Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

alexia_79 napisał(a):
kasjalena2 napisał(a):
ja chciałabym przekłuć....ale negatywów tej decyzji jest wiecej chyba niż pozytywów.... zastanawiam sie... boje sie ze sobie naderwie...

a do czego Ci to teraz w tym momencie potrzebne? 🤔
każda narzeka jak to dziecko płacze na szczepieniu a potem uszy przekłuwają, wybacz, ale nie rozumiem tego 🤢

ja tam na szczepieniu nie płacze 🙂 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
kasjalena2 napisał(a):
ja chciałabym przekłuć....ale negatywów tej decyzji jest wiecej chyba niż pozytywów.... zastanawiam sie... boje sie ze sobie naderwie...

a do czego Ci to teraz w tym momencie potrzebne? 🤔
każda narzeka jak to dziecko płacze na szczepieniu a potem uszy przekłuwają, wybacz, ale nie rozumiem tego 🤢

ja tam na szczepieniu nie płacze 🙂 😜

Ty może nie ale dziecko zapewne tak 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
wlasnie zalaczam film i wetne cos na mase 😉

AHA !! OLUS - dziekuje PIEKNIEEE za zdjecia 😘 😘 😘 😘

wisisz mi buzi 😉
to jak powroce do Warsaw 😉

ło kurwa to chyba jak się dwie niedziele do kupy zejdą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola - mi to jest niepotrzebne, ale ja mialam 4 razy przekłuwane uszy.... bo za kazdym razem błagałam mame o kolczyki. i zawsze z bólu kończyło się na jednym uchu bo drugiego nie dawałam, a moja siostra miala przekłute uszy jak miala 6miesiecy i zawsze mówiłam do mamy dlaczego mi nie przekułas jak bylam taka jak Paulina.....
Wiec tez chcialam tego corce zaoszczedzic....bo teraz bólu by nie pamietala.... NO ALE tak jak mówiłam boje się i chyba sie nie skusze.... nie chce zeby zrobiła sobie krzywde....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, więc powiem konkretnie jakie jest moje zdanie na temat - hmm..... ogólny...
otóż... Tylko się nie "obraźta"... 🙂 co po niektóre 🙂
ja kocham moje dziecko! Bardzo!
Ale na prawdę - nie trzęsę się nad nią... mam wrażenie, że niektóre z Was bardzo to robią 🙂 Nie jest to coś złego w sumie, ale ja tego nie robię i nie neguję Waszego zachowania, bo każdy wychowuje po swojemu....
Przykładowo - moje dziecko jak płacze, to nie lecę do niej od razu... nie spełniam jej wszystkich (dosłownie) "zachcianek", nie trzymam pod "kloszem" bo bakterie... bo coś innego....nie wyparzam butelki za każdym razem, ani smoczka, Maja żyje z dwoma psami, a często z czterema, które wielokrotnie już ją lizały po rączce, czy nóżce, lub też głowie...
No i tak jest!
I wiem, że tak jest dobrze, a na pewno nie zaszkodzi to jej - wręcz przeciwnie - pomoże...
TAKIE MOJE ZDANIE i chciałabym znać Wasze na ten temat, więc jeśli możecie to niech każda się wypowie na ten temat! 🙂
To tyle 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasjalena2 napisał(a):
Ola - mi to jest niepotrzebne, ale ja mialam 4 razy przekłuwane uszy.... bo za kazdym razem błagałam mame o kolczyki. i zawsze z bólu kończyło się na jednym uchu bo drugiego nie dawałam, a moja siostra miala przekłute uszy jak miala 6miesiecy i zawsze mówiłam do mamy dlaczego mi nie przekułas jak bylam taka jak Paulina.....
Wiec tez chcialam tego corce zaoszczedzic....bo teraz bólu by nie pamietala.... NO ALE tak jak mówiłam boje się i chyba sie nie skusze.... nie chce zeby zrobiła sobie krzywde....

