Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No ale z drugiej strony przecież są różne dzieci i też mają różne nastroje. Ja na przykład dziś z nóg lecę nie wiem czemu to przecież mała też może mieć gorszy dzień. Nie wiem czy ten mój lekarz nie przesadza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi lekarz kazał od 27 tygodnia. Nie mam ciąży podwyższonego ryzyka, przynajmniej nic o tym nie wiem. On chyba tak dmucha na zimne.
Najważniejsze jest, żeby w ogóle czuć jakieś ruchy dziecka. Moja mała reaguje na rzeczy kwaśne i słodkie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marinka napisał(a):
MI lekarz powiedział żebym liczyła ale żebym paniki nie robiła jeżeli nie naliczę tych ruchów. Wtedy żebym zjadła coś słodkiego i wtedy poczekać. i znów policzyć.


zgadzam się z Marinką...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szpak napisał(a):
No ale z drugiej strony przecież są różne dzieci i też mają różne nastroje. Ja na przykład dziś z nóg lecę nie wiem czemu to przecież mała też może mieć gorszy dzień. Nie wiem czy ten mój lekarz nie przesadza

To ta pogoda nas dołuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane jesli nam nic sie nie chce i jestesmy ospale to co sie dziwic dzidziusiom naszym tez pewnie takie sa, moj maly ostatnio prawie 2 dni spal dzwonilam do lekarza ze sie nie rusza a on ze spokojnie ze tak moze byc kazal mi zjesc slodkie dopiero maly zaczal wariowac..wiadomo ze sie martwimy ale bez paniki nam tez nie zawsze chce sie ruszac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Antenka222 napisał(a):
Brzuszki jest takie urządzenie do mierzenia liczby ruchów płodu BabyKick. Co o tym myślicie?
http://www.babykick.pl/


no fajne, ale cena..
mysle ze w trakcie dnia to ciezko mi bedzie naliczyc te 10 ruchow bo ja nie umiem usiedziec w miejscu. Ale wieczorkiem to bedzie ich nawet 20 na 10 minut 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fijolek napisał(a):
Antenka222 napisał(a):
Brzuszki jest takie urządzenie do mierzenia liczby ruchów płodu BabyKick. Co o tym myślicie?
http://www.babykick.pl/


no fajne, ale cena..
mysle ze w trakcie dnia to ciezko mi bedzie naliczyc te 10 ruchow bo ja nie umiem usiedziec w miejscu. Ale wieczorkiem to bedzie ich nawet 20 na 10 minut 🙂


dokładnie jak u mnie.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie było mnie kilka godzin i ponad 25stron do nadrobienia 🙂. Dowodu nie odebrałam bo jeszcze nie ma, a szkoda bo nie mogę sobie spraw pozałatwiać bez niego. Może w przyszłym tygodniu 🙂.
Mi lekarz powiedział żebym od ok 30tyg liczyła ruchy. Jednak to prawda, co lekarz to opinia...
Oleńko śliczna ta twoja Ania 🙂
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joasia1988 napisał(a):
Nie było mnie kilka godzin i ponad 25stron do nadrobienia 🙂. Dowodu nie odebrałam bo jeszcze nie ma, a szkoda bo nie mogę sobie spraw pozałatwiać bez niego. Może w przyszłym tygodniu 🙂.
Mi lekarz powiedział żebym od ok 30tyg liczyła ruchy. Jednak to prawda, co lekarz to opinia...
Oleńko śliczna ta twoja Ania 🙂
Pozdrawiam 🙂
hej Joasia 1988 🙂 ja tez czekalam na dowodzik bardzo dlugo 😞 nom Aneczka fajniusia..dziekuje 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny,
wlasnie wrocilam od ortopedy. Mam skierowanie na kolejne USG spojenia i miednicy i diagnoza posuwa sie w dwoch kierunkach: jedno to skutki upadku jaki mialam 17 stycznia (posliznelam sie na oblodzonej jezdni) a w zwiazku z tym naciagniecie miesni, drugie to spojenie lonowe, bo ewidentnie to ono boli, ale moze sie "uaktywnilo" na skutek upadku, a nie dlatego, ze mam predyspozycje do rozchodzenia sie... W kazdym razie nadal mam jak najwiecej lezec.
W drodze powrotnej wstapilam do sklepu i do biblioteki i jestem idiotka, bo za duzo tych kg kupilam i nosilam i teraz nie dosc ze spojenie mnie bardziej boli to jeszcze mnie kluje "w srodku" 😞 Mam nadzieje, ze przejdzie za chwile jak poleze.. Ehh 🤨

