłam ze mi chym=ba laktator szwankuje.
Ja tez malej nie daje herbatek bo poprostu nie chce ich pic!
Wczoraj wieczorem zjadła 150 sztucznego i zaczeła płakac, nie wiedziałam o co jej chodzi czy dalej głodna, czy przejedzona. Dostawiłam do cyca i zasneła. Moja kochana chciała sie tylko do mamusi przytulic!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantka ja tez mam zazwyczaj miekkie..chyba, ze mam z 5 godzin przerwy to wtedy sa twarde. Mi sie wydaje, ze ja mam pokarm, bo slychac jak Maja polyka i widac, ze ma w buzi mleczko..
A putanie do tych dziewczyn co nie maja pokarmu albo maja go za malo...jak naciskacie na piersi to leci cos z niej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samantka nie martw się na zapas! Zresztą przecież możesz przy karmieniu dwie piersi podawać wrazie czego. Mi kobietka od laktacji mówiła, że później piersi kobiety nie są już tak twarde i nawet z czasem ten odruch wypływania mleka z piersi przy karmieniu z drugiej też ustąpi. Skąd wiesz że mało mleka masz próbowałaś ściągać laktatorem?
Ponoć dużą rolę tu odgrywa nastawienie - ja załatwiłam sobie u Ciebie Galactogil i od razu z radości wiącej mleka mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta mi zawsze z piersi mleko wypływało (nie mówię o tryskaniu) i nie wiedziałam dlaczego moje dziecko głodne jest, a jak kupiłam laktator to się okazało że owszem leci ale tylko chwilkę i w rzeczywistości pierś jest pusta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj dziewczyny mam gorącą nadzieje, że te problemy z karmieniem skończą się już niedługo,
Marta u mnie to jest tak, ze tylko z jednej piersi coś tam jeszcze "wyjdzie" 😉 a to dlatego, że mała praktycznie tylko z lewej jadła. A ta druga to już zupełnie puściutka.
Jeśli mogę doradzisz w/s podgrzewacza to ja mam od tommee i bardzo sobie chwalę, jeśli wypada karmienie w nocy to wodę mam już podgrzaną do odpowiedniej temperatury i zrobienie mleczka zajmuje dosłownie 2 min.
Aniulek nie wiem kiedy pojawisz się na forum ale mam do ciebie pytanko, czy codziennie wybudzasz swojego maluszka na karmienie w nocy?
Ja próbuje tak z ostatnim karmieniem, bo mała wieczorem to straszny leniuszek i często zasypia już o 20 a potem wiadomo budzi się w nocy bo głodna, tylko, że ta metoda niezbyt się sprawdza, organizm maluszka podobno sam sobie reguluje pory karmienia.
Czekam jak na zmiłowanie na ten 3 miesiąc, ciekawe tylko czy faktycznie po 3 mc. wszystko się normuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neli u mnie w tych sprawach też za dobrze nie jest. U mnie pomimo że lekarz stwierdził że wszystko ok. dalej mnie boli czasami przy sikaniu i przy..
Może twój mąż się boi, był przy porodzie? Może kolejnej ciąży się boi? Porozmawiaj z nim może, a może po prostu czeka na twoją inicjatywę, nie chce Cię naciskać bo może widzi że zmęczona jesteś... Jest milion możliwości i nie przyjmuj kochana od razu najgorszego wariantu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Neli kochana, tak jak pisze dg może Twój narzeczony boi się, że jesteś zmęczona i nie chce Ci przeszkadzać. Sama pisałaś, że dużo uwagi zabiera Twój synek i nie masz już na nic siły. Porozmawiaj z Nim o tym.
Mój to z kolei ma pecha, najpierw długo trwały odchody poporodowe, dwa tygodnie przerwy i teraz okres dostałam i to już 8 dzień mam ;-( Biedak ;-)
Ja mam też podgrzewacz Tommy i jestem zadowolona.
Ja mam wiecznie twarde piersi i jak za długo nie ściągam (muszę co max 4-5 h) to wszystko zalewam. Staniki to zmieniam dwa razy dziennie i to mnie już wkurza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ammi wysałałam Ci maila z pytaniem jak mi szybciutko odpowiesz to jeszcze dzis powysyłam tabelke!
A jesli chodzi o zdjecie to ja tez maiłam problem, niby sie udało ale jak wklejłam link to na suwaczku nie było zdjecia. Az tu wczoraj patrze a tu zdjecie jest, z jakims opoznieniem zadziałało!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta, u mnie zawsze jest mleczko, nawet po karmieniu wyciskam trochę. z tym, że ja zawsze karmię z dwóch piersi na zmianę- przekładam małego ok 3 razy żeby go pobudzić do jedzenia

