Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

aneczkare22 napisał(a):
Marta-lion jak myslisz czy mam sie stresowac ta pepowina??
Aneczka kurcze co mam ci powiedzieć. Wiesz na początku bardzo się stresowałam.
Przeczytałam dużo opinii w necie, ale w sumie wszystkie były pozytywne, dziecko urodziło zdrowe 🙂
No i jeszcze przeczytałam o tych wadach serca, a serce mojego maluszka oglądało dwóch niezależnych lekarzy
i żaden nie znalazł nieprawidłowości. Teraz jadę jeszcze do trzeciego "źródła" na kolejne badania, więc zobaczę.
Teraz już mniej się stresuję, bo Julcia kopie i rozmawiam z nią. Ale myśli pozostają.
Pytałaś skąd się bierze pępowina dwunaczyniowa - nie wiadomo. Zdarza się, to takie anomalie jak np łożysko przodujące.

Także wiem że łatwo się mówi, ale jeśli lekarz nic nie znalazł i jak sama napisałaś synuś jest zdrowy, to myśl o tym jak najmniej. Ja staram się tak robić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

dziekuje Marta za slowa otuchy,ja staram sie mysleć pozytywnie i trzymam sie słów tego lekarza.Wiadomo,że cos tam jednak się mysli o tym.Jak bedziesz po tych badaniach daj koniecznie znac,bo jestem bardzo ciekawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneczkare22 napisał(a):
dziekuje Marta za slowa otuchy,ja staram sie mysleć pozytywnie i trzymam sie słów tego lekarza.Wiadomo,że cos tam jednak się mysli o tym.Jak bedziesz po tych badaniach daj koniecznie znac,bo jestem bardzo ciekawa.
Napisze na pewno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Kobietki! Jak dziś wasze samopoczucie?
Anya i co na USG? Jak Maluszek?
Aneczka gratuluję syneczka! A co do pępowiny... jak poradzimy sobie z jedną to poradzimy sobie z dwoma 😉 Co to dla takich kobitek jak MY!!!!!!
Ja dziś pojadłam spaghetti 😉 Dziewczyny przy stole dojadają makaron uprawiając gimnastykę buzi i języka 😉 Zresztą danie było na zamówienie dzieci oczywiście, W sobotę mój mąż przywiózł nam pół świnki do zamrażarki. Skończyłam ją kroić i pakować o 1 w nocy i padłam. A dziś domieliłam tylko mięsko i stąd pomysł na dzisiejszy obiad. Był pycha! Wraca mi apetyt - juuuuupi!!!!!!!
Pisałyście o mieszkankach, domkach i działeczkach. T o Wam powiem! My właśnie jesteśmy w trakcie formalności działkowych. Kupujemy działkę 60 kilometrów od Warszawy po bardzo okazyjnej cenie. Mam nadzieję że nie zapeszę jak powiem że w maju może będzie już nasza. Sprawa ciągnie się od roku. Jesteśmy już psychicznie wymęczeni i zrezygnowani. Jednak na naszym polu leżą już od jesieni materiały budowlane i marzymy o rozpoczęciu budowy. Pewnie jeszcze z rok formalności nas czeka ale męczące jest to straaaaasznie. Trzymajcie kciuki, żeby nam się to udało jak najszybciej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z Gabi pieczemy właśnie babeczki, już siedzą w piekarniku 🙂
Niuńka ma wirusa na szczęście antybiotyku nie dostała. Tydzień musi siedzieć w domku. I jak tu teraz pracować razem z dzieckiem? 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miałam Wam napisać co w szpitalu.
Zaczęło się od przejść z młodziutką Pani doktor, która nie przeprowadziła ze mną wywiadu. Z telefonu z izby zapamiętała że "pacjentka nie czuje ruchów". Zaprosiła mnie do gabinetu USG i mówi:
- W osiemnastym tygodniu nie ma Pani prawa czuć ruchów!
- Ale ja od dwóch-trzech tygodni je czuje!
- Niemożliwe!
- Nawet przy trzeciej ciąży?
- Nawet gdyby to była piąta! Dziecko się rusza, serce bije. Proszę poczekać na korytarzu na odpis.
Wyszłam i czekałam ale byłam tak słaba że osunęłam się po ścianie i ukucnęłam. Położna z salowymi dały mi krzesło. I na tym nie koniec.... Wyszła Pani doktor i daje kartkę salowej mówiąc
-Proszę Panią na dół sprowadzić.
- Pani Doktor ale dziewczyna blada zaraz zemdleje!
- To zjedźcie windą - odparła Pani doktor.
Wtedy nie wytrzymałam i pomyślałam to ja Ci pokażę! i zapytałam wystarczająco głośno
- Pani Doktor, to co dalej ze mną? Z wymiotami i biegunką? Bo jak byłam w środę na SORze to lekarz która mnie konsultowała z tego oddziału powiedziała że odwodnienie zagraża dziecku. Umówiłyśmy się, że jeśli kłopoty nieustaną do piątku to przyjadę i mnie położycie na nawodnienie i monitorowanie dziecka! Więc co teraz? Mam przyjechać jak Pani skończy dyżur?
Zbladła, spytała która sala jest wolna i kazała mnie położyć. Położna po pół godzinie zapytała czy byłam badana, więc mówię że nie. Odwróciła się na pięcie i poszła prosto do Pani doktor! Po koło 10 minutach przyszła Pani doktor. Zabrała na badania, dopytała o wszystko nawet przebieg wcześniejszych ciąż i zleciła kroplówki, badania itp... Jutro jadę po kartę wypisową do szpitala mam ogromną nadzieję spotkać Panią doktor i powiedzieć jej jak ważny dla pacjenta jest wywiad i chwila czasu poświęcona pacjentowi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Daniela napisał(a):
My z Gabi pieczemy właśnie babeczki, już siedzą w piekarniku 🙂
Niuńka ma wirusa na szczęście antybiotyku nie dostała. Tydzień musi siedzieć w domku. I jak tu teraz pracować razem z dzieckiem? 😁 😁 😁


