Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

kurw..... ale miałam noc 😞 co za choleernny pech 😠
Wczoraj wieczorem wyładował mi się telefon i dupy nie chciało mi sie ruszyc zeby go naładowac....pomyslalam zrobie to rano 😞 mój Ł. dostał o 24 telefon że ma awarie i musi jechac do roboty....
O 2 moje dziecko sie obudziło - ja chce zapalic swiatło i dupa - pradu nie ma....oż kurwa.... pomyslalam jak mam jej mleko zrobic skoro mamy płyte na prąd?? I myślę a ona zaczyna płakać.... No nic mam zimną wodę przegotowaną to pomyślałam że ocieplę ją w gorącej wodzie.... Ja za kran - wody nie ma 😮 Zostało mi tylko płakać razem z nią.... mysle zadzwonie do mamy niech mi przywiezie w termosie - dupa telefon rozładowany.... dziecko się drze.... o 3 z wyjącym dzieckiem poleciałam do rodziców.... mało tego u nich tez prądu nie było i nie mogłam zadzwonić domofonem, - poprosiłam jakiegos czlowieka przechodzacego obok zeby dał mi telefonu no i zadzwonilam zeby mama mi otowrzyla - a ta mało zawału nie dostała.... dobrze ze u nich kuchenka na gaz....
No więc tak wyglądała moja noc.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A to kilka weekendowych fotek:

Wizyta u prababci 🙂
[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/80285569961491999874.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/89214211101885708145.jpg[/IMG][/URL]


Niedzielny spacerek: 🙂


[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/24148649705350623351.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
Ło matko i córko - Magda - trzeba jej bylo spróbować dać z zimną wodą chociaż na chwilkę żeby pierwszy głód zaspokoić, ja bym za cholerę o 3 w nocy nie poszła do mamy 😮


Ola już raz próbowałam Jej dać jak byla mniejsza i jej gardło zawaliłam.... a teraz ta woda była lodowata bo stał dzbanek przy oknie otawrtym w kuchni.... Nie miałam wyjścia/ prądu nie mamy nadal...ale stoją już termosy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasjalena2 napisał(a):
kurw..... ale miałam noc 😞 co za choleernny pech 😠
Wczoraj wieczorem wyładował mi się telefon i dupy nie chciało mi sie ruszyc zeby go naładowac....pomyslalam zrobie to rano 😞 mój Ł. dostał o 24 telefon że ma awarie i musi jechac do roboty....
O 2 moje dziecko sie obudziło - ja chce zapalic swiatło i dupa - pradu nie ma....oż kurwa.... pomyslalam jak mam jej mleko zrobic skoro mamy płyte na prąd?? I myślę a ona zaczyna płakać.... No nic mam zimną wodę przegotowaną to pomyślałam że ocieplę ją w gorącej wodzie.... Ja za kran - wody nie ma 😮 Zostało mi tylko płakać razem z nią.... mysle zadzwonie do mamy niech mi przywiezie w termosie - dupa telefon rozładowany.... dziecko się drze.... o 3 z wyjącym dzieckiem poleciałam do rodziców.... mało tego u nich tez prądu nie było i nie mogłam zadzwonić domofonem, - poprosiłam jakiegos czlowieka przechodzacego obok zeby dał mi telefonu no i zadzwonilam zeby mama mi otowrzyla - a ta mało zawału nie dostała.... dobrze ze u nich kuchenka na gaz....
No więc tak wyglądała moja noc.....


O jaaaaaaaaa......... ale miałas noc masakra!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasjalena2 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ło matko i córko - Magda - trzeba jej bylo spróbować dać z zimną wodą chociaż na chwilkę żeby pierwszy głód zaspokoić, ja bym za cholerę o 3 w nocy nie poszła do mamy 😮


Ola już raz próbowałam Jej dać jak byla mniejsza i jej gardło zawaliłam.... a teraz ta woda była lodowata bo stał dzbanek przy oknie otawrtym w kuchni.... Nie miałam wyjścia/ prądu nie mamy nadal...ale stoją już termosy

dlatego ja mam płytę na gaz 🙂 raz że taniej a dwa jak nie ma prądu to chociaż można herbatę ugotować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh dziś mija mojemu Skarbowi 5 miesięcy, ale nie oczekuję że ktoś pamięta.... bo jestem tu nowa i ja się do Was przyzwyczaiłam, ale Wy pewnie do mnie jeszcze nie 😞
Zaraz Idę znowu do rodziców podładować tel...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bry.

Ola, nosz kurczę nie zazdroszczę, ale wiesz co zauważyłam po Witku?
Że odkąd zaczął przekręcać się na brzuszek: zrobił się bardzo marudny, płaczliwy, i tak jak pisałaś: właściwie ciągle chciałby na rękach.
I ja tak sobie myślę, że być może jest to jeszcze kwestia skoku rozwojowego ( aa bo do tego Wit budzi się w nocy i TAAAK wyje z głodu jakby co najmniej od wczoraj nie jadł 🤢 ). Może jeszcze nasze dzieci muszą to w sobie przetrawić.
Choć nie ukrywam, że moja cierpliwość też pozostawia wiele do czynienia, naco uwagę zwraca mi A.
U mnie wynika to jednak z masakrycznego niewyspania: wiem, że wystarczyłoby mi 5 godzin snu ciurkiem a już miałąbym dystans.
Ale tego snu nie mam i czuję się od 4 miesięcy i 3 dni jak zombi: już mi w głowie wiecznie ćmi ze zmęczenia.

