Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja mojego od 3 dni klade na brzuszek i dzwiga glowe, nawet bardzo wysoko ja podnosi do gory. tak samo jak do pdbiocia go biore to tez trzyma glowe tak sztywno.

mnie martwi to ze kacprowi caly czas w brzuszku jezdzi. nawet jak jest najedzony, kupi robi normalnie... martwi mnie to

i dzisiaj jest nie spokojny... od 7 nie spi 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moją w pionie można kilka minut trzymać i nawet jej się głowa nie kiwnie tak trzyma prosto ale jak leży na brzuchu to porażka prawie w ogóle , potrzyma może w górze jakieś 10 sekund i tyle poddaje się leń i leży z głowa na boczku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola1983 napisał(a):
Ehhh - same problemy. Moja w pionie jak ją trzymam to też ma głowę normalnie ale troszkę się jej czasami chwieje 😞 Serio jestem przybita tym wszystkim 😞

będzie dobrze zobaczysz
dobrze że lekarze w ogóle na coś reagują sprawdzisz co trzeba i się uspokoisz bo okaże się ze wszystko w porządku
nasza doktorka nawet badać małej nie chciała bo zimno było, a język to sama zobaczyłam bo położna jak przychodzi to mała zawsze śpi
będzie dobrze mnie stresują inne rzeczy ale to nie miejsce żeby tu to opisywać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
Dorka1986 napisał(a):



moja tak podnosi główkę

to moja tak wytrzyma 10 sekund


moja czasem też ale trzyma tak główke i jej się kiwa i nie może ustać na rękach 😁 a teraz jak leży na brzuchu to przewraca się na plecy są cyrki przy tym albo jak leży na plecach a chce się przewrócić na brzuch a nie może 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola1983 napisał(a):
Cześć Dziewczynki.
Ja z innej beczki. Jak wasze dzieciaki podnoszą główki jak leżą na brzuchu? Bo moja jest strasznie leniwa i głowę obróci tylko wtedy jak ją położę na nie tą stronę którą ona lubi 😞 😞 😞 Strasznie się tym martwię. Czytam o tym obniżonym napięciu mięśniowym i za wyjątkiem tego że nie bardzo chce podnosić głowę jak jest na brzuchu to nie ma innych objawów 😞 Nie wiem czy to dlatego że przez to ułożenie pośladkowe ma jeszcze cały czas głowę jak ufoludek i jest jej ciężko 😞 Boże ale mam stresa 😞 😞 😞 Widzę Dorota że twoja mała w pionie ładnie trzyma główkę.

Tyminka - daj linka do tego twojego bujaka proszę.


ok zaraz poszukam i ci wysle
co do głowki to moja podnosi razem z całym tulowiem jak by chciała syrenke zrobic zrobie jej fote to pokarze jak ona to robi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka1986 napisał(a):



moja tak podnosi główkę


o dokładnie tak jak moja
Ale Wam powiem jedna zasade nie porównujcie jednych dzieci do drugich bo popadniecie w strach 🙂
kazde dziecko inaczej sie rozwija na prawde, zajmowałam sie dziecmi i nawet nie wiecie jaka to jest róznica w dzieciach, opiekowałam sie Maksem a przyjaciólka ma maje i sa prawie z tego samego dnia i Maks chodził biegał gadał a ona ledwo kroki stwiała( i oczywiscie obydwoje rozwijali sie prawidlowo)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-kolory-oceanu-nowosc-2011-i1627534637.html
Wiolka ja mam ta tylko dla malenstwa ten fotelik pochyla sie tak na leżąco a my tam dodaktowo włożylismy podkładke z fotelika sam. wiec jest idealna! to co dziecko widzi to rybki, kula sie swieci gra, sa rózne melodyjki jest szum morza(mala odlatuje od razu przy tym) itp. dziewczyny jesli któras ma marudne dziecko to polecam!! moja była marudna do puki nie przelamalam sie i nie zaczelam jej tam wsadzac. owszem wszystkie zaraz powiedza ale to nie zdrowe dla dziecka bo plecki zle leza itp. tylko wiecie jak sobie pomyslałam ze jak ja ja cały czas musze trzymac na rekach- to czy wtedy jest dobra pozycja??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo 🙂

1. chuć to rzecz straszna: cięzko jej się oprzeć 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 oby tylko z tego rodzeństwa dla Witka nie było 😉 😁 i jeżeli poród tak wpływa na kobietę, to ja chcę rodzić jeszcze i jeszcze 😁 😁

2. Ola, tak jak Dorka zauważyła, Sab Simplex ma skład podobny ( różni się bodajże o 0,01 ) do Boboticonu. Zwyczajnie chyba symetikon jako składnik nie działa na Witka, dzisiaj działam z wodą koprową poparta katetterem i zobaczę. A w ogóle myślę, że jest to kwestia zmiany mleka: kolki takie wrzaskliwe zaczęły się jakies dwa dni po zmianie właśnie.

3. Wiola, nie martw się kochana na zapas: każde dziecko rozwija się inaczej. Pewnie, sprawdz to, ale zobaczysz, na pewno będzie dobrze.

