czerwiec 2011 | Forum o ciąży

ale czerwcówka, jakie Ty masz piękne foto! tak jakoś wakacyjnie się zrobiło 🙂

myślę że na cesarkę zawsze jest możliwość się zdecydować jak będzie przy nas nasz lekarz, z którym to się uzgadniało, to samo ze znieczuleniem
każda z nas się boi, bo te wszystkie opowieści to właśnie te raczej w stylu horrorów
a może być tak jak mówisz 20min i po sprawie, tym bardziej, że nie czułaś skurczy na ktg 😉 mi też dopiero położna powiedziała zadziwiona że nic nie mówię a tu takie skurcze hehehe
ale teraz czuję tylko tez to nie jest jakoś strasznie bolące

a co do tych lekarzy to naciągają nas tak czuję

Malgorzatta napisał(a):

ale czerwcówka, jakie Ty masz piękne foto! tak jakoś wakacyjnie się zrobiło 🙂

dzięki 😉
zegrze i wielorybek

a co do lekarzy ton aciągają jak nic! przecież ze szpitalnej pensji żony na Kanary nie zabierze....

Uffff doczytalam wszystko.
Ale dzis jest jakis beznadziejny dzien. Dziecko mi cala noc szalalo, jak on sie urodzi i bedzie tak samo to ja chyba wyjde z siebie. Zlew pelen naczyn z wczorajszego obiadu, glowa mi peka, brzuch mnie boli no i marze o biegunce, bo ciezko ostatnio w wc.
Co do wozka... Ja ubieram przescieradelko na materacyk i jak bedzie goraco to tylko cienki kocyk w nozki i poszewke do przykrycia, a jak Adi nie bedzie mogl utrzymac temperatury albo jak bedzie zimno to kolderke.
Gosia ale Ty masz akcje z tym lekarzem, ja sie ciesze ze nigdzie nie musze chodzic i nie zawracaja mi tylka i wmawiaja chorob. Z drugiej strony z tym moczem to jednak trzeba miec kilka rzeczy na uwadze.
Zmiana ginekologa nie wchodzi w gre? Moze umow sie z innym jeszcze w tym tygodniu?

czerwcowka, pikne zdjecie 😁.

Malgorzatta napisał(a):

a co do lekarzy ton aciągają jak nic! przecież ze szpitalnej pensji żony na Kanary nie zabierze....

dlatego ja się nie mogę doczekać aż urodzę i przestanę ich finansować..
bo teraz to i dziwne że każda nie kupuje położnej, prywatnej sali do porodu, po porodzie, menu na życzenie etc
a człowiek płaci co miesiąc grube pieniądze na ubezpieczenie, ja nawet dwa razy bo przez pracodawcę i z dział. gosp. i co?! i żeby być traktowanym jak człowiek i nie dać sobie odciąć nie tej nogi trzeba i tak płacić.. ale że kobity w ciąży tak wykorzystują to masakra

Dziewczyny Ja też już chcę rodzić!!

Wszystkie juz chyba chcemy 😁.
Coraz ciezej sie robi, no i te bole to tu to tam, nieprzespane noce no i ta ciekawosc jak ten nasz dzidzius wyglada 😁.
Jedyne pocieszenie to to ze juz blizen niz dalej.

wiecie co! a ja do szpitala nie muszę brać nic dla dziecka oprócz pampersów i chusteczek! dopiero rzeczy na wyjście trzeba mieć, przynajmniej tyle.....

widziałam laski na sali poporodowej z takimi malutkimi dziećmi 🙂 normalnie pozazdrościć można tylko 🙂

ja też strasznie jestem ciekawa, jak ten mój mały będzie wyglądał...

agata_j napisał(a):

ivi1984 napisał(a):

beti82 normalnie mały tancerz... a te palce i kolanko 🤪 😁
A to jest rozkoszne 🙂
http://www.youtube.com/watch?v=2Ns7za7h99A&feature=related

ten bobas jest dobry 🙂heheh i po co tu inwestować w drogie zabawki, jak kartka papieru przynosi tyle radości... a ile śmiechu 😁

REWELACJA !!!

