czerwiec 2011 | Forum o ciąży

ivona55 napisał(a):

agata_j napisał(a):

ivona55 napisał(a):

Tak samo Agata? Jak to jest w Irlandii?

Macierzyński w Irlandii jest płatny przez 6 miesięcy 🙂 a jak to jest w Polsce teraz?

wiesz co, ja mam 9 miesięcy płatny bo z UK sobie wypracowałam jeszcze a w Polsce to nie jestem pewna...5 miesiecy dziewczyny?

macierzyński w POlsce w tym roku trwa 20 tygodni, plus 2 tygodnie dodatkowego

myślałam że to coś oczywistego, że w razie niebezpieczeństwa zagrożenia życia (a poród w toku tym jest) lekarz nie ma prawa pytać o ubezpieczenie, a jak nawet spyta, to odmawiać pomocy ze względu na brak ale żyjemy w takim kraju że zdarza się wszystko, niestety 🙃

co do herbatki to nie wiem bo nie upolowałam i nie piję ☺️

w zielarskim babka sprzedała mi malinową hehehe a miała być z liści malin i myślałam że w takim sklepie sie zna więc nie sprawdziłam i skapitulowałam

nika z jednej strony to takie dziwne, że z 4cm rozwarciem pozwolili Ci wracać do domu, tym bardziej, że dzisiaj termin już masz... jaKBY od razu nie mogli zadecydować o tym czy dziś czy jutro będą wywoływać 🙂 tylko dzwonić będą, dziwne reguły mają 🙂
A Ty pewnie czekasz z niecierpliwością i gapisz się w tel 😜

Nika mnie już nic nie przestraszy chyba he he ból w pachwinach mam od 2 tygodni i jest tragedia a od tygodnia coś mam coraz silniejsze kłucia w pipce zaczeły się po wizycie u ginki i chyba się tam coś dzieje ale skurczów brak jak na razie jedynie twardnienie brzuszka. 🙃
Czerwcówka no ja mam też ten pasek płacowy od tego roku na nim pisze Rmua 🙂

monia29 napisał(a):

Nika to aż tak cię bolało że usiedziec nie mogłaś?? to ja już się bac zaczynam przede mną jeszcze 19dni 🙂
Dzięki Nika tak mnie teraz myśl naszła po poście Małgorzatty o tej książeczce ubezpieczeniowej ile jest ważna bo ja ją mam podbite teraz z 26maja.a w necie nic nie mogę znalezc różnie piszą jedni że co 3mce,inni że 2 mce a jeszcze inni że co 1 miesiąc powinno się podbijac i bądz tu mądrym 😮

prowadzacy dzialalnosc-aktualny odc wplaty na zus
budżetowka-ksiazeczka z pieczatka nie starsza niz 3 miesiace
rolnicy-wplata na krus kwartalna
zatrudnieni u "prywaciarza"leg.ubezp. z miesieczna data waznosci lub deklaracja pracodawcy zus-rmua,
bezrobotni-leg.ubezp.1 raz w m-cu podbita
a tak na prawde do porodu mozna bez dowodu ubezpieczenia,i tak nfz pokryje,albo dostarczyc aktualne w przeciagu 7 dni.tym akurat nie nalezy sie denerwowac!wazniejsza karta ciazy i badania,dobre nastawienie i obecnosc kogos bliskiego 😁

Ano widzisz czerwcówka, u nas nic nie jest takie oczywiste nigdy do końca.....

tez byłam zdziwiona..
ale oni tu maja takie zasady nic złego sie nie dzieje to do domu.. a po południu maja miec konsultacje i podjac decyzje..i fakt jak głupia siedze z tele...i czekam

ja lecę robić jakiś obiad 🙂

nika1306 napisał(a):

tez byłam zdziwiona..
ale oni tu maja takie zasady nic złego sie nie dzieje to do domu.. a po południu maja miec konsultacje i podjac decyzje..i fakt jak głupia siedze z tele...i czekam

Tu w Irlandii jest tak, że jak przyjedziesz do szpitala na wizytę w dniu kiedy masz termin, nawet nie sprawdzają czy masz już jakieś rozwarcie, robią USG, jeśli wszystko gra, wysyłają do domu i każą pokazać się za tydzień... w kolejnym tygodniu analogicznie... no i chyba, że po dwóch tygodniach nic się nie dzieje wtedy już zostawiają na wywołanie... chory mają tutaj ten system 🤢

Andzia dzięki za info 🙂pózniej was oklaszczę bo jak zwykle teraz nie mogę 🙂
Badania mam wszystkie porobione i ułożone w teczce także tym się nie przejmuję i mogę spokojnie czekac na poród 🙂Mój Krzysiek już się doczekac nie może ale o seksie nie chce słyszec tylko tą herbatkę z lisci malin mogę kupic ale k...wa nigdzie jej nie ma u mnie 😞

Andzia jako jedyną mogłam Cię oklaskac 🤪

agata_j napisał(a):

nika1306 napisał(a):

tez byłam zdziwiona..
ale oni tu maja takie zasady nic złego sie nie dzieje to do domu.. a po południu maja miec konsultacje i podjac decyzje..i fakt jak głupia siedze z tele...i czekam

Tu w Irlandii jest tak, że jak przyjedziesz do szpitala na wizytę w dniu kiedy masz termin, nawet nie sprawdzają czy masz już jakieś rozwarcie, robią USG, jeśli wszystko gra, wysyłają do domu i każą pokazać się za tydzień... w kolejnym tygodniu analogicznie... no i chyba, że po dwóch tygodniach nic się nie dzieje wtedy już zostawiają na wywołanie... chory mają tutaj ten system 🤢

taa Moja szwagierka dwa razy tam rodziła, i wtedy jak już miała skurcze, Filip dwa tyg przed terminem, Klaudia tydzień przed

jak siedzę przed kompem "pionowo" to normalnie czuję między nogami jakby miała mi zaraz się wyśliznąć.. wrrr 😮