Ammi, nadal wybudzam maluszka w nocy bo boję się że nic by nie jadł od 21. Może i źle robię bo tak jak napisałaś dzieci same sobie regulują rytm dnia i takie budzenie wszystko zaburza. To samo powiedziała mi pediatra w poradni laktacyjnej zeby dać mu pospać ile chce, zeby sam zgłodniał. Ta metoda działa np. rano bo gdy sam budzi się głodny to je zdecydowanie lepiej. Chyba będę musiała ściągać mleko w nocy laktatorem i czekać aż mały sie obudzi. Teraz robię na odwrót budzę go, zmieniam pieluszkę i przystawiam do piersi. Walka o jego jedzenie trwa ponad godzinę (ciągle masuję stópkę, rączkę, pod bródką i przekładam z piersi do piersi) a finał jest taki że i tak muszę odciągnąć pokarm. Taki mi się śpioszek tafił - przystawiony do piersi błyskawicznie usypia

A propos odciągania to na rozbudzenie laktacji polecany jest system 7-5-3 (z kazdej piersi najpierw po 7, pózniej 5 i na końcu po 3 min), najlepiej ściągać po karmieniu, nawet na pustej piersi. To sygnał do zwiększenia produkcji. Chyba muszę wrócić do tego systemu - stosowałam go po porodzie. mozna skrócić czas i odciagać w systemie 5-3-1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniulek napisał(a):

A propos odciągania to na rozbudzenie laktacji polecany jest system 7-5-3 (z kazdej piersi najpierw po 7, pózniej 5 i na końcu po 3 min), najlepiej ściągać po karmieniu, nawet na pustej piersi. To sygnał do zwiększenia produkcji. Chyba muszę wrócić do tego systemu - stosowałam go po porodzie. mozna skrócić czas i odciagać w systemie 5-3-1


Ja tak robiłam w szpitalu ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytka tak właśnie odpisalam 🙂
Aniulek dzięki kochana za szybką odpowiedź, jeszcze miałam coś napisać ale nie dam rady teraz bo mój głodomorek właśnie się obudził i baaardzo głośno domaga się jedzenia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie nakarmiłam małą z piersi, wyssała całą, bo później przystawiłam laktator i nic, a nic nie leciało, może kilka kropelek... postanowiłam, że zrobie małej 90 ml mleka modyfikowanego i zjadła prawie 50 ml... na początku nie chętnie, ale jakoś poszło... czyli mała się piersią nie najada... no ale będę próbowała, najpierw dam pierś jak juz skończy to jeszcze laktatorem ją potraktuje i malą dokarmię modyfikowanym... myslicie, że tak mogę najpierw piers potem modyfikowane od razu?? i czy pomoze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Neli, dziewczyny mają rację. Winne jest na pewno zmęczenie, moze twój narzczony wiedział ze pierwszy raz był dla Ciebie bolesny?
U mnie tez póki co udało się tylko raz. Bolało niestety bardzo i sprawdziło sie to co powiedział mój ginekoog - ze po porodzie kobieta uczy sie wspólzycia od nowa. I to zmęczenie - Mój maz odpuścił jak dwukrotnie usnełam na siedząco karmiac małego. A jak mieliśmy chwilkę i zapowiadało się na rozwiniecie to mały obudził sie i zaczął płakać. Mam nadzieje ze z czasem wszystko wróci do normy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...