Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dzień dobry brzuszki 🙂
Nas dzisiaj dla odmiany nie obudziły położne tylko straszna burza i ulewa. Ale teraz est przynajmniej przyjemnie chłodno na dworze i dzięki temu lepsze powietrze u nas na sali bo wczoraj to umierałyśmy z gorąca.
Widzę że większość z mam gdzieś dzisiaj wybywa, ja też bym gdzieś się wybrała ale cóż.... siłą wyższa 🥴 trzeba leżeć.
Życzę udanej niedzieli 😘 będę co jakiś czas zaglądać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dzień dobry wszystkim,
Oj, nad wodę to ja też bym się wybrała. Tak przynajmniej po kolana się zanurzyć 😁
Ale mnie dziś głowa od samego rana boli, normalnie mam odlot.
Spróbuję jeszcze jedną espresso wypić, nie wiem jak dla was, ale dla mnie to często jedyny, oprócz tabletki, ratunek. A do tego jaki przyjemny... i smaczny... 😁 😁 😁
A moja córa dziś szykuje transparent powitalny dla siostry. Jak się młoda urodzi, to zamierzają go z moim małżem powiesić na płocie.
Bocian z zawiniątkiem w dziobie już powstał, teraz napisy robi 😉
Rozczulająca jest bardzo w tym swoim zaangażowaniu 😘 😘 😘
Tak więc, jak widzicie, u nas już prawie wszystko dopięte na ostatni guzik 😁 😁 😁
Nic, tylko rodzić 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry 🙂
my tez za chwilke wybywamy nad wodę 😁 szkoda tylko ze mój M. od razu zapowiedział mi, że mam zakaz kąpieli, bo jeszcze jakieś dziadostwo sie do mnie przyczepi 😮 więc pozostanie mi leżenie na piasku 😉 ale dobre i to 😜

Pati, wyslij mi na sierpnióweczkach Twój adres, to w poniedziałek wyśle Ci posciel, bo wczoraj odebrałam ją od mamuśki 🙂

życzę wszystkim brzuszkom udanej niedzieli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry
U mnie tez nocka nie przespana 😞Było duszno i goraco,obudziłam sie o 5.30 i nie mogłam zasnąć.Mam nadzieje,ze dzis juz mnie nie bedzie tak mocno bolał ten kregosłup.
A na obiadek wybieramy sie do teściów.Widze,ze nie które z was nad jeziorko sie wybieraja,zazdrościc.U mnie pogoda sie zepsuła,rano padał deszcz, a teraz jest zachmurzone.Co do bóli brzucha,to ja tez mam czasami taki wrażenie jakby dzidzia mi tam z całej siły napierała,takie dziwne uczucie.
Zycze wam udanej i słonecznej niedzieli brzuszki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrr ale mnie mój wkurzył.......... chciałam złożyć do torby turystyczne łóżeczko, bo kuzynka przyjechała do mamy z roczną córką i chcę jej pożyczyć to łóżeczko.........ale ten pacan prawie je połamał tak sie z nim szarpał.....ze niby nie mogło się złożyć....... co się nagadał przy tym.........ech .....gdybym wiedziała, że to będzie dla niego taki problem to sama bym sobie to metodą prób i błędów złożyła......... Czy ci faceci wszystkim muszą się tak emocjonować??? 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.Nie pożegnałam się wczoraj bo przyszła burza z ulewą i net zabrali 😠
U mnie noc okropna do tego z moim małżem się ścięłam i to oooostro więc humor mam do dup* a fizycznie i psychicznie też u mnie nie najlepiej 😞 No nic dosyć marudzenia