hehehehe... moje dziewczyny kręcą właśnie masę na karpatkę. Wersja na herbatnikach będzie żeby było szybko!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
po dwoch godzinach spacerowania padam z nog... zdazylam wrocic do domu istrasznie sie rozpadalo 🤪 🤪 wcinam wlasnie nalesniki z serem...pycha... nie chce sie chwalic ale takie dobre to mi nigdy nie wyszly 🤪 🤪albo taka mialam wielka ochote na nie ze mi wydaja sie takie pyszne... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anya gratuluję synka 😁


Dziewczynki
🙂
1. marta-lion - Julia
2. Eleeza - Liwia
3. jolajola81 - Emilka
4. aniolek82 - Oliwia
5. moniq1984 - Marysia
6. _Evelina_
7. moniczek
8. karolciakam
9. monika835 - Lena
10. k8_online - Julcia


Chłopcy
🙂
1. aneczkare22 - Filip
2. malstep - Franek
3. madalena20 - Mikołaj
4. karolcia12345i -Wiktor
5. Justyna891 – Norbert
6. Joan84 - Bastian (Sebastian)
7. Anya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
Co do pępowiny Aneczka to ja jeszcze zastanawiam sie nad tym czy ona staje się wskazaniem do cesarki. Ale na pewno sie dopytam.


Z tego co pamiętam jakaś kuzynka Shienkowej miała taką sytuację z tą pępowiną...,ale Shienkowa od kiedy wróciła do pracy coś nas zaniedbuje 😞więc lepiej jak lekarza dopytacie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati123 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Co do pępowiny Aneczka to ja jeszcze zastanawiam sie nad tym czy ona staje się wskazaniem do cesarki. Ale na pewno sie dopytam.


