Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Brzusie 🙂
Ja pożegnałam właśnie Męża, bo musiał wyjechać na weekend 😞
I czekam na Mamę, która przyjeżdża w zastępstwie 😁

I tak lookam na TVN24 i Norwegię 😞

anusia0171 cieszę się, że jesteście w domku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dzień dobry brzuszki 🙂
a my właśnie wstaliśmy i myszkujemy cicho po domku, żeby nie zbudzić mojego M. 😉 Bidulek wrócił dopiro przed 5. 😞 więc niech śpi spokojnie...
a ja zastanawiam się co zrobic na obiad???? hmmm... mam botwinkę.... to może barszczyk 😆 sama nie wiem... jakieś pomysły? 😉
Karolcia, współczuje Twojej siostrze... najbardziej pasuje stwierdzenie "szczęście w nieszczęściu" że akurat musiała do lekarza wcześniej iść... noooo, a prezentów to dostałaś, że ho ho 😉 szkoda tylko, że na razie sama gondolka - bez wózka... ale ważne, że masz już mnóstwo wydatków z głowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry brzuszki
U nas tez na razie bez zmian.Jedynie to co mnie strasznie boli,to podbrzusze jak idę siusiu.
Mąz pojechał po bułki,i czekam za śniadankiem 🙂A po południu jedziemy do moich rodziców,tata ma imieniny,a rodzice 30 lecie ślubu 🙂
anusia ciesze sie,że mąły juz z tobą w domku,niech sie dobrze chowa 🙂
jo-aneczka gratuluje udanej wizyty,ty tez jak tykajaca bomba teraz jesteś 🙂
moniczek tobie tez gratuluję duzej córuni,i teraz tylko czekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O rany magda a ty dalej czekasz ja to już też fioła dostaje spać nie mogę, bo mnie myśli nachodzą ból, szpital i jak to będzie 🙃 próbuje nie mysleć, ale to same myśli nachodzą.
Nad ranem już jestem taka śpiąca, że nie mogę wstać i najgorsze jest to, że znów wróciło mi drętwienie pośladka, że spać nie można. No i trzeba wstawać.

A mi dziś też meżuś przywiózł świeże bułeczki i pojechał na budowe cegły nosić w ten deszcz. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ja tylko na chwilkę

Doczytałam Was 🙂

ANIOŁEK GRATULUJĘ. Trzymajcie się dzielnie, dużo zdrówka dla Oliwki
FOGA GRATULUJĘ ZDOLNIACHO
Anusia cieszę się razem z Tobą że Marcelek już w domku

U nas okij, dalej układanie i sprzątanie. Dzisiejsza nocka minęła dobrze ale pierwsza była okropna wcale spać nie mogłam-chyba ze zmęczenia.
Za wszystkie tykające bomby trzymam kciuki 🙂

Udanego weekendu, u nas już 3ci dzień leje bez przerwy 😞 😞 😞

Trzymajcie się pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry wszystkim,
ja jestem po ciężko przespanej nocy. Mój mąż miał wczoraj przed 24 w nocy kupca na kosiarkę. Zanim dobili transakcję i pojechali byłą już 1. A o 5 obudził mnie potworny skurcz łydki (szczęście że nie inny). Potem do 8 na zmianę albo łydka, albo bolała mnie kość ogonowa, albo plecy dołem, albo pośladki. Przewracałam sie z boku na bok i już nie zasnęłam.Nawet chodzić i siedzieć mi było źle, bo bolały mnie plecy i jak zawsze nad ranem kolana (po schodach zejść graniczy z cudem). Pomału do 9 rozruszałam stare kości i palce u rąk a tu telefon - ciotka, która mieszka 50 km od nas miała w nocy włamanie do domu. W ostatniej chwili uciekła do sąsiada. Czekam na męża jak wróci z pracy i musimy do niej pojechać zabezpieczyć drzwi i okna i najlepiej zabrać ją na jakiś czas do nas, bo mieszka sama. No i kolejny problem, bo u nas na górze dalej remonty. Podłogi jeszcze nie mam położonej w przedpokoju. Do malowania jeszcze sypialnia i przedpokój. Pokój malutkiej jeszcze nie dopracowany do końca a też nie chciałabym, żeby ktoś tam spał, bo jestem na etapie szorowania, sprzątania, układania, prania, prasowania itp. a wiadomo, że jak ją tam ulokuję, to za dużo już nie zrobię a czas leci. Chyba że mama ją przygarnie do swojego pokoju na parterze, ale będzie trzeba pomyśleć o jakimś materacu.
Taki ten weekend do duszy się zapowiada. Robię się coraz grubsza i dostaję zadyszki nawet po wyciągnięciu naczyń ze zmywarki a tu tyle do roboty... . Mamy nie chcę przemęczać, bo też ma swoje lata i zdrowie nie najlepsze, mąż pracuje a wieczorami dorabia do pensji. Jednym słowem kicha...
Ech smęce dzisiaj i tyle...
Idę zrobić kawę, może jak podniosę sobie ciśnienie to i energii przybędzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kobietki!
No to która bomba zegarowa dziś wybucha?? Magdalena??? 😉 Trzymam kciuki za Was wszystkie!!!!!!!!!!!!!!