Malgorzatta napisał(a):

Ano widzisz czerwcówka, u nas nic nie jest takie oczywiste nigdy do końca.....

nooo,zwlaszcza w zusie,ktory aktualizuje baze ubezpieczonych raz na dwa miesiace,ma niezgodnosci w systemie ,a mieli ujednolicic i wprowadzic "plastiki"z czytnikiem..ale to "przeroslo"mozliwosci intelektualno-techniczne,wiec jest zamieszanie...
ja tu na chwile,bo mam mala przerwe w pracy 😜 dobrze,ze moge sobie sama "ustawic"ile dziennie pracuje i w jakim tempie.pozdrawiam dziewczynki i dzidzie

Ania jeszcze raz dzięki za odpowiedz a gdzie twój brzusio wstaw zdjęcie 🙂A jak tam się czujesz???

agata_j napisał(a):

nika1306 napisał(a):

tez byłam zdziwiona..
ale oni tu maja takie zasady nic złego sie nie dzieje to do domu.. a po południu maja miec konsultacje i podjac decyzje..i fakt jak głupia siedze z tele...i czekam

Tu w Irlandii jest tak, że jak przyjedziesz do szpitala na wizytę w dniu kiedy masz termin, nawet nie sprawdzają czy masz już jakieś rozwarcie, robią USG, jeśli wszystko gra, wysyłają do domu i każą pokazać się za tydzień... w kolejnym tygodniu analogicznie... no i chyba, że po dwóch tygodniach nic się nie dzieje wtedy już zostawiają na wywołanie... chory mają tutaj ten system 🤢

nio a tu widzisz w dniu terminu badanie ginekologiczne usg itp.. jeszcze miałam spotkanie z położna ..i gdyby nie to ze mam rozwarcie i za duzo tych wod płododowych to bym musiała sie stawiac w szpitalu co 3 dni..

dziewczynki słyszałyście że niby kofeina podspiesza poród?? moja kumpela 2 tyg po terminie miała wywoływany poród... kazali jej kawę pić... dużoooo kawy, żeby szybciej się zaczęło... nie wiem czy w to wierzyć 🥴

ja mam etat i dodatkowo prowadzę swoją własną działalność gosp. więc od razu po zrobieniu przelewu drukuję 2 potwierdzenia i upycham w torbę i torebkę
bo do firmy to trzeba pojechać, zalogowac się, zmienić hasło (co 30dni) i wydrukować więc wolę się zabezpieczyć

heh to widzę, że w Danii lepsza jest opieka nad kobitami ciężarnymi... tutaj wszystko na zupełnym lightcie... ehhh oby tylko wszystko było w porządku..

czujemy sie az za dobrze,chociaz ostatni mala dala sygnal-matka przystopuj-zakrecilo mi sie w glowie,jak jadlam obiad.ledwo dopelzlam pod prysznic..Lena sie przeciaga i wygina,o dziwo nie sprawia zadnego bolu ta gimnastyka.brzuchol opadl w tamtym tygodniu-jest na wysokosci pachwin,a glowka malej przy kosci lonowej...takze jeszcze gora 2 tygodnie.
zdjecie obiecuje wstawic-czekamy na te robione w piatek,moze juz dotarly na maila-zaraz sprawdze

ale podobno tylko sypana kawa i do tego bardzooo mocna ale ile w tym prawdy kto wie .. 😮

Tak to chyba jeszcze te metody naszych babć-kawa, okna itd 🙂 Ale ja staram się wierzyć- jak to ma przyspieszyć, to czemu nie?
Z tymi ubezpieczeniami... w całym województwie śląskim obowiązują karty chipowe i nic więcej nas nie interesuje. A w razie gdyby coś to zawsze druk ZUS RMUa- ważny miesiąc od daty wystawienia.
Kurcze.. wszystkie was coś boli, kłuje, a ja nic... jak tak dalej pójdzie to w grudniu urodzę! Muszę chyba iść pobiegać po sklepach metodą Malgorzatty 🙂
I ten brzuch wcale nie opada! I ciągle nie wiem ostatecznie, czy będzie cc czy sn.Wkurzające to...

agata_j napisał(a):

dziewczynki słyszałyście że niby kofeina podspiesza poród?? moja kumpela 2 tyg po terminie miała wywoływany poród... kazali jej kawę pić... dużoooo kawy, żeby szybciej się zaczęło... nie wiem czy w to wierzyć 🥴

ooooooooooo to ja musze wypić min jedną dziennie,, mam tak niskie ciśnienie, ze nic innego nie pomaga i lekarz się zgodził (tylko z mlekiem!)
ciśnienie mam 75-90/50-60
dziecko jest na pewno bardziej ruchliwe i to może powodowac jakies drażnienie większe szyjki albo coś w tym stylu

no i ja mam pytanie, bo skurcze nie powinny być chwila boli i chwila spokoju i tak w kółko?!?
bo ten okropny ból brzucha jak na okres był długiii nie było przerw az malał, malał i zmalał prawie do zera
to na pewno skurcz?

Butterfly, z ta kawą coś jest na rzeczy, bo ja w ciąży wcale nie ograniczałam, a ostatnio non stop mam na nią ochotę 🙂

Ania to u mnie podobnie z ułożeniem małego jak u Ciebie 🙂Super że wszystko ok z wami 🙂
Czekamy na waszą fotkę 🙂