ja też już bym chciała tulić Nikolkę
już na nic nie mam siły, siedzę jak upośledzona, mąż dziś znowu robi obiadek a ja siedzę i się wydzieram co jakiś czas, bo to zakuje, zaboli, mała mnie pierd** tam gdzie nie trzeba i tak mija dzień
nogi opuchniete i jak wstaję to też rzucam mięsem bo to znowu czuję jakby mi wypadała między nogami i uciska na kości i krocze

i co tu jeszcze dodać?!
hmm więc jak tak czytam że Małgosia jeszcze będzie balować na weekendzie to podziwiam i zastanawiam się co ze mną nie tak że już tak się rozpadam?! 🤔

czerwcowka napisał(a):

ale mnie zdenerwował ten Twój lekarz Małgosiu
ale nie będę więcej się wypowiadać bo mięso poleci

aż zaczęło mnie na odmianę kuć z lewej strony tam gdzie kiedyś przynajmniej był jajnik
i hehehe aż sobie pokrzykuje, wiadomo jakie słowo ☺️

a to o zwolnienie chodzi?!?!
to Ja Ci powiem, że jak się zapiszesz to jakiegokolwiek lekarza w klinice np z pracy - bezpłatnie to w tym okresie chyba dostaniesz l-4 bez problemu
powiesz że cię coś boli
a zwolnienie niech Ci wypisze smród na wizycie w szpitalu, nie wystarczy mu że całe 9 m-cy mu płaciłaś haracz!?!?
Ja jak nie mogłam albo moja ginka sama miała l-4 to zwolnienie czekało na męża w recepcji w mojej karcie, bez łaski

NIE BĘDĘ SIĘ POWTARZAĆ - CAŁKOWICIE POPIERAM !!!

Czerwcowka nie przejmuj sie, wszystko z Toba ok. Pamietaj ze kazda inaczej przechodzi ciaze, a poza tym mamy swoje lepsze i gorsze dni. Ja dopiero 37 tydzien i naprawde nie mam wielkiego brzucha, a mimo to ciezko mi jest a juz jak maly zaczyna kopac w zebra to sie zwijam z bolu. Do tego dochodza zadyszki, spuchniete nogi i len.
A czasem daje caly dzien czadu, i posprzatam i ugotuje obiad.
Widocznie tak juz musi byc.
U nas wesele w sierpniu, siostra ukochanego wychodzi za maz. Oczywiscie nie jade do PL bo to jednak 1600 km. Zostane z Adikiem w domu a tatus pojedzie szalec 😞

ja w sierpniu też mam wesele jeszcze! mojej siostry w wawie! a ta to dopiero nawymyślała, masakra będzie, ma byc stylista nawet....

Nadrobiłam 😁
Małgorzatta, ja to bym dla spokoku i udowodnienia samej sobie skoczyła jeszcze do innego lekarza zeby zerkał na tę szyjkę. Dlaczego? Jeśli faktycznie nie masz już szyjki ja bym nawet nie myślała o takich podróżach w weekend. tak to będziesz spokojniejsza ze szyjka np. jeszcze długa itd.
A wynik z moczu wiem że mozna zrobić za 8zxł w ciagu doby. Po jaką cholere po niedzieli jeszce w szpitalu to powinni zrobić w godzinę. Maaasaaaakra!
A ja nabieram chyba zdrowo wody. Prawie nic nie jem a przytyłam 2kg. Nogi spuchniete nadal. zakłuwa w podwoziu ale idzie wytrzymac wiec osrywam te bóle.
Brzuch sie nie obniżył, czop nie odchodzi, skurczy nie mam, doła mam, cierpliwości nie mam, wizyta we wtorek (której się boje jak cholera o to tempo wzrostu małej), o i tyle w sumie

joł Kasiulllla 🙂 ja już sobie daruję innego lekarza, zresztą tu nawet prywatnie żeby sie dostać to są kolejki tak ok. 2 tyg....

UFFF!!! nadrobiłam 35stron do poczytania miałam 🙂Ale i tak połowy nie pamiętam 🙂
I tak:nocka u mnie ok standardowo co 2godz siku i tak z 6 razy czuję nisko małego ale także nie mam żadnych objawów ani biegunki ani skurczy jedynie to kłucie w pipce 🙂
Do terminu zostało mi 10dni 🙂U mnie dziś pogoda do dupy pada od rana 16 stopni i grzmi na przemian ale ja się lepiej czuję niż jak były upały 🙂
Mały mój ostatnio w dzień jest ruchliwy a w nocy chyba śpi 🙂
Byłam dziś u mnie w pracy zaniesc wniosek o macierzyński bo do 13 mam zasiłek rehabilitacyjny a l4 nie dostane bo mam limit wybrany no i oczywiście obleciały mnie znajome i podstawowe pyt.kiedy urodzę i że fajny mam brzusio itd i że spuchnięta jestem to na pewno nie długo urodzę 🙂Wysłuchałam ich w milczeniu z uśmiechem na ustach a we mnie aż się gotowało od uwag i dobrych rad 😠Tyle o mnie 🙂

