KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

słownictwo niektore naszych dzieci sa jakies takie nieokreslone 😁 😁 😁 bynajmniej w slowniku ich nie ma 🙂

moj nie mowi nic ladnego..

jedynie mama (rzadko) baba, ał ał (piesek) i nie

Tyska_1 napisał(a):

moj nie mowi nic ladnego..

no nie gadaj
a MAMA to nie ładne ????? 😉
moja "szwargoli coś " 12 godz na dobę ale rozpoznaję te o których napisałam wcześniej 😉

no wlasnie, moj tez biadoli po swojemu caly dzien a to tylko top co rozpoznaje, ale pieje strasznie, piski, spiewy, i bladada dziadada i takie tam dededetatadada

.

ideee w cholere, trza sie wziac za robote 🙂

przysiegam jeśli to nie jest jakaś wyjątkowa NOC tzn "męcząca ' to rano na przeciwko siebie mam łóżeczko i budzi mnie ..................
ONA stoi w łóżeczku gapi się na mnie/ na nas i mówi MAMA, albo MA-MA , biorę ją do łózka zostawiam Pawłowi a ona na niego i TATA, TATA ( czasem i w łóżeczku zacznie od TATA 😁 )
potem jak stoi przy bramce z pokoju to zależy kogo widzi w kuchni albo baba, albo mama, albo tata, okno otwarte pies szczeka to zawsze au, au, NIE mówi jak wie że czegoś nie WOLNO czyli jak otwiera szufladę, albo wyciągla kable z gniazdka to to mówi ale robi swoje , dopiero jak ja powiem głośno NIE to odpuszcza , jak się zbliżam z miską, butelką, chrupkami, jabłkiem etc, to zawsze AM
a jak ją ubieram to zawsze tak fajnie mruczy ( bo ja wcześniej zawsze akcentowałam tak fajnie "idziemy" i ona robi takie nie wiadomo co 🙃 ale ja wiem że to znaczy że "idziemy" no ale od wczoraj mówi ATA 😠
😉

Matylda mój też na wszystkie zwierzątka mówi au au, czasami tylko na ptaszki fu fu(fru fru) i czytałam, że tak dzieci mówią i że tak ma być. Poza tym mówi mama, baba, tata, alo(halo), sii jak coś jest gorące, ide, si si jak siusia i nie pamiętam teraz czy coś jeszcze. Czasami jakby co powtórzy, raz mu wyszło zawołaj i Maks.

Dziwne, że Oli nie ma...

a AM to się drze a nie mówi ☺️

ja nie lubie tych zdrobnień w stylu ajciu na przykład wprowadzanych przez dorosłych. tzn. dziecko wiadomo ze zawsze przekręca- ułatwia sobie i będzie mówiło jakiś czas po swojemu ale ja jestem za tym, zeby do dziecka mówic "normalnie"
już jedni moi znajomi doprowadzili do tego że ich córka nie reagiwała na swoje imię, w wieku 3 lat nie umiała się przedstawić bo ona NIUNIA jest i niunia to, niunia tamto
a i drudzy tera\z ten sam błąd widze robią bo już przyuważyłam ostatnio że do 2latki lepiej dociera jak mówią do niej "dzidzia' niż po imieniu

no dziwnie
odpisała tylko że u NICH WSZYSTKO ok
A RACZEJ """"""""" ok 🙂"""""""""""""""""""" czy jakoś tak 😮
no a ja mam jeszcze jedno głupie pytanie ☺️
załóżmy że jesteście w kuchni, no nie wiem gotujecie , sprzątacie , zmywacie- co robi wtedy WASZE dziecko/dzieci ?????????????????????????????????????????????????
bo ja teraz w kuchni jestem jak "spętana"
moja jest tu szybciej ode mnie i zaraz otwiera szuflady i wywala :zawartość" ( co akurat mam gdzieś) ale najbardziej mnie wkurza jak włącza piekarnik ( bo to żaden problem) albo łapie mnie za gacie 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠
podsumowując nie mogę nic zrobić
tzn mogę ale wiele ryzykuję a do tego się wkuuuuuu.........................................rwiam ☺️- bo taka już moja natura ☺️




a pisalyscie coś o "rzucaniu, tupaniu czy czymś tam podobnym " u dzieci tj w nerwach - ale skąd to sie bierze ???????????????????????????????????
bo moja faktycznie bardzo rzadko tak robi, albo ja tego nie widzę - u nas głośno się mówi albo KRZYCZY
to tak KRZYKNĄĆ potrafi, ale zdarza sie jej rzucać na podłogę, albo w nerwach z siedzenia od razu a plecy ( co różnie się kończy) albo czasami mnie albo kogoś innego BIJE z "plaskacza' ??????????????????przecież ona tego nie widziała .nie wie o co chodzi 🙃
zaskakujące to wszystko 😁 😉 ☺️