A ja miałam 6 czy 7 lat i jeszcze na ziemniaku mi przekłuwali (zamierzchłe czasy wiem 😁 ) i mam do dziś 😜 Może Twoja Nikolka nie będzie taka bojaźliwa jak Ty 😉
Mnie to papranie i gojenie przeraża u malucha, poza tym większe dziecko powie, że boli czy swędzi a małe będzie marudne etc..Nie no, ja już napisałam co myślę, nie chcę się powtarzać, dla mnie też jest więcej na NIE niż na TAK - właściwie to nie mam nic na TAK 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
ok, więc powiem konkretnie jakie jest moje zdanie na temat - hmm..... ogólny...
otóż... Tylko się nie "obraźta"... 🙂 co po niektóre 🙂
ja kocham moje dziecko! Bardzo!
Ale na prawdę - nie trzęsę się nad nią... mam wrażenie, że niektóre z Was bardzo to robią 🙂 Nie jest to coś złego w sumie, ale ja tego nie robię i nie neguję Waszego zachowania, bo każdy wychowuje po swojemu....
Przykładowo - moje dziecko jak płacze, to nie lecę do niej od razu... nie spełniam jej wszystkich (dosłownie) "zachcianek", nie trzymam pod "kloszem" bo bakterie... bo coś innego....nie wyparzam butelki za każdym razem, ani smoczka, Maja żyje z dwoma psami, a często z czterema, które wielokrotnie już ją lizały po rączce, czy nóżce, lub też głowie...
No i tak jest!
I wiem, że tak jest dobrze, a na pewno nie zaszkodzi to jej - wręcz przeciwnie - pomoże...
TAKIE MOJE ZDANIE i chciałabym znać Wasze na ten temat, więc jeśli możecie to niech każda się wypowie na ten temat! 🙂
To tyle 🙂


Ja sobie podaruję, sorry 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂 mysmy wyspacerowaly sie za wszystkie czasy, po powrocie mleko ( jednak nie chodzi na pewno ze sie nie najada, a szkoda, bo ja zawsze mam dla nie j w butelce 150 w dzien i 180 na noc, i tylko na noc wypija wszystko a w dzien czasem i 90 jej wystarcza).
aha, wiec tak:
ja mialam przebijane uszy jak mialam 4 lata, doskonale to pamietam i w ogole mnie nie bolalo. Ja jestem przeciwna przekluwaniu uszkow maluszkom takim jak nasze, mysle ze szczegolnie kolkowe kolczyczki wygladaja nieciekawie, tak jakby chcialo sie nie sile upieknic nasze i tak cudne juz damy, ale moj S. chce jej przekluc i pewnie sie to wydarzy zanim mala skonczy rok, no coz, nie tylko moje dziecko, nie tylko moja decyzja, ja poki co odwlekam to jak tylko moge.

Dorka, tak moja Nela co prawda nigdy jeszcze nie zjadla wiecej niz 4 lyzeczki jakiegos jedzonka, ale kupki robi 3 lub 4 razy dziennie ostatnio.

Szyszka, jest dr brownsa taki z nacieciem w ksztalcie litery Y, ja go mam i myslalam, ze do kaszki bede uzywala, a robie jej na noc 160ml mleka plus 2 miarki kaszki i jak jej dalam to w 5 lykow wypila z 40ml, myslalam, ze sie udlawi biedulka, wiec nie uzywam go w ogole narazie, moze w przyszlosci.

to chyba poki co na tyle, jak sobie o czyms przypomne to napisze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
ok, więc powiem konkretnie jakie jest moje zdanie na temat - hmm..... ogólny...
otóż... Tylko się nie "obraźta"... 🙂 co po niektóre 🙂
ja kocham moje dziecko! Bardzo!
Ale na prawdę - nie trzęsę się nad nią... mam wrażenie, że niektóre z Was bardzo to robią 🙂 Nie jest to coś złego w sumie, ale ja tego nie robię i nie neguję Waszego zachowania, bo każdy wychowuje po swojemu....
Przykładowo - moje dziecko jak płacze, to nie lecę do niej od razu... nie spełniam jej wszystkich (dosłownie) "zachcianek", nie trzymam pod "kloszem" bo bakterie... bo coś innego....nie wyparzam butelki za każdym razem, ani smoczka, Maja żyje z dwoma psami, a często z czterema, które wielokrotnie już ją lizały po rączce, czy nóżce, lub też głowie...
No i tak jest!
I wiem, że tak jest dobrze, a na pewno nie zaszkodzi to jej - wręcz przeciwnie - pomoże...
TAKIE MOJE ZDANIE i chciałabym znać Wasze na ten temat, więc jeśli możecie to niech każda się wypowie na ten temat! 🙂
To tyle 🙂