Małgorzatta dziwny ten twój lekarz i też mi się wydaje że na kasę chce cię naciągnąc cwaniak z niego.I również jestem w szoku że na takie bale się wybierasz 🤪
Małgorzatta i Iga twarde z was babki 🙂 🤪
Iga jestem pełna podziwu że wybierasz się sama do szkoły normalnie Kilerka z ciebie he he
Kasienkaks ja tak jak Ty bezobjawowo jak na razie a wizytę mam 16tego dopiero i to wieczorem ok18 😞

Malgorzatta to niech Ci to L4 wypisze w szpitalu ktoś jak pójdziesz- mnie czasami mój lekarz wypisuje wsteczne nawet o 2-3 dni i nie ma problemu. Tylko, żeby datę na L4 odpowiednią wpisali. A co do kolejnego lekarza to chyba bym poszła jeszcze raz do szpitala (może jakiegoś innego?) i nasciemniała, że mnie boli, żeby jeszcze raz ktoś zupełnie inny zrobił badanie.. a co, nie mogą Ci odmówić.
A z tymi terminami cc to nie wiem, czy tak do końca z tym umawianiem się wcześniej. Mnie lekarz ostatnio coś beczał, że nawet jak będzie u mnie cc to chce czekać do terminu- nie wiem, po kiego grzyba. Ale z tego co czytałam to wcale nie jest dobrze mieć cc w czasie akcji porodowej, bo jak dzidź wejdzie w kanał rodny to już za późno na cc i zostają kleszcze czy jakieś inne ciulstwo. Nie wiem, czy to prawda, ale ja go zbutuje jak mi powie, że Mały ciągle ułożony miednicowo, a z terminem będzie czekał do terminu, bo ja z OM mam na 28czerwca, a 15 czerwca ostatnie USG. Wyobrażam sobie, że wtedy możemy już śmiało umówić się ok. 20.

coś znowu cisza teraz he he
Ciekawe jak tam Nequitia? i jak NIka się czuje z Natanielkiem? 🙂

My juz po pierwszej nocy 🙂 mala dala popalic (poszla spac o 2:30 )
i dzis zaczelismy karmienie z butelki , mala nie potrafi ssac cyca (wczesiak) , bardzo sie irytuje, mnie strasznie boli bo mala gryzie 😞 , ale narazie nawet ma problem ze ssaniem butelki... 😞 postanowilismy ze bedzie dostawac moje mleczko przez butelke ...

kasiar12 napisał(a):

My juz po pierwszej nocy 🙂 mala dala popalic (poszla spac o 2:30 )
i dzis zaczelismy karmienie z butelki , mala nie potrafi ssac cyca (wczesiak) , bardzo sie irytuje, mnie strasznie boli bo mala gryzie 😞 , ale narazie nawet ma problem ze ssaniem butelki... 😞 postanowilismy ze bedzie dostawac moje mleczko przez butelke ...

Cierpliwości i wytrwałości a na pewno się uda 😉

kasiar12, ktos mi powiedzial zeby w razie jak sie nie uda to nie rezygnowac od razu z cyca, moze po jakims czasie bedzie ssac. No a jesli nie, to buteleczke, bedziesz sobie sciagac mleczko i jej w butelce dawac. Nie wiem czy tata jest z wami, ale jesli tak to pewnie tez bedzie chcial pokarmic, a butelka daje ta mozliwosc.
A Ty jak sie czujesz po porodzie?

Juz prawie 3 tyg. probujemy i jest ciagle tak samo... 😞 tata jest w domu, dlatego on moze karmic a ja odciagac... 🙂
Probowac dalej bedziemy ale nie chce ja meczyc i denerwowac bo strasznie placze...

Ja sie czuje bardzo dobrze 🙂

Nic na sile, spokojnie z umiarem probowac, a jak nie to nie, trudno. I tak dobrze ze chociaz Twoj pokarm wcina 😁. No i jak juz mowilam, butelka ma ten plus ze tata tez jest zamieszany w proces karmienia 😉, nie jestes kompletnie zdana na siebie.
Placzek maly, moze jej przejdzie niedlugo, to jednak dla dziecka tez szok w 36tyg nagle sie urodzila kruszynka, zimno wszedzie bo pewnie ciezko utrzymac jej temperature, moze jeszcze ma traume po porodzie i niedlugo jej przejdzie 😁.
Fajnie ze dobrze sie czujesz 😁 😁 😁.

kAsia napewno instynkt mamy podpowie Ci czym karmić i jak. Grunt żeby mała bardzo nie traciła na wadze a reszta to kwestia czasu i cierpliwosci ktorej Ci napewno nie zabraknie. 😘