Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Diviana ale narobiłaś smaka na te rogaliki ehhh...
My już jesteśmy po wizycie i najważniejsza wiadomość od gina to taka że nie daje mi szansy na dotrwanie do terminu porodu. Powiedział że na jego oko to albo ten weekend albo początek następnego tygodnia. Mam nadzieje że jego przewidywania się sprawdzą 🙂
Mały waży 3260 g i jest już baaardzo nisko, szyjka 2,0 cm. Słyszeliśmy serduszko i wszystko jest w porządku.
Po wizycie była u mnie koleżanka ze swoim półrocznym synkiem, jaki on kochaniutki. Ja chce rodzić!!!!!!! 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
aasia napisał(a):
Diviana ale narobiłaś smaka na te rogaliki ehhh...
My już jesteśmy po wizycie i najważniejsza wiadomość od gina to taka że nie daje mi szansy na dotrwanie do terminu porodu. Powiedział że na jego oko to albo ten weekend albo początek następnego tygodnia. Mam nadzieje że jego przewidywania się sprawdzą 🙂
Mały waży 3260 g i jest już baaardzo nisko, szyjka 2,0 cm. Słyszeliśmy serduszko i wszystko jest w porządku.
Po wizycie była u mnie koleżanka ze swoim półrocznym synkiem, jaki on kochaniutki. Ja chce rodzić!!!!!!! 🙂 🙂 🙂

no to rewelacyjne wieści 🙂 🙂 🙂 🙂 to życzę rychłego porodu więc weekendowego 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny co do jedzenia to ja jem prawie wszystko. No oprocz tych rzeczy zakazanych czyli cytrusy,kakao itp. Ale np. Pierogi z twarogiem polane mala iloscia smietany i dzem, albo ryz z jabkami pieczony. Rosolek tez i miesko. W szpitalu dali nam buraczkowa i pierogi leniwe z cukrem. Jak mam ochote na slodkie to uwazam tylko zeby bez czekolady bylo. Soki to pije te dla dzieci bobofruty, jak dla mnie pycha. Poki co malutki bez kolek i zaparc. Nie ograniczajcie wszystkiego co kaza bo malenstwom witaminek zabraknie. Trzeba uwazac jak maluszkowi wyskoczy uczulenie albo kolka i wtedy wykluczyc z diety to co moglo ja spowodowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aasia napisał(a):
Diviana ale narobiłaś smaka na te rogaliki ehhh...
My już jesteśmy po wizycie i najważniejsza wiadomość od gina to taka że nie daje mi szansy na dotrwanie do terminu porodu. Powiedział że na jego oko to albo ten weekend albo początek następnego tygodnia. Mam nadzieje że jego przewidywania się sprawdzą 🙂
Mały waży 3260 g i jest już baaardzo nisko, szyjka 2,0 cm. Słyszeliśmy serduszko i wszystko jest w porządku.
Po wizycie była u mnie koleżanka ze swoim półrocznym synkiem, jaki on kochaniutki. Ja chce rodzić!!!!!!! 🙂 🙂 🙂


aasia ale ty masz jeszcze trochę czasu nie wpychaj się bez kolejki 😜 😜 😜
Ja pierwsza byłam 😜
Cieszę się, że wszystko jest wporządku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział że jestem wredną zołzą 😜

Jola jak do jutra urodzisz to Cię odwiedzę i przyniosę rogaliki (tylko nie wiem czy wolno jeść karmiąc) no ale to takie własnego wypieku z dżemem truskawkowym od mamy własnej roboty to może tak.
AAsia no to znakomite wiadomości 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc dziewczyny 🙂 Mam już internet 🙂
Dziękuję Wam kochane za pamięc, nie spodziewałam się,że mnie Magdalena dopadnie 🙂
Wc 🙂zoraj wróciliśmy po 21 i padnięta byłam jak pies tąpodróżą a dziś okazało się że znów internet padł. U mnie jest radiowy z nadajnikim na dachu i jak go wywali to muszę na strych wejśc naprawic. A że teraz nie mogę więc więc czekałam aż ktoś będzie w domu.
Jutro znów jadę na ktg......zobaczymy co powiedzą. Jejku ja czasu to już nie mam na nic. Jeszcze jak sama w domu jestem to mogę z Wami pobyc ale jak już mąż wróci to gorzej. Teraz córka też jest już w domu to mi trochę razniej. chciałabym dużo napisac ale nie moge poskładac mysli normalnie 🥴 Dziewczyny jutro mam termin z OM ale myślę że znów do domu wrócę choc torbę zabiorę. Dziś bolą mnie biodra i cięzko chodzic ale to nie oznaka zbliżającego się porodu. No zupełnie nic się nie dzieje, nic a nic.
Dobrze, że jesteście. Nie wiem czy ktoś znów na świat przybył ale mam nadzieję, że straty nadrobię. Cho.....głupio tak pisac i nie wiedziec co na forum ale jak zacznę czytac to nie napiszę. Kohcane jesteście wszystkie i gorąco Was pozdrawiam i buziaki dla maluszków przesyłam. Madalena dla Ciebie oklask za wkład jaki włożyłaś na forum, ża trud za czas jaki poświęcasz dla nas mimo swoich zajęc. Ja Cię podziwiam 😘
O Panince jeszcze myślę, bo ją w kojejkę przed siebie wpuściłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
To wszystko przez ten tort czekoladowy, kto mi tak narobił smaka? Musiałam coś upiec i już nic na tym talerzu nie ma ☺️ ale mi dobrze teraz 😁 dobrze że 3 blaszki wyszły to coś dla męża zostanie 🙂
Mapa wczoraj wysłałam Ci przesyłkę 🙂