Życzę Wam udanej i nie stresowej niedzieli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniela ............tylko spokojnie........ mój tez mnie dziś wk......... najchętniej wysłałabym go gdzieś na cały dzień, co by mi się przed oczami nie pokazywał 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Brzuszki! 🙂
Dzisiaj to pewnie będą pustki! Tez bym chętnie wybrała się nad wodę... ale jakoś nie ma z kim... Poza tym nad Warszawę nadciąga jakaś mega burza! A akurat Tomek pojechał po łóżeczko! 😮 Mam nadzieję, że nie zmoknie....
Wczoraj mieliśmy zły dzień, pokłóciliśmy się chyba milion razy... płakałam... 🤢 Mam wrażenie, że on w ogóle o nas nie myśli... 😞 Nie powinnam się niczym przejmować ani smucić, a ostatnio to jakoś tak mi smutno... 😞
Jeszcze wczoraj przyjechali teściowie z moim szwagrem i jego synkiem Krzysiem. Oczywiście było pouczanie i mądrzenie się.. 😠 I oczywiście się nasłuchałam, że będę miała nieprzespane noce, rozbeczane dziecko, brudne ściany, dywan, puste półki, by dziecko nic nie zwaliło itd... I że na pewno mały będzie strasznym rozrabiaką... ech... A skąd oni to mogą wiedzieć niby? I dlaczego mam się na starcie tak negatywnie nastawiać? Powiedziałam, ze nawet jeśli tak będzie, to ja nie będę tak jak oni ciągle o tym gadać i narzekać! 🙃
Dziewczyny - jakie macie piękne zdjęcia brzuszków! Widać pozytywne letnie wibracje! 😁 Siehankowa, Andżelika... No i Marta-Lion! No rewelacja! A to zdjęcie Twoje, Marta, to jakby takie w ruchu! Ta wstążka taka rozwiana! Cudo! 🙂 I czerwone pazurki-sexy 🙂
Też się muszę zmobilizować i umówić w końcu na tą sesję! 😁
Pisałyście o porodach - ja się porodu nie boję jakoś wcale... Boję się za to, ze nie będę umiała się zająć moim maluszkiem... 😞 Nie będę wiedziała, czego potrzebuje... 😞 Jakoś nigdy nie miałam intuicji... No ale w końcu nawet w jakiś patologicznych rodzinach dzieci rosną i są zdrowe, to może i ja dam radę? 🙂 Tak się pocieszam...
I zaczęło padać!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to jeszcze chciałam się przywitać z Palomą i Ziutą, bo jakoś Was przeoczyłam, Dziewczyny, jak dołączyłyście! Przepraszam! ☺️ I witam serdecznie! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Brzuszeczki
wskoczylam na momencik zeby dac znac co tam u mnie 😜
relaksuje nadal w domku, niestety zadne podroze u mnie nie wchodza w grę ☺️ zazdroszczę Wam Dziewczynki 😎 😎
u nas mega burza krecila sie od 9 rano do 12 - ło rety ale strzelało piorunami i lało 😞
Oj nasze szpitalne Brzuszki trzymam za Was kciuki!! jestescie pod dobra opieka, co prawda oddzialy patologii ciazy nie naleza do najprzyjemniejszych - sama lezalam juz 3 razy w tym czasie, wiec Was rozumiem ☺️
a teraz apel do Maluszków - proszę się za bardzo nie spieszyc 😉 😁 🙃 czekamy dzielnie na terminy - taka jest umowa!
buziaki 😘 trzymajcie sie!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
DZIEN DOBRY!!!!
ja obudzilam sie o 6 ( po super przespanej nocce 🙃 🙃 ) na dworze skwar ze szok...wiec postanowilam ze jeszcze poleze i...usnelam...jak sie obudzilam to myslalam ze caly dzien przespalam bo...na dworze ciemno 😮 a byla 9.30 i mega wielka burza z ulewa blyskami i grzmotami ( az mi sie kocica przestraszyla i darla sie jakby ja ze skory obdzierali 😮 ) wiec korzystajac z braku upalu 3,5 godziny spedzilam z zelazkiem 🙂 🙂 🙂 😎 😎 😎 mialam wyrzuty sumienia bo malej sama kupilam tylko 1 body ☺️ ale jak zobaczylam ile tego wszystkiego mamy ( a jeszcze dwie ciotki maja przywiezc jakies rzeczy) to wyrzuty mi przeszly 🤪 🤪

ja nad wode to moge isc na podworko bo cale zalane po porannej ulewie...kaluze do kostek...a m. jeszcze nigdy nie wyciagnelam bo on plywac nie umie i nad wode nie jezdzi 😮 poza tym jeszcze spi 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka napisał(a):
k8_online same jedynki do terminu naszych porodow 🤪 🤪 🤪 a dopiero byly tam trojki 🤪 🤪

hihi no własnie - czas tak zasuwa ze hohoho 😜 ale juz nie moge sie doczekac kiedy bede tulić nasza Malutka w ramionach 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
k8_online napisał(a):
Paninka napisał(a):
k8_online same jedynki do terminu naszych porodow 🤪 🤪 🤪 a dopiero byly tam trojki 🤪 🤪

hihi no własnie - czas tak zasuwa ze hohoho 😜 ale juz nie moge sie doczekac kiedy bede tulić nasza Malutka w ramionach 🤪 🤪


chyba my wszystkie nie możemy się tego doczekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja równiez nie mogę się doczekać i mam nadzieję ,że pierwsze sygnały będą zrozumiałe i wyraźne i siu - na porodówkę.

