Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

tyminka napisał(a):
matyldusia napisał(a):
moją siostrę tak zszyli że aż zaszyli potem biegania po szpitalach, mały ma już 2,5 roku a ona ciągle ma z tą cipką problemy
z ANI MRU MRU leciałam jednym samolotem i uśmiałam się bardziej niż przy oglądaniu nawet ich najlepszych skeczy zawłaszcza że ten duży chudy Wójcik był w stanie "wskazującym" 🤪
ja też nic nie mam oprócz używanych ubranek


a jakie ma problemy? ja to dam w łape położnej, to nic że korupcja wole mieć zadbane dziecko i cipke zdrową haha

no ja tak dokładni enie wiem na czym to polega natomiast w szitalu jak poszła do kontroli nie przyznali że coś spaprali , ale czuła ze coś jest nie tak a czas uciekał więc poszła do innego lekarza a tam szok lekarz powiedział że jest niemal w całości zaszyta, ujście było minimalne więc znowu powrót do szpitala tam szukanie winnych a już wszystko sie zrosło i wchłonęło potem rozcinanie i znowu kilka miesiecy po porodzie zszywanie od nowa i tak to się ciągnie dużo zrostów, blizn, zwężona pochwa czy tam szyjka nie wiem ale ciągle z tym biega po lekarzach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matyldusia napisał(a):
tyminka napisał(a):
matyldusia napisał(a):
moją siostrę tak zszyli że aż zaszyli potem biegania po szpitalach, mały ma już 2,5 roku a ona ciągle ma z tą cipką problemy
z ANI MRU MRU leciałam jednym samolotem i uśmiałam się bardziej niż przy oglądaniu nawet ich najlepszych skeczy zawłaszcza że ten duży chudy Wójcik był w stanie "wskazującym" 🤪
ja też nic nie mam oprócz używanych ubranek


a jakie ma problemy? ja to dam w łape położnej, to nic że korupcja wole mieć zadbane dziecko i cipke zdrową haha

no ja tak dokładni enie wiem na czym to polega natomiast w szitalu jak poszła do kontroli nie przyznali że coś spaprali , ale czuła ze coś jest nie tak a czas uciekał więc poszła do innego lekarza a tam szok lekarz powiedział że jest niemal w całości zaszyta, ujście było minimalne więc znowu powrót do szpitala tam szukanie winnych a już wszystko sie zrosło i wchłonęło potem rozcinanie i znowu kilka miesiecy po porodzie zszywanie od nowa i tak to się ciągnie dużo zrostów, blizn, zwężona pochwa czy tam szyjka nie wiem ale ciągle z tym biega po lekarzach


co za łajzy jej to zrobili powinna do sądu z tym iść debile jakieś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frytus150 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
a co do płci to ja bym się nie zmartwiła gdyby się okazało że coś tam jej wyrośnie hehe tzn wtedy jemu bo akby jej coś wyrosło to by nieciekawie było 😮

TY to napewno byłabyś śzcześliwa jakby Twojej córce pisiorek wyrósł 🙂 🙂 🙃 🙃

no właśnie napisałam nie żeby wyrósł "córeczce" tylko żeby jednak okazało się że urósł w ogóle czyli że od początku to był faciorek bo lekarz dwa razy powtarzał "RACZEJ DZIEWCZYNKA'


Tyminka poszła z tym do sądu ale to poważniejsza sprawa i mnie bezpośrednio nie dotyczy wiec nie będę się na ten temat rozpisywać zwłaszcza że z siostrą mam bardzo "oficjalne" stosunki i akurat ten temat prawie w ogóle nie jest poruszany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
Frytus150 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
a co do płci to ja bym się nie zmartwiła gdyby się okazało że coś tam jej wyrośnie hehe tzn wtedy jemu bo akby jej coś wyrosło to by nieciekawie było 😮

TY to napewno byłabyś śzcześliwa jakby Twojej córce pisiorek wyrósł 🙂 🙂 🙃 🙃

no właśnie napisałam nie żeby wyrósł "córeczce" tylko żeby jednak okazało się że urósł w ogóle czyli że od początku to był faciorek bo lekarz dwa razy powtarzał "RACZEJ DZIEWCZYNKA'


Tyminka poszła z tym do sądu ale to poważniejsza sprawa i mnie bezpośrednio nie dotyczy wiec nie będę się na ten temat rozpisywać zwłaszcza że z siostrą mam bardzo "oficjalne" stosunki i akurat ten temat prawie w ogóle nie jest poruszany