.

mhm
dobra nadrobiłam
zaraz coś odpiszę i spadam na tydzien
😉

w kuchni u mnie ciężko jest bo albo wisi mi na spodniach albo otwiera lodówke/szuflady/piekarnik albo (najchetniej) grzebie w psiej misce 😠 😠 😠 więc staram sie robic cos w kuchni albo jak śpi albo bawi się z Julką wtedy, no czasem tez dam mu coś to sie zajmie ale na chwile bo łobuzowanie ciekawsze 😁 😁 wczoraj np. poszłam do wc a on poszedł po ciemku do kuchni i słysze za chwile jak wyje, wpadam tam, zapalam światło a on wylał na siebie całą miskę z wodą dla psa 😁 😁 😁

Nikolina ale ja nie mam ani psa ani JULKI 😁 😁 😁 😁 🤪 🤪 😁 🥴 ☺️
kurde ja nie wiem ja to jakaś nie zorganizowana jestem ☺️
tak jak pisałam mniej mnie wkurza to że ONA mnie drze , że sobie coś zrobi itp . a bardziej to że mi przeszkadza a boje się bo wszędzie ślisko a upadki zdarzają jej sę tak dwa razy w tyg 😠 😠 😠 😠
tylko że ja nie mogę nic zrobić jak moja śpi bo w tedy siedzę na NECIE 😁 ☺️
więc właśnie spadam
i jeszcze kuźwa grzmi i to tak blisko, bardzo blisko 😮
kończę rosół, potem zupa dla niej i jestem wolna , będę miała z godzinę , aż nie wiem co z tym czasem zrobić 😉 😉 😉

kurde Magda a ja myślałam że Bałtów jest gdzieś niedaleko mnie
"człowiek żyjąc w nieświadomości żyje w błędzie " 😁
wiesz co ????????????
Nitka do CIEBIE PODOBNA 😁
tzn dopóki nie zobaczę innych zdjęc , bo do dziś to była jak dla mnie do taty podobna 😉

hej... jak ja robie w kuchni to Adalka albo chodzi sobie po kuchni albo otwieram jej szafki z garkami i mam godzine spokoju potem tylko mam duzo do sprzatania

P.S. Magda dlaczego tak szybko usuwasz te zdjęcia ????
przecież to chyba tylko dla znajomych co??????
sama chciałam szybko jeszcze raz obejrzeć i już nie ma 😠

eunia91 napisał(a):

hej... jak ja robie w kuchni to Adalka albo chodzi sobie po kuchni albo otwieram jej szafki z garkami i mam godzine spokoju potem tylko mam duzo do sprzatania

i co robi z tymi garkami ????garnkami ?????
bo ja nie mam tak że w szafce sa same garnki tylko coś tam jeszcze zawsze jest
z resztą mi nie chodzi o to że ona coś tam powywala , TYLKO O TO ŻE SOBIE KRZYWDĘ ZROBI BO SAMA SIĘ WYWALI
EEEEEEEEEHHHHHHHHHHHH
ZAMKNĘŁAM JĄ W ŁÓŻECZKI i dzięki temu skończyłam rosół i jej zupa się gotuje 😮

kurde NIE WIEM
wy niby TACY RÓŻNI A TACY PODOBNI - dlatego mam wątpliwości
nie wiem MAGDA powiem tzn napisze ci za 5 lat do kogo podobna
no niby z oczu do taty nos nie wiem , usta nie wiem , raczej twoje
ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
daj mi trochę czasu 😉
a co tam jeszcze w tym Bałtowie jest ????????
bo będąC dzieckiem zawsze chciałam jechać i 3 laTA TEMU MIAŁAM WYCIECZKĘ Z PRZEDSZKOLA ale nie mogłam pojechać bo mój P. wtedy wracał z Afg .