Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

To prawda ja tez sobie nie wyobrażałam. Zresztą z ekonomicznych wyliczeń wyszło, ze gdybym pracowała to połowę pensji musiałabym oddać niani. No niestety na koniec 2011 będziesz już po macierzyńskim. A wtedy albo będziesz musiała wrócić do pracy, albo z niej zrezygnować. Chyba, że wrócisz do pracy, przedłużą Ci umowę i szef zgodzi się na urlop wychowawczy. Ale to bardzo optymistyczny wariant 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie dostajesz wynagrodzenia. Plusem jest tylko to, że nadal masz ubezpieczenie, bo jakby nadal jesteś zatrudniona. I liczą ci się lata pracy. Pozatym nie dostajesz wypłaty.
Możesz starać się o zasiłek wychowawczy, ale to 400zł/m-c 😞. Zawsze wystarcza chociaż na pampersy. Musisz jednak spełniać kryterium, ze dochód netto na członka w rodzinie nie przekracza 504zł/m-c. Zasiłek wypłaca Opieka Społeczna.

PS. Podczas macierzyńskiego, który trwa 20 tygodni dostajesz normalne wynagrodzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Brzuszki 🙂

Powiedzcie, te Wielkie Księgi Maleństwa to już od poczęcia?
Bo czytam opisy i tak to wygląda jakby od urodzenia.
A zastanawiam się nad takim zakupem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):
Witajcie Brzuszki 🙂

Powiedzcie, te Wielkie Księgi Maleństwa to już od poczęcia?
Bo czytam opisy i tak to wygląda jakby od urodzenia.
A zastanawiam się nad takim zakupem 🙂
No wiesz tam są tylko cztery strony z czasów ciąży i porodu, typu kiedy mama spotkała tatę, mama od razu zauważyła że jest w ciąży, moje pierwsze zdjęcie usg, imiona które wymyślili dla mnie rodzice, ulubione imiona mamy i taty, moje przyjście na świat było szalone, moje pierwsze prawdziwe zdjęcie, moi pierwsi goście w szpitalu.
Reszta jest już w domku itp. Ja kupiłam ten album w empiku. Możesz przy okazji pooglądać. Jest oczywiście kilkanaście różnych rodzajów tego typu albumów, i różnych wydawnictw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
Moiniq1984. Kurcze, ale przecież zawsze możesz być na badaniach, czy u ginekologa 😆


Wtedy trzeba przynieść zaświadczenie do ZUS-u z dokładnym terminem i godziną takiej wzyty.
Oczywiście zaprzyjaźniony lekarz może wydać takie zaświadczenie na naszą prośbę,
moja koleżanka prosiła swoją dentystkę 😉
Podobno ZUS coraz częściej odwiedza Mamuśki bo dużo Kobiet może pracować
ale woli zostać w domu a to już ZUS-owi nie na rękę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też tak właśnie myślałam, że bedą chcieć potwierdzenia, że na słowo to sobie moge mówić 🙂
no ale co robić jak lekarz sam nas chce wziąść na L4?bez proszenia sie o nie.
Bo tak po przemyśleniu sprawy to no mogłabym iść, bo w pracy moge mieć wiecej kłopotów niż to warte 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki. Ale się rozpisałyscie. 🙂 Jeden dzień mnie nie było a tu takie zaleglości. Mam pytanko do was. Czy was dalej tak mocno piersi bolą czy juz przestaly?? Bo mnie od dwóch dni tak jakby przeszly tylko sutki mam tak delikatnie wrażliwe i teraz nie wiem czy juz mam panikować czy dopiero we wtorek przed wizyta u lekarza?? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniq1984 jeśli ginekolog wystawia Ci zwolnienie L4 to znaczy, że twoja ciąża wymaga ścisłej opieki i kontroli, że jest w grupie ciąż zagrożonych. A jaka mądra Pani z ZUS-u udowodni ci że to nie prawda. Skoro lekarz na zwolnieniu pisze Ci że możesz chodzić tzn, że możesz i tyle.
Pozatym po pierwsze musisz się zastanowić czego ty chcesz. Bo jeśli praca sprawia ci przyjemność i chcesz oraz oczywiście możesz pracować, to nie widzę przeszkód. A jeśli jest inaczej i ginekolog daje ci L4 to według mnie nie ma się nad czym zastanawiać. Najważniejsze jest teraz twoje maleństwo i ty. I nie stresuj się jakimiś babami z ZUS. Żyj normalnie bo w paranoje wpadniesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć aniołek82. Myślę, że nie masz się czym martwić (ale to oczywiście moje zdanie). U mnie jest tak, że piersi oczywiście bolą, ale z różną intensywnością. I powiem Ci że w dużej mierze zależy to od biustonosza jaki mam. Jak jest zbyt sztywny i uciska piersi, to potem masakra. Jak mam taki rosnący, mięciutki z triumpha to jest nawet bez bólu. Ale w poprzednich ciążach np wogóle w pierwszym trymestrze mnie piersi nie bolały, a mam dwie zdrowe córki 😆 😆 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniolek82 nie masz sie czym martwić mnie też coraz mniej bolą i sie tym nie przejmuje bo są jeszcze mdłości i senność ( choć ta ustepuje) 🙂
marta-lion masz racje nie ma co sie przejmować ZUSEM 🙂
wiec L4 mnie czeka 🙂 mam nadz, że w domu nie oszaleje :silly 😞 mieszkam z teściami 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniq1984. No zuch dziewczynka !!!!! Ty i twój dzidziuś jesteście teraz najważniejsi. Hmm. Z teściami... No ja swoich mam prawie 2000km od siebie. Ale tęskni nam się, bo to naprawdę dobrzy ludzie. Wiem mieszkać to inaczej. Nie daj się zwariować. I pamiętaj, ja też jestem w domu, dużo leżę więc służę konwersacją 😆 😆 😆.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniolek82 napisał(a):
Cześć Dziewczynki. Ale się rozpisałyscie. 🙂 Jeden dzień mnie nie było a tu takie zaleglości. Mam pytanko do was. Czy was dalej tak mocno piersi bolą czy juz przestaly?? Bo mnie od dwóch dni tak jakby przeszly tylko sutki mam tak delikatnie wrażliwe i teraz nie wiem czy juz mam panikować czy dopiero we wtorek przed wizyta u lekarza?? 😞