U mnie drugie pranie wstawione, tylko jak to suszyć????? Siedzę patrzę w okienko i podśpiewuję - Słoneczko nasze rozchmurz buzie... bo nie do twarzy CI w tej chmurze... Zjadłam śniadanko przy sierpnióweczkach a teraz czas się zabrać do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MIŁEGO DNIA!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
DZIEN DOBRY BRZUSZKI!!!!

wczoraj po tej no-spie bol niestety sie nasilil, i to chyba byly skurcze...ale na szczescie wieczorem przeszlo...zeby lepiej spac wypilam kubek kakao i...jeszcze nigdy tak nie wymiotowalam 🤢 🤢 🤢 masakra....goraco mi sie strasznie zrobilo az sie przestraszylam...ale usnelam i jakos z kilkoa pobudkami noc minela...dzisiaj dzien tez zaczal sie od wymiotow 🥴 teraz juz spoko nic mnie nie boli a mala sie pcha jak zwykle 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MAM WRESZCIE INTERNET 🙂
Nadrobiłam zaległości choć nie łatwo było...

Gratulacje dla Fogi 🙂
Ogromna radość z powodu kolejnego maleństrwa sierpniowego ANIOŁKU GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERCA 🙂 🙂 🙂
DZIEWCZĘTA WASZA CHĘC POMOCY....BRAK SŁÓW ... BEZCENNA .....
Agupurka2 dzidzia rusz się mniej bo większa i ma mniej miejsca....A zwapnienia to mo że nic strasznego po prostu świadczą o zgliżającym się finiszu 🙂
Eleeza u mnie z samopoczuciem też coraz słabiej cały tydzień nie miałam brzuszka to wzięła,m się za pranie i prasowanie, zajęło mi to dokładnie 4 dni. Myślałam,że nie skończe, ale udało się w konsekwencji pobolewa mnie brzusio i mariolka...Mariolka to nawet ma inny rozmiar jakby opuchnięta była...Więc spokojnie może taka kolej rzeczy...?
Dziewczynki z Warszawy, super zdjątko oko cieszy mam nadzieję,że za rok uda nam się spotkać w większym gronie sierpnióweczek 🙂
Anusia strasznie się cieszę,że masz Marcelka już w domeczku 🙂 🙂
Jo aneczka, Madzia i marta lion zegar cyka Wam, a inne się rozpakowywują nie dajcie się, tylko rozsznurowywać wstąrzeczki i wypakowywać niuńki 🙂


U mnie coraz ciężej...Noce coraz słabiej przespane, mariolka boli, biodra bolą chodzić nie mogę nogi odmawiają posłuszeńswa jak wstaję z kibelka, w nocy zanim zbiorę się do wc to pół godziny dzwigam ciężar ciała na kilka sposobów dzieląc proces na kilka etapów...Czuję się jak słoń i na prawdę jest mi ciężko i marudna jestem....Ale jeszcze tylko ,albo aż miesiąc choć mam wrażenie ,że ja nie dotrwam do terminu i urodzę znacznie wcześniej coś tak czuję ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka oj biedaku męczą cię te wymioty 🤢 normalnie jak na początku ciąży.
Ja wróciłam z zakupów a teraz czas do domku ogarniać dalej bajzel. Ciężko już z tym bebzolkiem sie jeździ oj ciężko.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajola81 ja nie chce Cie straszyc...do knca nie wiem czy to skurcze, takie dziwne powtarzajace sie klucia i bole...ale nie napina mi sie przy nich ani nie twardnieje brzuch wiec nie wiem...w czwartek mialam jeden raz, wczoraj wiecej...zobacze jak dzisiaj bedzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Wam 🙂 jak samopoczucia? 😉 moje dobre dzisiaj jade z mężem do naszego domku zrobić porządek i zacząć nadii pokój robic, mam nadzieje że zdążymy do porodu:_)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...