Ale płaczu nie zazdroszczę.
I mam nadzieję, że to nie przez nasze spotkanie?


Magda bosz, nie zazdroszczę nocki !! dobrze, że mamę masz w miarę blisko.

Tyminka
ja tam swoje dziecko "książkowo" wychowuję 😁 jeżeli chodzi o karmienie to wygląda tak:
7.00 mleczko
9.00 deserek ( zwykle pół słoiczka. wprowadzone mamy już jabłuszko, marchewkę, banany, brzoskwinie, jagody, gruszka. Wit szczególnie uwielbia jabłko z bananami 🙂 )
11.00 mleczko
13.00 zwykle przepajam jakimś sokiem lub herbatką
15.00 kaszka
17.00 zupka jarzynowa ( pół słoiczka )
19.15 mleczko
Niestety: nawet dziewczyny widziały, że Witold jest bardzo konkretny i wymagający w godzinach posiłków: 15 wybija i on otwiera oczy i wyje że głodny ☺️
I jeszcze nie odważyłam się na podanie pełnego słoiczka zamiast obiadu.
Od września zacznę mu podawać rosołek i zupki które sama ugotuję: ale rodzice muszą mi kupić u baby na wsi ekologiczną kurę, bo na tych warszawskich to w życiu nie ugotuję !!

A.. tu dygresja. wiecie że najlepiej w razie czego gotować i tak na indyku? bo indyk jako jedyny z drobiu nie przyswaja paszy modyfikowanej genetycznie: od takiej od razu padnie trupem. Nie to co kurczak..

Frytuś, zdjęcia super: I prababcię masz niezłą 😉 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boziu Boziu : Nikoooosia przepraszam !!!
Rośnij kochana mamie duża, zdrowa i radosna. Miliony całusków w przeprosinach za gapiostwo


Bo my tu Magda tabelkę mamy, która za nas pamięta ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frytuś fanjne fotki, już mówiłam że z Ciebie fajna laska jest 🙂
Ola ja byłam sie dowiedziec o miejsce w zlobku - full wypas i znajoma jest dyrektorem i co dupa załapało się 230 dzieci - wszystkie są dziećmi matek samotnie wychowujących - tzn. tylko z nazwy samotnie wychowują.... to jest chore - ja nie mam nic do par żyjących bez ślubu - nawet większość wypadków popieram - ale niech będzie równouprawnienie bo dlaczego ja mam się nie dostać bo co mam męża?? Chyba wezmę rozwód....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj wyczaiłam fajny żłobek: nowy, otwarty od 8 sierpnia, I wczoraj dzownię: czesne 850 zł z jedzeniem ( 🤪 🤪 🤪 🤪 taniej nie znalazłam !! ) są miejsca, jak najbardziej.. ale przyjmują od 1 roku, chyba że dziecko stabilnie siedzi i raczkuje to wtedy są skłonni przyjąć ale i tak nie wcześniej niż od 9 miesiąca ( czyli od stycznia ) a ja kuźwa w listopadzie wracam do pracy..

Zaklepałam sobie w razie czego miejsce od stycznia, ale co zrobię z dzieckiem przez półtora miesiąca to nie wiem..
musze chyba szukać dalej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia ja tez mam cholerny problem z Nicią.... bo ja powinnam wracac 29 wrzesnia.... i nie wiem co robic....kurna 1000zł za żłobek, przynajmniej 1500za nianię.... Kurwa nie wiem.... Chyba zrobie drugie dziecko 😜 i w miedzy czasie wezmę rozwód to się obie/oboje dostaną do żłobka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na www.kwietnioweczki.pl jest nasza tabelka 🙂

a zarządza nią Klaudia ( a raczej jej M 😉 )
myślę,że jak tylko się tu pojawi, to poprosi cię o dane i uzupełni w naszej ściągawce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nina moim zdaniem lepiej najpierw sprobowac podac marchewkę, bo jak tu Ola kiedys pisała jak dziecko zacznie jesc owocki słodkie, to pozniej nie bedzie chcialo warzyw wcinac 🙂 i ja gotowalam raz marchewke z ziemniaczkiem Wojtusiowi, zjadl ładnie, bo ze sloiczka to jest bardzo gesta i nie chcialmi jesc, tylko chomikowal 😁 aaa i ja daje mojemu mleko Bebiko i jest wszystko ok po nim, kupki normalne 🙂
a jabłuszko mogę takie starte surowe podac ? 😁 🙃 bo mam z ogrodka i nie wiem wlasnie czy to juz mozna..
Nici skarbeczku kochany dużo zdrówka, uśmiechu i wiele miłości od rodzicow 🙂 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...