Od tortu czekoladowego to ja 😜 😁
Idę w końcu do sklepu, bo na kolację nic nie mam. Zjadłam już chipsy, cukierki ''Michałki'' i lody truskawkowe. Teraz czas na coś bardziej treściwego 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział że jestem wredną zołzą 😜

Jola jak do jutra urodzisz to Cię odwiedzę i przyniosę rogaliki (tylko nie wiem czy wolno jeść karmiąc) no ale to takie własnego wypieku z dżemem truskawkowym od mamy własnej roboty to może tak.
AAsia no to znakomite wiadomości 🙂

to podaj jeszcze przepis skoro to są rogaliki dla leniwych 😁 😁:lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boskie rogaliki 🤪 🤪

Justyna ja ostatnio chciałam spiłować paznokcie u stóp i przy moich dziwnych pozycjach mnie tak coś w pachwinach bolało, że aż się zwijałam, ale jak zmieniłam pozycję to już ok 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna891 napisał(a):
Kornelka Milium urodzila dzis w nocy 🙂


Miliuum to super 🙂 🙂 Gratuluję 🙂 I jak najwięcej zdrówka Wam życzę i spokojnych nocy i szybkiego powrotu do domku. Buziaki dla Was 😘
Justyna dziękuję, buziak 😘
Córka przed chwilą zrobiła mi zdjęcia, obiecała obrobic i w avatarek wstawic 🙂 Tak na koniec 😉 Oby jej się udało bo 😎chęci juz nie raz miała a ja 😎z techniką do tyłu jestem 🙃
Paninka a może my razem..jednego dnia bo widzę, że jednak nie urodziłas.
U Eleezy też widzę że już nie ma tyg ciąży tylko użytkownik............głupie uczucie jak dla mnie 🤢
Aaaasia gratuluję wizyty 🙂
Pati a ja myślałam, że już masz małą w ramoinach a jej u Ciebie po prostu dobrze 🙂
Trzymaj się kochana, aaaa i avatarek zmieniłaś. Do twarzy Ci w tym kolorze 🙂
Pozdrawiam Was kochane kobitki. Jejku tak patrzę na zdjęcia maluszków w avatarkach, no wszystkie te dziecinki takie ładne. Niech rosną zdrowo 😘 😘
To tyle co zdążyłam poczytac.
Coś mi się chyba kolejnośc zdań przestawiła 😮b Nie wiem czemu...........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniq przepis na rogaliki drożdżowe

Składniki

50 g drożdży(pól kostki)
szklanka ciepłego(nie gorącego)mleka
mąka ok 1 kg
6 łyżek cukru
3 jajka
3/4 szkl oleju
słoiczek marmolady
jajko do posmarowania rogalików


Do miski wsypujemy ok szklankę mąki. Rozdrabniamy drożdże w ciepłym mleku dodając 3 łyżki cukru. Następnie łączymy drożdze i mleko z mąką mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Kiedy rozczyn urośnie dodajemy do niego pozostałe składniki, mieszamy. Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.Kiedy ciasto podwoi swoją objętość wyrabiamy je rękoma, podsypując mąki. Dzielimy na 4 części, każdą cienko wałkujemy, wycinamy trójkąty, nakładamy marmoladę i zawijamy w rogalik. Rogaliki układamy na blaszce wyłożonej pergaminem, zostawiamy na ok 15 minut aż napuszą się nieco. Smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy w temperaturze 220 stopni ok 15 minut-30 min (w zależności od piekarnika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aasia gratuluję 🙂
A ja wam już mówię DOBRANOC 🙂 Dzisiaj nie byłam zbyt czynna, ale chciałam poobserwować reakcję mojego organizmu na odstawienie fenka. W sumie to nic się nie zmieniło. Brzuszek mi się stawia, ale stawiał mi się też przy fenku, a poza tym nic się nie dzieję 🙂
Może uda się do 15-tego, a zostało tylko lub aż 5 dni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My po wizycie.
Chyba przegięłam z tym wpuszczaniem w kolejkę, bo data porodu wg usg wyszła dziś na 27 sierpnia 😁 😁 😁 Nie no, tak długo to nie chcę być w ciąży 😉
Pomiary wyszły bardzo dziwne, bo Liwcia ma już bardzo ciasno i lekarka mówiła, że trudną ją pomierzyć, wagowo niby ok. 3300g ale jest tolerancja +/- 480g więc to trochę jak wróżenie z fusów 😁 😁
Łożysko daje radę 🙂 Szyjka długa i całkowicie zamknięta!!!! Ponoc nawet opuszka palca nie da się wcisnąć 😉 Gin stwierdziła, że rzadko zdarza się jej widzieć tak niedojrzałą szyjkę w 40tc 😉
Lekarka nie wie, że czekam na położną ale stwierdziła, że chyba psychicznie nie daję sobie jeszcze przyzwolenia na poród 😁 😁
Dostałam skierowanie do szpitala na 18, jeśli do tego czasu nie urodzę, a jej zdaniem szanse są niewielkie.
W piątek zdzwonię się z położną i rozpoczniemy akcję "przyspieszone dojrzewanie szyjki" i mam nadzieję rozpakować się 15 albo 16 na jej dyżurze 🙂

Na KTG nie wyszły żadne skurcze. Tylko dziś miałam ciśnienie ponad 140/90 !! a jestem niskociśnieniowcem ,ale to chyba przez te ostatnie nerwy i akcje z teściami i m. który mnie wkurza do granic możliwości 😠 😠
Najgorsze, że Liwusi też się udzielają moje nerwy, bo w zapisie KTG nie schodziła dziś poniżej 150-170
Ehhh... nerwowa ta końcówka ciąży 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...