sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

to z wczoraj



mówię siostrze że to mój ostatni brzuszek i chcę go na pamiątkę uwiecznić a ona mi mówi "no coś Ty - jeszcze bliźniaki przed Tobą" - no szok...a dziś dzwoni do mnie mama i mówi " zobaczysz że na 40-stkę będziesz w ciąży" 😮 😮 😮 - ładnie mi życzą co??? 🤪

Hej 🙂
Ja nad wodą jednak dziś nie wylądowałam, byłam na działce u chrzestnej 😁 Ale basen był, więc można powiedzieć, że jestem spełniona 😁 Posiedziałam chwilkę na słonku, opaliłam się, ale potem uciekłam już do cienia. Teraz w domu zobaczyłam, że się troszkę zjarałam.

No, ale słuchałam Kuby który co pół godziny pisał sms'a że mam się smarować 😁 😁

Hej brzuszki 🙂
I ja się opaliłam i wybyczyłam nad wodą. Teraz strasznie mi duszno jakoś. I Szymek tak mocno się wypina, że mi ciężko. Ta noc była straszna, dokuczałam mi mega zgaga. Mam nadzieje, że tą noc już prześpię.

Wiadomość od Anya : Od poniedziałku chce iść na zwolnienie, obecnie nie ma dostępu do internetu. Pozdrawia i przesyła moc buziaków. Obiecuje, że postara się jak najszybciej do nas dołączyć na forum 🙂
Ps. nie zdążyłam napisać wiadomości od Eleezy widzę, że sama się odezwała to nie ma już takiej potrzeby 🙂

mi też duszno po tej "wycieczce" na giełdę 🥴...a byłam mokra jak szczur aż mi ciurkiem po plecach ciekło,A Tosia spała w ten najgorszy upał a teraz jak ja odpoczywam to ona zaczyna fisiować 😜

Eleeza dobrze że się odezwałaś 🙂 Martwiłam się już.

Moniczek ślicznie wyglądasz 🙂

ooo dziękuję Martuś ☺️ ale modelka ze mnie żadna 😞...siostra napstrykała 270 zdjęć a mi podoba sie tylko kilka 🤔
No ale pamiątka będzie 😆

ja mówię już dobranoc...coś mój najmłodszy marudzi i muszę go utulić

spokojnych snów

Ja też się z Wami pożegnam. Od tego gorąca ciężko mi się siedzi.

Dobranoc 🙂

Cześć Kobietki 🙂

Do mnie dziś przyjechała Mamita, bo Mężuś z kolei na delegacji w Warszawie
także dzień minął rodzinnie na obżarstwie i spacerkach 🙂


Eleeza cieszę się, że piszesz 🙂
Co u Was? Jak się czujecie?

Ja mykam kobietki 🙂

DOBRANOC 😎 😎 😎

PS. Ja juz dziś siedziałam z zegarkiem w ręku, ale się uspokoiło 🙂
We wtorek wizyta. Hmmm.... zobaczymy.

Mykam do łóżeczka 🙂
DOBRANOC 🙂

marta-lion napisał(a):

Gdzie sie podziewałaś jo-aneczka?

A ja Marta nadrabiam ostatnie dwa tygodnie leżenia. Twardy brzusio trochę odpuścił, małż w domu, więc wypróbowywałam na ile mogę sobie pozwolić (w razie czego ma mnie kto odwieźć na ostry dyżur 😉)
No i właśnie wróciliśmy do domu po kolacji w karczmie. Mniam, ale się objedliśmy 😜
Ale czytam, że u ciebie jakieś niepokoje społeczne 😞 😞 😞 w związku ze s...kurcz(a)kami 😮
Mam nadzieję, że przeszły.
Hej, nie możesz mi tego zrobić i urodzić wcześniej!!!!!! To ja jestem "zaklepana" na piątek, he,he.

A, i byłabym zapomniała, Pisałam smska z Agnie-szką - pozdrawia was wszystkie bardzo serdecznie i dziękuje za troskę. U niej na razie bez większych zmian, lekarze starają się wyciszyć skurcze. Na razie dzielnie się trzyma.

Super, że Eleeza i Anya się odezwały, no to teraz jesteśmy prawie w komplecie. A z mamciami "zdekompletowanymi" przynajmniej wiemy co się dzieje 😉

Jak już uzupełniłam wiedzę co u was to się na dziś pożegnam.
Kolorowych snów i do jutra 😘 😘 😘

P.S. Moniczek, śliczne zdjęcia. A ta czterdziestka, hmmmm.... czemu by nie 🙃 Mnie osobiście tez ta perspektywa od jakiegoś czasu kusi, he,he.

( 😞 😞: Witajcie 😞: 😞

Ja już mam dosyć!!!! Chcę już urodzić.!!!

aasia napisał(a):

Dzień dobry brzuszki 🙂
Ja już oczywiście na nogach i teraz czekam na obchód to może w końcu czegoś więcej się dowiem. Trzymajcie kciuki.

aasia oczywiście, że trzymamy za Was kciuki i życzymy, żebyś wróciła do domku 🙂

Dzień dobry brzuszki,
Madalena, ojej, jak to zabrzmiało, coś się dzieje niepokojącego, czy po prostu rozmiar już ci bardzo dokucza????
Diviana, ty to pilnuj lepiej swojego męża z tą strzelnicą na poddaszu. W co on tam będzie strzelał i czym? 😉 Byleby tylko nie przez okno w ...bociany 😉
Moniq, a ty to mnie zadziwiasz z godzinami twoich wizyt. 6.43 - a ty piszesz, że już wróciłaś???
Gdzie ty chodzisz do tego gina? To chyba jakieś podziemie ginekologiczne musi być, skoro pacjentki są przyjmowane w nocy 😁 😁 😁. Boshe, ty tam pewnie na 5.30 byłaś umówiona 🤨
Karolciakam, gratuluję dzielnie przetrwanego weekendu z gośćmi. A co z tą twoją awarią? - też skurcze cię dopadły? Współczuję, ale dobrze, że to fałszywy alarm 🙂 Teraz odpoczywaj!!!
Jakoś w ostatnich tygodniach to mocno awaryjne jesteśmy, nie? Co chwilę u którejś z nas coś się dzieje 🤢

A, i byłabym przeoczyła, Diviana, gratulacje. Życzę wam dużo szczęścia i kolejnych wielu, wielu, wielu lat w miłości