4. A. wyszedł na spacer z wyjącym jak zwykle Witkiem. Masakra, bo dwa tygodnie oduczałam dziecka noszenia na rękach a A. już dzisiaj mu co nieco przypomniał. I dziecko jakoś rozkojarzone nowym/starym miejscem i plan mi się zawalił. 😁
I zamiast obiad robić tu wlazłam 😁

5. Wit tez ostatnio ssie jak odkurzacz; w nocy budzi mi się co trzy godziny na jedzenie. Czytałam że to efekt 6 tygodnia: skok rozwojowy.
Ale tak sobie myślę, że może Witkowi podać mleko 2 ? może on jedynką się już nie najada i stąd co 3 godziny w nocy, a co 2 w dzień się karmi ?? już sama nie wiem :-/ co myślicie o tym ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jezu dziewczyny ja zwariuje, naprawdę wysiadam 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Liwka płakała pół nocy i cały dzień dziś 😞
Ja już nie wiem o co chodzi, caly czas ją na rekach noszę
Wioluś to mnie też zmartwiłąś, bo Liwia też nie podnosi głowy jak lezy na brzuszku 🥴
w ogóle tylko drze się jak opetana 😞 jezu mam nadzieje ze to sie zmieni i ze jej nic nie dolega
Jak ogladnelam wasze dzieciaczki na zdjeciach jak podnosza te głowki to jestem w szoku 😮
Kasiu Liwka domaga sie jedzenia w dzien co godzinę a w nocy co dwie 😮
A jak przeczytałąm ze Amelka od Dorki spała tyle godzin w nocy, szok 😮 😮 😮
Mam jeszcze pytanie do was dziewczyny
Jak u was z usypaniem dzieci, czy wy je po prostu odkładacie do łóżeczka po kąpieli i jedzonku i one same zasypiając???? czy je bujacie, huśtacie, czy siedzicie przy łóżeczko????


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heloł
ja poszłam z psem bo to moja jedyna atrakcja niebawem kurwicy dostanę od tego nic nie robienia
Kasia Witem od początku nie grzeszył bujną czupryną więc łatwiej ci do tego przywyknąć a i żal mniejszy 😉 😁
bo ja jak swoją czesałam na czubku żeby ten łuszczący naskórek usunąć to też jakaś bardziej uboga we włosy się zrobiła i zakola ma większe ale przypuszczam że to tylko złudzenie bo rośnie więc i głowa rośnie a włosy nic a tam z tyłu gdzie miała takie długie do szyi to ma teraz tylko trochę a reszta takie piórka w połowę długości wytarte i często zostają w miejscu gdzie leży 😆
aisak ja ci bardzo współczuję ja bym się chyba wykończyła i z bezradności i z braku cierpliwości moja dziś przespała calusieńką noc i jest ta godzina i ciągle śpi nawet nie wiem czy dziś w ogóle oczy otworzyła bo i przebieranie i karmienie było na "śpiocha" a jak pisałam główki podczas leżenia na brzuchu też w ogóle nie podnosi chyba że na chwileczkę ale jeszcze się tym nie martwię bo ona to mało na brzuchu leży i może nie wie o co kaman i może jest leniwa jak mamusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to dupa bo moja jak już podniesie to na 3 sek i ją zmuszać trzeba i drze się jak oparzona 🥴 🥴 🥴 Serio jestem przybita jak patrze na wasze zdjęcia. Moja może ze trzy razy tak podniosła. Mam mega doła z tego powodu 😞 Poczytałam o rehabilitacji w takim przypadku i jak zobaczyłam te filmy z metody Vojta to się pobeczałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam mega doła: z tego samego co Aisak powodu: Witek po powrocie do Wawy wrócił do swoich starych przyzwyczajeń czyli wycia w niebogłosy a co za tym idzie: do noszenia. Wariuję od płaczu i kuźwa na serio jak będę w czwartek u pediatry to poprosze o czopki nasenne dla niego.

Aisak: jeżeli Liwia budzi się aż tak często w nocy to moim zdaniem ona jest zwyczajnie głodna, albo jest przyzwyczajona do cyca i to jej forma szantażu. Jaki masz sposób karmienia?
A co do spania, to ja mam z tym megaśny problem: Witek nie potrafi zasnąć: ma problem z wyciszeniem się, a jak uśnie to śpi jak komar na miedzy i maksymalnie godzinę. Najlepiej śpi mu się na dworze, ale przecież nie mogę kursowac z nim w każdą pogodę a i w domu mam co robić. Wczoraj jak wariatka w deszczu z wózkiem chodziłam, żeby się wyspał i nie wył. 🤢 🤢
w tym przypadku żadna książkowa metoda nie działa, więc jeżeli usypiam ja: to zawijam go ciasno w rożek, kocyk siadam i nie kołysząc klepię po pleckach mówiąc ciii, aż do pierwszego wzgrygnięcia: potem odkładam do łóżeczka i dalej cichuję. Jeżeli usypia A.: nosi na rękach w pozycji karmiącej matki i chodzi od okna do drzwi po mieszkaniu i jak tylko syncio mocno zaśnie to odkłada. I pewnie Witek ma kręcioła bo każde z nas usypia inaczej, ale ja nie dam rady nosić 6 kilogramowego klocka: i tak mnie nadgarstki bolą.

Matylda, zdania są podzielone: kto zna mnie mówi że Witek podobny do mnie, a kto zna nas oboje, mówi że do A. 😁 Moim zdaniem jest to czysty tatuś 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...