Matylda a jak tam twoja bratowa co się niedawno okazało ze jest w ciąży? Będzie córka czy synuś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
zapytam jeszcze raz bo chyba nie uzyskałam odp 36 tc to który to miesiąc

no to takie niby 9 ale to wiesz jak liczą 40 tygodni to taki książkowy czas liczony od ostatniej miesiączki po prostu 36 tydzień to już jet ciąża donoszona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola1983 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
Frytus150 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
a co do płci to ja bym się nie zmartwiła gdyby się okazało że coś tam jej wyrośnie hehe tzn wtedy jemu bo akby jej coś wyrosło to by nieciekawie było 😮

TY to napewno byłabyś śzcześliwa jakby Twojej córce pisiorek wyrósł 🙂 🙂 🙃 🙃

no właśnie napisałam nie żeby wyrósł "córeczce" tylko żeby jednak okazało się że urósł w ogóle czyli że od początku to był faciorek bo lekarz dwa razy powtarzał "RACZEJ DZIEWCZYNKA'


Tyminka poszła z tym do sądu ale to poważniejsza sprawa i mnie bezpośrednio nie dotyczy wiec nie będę się na ten temat rozpisywać zwłaszcza że z siostrą mam bardzo "oficjalne" stosunki i akurat ten temat prawie w ogóle nie jest poruszany


Matylda a jak tam twoja bratowa co się niedawno okazało ze jest w ciąży? Będzie córka czy synuś?

nie bratowa to siostra mojego męża wiec szwagierka on dopiero 8go lutego będzie miała usg bo to dopiero 12 tydzień będzie więc i tak jeszcze za wcześnie ale ciąża potwierdzona
i jeszcze druga jego siostra jest w ciąży coś około 15 tygodnia teraz ale on ateż za granicą i jakoś nie często się z nami kontaktuje a że ja ostatnio też z nikmi z męża strony sie nie kontaktowałam to nie jestem na bierząco
z resztą jak już kiedyś pisałam wokół mnie same ciąze i już mi sie to miesza powoli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klaudiagda napisał(a):
ale głodna jestem! idę robić rosół i w międzyczasie odkurzać.. no i zaglądać też będę 🙂


ja już tez rosół wstawiłam 🙂 musze makaron ugotowac i ziemniaki obrać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Helloo, jestem i ja. Juz wsunelam nalesnika na sniadanko. Co mdo zakupow dla dziecka to mam w sumie wszystkie ciuszki, brakuje mi jedynie pare koszulek rozpinanych i pajacykow. I tez sobie kupilam takie wlasnie bluzy jak Ola wczesniej pokazala, jedna taka biala z kapturkiem i dwie niebieskie jeszcze cieplejsze, tez z kapturkiem. I ostatnio wlasnie w h&m tez bialo-kremowy komplecik, spodenki z bluza bez kapturka ale juz taka ciensza, by byla na spacerki jak sie zrobi cieplej. SLICZNE 😉 I do tego smoczek, jeden kocyk cieplejszy i termoopakowanie do butelek. W lutym kupujemy meble a pod koniec lutego kupuje reszte, czyli te wanienki, butelki, jakies akcesoria i inne pierdoly. W marcu wozeczek i to chyba by bylo na tyle. Ja w nocy sie obudzilam i tez spac nie moglam.. mlody mnie okopal, a tak sie martwilam o niego ostatnio bo cos mu sie odechcialo baraszkowac tam w srodku. To teraz nadrabia tak jak zwykle. Pozatym zero planow na dzisiaj wiec pewnie caly dzien WIELKI LEN, a taka ladna pogoda za oknem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
Helloo, jestem i ja. Juz wsunelam nalesnika na sniadanko. Co mdo zakupow dla dziecka to mam w sumie wszystkie ciuszki, brakuje mi jedynie pare koszulek rozpinanych i pajacykow. I tez sobie kupilam takie wlasnie bluzy jak Ola wczesniej pokazala, jedna taka biala z kapturkiem i dwie niebieskie jeszcze cieplejsze, tez z kapturkiem. I ostatnio wlasnie w h&m tez bialo-kremowy komplecik, spodenki z bluza bez kapturka ale juz taka ciensza, by byla na spacerki jak sie zrobi cieplej. SLICZNE 😉 I do tego smoczek, jeden kocyk cieplejszy i termoopakowanie do butelek. W lutym kupujemy meble a pod koniec lutego kupuje reszte, czyli te wanienki, butelki, jakies akcesoria i inne pierdoly. W marcu wozeczek i to chyba by bylo na tyle. Ja w nocy sie obudzilam i tez spac nie moglam.. mlody mnie okopal, a tak sie martwilam o niego ostatnio bo cos mu sie odechcialo baraszkowac tam w srodku. To teraz nadrabia tak jak zwykle. Pozatym zero planow na dzisiaj wiec pewnie caly dzien WIELKI LEN, a taka ladna pogoda za oknem 😞