Szczerze mówiąc ja naprawde mam już dość. 🥴
Owszem, ruchy malenstwa w brzuszku są piękne, słodkie, utrzymują nas w przekonaniu,że tam w środku wszystko jest ok 🙂, ale bynajmniej na tym etapie na którym ja jestem - czyli rozciąganie brzuszka jak guma, bolący kręgosłup, wiercenie sie 2h przed zasnięciem po czym nocne wstawanie siusiu - wybaczcie ale ja tu pięknych rzeczy juz nie widzę.

Jestem obolała, marudna i chce trzymać filipka w ramionach - zdrowego różowiutkiego bobasa 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agapurka2 napisał(a):
Ja równiez nie mogę się doczekać i mam nadzieję ,że pierwsze sygnały będą zrozumiałe i wyraźne i siu - na porodówkę.

Szczerze mówiąc ja naprawde mam już dość. 🥴
Owszem, ruchy malenstwa w brzuszku są piękne, słodkie, utrzymują nas w przekonaniu,że tam w środku wszystko jest ok 🙂, ale bynajmniej na tym etapie na którym ja jestem - czyli rozciąganie brzuszka jak guma, bolący kręgosłup, wiercenie sie 2h przed zasnięciem po czym nocne wstawanie siusiu - wybaczcie ale ja tu pięknych rzeczy juz nie widzę.

Jestem obolała, marudna i chce trzymać filipka w ramionach - zdrowego różowiutkiego bobasa 🙂 🙂


agapurka- ja mam tak samo. A dodatkowo wkurzam się na siebie, że jestem taka niezdarna i rozleniwiona (jak nie ja)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj chyba wszystkie jestesmy juz zmeczone...dla mnie najbardziej nieznosne teraz sa upaly, mdlosci i wymioty ktore ostatnio codziennie mnie przesladuja 😮 ale przez to ze nie wiem czy bedziemy starac sie o jeszcze jednego bobaska to ciesze sie kazda chwila, kopniakiem i przeciagnieciem malej ( mimo ze czasem baaaardzo boli:silly 🙂 bo moge juz tego wiecej nie doswiadczyc 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka, ja pierwszą ciążę przechodziłam nie najlepiej. Z medycznego punktu widzenia wszystko było ok, ale ja się kiepsko czułam. I przez pierwsze parę lat po urodzeniu córki, mówiłam, że następne dziecko to co najwyżej adoptowane będzie, bo ja w ciąży chodzić już nie chcę.
No i sześć lat mi zajęło dojrzenie do decyzji o następnym dziecku.
Tak więc, ciesz się swoją ciążą, ale nie zakładaj, że to może być twoja jedyna. Bo w życiu wiele się zmienia.
A ze swojego doświadczenia to widzę, że czym później tym lepiej 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka mi nie chodzi o ciaze i jej przechodzenie...bardzo chcialabym miec wiecej dzieci ale nie sztuka zrobic...potem trzeba je wychowac a przede wszystkim utrzymac...teraz widze ile jedno dziecko kosztuje i niestety jesli nie zdecydujemy sie na kolejne to tylko ze wzgledow finansowych...mam nadzieje ze bedzie nas stac na siostrzyczke albo braciszka dla lilki ale musze miec pewnosc ze bede w stanie zapewnic kolejnemu dziecku wszystko czego potrzebuje...a wiadomo jakie sa czasy...
no ale nie ma co sie martwic na zapas... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam brzuszki
ja dziś nockę przespałam całą aż dziw ale za to obudziłam się tak zdrętwiała że nie mogłam się ruszyć 😮 🙃
no i wymyśliłam że pojedziemy na giełdę może wypatrzeć coś ciekawego - rano było pochmurno i myślałam że tak pozostanie ale potem się rozpogodziło uffff jaki upał się zrobił i jestem tak umęczona i spuchły mi strasznie kostki....
Teraz mąż pojechał ze starszakami nad morze a ja w domu nie mam siły się ruszać hehe...
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczorku 🤪 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...