sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

O jejku troszkę mnie nie było a tu taaakie wiadomości 🤪
AGAPURKA GRATULACJE !!! Super że Ci tak szybko poszło 🙂
Ann cieszę się że jesteście już w domku teraz dużo odpoczywaj 🙂
Karolcia trzymam kciuki za szybciutkie rozwiązanie 🙂
Foga oj zjadła bym sobie jabłecznika ależ ochoty mi narobiłaś 😉 😜

Ja Wam powiem że mi się jakoś specjalnie do porodu nie spieszy ☺️ jestem przerażona wizją porodu i opieki nad takim maluchem...normalnie się rozleniwiłam Gabi już tyle przy sobie umie zrobić, w nocy nie trzeba do niej wstawać a tu się zacznie...................
Dzisiaj wydrukowałam co tam trzeba do tej torby pakować 😁 i muszę się już zmobilizować. Mąż już mnie od tygodnia prosi żebym spakowała a ja nic...leń totalny 🤢

No nic lecę do domku zjeść zupkę i wieczorkiem może jeszcze zajrzę. A na net z tydzień muszę czekać 🤢 🤢 🤢 😮 😮 😲 kurde belek

no i zapomniałam Aga witaj z powrotem 🙂 Jak się czujesz??

Daniela - nie ma sprawy, zapraszam 🙂

Diviana - dzięki, kupię jej ten płyn i zobaczymy....

Foga ja zamawiam na piątek 🙂 🙂 🙂

Kochane, ja na razie uciekam... idę do babci trochę na tarasie poleżakować.. a co 😎

Do wieczorka mamusie 🙂

marta, nie ma sprawy... tylko zastanawiam sie czy to tylko jabłecznik tak działa czy inne ciasta też 😮 Hmm będziesz królikiem doświadczalnym - w piątek zrobię ciastka serowe z przepisu Diviany 🙂

Oki brzuszki ja na razie uciekam się położyć. Bryknę się na popołudniową drzemkę z synkiem 🙂

Foga napisał(a):

marta, nie ma sprawy... tylko zastanawiam sie czy to tylko jabłecznik tak działa czy inne ciasta też 😮 Hmm będziesz królikiem doświadczalnym - w piątek zrobię ciastka serowe z przepisu Diviany 🙂

Jakby nie zadziałało to ja poproszę KONIECZNIE jabłecznik w poniedziałek 1-go sierpnia.
A twój małż to nam za pół roku jakiś dobry alkohol postawi za tą mobilizację do pieczenia 😉

Kornelka napisał(a):

Foga u mnie w pokoju i w łazience jest Raid w płynie podłącony właśnie do prądu. Much mniej, komar czasem jakiś wpadnie ale zaraz pada, są tez lepy, które coś tam dają ale jak wpadnie taka szalona przez okno i nie przestaje to też ja klapką częstuję. Najgorzej jak jakaś rano się przyczepi................wrrrrrrrrrrrrrr............ Myślę, że te środki nie są szkodliwe dal nas, u ,mnie jest okno cały czas otwartwe.

Raid i inne specyfiki podłączane do prądu SĄ NIEWSKAZANE DLA NIEMOWLĄT. Poczytajcie na ulotkach, wszędzie o tym pisze!!!
Dla noworodka bezpieczna jest jedynie moskitiera i klapka na muchy (o ile oczywiście nie traficie nią maluszka 😉) Podobno Chicco ma jakieś coś co się podłącza do prądu (nie wiem jak to działa, czy wydziela opary czy ultradźwięki???), ale z opinii, które słyszałam to niezbyt skuteczne jest.
A, i możecie jeszcze wypożyczyć kotkę Diviany, skoro skuteczna jest w łowach 😁 😁 😁

p.s. ale grubaśny tekst poszedł