Ja sobie podaruję, sorry 🙂

domyślałam się... 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aha, juz wiem 🙂 moje dziecko dzisiaj pierwszy raz przewrciolo sie z pleckow na brzuszek 🙂 zrobilam to 2 razy pod rzad, a w zeszlym tygodniu przewracala sie z brzuszka na plecy, no i narazie spokoj, chwilowo tego nie robi, jakby wie, spoko spoko umiem to zrobic, ale nie przesadzajmy z iloscia gimnastyki!!! 🙂 🙂 iziii mamo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagi - ona się nauczy jeść z tego smoczka, ja też jakiś czas temu przeżywałam tu że moja się krztusi i nie umie jeść, ale popróbowała i już je tak jak tamtym. Nasze dzieci są mądre i szybko się uczą. No i ja zagęszczam mleko Nutritonem więc musiałam używać takiego trójprzepływowego..
Na początku Lenka jadła butelkę w minutę i było pozamiatane ale teraz to już normalnie - tzn jak wcześniej - je jakieś 10 min 🙂
Daj Neli szansę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
ok, więc powiem konkretnie jakie jest moje zdanie na temat - hmm..... ogólny...
otóż... Tylko się nie "obraźta"... 🙂 co po niektóre 🙂
ja kocham moje dziecko! Bardzo!
Ale na prawdę - nie trzęsę się nad nią... mam wrażenie, że niektóre z Was bardzo to robią 🙂 Nie jest to coś złego w sumie, ale ja tego nie robię i nie neguję Waszego zachowania, bo każdy wychowuje po swojemu....
Przykładowo - moje dziecko jak płacze, to nie lecę do niej od razu... nie spełniam jej wszystkich (dosłownie) "zachcianek", nie trzymam pod "kloszem" bo bakterie... bo coś innego....nie wyparzam butelki za każdym razem, ani smoczka, Maja żyje z dwoma psami, a często z czterema, które wielokrotnie już ją lizały po rączce, czy nóżce, lub też głowie...
No i tak jest!
I wiem, że tak jest dobrze, a na pewno nie zaszkodzi to jej - wręcz przeciwnie - pomoże...
TAKIE MOJE ZDANIE i chciałabym znać Wasze na ten temat, więc jeśli możecie to niech każda się wypowie na ten temat! 🙂
To tyle 🙂


Ja sobie podaruję, sorry 🙂

domyślałam się... 😜

Nie prowokuj mnie pls 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
na discovery jest o babce, której dzidziuś zmarł w brzuchu i po prawie 50 latach go wyciągnęli- mumię 😮

że co? jak to możliwe? nie zgniło jej to? nie miała parcia, żeby urodzić? 😮ja nie mam jak oglądać bo moj S. jakiś głupi film ogląda na TVN-ie
To jakieś SF dla mnie 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola, nie prowokuję Cię broń Boże... ale jak widzisz każdy ma swoje zdanie i postępowanie 🙂
Ja swoje wyrażam...
I szanuję to, że Ty masz inne 🙂 Zresztą - jest wiele rzeczy na które mamy odmienne zdania...
A mam wrażenie, niektóre po prostu nie zawsze mówią szczerze, albo się boją wypowiedzieć... 🙂

A dowodem na to jest fakt, że prawie żadna nie napisze swojego zdania, o które prosiłam w poprzednim poście... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagi_ napisał(a):
dam jej szanse, jak bedzie stawala gesciejsze, wtedy jak najbardziej, ale ona daje rade narazie swoim smoczkiem 🙂 tym bardziej ze ja daje tylko 2 miarki kaszki, moze jak podam 3 to sprobuje ten drugi smoczek znow? 🙂

Jak daje radę zwykłym to pewnie, nie ma co zmieniać 🙂 Moja wyła bo nauczona, że leci a tu nagle zonk 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...