no właśnie mi tak dzis malutka słabo daje znaki życia 😞 może i u niej to takie chwilowe.
A i jeszcze oczywiście kosmetyków nie mam kupionych ale kupie nivei takie niebeieskie cały zestaw mam na kartce zapisane
To chyab w takim razie ja też kupie taka bluze jeszcze.
Pogoda piękna ale na spacer jakoś mi się nie chce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Helloo, jestem i ja. Juz wsunelam nalesnika na sniadanko. Co mdo zakupow dla dziecka to mam w sumie wszystkie ciuszki, brakuje mi jedynie pare koszulek rozpinanych i pajacykow. I tez sobie kupilam takie wlasnie bluzy jak Ola wczesniej pokazala, jedna taka biala z kapturkiem i dwie niebieskie jeszcze cieplejsze, tez z kapturkiem. I ostatnio wlasnie w h&m tez bialo-kremowy komplecik, spodenki z bluza bez kapturka ale juz taka ciensza, by byla na spacerki jak sie zrobi cieplej. SLICZNE 😉 I do tego smoczek, jeden kocyk cieplejszy i termoopakowanie do butelek. W lutym kupujemy meble a pod koniec lutego kupuje reszte, czyli te wanienki, butelki, jakies akcesoria i inne pierdoly. W marcu wozeczek i to chyba by bylo na tyle. Ja w nocy sie obudzilam i tez spac nie moglam.. mlody mnie okopal, a tak sie martwilam o niego ostatnio bo cos mu sie odechcialo baraszkowac tam w srodku. To teraz nadrabia tak jak zwykle. Pozatym zero planow na dzisiaj wiec pewnie caly dzien WIELKI LEN, a taka ladna pogoda za oknem 😞


no właśnie mi tak dzis malutka słabo daje znaki życia 😞 może i u niej to takie chwilowe.
A i jeszcze oczywiście kosmetyków nie mam kupionych ale kupie nivei takie niebeieskie cały zestaw mam na kartce zapisane
To chyab w takim razie ja też kupie taka bluze jeszcze.
Pogoda piękna ale na spacer jakoś mi się nie chce 🙂
Nie bede Ci pisac zebys sie nie martwila bo wiem jak mnie to zestresowalo, tym bardziej ze tak pisza wszedzie by lkiczyc te ruchy a moj maly nigdy nie robil sobie takich dlugich przerw.. zawsze jest strasznie aktywny. Ale zobacz, potem jak pomalutku dal o sobie delikatnie znac to nie mialam potem chwili wytchnienia. Jak do tej pory, kazde przebudzenie w nocy to moj bobek to samo, nigdy nie spi kiedy ja sie budze. Mysle ze u Ciebie tez w koncu tak bedzie. Jak pisala Ola, sprobuj wcisnac cos slodkiego, popic jakims sokiem i za jakas chwile powinno pomalu sie budzic 🙂 Napewno jest wszystko dobrze. A jesli chodzi o mkosmetyki to nie kupuje niczego oprocz Oilatum lub Mustela bebe do mycia ciala i wlosow. Podobno noworodkom nic wiecej nie potrzeba. Sudocremy i takie ine pierdoly niby dostaniemy w szpitalu. Wiec tez sie wstrzymam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heloł Tyska- ty cały tydzień będziesz jadła te naleśniki????????????
LENKA ma czkawkę 🤪 🤪 czwarty raz dopiero
a Wiola dodam jeszcze że kuzynowi teraz urodził się Kacper mimo że miała być dziewczynka
drugiemu syn urodzi się na dniach
kuzynka w marcu będzie miała syna
dziewczyna z którą jeżdżę do lekarz będzie miała IGORA
sąsiadka jedna syna dryga jeszcze nie wie ale coś czuje że też
i ta szwagierka też pewnie chłopaka więc mówiłam że moja LENKA będzie za piłką z chłopakami biegała 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leon śpi mnie też naszła ochota ale niestety głupia matka zjadła dwa batoniki i najpierw dziecko dostało czkawki a teraz to już nie wspomnę aż się podrywam jak tak znienacka walnie o matko jak ona ostatnio szaleje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
tyminka napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Helloo, jestem i ja. Juz wsunelam nalesnika na sniadanko. Co mdo zakupow dla dziecka to mam w sumie wszystkie ciuszki, brakuje mi jedynie pare koszulek rozpinanych i pajacykow. I tez sobie kupilam takie wlasnie bluzy jak Ola wczesniej pokazala, jedna taka biala z kapturkiem i dwie niebieskie jeszcze cieplejsze, tez z kapturkiem. I ostatnio wlasnie w h&m tez bialo-kremowy komplecik, spodenki z bluza bez kapturka ale juz taka ciensza, by byla na spacerki jak sie zrobi cieplej. SLICZNE 😉 I do tego smoczek, jeden kocyk cieplejszy i termoopakowanie do butelek. W lutym kupujemy meble a pod koniec lutego kupuje reszte, czyli te wanienki, butelki, jakies akcesoria i inne pierdoly. W marcu wozeczek i to chyba by bylo na tyle. Ja w nocy sie obudzilam i tez spac nie moglam.. mlody mnie okopal, a tak sie martwilam o niego ostatnio bo cos mu sie odechcialo baraszkowac tam w srodku. To teraz nadrabia tak jak zwykle. Pozatym zero planow na dzisiaj wiec pewnie caly dzien WIELKI LEN, a taka ladna pogoda za oknem 😞