Joma, jesli martwisz sie upadkiem ze schodow zadzwon do lekarza. Niby nie odczuwasz zadnych dolegliwosci, poza siniakami i obolalymi koscmi, ale moze warto sie skonsultowac. Patrzac po mnie - wychodzi na to, ze nawet cos co sie zdarzylo ponad 2 tygodnie temu moze miec wplyw na pozniejszy stan zdrowia i dolegliwosci. Ja zlekcewazylam to poslizniecie - nie upadlam na brzuch, niby nic wielkiego sie nie stalo, a kto wie czy nie dlatego mnie teraz to wszystko boli. Z drugiej strony, nie mialam wczesniej zadnych objawow, wiec jak lekarz moglby sprawdzic, ze cos jest nie tak. Ciezko wyczuc.

Hussi, kolki sie chyba zdarzaja nam wszystkim, wiec tym bym sie nie martwila, i zgadzam sie z dziewczynami, ze nasze malenstwa nie zawsze maja ochote na harce 🙂
Ja tez sie dzisiaj czuje ospala i zmeczona, Tomek kopnal mnie rano kilka razy, potem cisza i wcale mu sie nie dziwie, a wrecz chyba pojde w jego slady i zrobie sobie drzemke za jakis czas 🙂 Ja sobie zapisuje w kalendarzu co sie ze mna i Malym dzieje, np. kiedy mialam zawroty glowy, kiedy sie zaczal bol spojenia itd. Ale tez bez przesady, bo zamartwianie sie na zapas nic nam nie da, a wrecz moze zaszkodzic. Przytulam goraco! 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anonimosia to napewno Cie musi strasznie bolec 😞wspolczuje Ci kochana..wracaj do zdrowia szybko 🙂zycze Ci z calego serduszka..pytam o koty bo ja mam dwa i psa... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny no ja właśnie nie martwiłam się tym upadkiem dopóki mnie szwagierka nie nastraszyła, bo intuicyjnie czułam, że raczej wszystko ok...
Ja to raczej z tych panikujących jestem, więc sama się sobie dziwie, że tak spokojnie do tego podeszłam 😉
No a po wczorajszej rozmowie z nią zaczęłam żałować, że nie pojechałam od razu do lekarza...teraz i tak minęło już trochę czasu, wizyta za tydzień, więc po prostu poczekam...i tak przecież nie mam już wpływu na to co się wydarzyło...
A tak w ogóle to myślę, że teraz gorszy wpływ na Dzidka ma to moje myślenie niż ten sam upadek, dlatego staram się już o tym nie myśleć...
Mam nadzieję, że wszystko tam jest ok...

😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marinka napisał(a):
ola1978 napisał(a):
ewelka_17 napisał(a):
Czesc Ola gdzie bylas?
bylam z psiem.pozniej obiad podszykowalam..jakas nerwowa jestem dzisiaj 😞


Ola ja Ci przesyłam moc buziaków, nie denerwuj się!!!!!!!!!!!!!! 😘 😘 😘
dziekuje 🙂jakis ten dzien do dupy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anonimosia napisał(a):
ola1978 napisał(a):
sluchaj ja dobrze czytalam ..masz 2 koty??


Tak 🙂
I jestem ujemna na tokso. I nie sprzatam kuwety.
Uprzedzajac ewentualne pytania 😁
a ja sprzzatam kuwete..bylam juz zarazona toxo...wiec mam przeciwciala..ale nie to chcialam spytac..chodzi mi co a raczej jak zachowaja sie koty jak dzidzia sie pojawi???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...