KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

My mamy te: (taki zestaw)
http://www.bodzio.pl/Regal-telewizorowy-jablon-%28SG11-JA%29-3399,1,pr,lang.html
http://www.bodzio.pl/Komoda-3-szufladowa-jablon-%28SG28-JA%29-3415,1,pr,lang.html
http://www.bodzio.pl/Slupek-prawy-jablon-%28SG05-JA%29-3395,1,pr,lang.html
http://www.bodzio.pl/Slupek-SG02-3394,1,pr,lang.html
http://www.bodzio.pl/Polszafa-prawa-SG06P-25434,1,pr,lang.html
http://www.bodzio.pl/Polszafa-lewa-SG06L-3396,1,pr,lang.html

a widze ze sa kolory bialo-czarne 😁 jakas nowosc bo jak ja kupowalam to niebylo 😉

kasjalena2 napisał(a):

a mnie się podobają biało-czarne meble. I w kuchni też będę miała białe. Trudno będę ze ścierą latała co chwilę ale bardzo nie podobają mi się takie drewna jak Alice pokazałaś: olcha, jabłoń.
Już wolałabym jakiś wenge albo coś mega ciemnego albo bardzo jasnego....
Ale jak już mówiłam: rzecz gustu.
Córę masz super spryciulę.

Ja też lubię białe i czarne i sama mam białą kuchnię i wcale nie widać brudu.. A co do firmy Bodzio to nie będę pisała nic na ten temat żeby nikogo nie urazić, ale też zupełnie nie w moim guście 🙂

.

alexia_79 napisał(a):

kasjalena2 napisał(a):

a mnie się podobają biało-czarne meble. I w kuchni też będę miała białe. Trudno będę ze ścierą latała co chwilę ale bardzo nie podobają mi się takie drewna jak Alice pokazałaś: olcha, jabłoń.
Już wolałabym jakiś wenge albo coś mega ciemnego albo bardzo jasnego....
Ale jak już mówiłam: rzecz gustu.
Córę masz super spryciulę.

Ja też lubię białe i czarne i sama mam białą kuchnię i wcale nie widać brudu.. A co do firmy Bodzio to nie będę pisała nic na ten temat żeby nikogo nie urazić, ale też zupełnie nie w moim guście 🙂

Pewnie chcesz napisac ze to syf takie meble tak? moze i syf ale ja intensywnie uzytkuje 3 lat i nic sie nie rozwala a atka jak pisalam wczesniej przy wyborze kierowalam sie cena/wizerunkiem i trwaloscia, konstrukcja (bo co za ta cene mozna wymagac)-i moim zdaniem byl to dobry wybor w stosunku do wszystkich parametrow i tego ze to nowe meble.

dobra bedzie już o meblach 😉
a ja tam uważam że każdy ma taki gust na jaki go stać i tyle
lepiej mieć meble za 500 zł niż zbierać 30 lat na meble za 10000

Alice1984 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

kasjalena2 napisał(a):

a mnie się podobają biało-czarne meble. I w kuchni też będę miała białe. Trudno będę ze ścierą latała co chwilę ale bardzo nie podobają mi się takie drewna jak Alice pokazałaś: olcha, jabłoń.
Już wolałabym jakiś wenge albo coś mega ciemnego albo bardzo jasnego....
Ale jak już mówiłam: rzecz gustu.
Córę masz super spryciulę.

Ja też lubię białe i czarne i sama mam białą kuchnię i wcale nie widać brudu.. A co do firmy Bodzio to nie będę pisała nic na ten temat żeby nikogo nie urazić, ale też zupełnie nie w moim guście 🙂

Pewnie chcesz napisac ze to syf takie meble tak? moze i syf ale ja intensywnie uzytkuje 3 lat i nic sie nie rozwala a atka jak pisalam wczesniej przy wyborze kierowalam sie cena/wizerunkiem i trwaloscia, konstrukcja (bo co za ta cene mozna wymagac)-i moim zdaniem byl to dobry wybor w stosunku do wszystkich parametrow i tego ze to nowe meble.

Nie, nie to miałam zupełnie na myśli, nie oceniam jakości wykonania bo nie oglądałam ich nigdy 🙂 Chodziło mi bardziej o to że to meble hmmm .. no nie chcę tego pisać żeby nie urazić nikogo.. mówiąc delikatnie w stylu jak dla naszych rodziców i starszych pokoleń 🤔

Magda bardzo ładne meble, ja narożnik mam jaśniutki ecru a meble z brw largo wenge i fakt że na wenge kurzu nie nadążam ścierać ale narożnik narazie tak gruntownie raz myłam i nawet nie chce mysleć jakby wyglądał gdyby był z materiału. Kuchnie mam jeszcze do remonu i chcę biały połysk.

gizelda napisał(a):

dobra bedzie już o meblach 😉
a ja tam uważam że każdy ma taki gust na jaki go stać i tyle
lepiej mieć meble za 500 zł niż zbierać 30 lat na meble za 10000

zgadzam sie z Toba. i ciesze sie ze jako "biedny kowalski" mam nowe ladne meble ktore mi sie podobaja i jak na razie trzymaja i kupione za gotowke na tyle ile mnie stac a nie tak jak np. moja kuzynka kupila meble za 20tys zl na kretyt na 5 lat poczym stracila prace i musieli sprzedac mieszkanie razem z tymi meblami a teraz kupila takie za 2 tys.

tynka83 napisał(a):

Magda bardzo ładne meble, ja narożnik mam jaśniutki ecru a meble z brw largo wenge i fakt że na wenge kurzu nie nadążam ścierać ale narożnik narazie tak gruntownie raz myłam i nawet nie chce mysleć jakby wyglądał gdyby był z materiału. Kuchnie mam jeszcze do remonu i chcę biały połysk.