no właśnie mi tak dzis malutka słabo daje znaki życia 😞 może i u niej to takie chwilowe.
A i jeszcze oczywiście kosmetyków nie mam kupionych ale kupie nivei takie niebeieskie cały zestaw mam na kartce zapisane
To chyab w takim razie ja też kupie taka bluze jeszcze.
Pogoda piękna ale na spacer jakoś mi się nie chce 🙂
Nie bede Ci pisac zebys sie nie martwila bo wiem jak mnie to zestresowalo, tym bardziej ze tak pisza wszedzie by lkiczyc te ruchy a moj maly nigdy nie robil sobie takich dlugich przerw.. zawsze jest strasznie aktywny. Ale zobacz, potem jak pomalutku dal o sobie delikatnie znac to nie mialam potem chwili wytchnienia. Jak do tej pory, kazde przebudzenie w nocy to moj bobek to samo, nigdy nie spi kiedy ja sie budze. Mysle ze u Ciebie tez w koncu tak bedzie. Jak pisala Ola, sprobuj wcisnac cos slodkiego, popic jakims sokiem i za jakas chwile powinno pomalu sie budzic 🙂 Napewno jest wszystko dobrze. A jesli chodzi o mkosmetyki to nie kupuje niczego oprocz Oilatum lub Mustela bebe do mycia ciala i wlosow. Podobno noworodkom nic wiecej nie potrzeba. Sudocremy i takie ine pierdoly niby dostaniemy w szpitalu. Wiec tez sie wstrzymam 🙂


no podobno właśnie nic więcej im nie trzeba, ale np. w sb widziałam się ze szwagierka nie dawno urodziła i mówła ze właśnie wszędzie mówili i pisali ze buzie tylko wacikiem przemyc ale nie myc podczas kąpieli i tez tak robiła a mói ze małemu tak się skóra złuszczała na czole ze az mu do oczek wpadała więc umyła normalnie i pokremowała i było w końcu ok. mówi ze ciałko oliwka smarowała to zaraz od nowa było suche więc właśnie tej nivei kremem zaczeła smarować i w kóńcu doprowadziła tą skóre do normalności, a główkę oliwką smaruje nievei tez z tej samej serii i dlatego te kosmetyki tak bardzo mi poleca. Ijeszcze 3 tyg temu mówiłam nie użuwaj sudocremu to mówiła ale nie bo to podobno najlepszy a ja jej radziłam bepanthen i teraz patrze lezy u niej jednak mówi no znacznie lepszy, że ten sudocrem w ogóle się nie wchłania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
Nie ja je bede jadla tylko pewnie Darek, bo mi zaraz zbrzydna.. mam dola troch z powodu dzisiejszego dnia bo tak jest pieknie, a ja pewnie caly dzien spedze w lozku.. ale ani mojej mamy w domu ani meza, a do kolezanek nie chce mi sie lazic.. I LIPA

no ja też sama (z psami) ale nie dość że nie mogę to jeszcze nie chce mi się łazić bo gdzie na wsi można wyjść?????
mam koleżankę za płotem ciężarną ale ona jeszcze pracuje więc dupa ale i tak mi się nie chce 🤨
i w TV nic nie ma
i pisać mi się nie chce
nawet myśleć mi się nie chce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...