Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

No ja teraz przy tym leżeniu nawet mojej Majeczki nie podnoszę, chociaż serce się rwie 😞.
Nio dzieci są słodkie. My Majce staramy się czasem wspomnieć, że będzie dzidziuś. Ostatnio mówię uważaj, bo u mamusi w brzuszku jest dzidziuś, a ona odsłania swoją bluzeczkę i klepie się po swoim brzuszku 😁 😁 😁.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
No ja teraz przy tym leżeniu nawet mojej Majeczki nie podnoszę, chociaż serce się rwie 😞.
Nio dzieci są słodkie. My Majce staramy się czasem wspomnieć, że będzie dzidziuś. Ostatnio mówię uważaj, bo u mamusi w brzuszku jest dzidziuś, a ona odsłania swoją bluzeczkę i klepie się po swoim brzuszku 😁 😁 😁.

🙃 🙃 😁 😁 😁 😆 😆 😆 nie no dzieciaczki dorastające są super słodkie 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki mam do Was pytanko od jakiś kilku dni czuję ,że w moim brzuchu się coś dziwnego dzieje, czasami mam wrażenie jak by jakiś delikatny skurcz czy coś mnie łapał i puszczał, słyszałam ,że każdego rodzaju skurcze raczej nie powinny mieć miejsca...Błagam mamuśki kochane szczególnie te które już miały dzieci i to kolejna ciąża o jakieś info... Nie wiem czy już od tego szpitala wariuje czy co ale wolałabym z Wami pogadać zanim podniose znów alarm wśród lekarzy...
Poza tym od wczoraj mam masakre w głowie tak mi szumi,że szok...Nie wiem czy to ciśnienie czy po prostu cisza, która towarzyszy mi od wczoraj bo jestem sama na sali...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moim skromnym zdanie skoro jesteś już w szpitalu i są koło ciebie lekarze to podnoś alarm jak tylko czujesz zagrożenie bo potem bedziesz miała do siebie żal, bo nie chciałaś znów "meczyć" lekarzy.
Wiec wołaj i mów co cie martwi i dolega!!a masz tam jakieś fajne pielegniarki, z którymi możesz pogadać o wszystkim??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati123 skurcze to raczej niepokojące. Owszem mogą się zdarzać tzw przepowiadające, ale to później. To moja 3 ciąża i w żadnej nie miałam takich. W tej jak do tej pory też nie. Ale też biorę No-spę. A jak wiadomo jest rozkurczowa i zapobiega skurczom. Dostałam ją po ostatnim plamieniu, bo lekarz nie wiedział skąd się wzięło i chyba podejrzewał że od jakiś skurczów w macicy.
Jestem tego samego zdania co moniq1984, jesteś pacjentką szpitala w tym momencie, więc masz prawo wywoływać alarm o każdej porze dnia i nocy. Zawsze możesz wezwać położną i zapytać.

Anusia0171 też jesteś sierpnióweczką. Witaj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tylko właśnie nie wiem czy to skurcze 😞 Czy co ? czasami to już od tego wszystkigo nie wiem czy czegoś sobie nie wmawiam... ☺️ ☺️ ☺️
Na dodatek jak zgłosiłam na obchodzie powiedzieli,ze to mała ciaza i jak samaz tym nie porrdze to zaden manez ani takie tam nie pmoga 🥴
Biore 3 dufastony, dwie luteiny, 3 nospy 😮 😮 😮 😮 😮 😮Szok normalni momentami to juz sie totalnie poddaje ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati123 bierzesz już hormony i No-spę. Musisz leżeć i być spokojna. Może to tylko jakieś ukucia. To naprawdę zbyt młoda ciąża na więcej. Później można podać jakieś kroplówki wstrzymujące skurcze. To samo mi powiedzieli jak byłam tydzień temu w szpitalu. "Leżeć i nie denerwować siebie, dzidzi i macicy" 😁.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anusia0171 ja trafiłam z krwawieniem w 7 tygodniu do szpitala. Okazało się że mam krwiaka, stąd te plamienia. Teraz byłam tydzień temu, bo znów plamiłam,a le tym razem nie wiedzieli dlaczego. Chyba taki urok tej ciąży. Mam już dwie córki i poprzednie ciąże były niemal książkowe.
PS. Mieszkasz w UK 🙂 Mój mąż jest brytyjczykiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anusia0171 nio my mieszkamy w Polsce. Teraz jestem na urlopie wychowawczym. Wiesz po wyliczeniach ekonomicznych wyszło że po powrocie do pracy zarabiałabym na nianię 🤢. A niestety dziadkowie odpadali. Moi rodzice pracują, a teściowe w Anglii. W tym momencie i tak byłabym na zwolnieniu przez te wszystkie problemy w ciąży. Moja szefowa już wie że nie wracam, ale nie mam problemów, cieszy się 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniq1984 napisał(a):
no to jesteśmy już 3 na wtorkowe wieści 🙂
a co do dźwigania to rodzice tego dzidzi nie mogli jej dźwigać za ciebie??też mam w rodzinie 3,5 latke ale ona to jak sie widzimy to podnosi mi bluzke i mówi "pokaż ten brzuch 🙂"i go głaska 🙂


No niestety nie mogli, bo robilam za nianię a ich nie bylo cały, boży dzień. 😞 Ale jest oki, chyba. 🙂 Skoro brzuszek boli to chyba wszystko wporządku. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lydziaa84 powiem Ci tak. Body są praktyczne to prawda, ale jak dla mnie u trochę większego malucha. Zazwyczaj wkładane są przez głowę, a operowanie główką u tak maleńkiego dzieciątka musi być ostrożne. Ja przy obu pannach przez pierwsze 2-3 miesiące nie używałam body. Jakoś się nie czułam wkładać przez głowę takiemu maluszkowi. Używałam takich koszulek kopertowych i zapinanych kaftaników + śpioszki, a w nocy spały w pajacykach, albo też w śpioszkach. Później owszem właściwie używałam body zamiast kaftaników, bo co prawda to prawda są wygodniejsze i praktyczniejsze. Zwłaszcza jak maluch zaczyna fikać, turlać się i przewracać, czy już siadać. Przynajmniej zapniesz w kroku i nie wyłażą i plecki cały czas zakryte.

A tak wogóle to dzień dobry sierpniowe mamusie 🙂
No i moniczek pewnie nam się po weekendzie odezwie 🙂 Dzieci do szkoły poszły 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O moniq1984 co prawda to prawda są takie 🙂 Body zapinane na całej długości. Sama miałam 2 sztuki. Tylko ja zawsze zaglądałam jakie te zatrzaski, bo niektóre mają takie, że widać po drogiej stronie i dotykają ciała maluszka. A to raczej nieprzyjemne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...