Z tego co pamiętam jakaś kuzynka Shienkowej miała taką sytuację z tą pępowiną...,ale Shienkowa od kiedy wróciła do pracy coś nas zaniedbuje 😞więc lepiej jak lekarza dopytacie 🙂
No wiem jej siostra miała dwunaczyniową pępowinę. Ona miała cesarkę, ale nie wiem czy to było wskazaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamusie i wasze kochane brzusie.

Nie bylo mnie w weekend, a dzis od rana nie mialam netu 😞 zaczne od wczoraj...
100 lat Crazyyy
K8 gratuluje dziewczynki tak samo jak u mnie 🙂
moniczek jak zobaczylam te konwalie to az mi zapachnialo naprawde 🙂
aneczkare22 gratuluje zdrowego synka
anya u ciebie tez synek gratuluje wrozka ci wywrozyla tak samo jak mi 🙂 sprawdzilo sie...

Co do mieszkania to my mieszkamy z tesciami mamy wlasny pokoj, nie jest az taki maly narazie dla nas starczy lozeczko sie zmiesci i jest jeszcze troche miejsca kuchnie niestety, ale mamy wspolna. Dobra strona jest taka ze w tym roku budujemy dom dostalismy wlasnie pozwolenie na budowe i zaczynamy w polowie maja, ale tyle zalatwiania, ze glowa mala. Niestety szybko sie tam nie przeprowadzimy, bo trzeba bedzie go wykonczyc, ale narazie wszystko jest na dobrej drodze moj maz wlasnie awansowal zmienia prace niebawem ja bede miala dziecko i ten domek w tym roku miejmy nadzieje ze powstanie. jak sobie pomysle to zeszly rok byl dla nas fatalny, ja poronilam strasznie to przezylam, ze nie chcialam patrzec na dzieci do pracy tez nie mialam ochoty pojsc, z tesciami ciagle konflikty nie bylo mowy o domu... my chcielismy sie wyprowadzic... na szczescie wszystko sie ulozylo jak na razie zeby nie zapeszac....

Bylam dzisiaj na zakupach kupilam sobie butki i dla rozweselenia pokoju rozowe tulipany, slicznie teraz na lawie wygladaja. 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anya i aneczkare super że synusiowie się potwierdzili 🤪 najważniejsze że zdrowo się rozwijają 😎
a u mnie pachnie pieczonym chlebem mniam - oczywiście się udał i jedna blaszka już zjedzona hihi ☺️

Bartoś już po kąpieli - zaraz kolacyjka i lulu...idę się położyć razem z nim ☺️ 🙂
Do jutra - dobrej nocki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widze ze chlopcy przybywaja- gratuluje. Ja dzis caly dzien mylam okna pralam firany a teraz zaczl lac deszcz. Jestem taka zla. Jeszcze pare mi zostalo ale zanim je umyje te tez juz beda brudne. Koszmar. Ja wlasnoie skonczylam rybke pieczona z zurowka. Jakos mnie naszlo bo od poczatku ciazy nie mialam ochoty na ryby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze... poczytałam w necie o tej cholernej bakterii, którą mam i jej wpływie na ciążę 🤢 🤢 🤢 i złapałam doła... Wcześniejsze porody, zapalenie opon mózgowych u dzieci... Mam nadzieję że to skrajne przypadki i u mnie będzie OK. Wyczytałam też że ten lek co dostałam to bardzo silny jest, miejmy nadzieję że poradzi sobie z bakterią!

A konwalie ze zdjęcia rzeczywiście zapachniały i tak się wiosennie zrobiło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie wróciłam od fryzjera- znowu wyglądam jak człek 😁 😁 😁

Obu Aniom serdecznie gratuluję zdrowych chłopaków 🙂

Widzę, że jako wróżka staję się coraz bardziej wiarygodna 🙂

Wczoraj kupiłam sobie mega ciasne rurki z jeansu (ciążowe oczywiście) i miałam nadzieję, że wreszcie pozbędę się nawyku ciągłego podciągania za dużych spodni, ale gdzie tam... po kilku godzinach w nowych spodniach, zjeżdżają mi z tyłka!!! Masakra, w czym ja mam chodzić??!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...