Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja też siedziałam kiedys nad morzem trochę 🙂 strasznie mi się podoba w Trójmieście, aczkolwiek mogłabym mieszkać nawet w jakiejś Krynicy Morskiej 🙂 nasze morze jest wyjątkowe, klimat mi dobrze robi, nigdzie nie czuję się tak dobrze jak tam 🙂


jak będę miała dom z tarasem an plażę to zapraszam wszystkich!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mieszkałam w Krynicy hahaha przez pół roku tylko niestety 😞 mogłabym tam mieszkać.... taki spokój... a i pracę w zawodzie bym miała bo tam jedna szkoła więc stanowisko by się dla mnie znalazło na bank 😁 kurde chyba zacznę gadać z moim Rafałem 😁 hahaha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny,
ja tylko przyszlam sie zameldowac 🙂
Wczoraj dotarlam do domu dopiero o 24! Bo caly dzien nie bylo komu karty wypisac. No ale najwazniejsze ze juz w domku. Jak juz sie ogarne i doprowadze dom do do porzadku (mam nadzieje wieczorem) to przysiade, poopowiadam i poczytam.
Puki co gratuluje tym co sie rozpakowaly i Powodzenia dla tych co 2w1 lub prawie rodza 🙂
sprobuje jakas fotke wyslac...jak mi sie uda
😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequita ja w Krynicy siedziałam kiedyś na praktykach pół roku! ale było fajnie, tam jest taki specyficzny mikroklimat 🙂

Aga ale Ci fajnie 🙂 u nas też raj dla turystów, ale nad morzem można gdzieś przed tym uciec np. na wydmy, albo na pewno macie takei miejsca gdzie turystów brak!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgorzatta mnie Krynicą zarazili moi rodzice, którzy tam pojechali "na bursztyn" haha i jeżdżą tam już chyba 10 lat w okresie jesienno-wiosennym, zaznajomili się tam z mieszkańcami i wszyscy ich tam znają już 🙂 ja jak pojechałam to myślałam, że nie wrócę hahaha tak się zadomowiłam, no i oczywiście poznałam masę wspaniałych ludzi... przeważnie "artystów" - albo grajków, albo ludzi którzy wytwarzają biżuterię, tych co portrety robią.... hahaha może dlatego mnie tam tak ciągnie 🙂 a oprócz tego miałam fazę bo pracowałam gdzie się da... przygoda jak nie wiem, nawet na wesołym miasteczku dawałam czadu.... a tam zlepek też takich "osobowości", że szok 🙂 sama robiłam wakacyjne tatuaże, byłam gosposią, opiekunką, nauczycielką, kelnerką, a na koniec kierownikiem sali w ośrodku wypoczynkowym 🙂 Wspominam ten okres baaaardzo pozytywnie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja miałam praktyki jako meneger ośrodka wypoczynkowego, a potem jak mi się skończyły praktyki ze studiów, to sprzedawałam piwko na deptaku u takiej jednej pani i robiłam tatuaże z henny na plaży 🙂 też poznałam masę ciekawych ludzi, bardzo fajnie wspominam ten okres.... a bursztyny też zbierałam na okolicznych bezludnych plażach 🙂 ale mnie wzięło na wspomnienia, chyba powyciągam sobie potem zdjęcia do pooglądania.....

my z Marcinem rozmawialiśmy już kiedyś czy by się nie przenieść,tak w ogóle z życiem gdzieś do Trójmiasta.... temat nie jest zamknięty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Woooow 🤪 CZERWCÓWKO GRATULUJĘ PRZEŚLICZNEJ KSIĘŻNICZKI 🙂 🙂 🙂 jestem pełna podziwu... 28h bez znieczulenia... po prostu WOW, dałaś czadu 🙂
Ivona trzymam kciuki żeby wszystko poszło szybko i sprawnie 🙂

a tak swoją drogą Ivona ma wywoływany poród żelem czy oksytocyną? bo już nie pamiętam 🙃

Ola raz jeszcze gratuluję 🙂 i czekam na wiadomości jak było 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia i jak Ciebie po tym cudownym masażu?? 🙂
U mnie skurczy brak, jedynie ciągły tępy ból brzucha... czuję, że to guzik dało..
może u Oli akcja rozkręciła się tak szybko, bo ona dodatkowo po powrocie tą lewatywę sobie zrobiła, tak jej kazali... i pewnie to pobudziło skurcze macicy... sama już nie wiem... albo po prostu moje dziecko jest takie oporne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgorzatta napisał(a):
ja idę dzis kupić sobie lewatywę....


u mnie jest tak, że skurcze mam, ale ten ból co miałam wczoraj i całą noc pleców, i ogólnie całego dołu, ustąpił....


wczoraj dużo czytałam na forum o tym masażu... no i na jedne działa bardzo szybko, a na drugie wcale. Niektóre laski miały robione po kilka razy i nic... także nie na każdą kobitkę to działa... może my mamy pecha 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniaruda83 idealnie w terminie się zmieściła hahaha 🙂 Napisała teraz, że może jej mężczyzna fotki wrzuci bo pojechał do domu 🙂 hihi

Jak ja już tez bym chciała.... ogólnie to chyba zaczynam mieć lekkiego doła, że nie rodzę hahaha.... 6 dni po terminie już... może na Dzień Ojca Kruszynka zrobi Tacie niespodziankę.... póki co to ani schody, ani zakupy, ani seksik, ani ananas świeży, ani przysiady i ćwiczenia na piłce, ani sprzątanie, mycie podłóg, okien.... nic nie dają....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
też wczoraj czytałam o tym masażu szyjki, to jakaś masakra jest
("Lekarz lub położna palcem masują szyjkę macicy, próbując otworzyć jej kanał i oddzielić dolną część pęcherza płodowego od ściany macicy. Aby można było zastosować tę metodę, lekarz musi znać położenie łożyska, a rozwarcie szyjki macicy musi być przynajmniej na palec.")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...