hej, myślę że nie masz się czego bać, to chyba nie jest objaw niczego złego - tak ogólnie mówiąc. Mnie już od kilku tygodni raczej nie bolą, chociaż są na pewno "nabrzmiałe" i bardziej wrażliwe. Nie panikuj, ja to w ogóle żadnych dolegliwości nie miałam i nie mam - zero mdłości, nigdy nie wymiotowałam i wszystko jem - i też na początku panikowałam że ze mną coś nie tak, że dzidzi się nie rozwija itp - ale teraz wiem że to zwykle o niczym nie świadczy.
Zresztą, z tego co czytałam na różnych forach to nieraz dziewczyny tak mają że pewne objawy i przechodzą na kilka dni a potem wracają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moniq1984 napisał(a):
aniolek82 nie masz sie czym martwić mnie też coraz mniej bolą i sie tym nie przejmuje bo są jeszcze mdłości i senność ( choć ta ustepuje) 🙂
marta-lion masz racje nie ma co sie przejmować ZUSEM 🙂
wiec L4 mnie czeka 🙂 mam nadz, że w domu nie oszaleje :silly 😞 mieszkam z teściami 😞(


Moniq1984 - jak ci z nimi źle to powiem ci że chociaż pewnie teraz nie jest łatwo ci uwierzyć - samemu siedzieć w domu i tylko liczyć że ktoś zadzwoni to też źle i smutno - wiem to na własnej skórze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):

Siehankowa pisz pamiętnik ciąży 😆 😆 😆 Potem będziesz miała super pamiątkę.

Chciałabym, ale nie bardzo mam czas sama zrobić taki pamiętnik, a szukałam różnych albumów w necie typowo na okres ciąży i niestety nie znalazłam ani jednego 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniołek82 mnie piersi 'bolą' rano, a potem im później tym mniej,
teraz prawie wcale nawet jak dotykam.

moniq1984 też uważam, że jeśli dostajesz zwolnienie (sam lekarz proponuje)
to nie ma co się zastanawiać
rzadko mamy takie przywileje 😉
A nawet jak Cię ZUS nawiedzi pod Twoją nieobecność-są sposoby żeby się wytłumaczyć 😉

alaa a Ty nadal na zwolnieniu?
Bo coś mi się zakodowało, że miałaś wracać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
marta-lion napisał(a):

Siehankowa pisz pamiętnik ciąży 😆 😆 😆 Potem będziesz miała super pamiątkę.

Chciałabym, ale nie bardzo mam czas sama zrobić taki pamiętnik, a szukałam różnych albumów w necie typowo na okres ciąży i niestety nie znalazłam ani jednego 😞
No ja też nie znalazłam. Może poprostu zapisuj, co czujesz, albo jak rośnie maleństwo. Przecież nie musisz pisać codziennie. Ja żałuję, że nie pisałam jak byłam z Majką w ciąży. Teraz nie mam jak, gdy trzeba się nią zająć i jeszcze odpoczywać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
siehankowa napisał(a):
marta-lion napisał(a):

Siehankowa pisz pamiętnik ciąży 😆 😆 😆 Potem będziesz miała super pamiątkę.

Chciałabym, ale nie bardzo mam czas sama zrobić taki pamiętnik, a szukałam różnych albumów w necie typowo na okres ciąży i niestety nie znalazłam ani jednego 😞
No ja też nie znalazłam. Może poprostu zapisuj, co czujesz, albo jak rośnie maleństwo. Przecież nie musisz pisać codziennie. Ja żałuję, że nie pisałam jak byłam z Majką w ciąży. Teraz nie mam jak, gdy trzeba się nią zająć i jeszcze odpoczywać 🙂

tak, ostatnio jak szukałam pamiętnika w necie to natknęłam się na to 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jejku nie było mnie wczoraj i 10 stron zaległości hihi 🤪
wpadłąm na chwilkę żeby życzyć Wam dobrej nocki 🙂
moniq1984 korzystaj ze zwolnienia ile się da - ja w poprzedniej ciąży mimo że dokuczały mi korzonki to nie wydębiłam ani jednego zwolnienia od mojego gina 😞,dobrze że chociaż lekarz rodzinny się ulitował...rozpieszczaj się ile możesz 😜 😜 😜
Co do piersi to mnie też już prawie nie bolą - niedługo zacznie się drugi trymestr i będziemy się czuć jak boginie 😉 bez żadnych dolegliwości czego wszystkim nam życzę...
Dobrej nocki kochane !!! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...