Fajowe zdjęcie tynka 😉 Ja też mam biały połysk w kuchni 🙂

alexia_79 napisał(a):

Alice1984 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

kasjalena2 napisał(a):

a mnie się podobają biało-czarne meble. I w kuchni też będę miała białe. Trudno będę ze ścierą latała co chwilę ale bardzo nie podobają mi się takie drewna jak Alice pokazałaś: olcha, jabłoń.
Już wolałabym jakiś wenge albo coś mega ciemnego albo bardzo jasnego....
Ale jak już mówiłam: rzecz gustu.
Córę masz super spryciulę.

Ja też lubię białe i czarne i sama mam białą kuchnię i wcale nie widać brudu.. A co do firmy Bodzio to nie będę pisała nic na ten temat żeby nikogo nie urazić, ale też zupełnie nie w moim guście 🙂

Pewnie chcesz napisac ze to syf takie meble tak? moze i syf ale ja intensywnie uzytkuje 3 lat i nic sie nie rozwala a atka jak pisalam wczesniej przy wyborze kierowalam sie cena/wizerunkiem i trwaloscia, konstrukcja (bo co za ta cene mozna wymagac)-i moim zdaniem byl to dobry wybor w stosunku do wszystkich parametrow i tego ze to nowe meble.

Nie, nie to miałam zupełnie na myśli, nie oceniam jakości wykonania bo nie oglądałam ich nigdy 🙂 Chodziło mi bardziej o to że to meble hmmm .. no nie chcę tego pisać żeby nie urazić nikogo.. mówiąc delikatnie w stylu jak dla naszych rodziców i starszych pokoleń 🤔

ze wiescniacki styl? ja tak nie sadze. mi sie podobaja i to najwazniejsze bo jak juz pisalysm wybor (pomijajac finansowy) jest kwestia gustu 😉

😎

Alice1984 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Alice1984 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

kasjalena2 napisał(a):

a mnie się podobają biało-czarne meble. I w kuchni też będę miała białe. Trudno będę ze ścierą latała co chwilę ale bardzo nie podobają mi się takie drewna jak Alice pokazałaś: olcha, jabłoń.
Już wolałabym jakiś wenge albo coś mega ciemnego albo bardzo jasnego....
Ale jak już mówiłam: rzecz gustu.
Córę masz super spryciulę.

Ja też lubię białe i czarne i sama mam białą kuchnię i wcale nie widać brudu.. A co do firmy Bodzio to nie będę pisała nic na ten temat żeby nikogo nie urazić, ale też zupełnie nie w moim guście 🙂

Pewnie chcesz napisac ze to syf takie meble tak? moze i syf ale ja intensywnie uzytkuje 3 lat i nic sie nie rozwala a atka jak pisalam wczesniej przy wyborze kierowalam sie cena/wizerunkiem i trwaloscia, konstrukcja (bo co za ta cene mozna wymagac)-i moim zdaniem byl to dobry wybor w stosunku do wszystkich parametrow i tego ze to nowe meble.

Nie, nie to miałam zupełnie na myśli, nie oceniam jakości wykonania bo nie oglądałam ich nigdy 🙂 Chodziło mi bardziej o to że to meble hmmm .. no nie chcę tego pisać żeby nie urazić nikogo.. mówiąc delikatnie w stylu jak dla naszych rodziców i starszych pokoleń 🤔

ze wiescniacki styl? ja tak nie sadze. mi sie podobaja i to najwazniejsze bo jak juz pisalysm wybor (pomijajac finansowy) jest kwestia gustu 😉

Ja to Ciebie czasem nie rozumiem 🙂 Najpierw ciągniesz za język żeby potem napisać "o gustach się nie dyskutuje" : 😜 Trzeba było skończyć na tym co napisałam najpierw i tyle 🙂 A tam napisałam że nie w moim guście co nie oznacza że innym nie mogą się podobać 🙂
Amen 🙂

dobra wkurzyłyście mnie bo mam ochote uż na zmiane umeblowania a co najmniej przemeblowanie w pokoju 😁 😁
z tym drugim chyba prędzej mi wyjdzie ale musze tez mojemu potruc zeby wode zmieniał w akwarium bo tak to komody nie rusze a jemu sie nie chce 😠 😠
BTW u mnie rybki tak sie leją że nieraz w nocy sie zrywam bo jest taki rumor jakby akwarium pekało. a teraz jedna drugą pozarła i pływa sobie a z mordy jej ogon kolezanki wystaje 😁 😁

O matko, dobra, zakończmy bo zaraz znów awantura z byle gówna wyniknie 😉

alexia_79 napisał(a):

Ja to Ciebie czasem nie rozumiem 🙂 Najpierw ciągniesz za język żeby potem napisać "o gustach się nie dyskutuje" : 😜 Trzeba było skończyć na tym co napisałam najpierw i tyle 🙂 A tam napisałam że nie w moim guście co nie oznacza że innym nie mogą się podobać 🙂
Amen 🙂