sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

dzień dobry brzusie
ja znowu po nieprzespanej nocy 😞
i dzisiaj tak boli mnie brzuszek....Tosia ma już tak mało miejsca i boleśnie się rozpycha
do tego jest mi okrutnie niedobrze no ale po południu wizyta i zobaczymy czy cósik się posuwa dalej 😜
Foga trzymamy z Tosią kciuki za obronę i ślemy Ci ładunek spokoju żebyś się nie stresowała

Miłego dnia dziewczyny

Diviana napisał(a):

Paninka to mogłaś się nieźle wystraszyć, a z robotnikami i kradzieżą na budowach to niestety często tak jest 😠
Co do mojej kocicy to po ostatnich odwiedzinach mojej "koleżanki" z córką która wymęczyła mego kota to Lara boi się wszystkich gości 🤨 więc myśle że na dzieci też różnie moze reagować. Choć taki maluch ruszający się pewnie będzie dla niej nie lada atrakcją do zabawy, według niej.

Hi,hi, widzę w twoim avatarku, że Lara wypróbowuje różne schrony 😁 Na wypadek ataku dzieciaków 😁 Oj, wcześniej czy później na pewno się przydadzą

Czesc brzuszki. Wrocilam z ktg. Nie podobalo sie lekarzowi i prawie dzis zostalam,jednak pozniej zapadla decyzja ze we wtorek o 8 mam sie zglosic do szpitala i albo bedzie porod albo jeszcze na troche na patologie mnie poloza i pozniej porod 🙂 🙂 jeszcze moje giga spuchniete stopy sie nie podobaly,ale to nie zatrucie bo bialka brak w moczu i cisnienie tez dobre. rece mi sie trzesly hehehe takze juz bez malego do domu nie wroce. Prosze ladnie trzymac kciuki od wtorku za nas. Ide z mezem jakies sniadanko drugie robic i moze gdzies pojedziemy,bo chcielismy razem jakos aktywnie te ostatnie pare dni spedzic. Jak urodze to napisze do magdy albo marty. Chyba ze sie rowno zaczniemy rozpakowywac 🙂 🙂 jeszcze zajrze przed wtorkiem. Buziaki kochane, z jednej strony bardzo sie boje ale z drugiej sie strasznie ciesze ze maly bedzie juz z nami.

DZIEŃ DOBRY 🙂
A u mnie całą noc lało, teraz również bez zmian. 🙂

Foga trzymam kciuki 🙂 🙂 Na pewno dasz radę, nie ma innej opcji 🙂

Karolcia ja również trzymam kciuki, aby wszystko poszło szybko i sprawnie 😘 😘

A u mnie miesiąc do porodu 😁 😁 🙂

Dziewczyny przesyłam Wam pozdrowienia i buziaki od

malstep wczoraj weszła na

chwilę na sierpnióweczki. U niej i u Franka wszystko ok. 🙂

foga tez trzymam kciuki za obrone na 5 🙂 🙂 na literowki nikt nie patrzy. Jak sie bronilam tez znalazlam pare ale nikt nic nie powiedzial.wydaje mi sie ze oni czytaja to tak zeby tylko wiedziec o czym sie napisalo i nie zwracaja na takie rzeczy uwagi. Jedynie promotor przed sie interesuje glebiej 🙂 🙂 najwazniejsze to ladnie i plynnie odpowiadac na ich swietne pytania 🙂 🙂 jak wyszlam z sali to 3fajki spalilam zeby ochlonac hihihi ale po wynikach to juz wszystko opadlo i tylko skakalam caly dzien. Ty nie skacz bo urodzisz hehehe 🙂 🙂 🙂

No nic uciekam. Ostatnie chwile we dwoje 🙂 🙂 trzeba korzystac 🙂 🙂
super ze z malstep OK oby tak dalej 🙂

WIADOMOŚĆ OD ANIOŁKA

Niestety wieści takie sobie:

Aniołek pisze, że u nich tak sobie. Dostała plamienia, szyjkę ma na 0,5cm i nieregularne skurcze. A oprócz tego jutro najprawdopodobniej przenoszą ją do Wrocławia, bo w Wałbrzychu nie mają chirurgi noworodka. W dodatku lekarz powiedział że transport ma załatwić sobie sama, a z tą szyjką to może urodzić w drodze.

Ech normalnie nóż mi się w kieszeni otwiera.

A ja z kolei mam info od Agnie-szki.
Jest cały czas w szpitalu i leży, ale jak do tej pory, nadal daje radę i... jeszcze nie rodzi 🙂

Diviana napisał(a):

Biedna Aniołek i jeszcze sama transport mimo że może urodzić, świetni ci lekarze są po prostu 😠 😠 😠

No debile, pytałam ją a karetka. A ona pisała, ze lekarz powiedział że w karetce jest tylko kierowca i sanitariusz tak niewiele pomogą.

Pisałam do niej, żeby może wynająć chociaż położną.Wiem że to kasa, ale kurde w takiej sytuacji co ????