Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

lydziaa84 napisał(a):
musimy zmienić temat, bo nie chce mi się do sklepu lecieć, a zaraz mnie inne smaki najdą 🙂

Echh ja i tak muszę lecieć po jakieś bułki 🤢 🤢 Dobrze, że daleko nie mam 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lydziaa84 napisał(a):
musimy zmienić temat, bo nie chce mi się do sklepu lecieć, a zaraz mnie inne smaki najdą 🙂

Echh ja i tak muszę lecieć po jakieś bułki 🤢 🤢 Dobrze, że daleko nie mam 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crazzzyyy napisał(a):
jo-aneczka napisał(a):
Crazzzyyy, a to co innego. Jeśli masz w zapasie wózek po kimś, to nawet jeśli przejściowo będziesz musiała zrezygnować z użytkowania buzza to nic złego się nie stanie;.
Gorzej jakbyś wydała 3 tys złotych na coś co nie spełni twoich oczekiwań 😉
W takim razie kupuj i życzę miłego użytkowania.
Ze spacerówki na pewno będziesz zadowolona (choć mi nadal się wydaje, że się nie rozkłada, jak patrzę na te zdjęcia. Ale to troszkę nowszy model niż ja mam więc może się mylę)

rozkłda sie rozkłada popatrz na filmik...3 minuta
http://www.youtube.com/watch?v=-3niAfNKed8


Nie Crazzzyyy, nie rozkłada się, tylko pochyla się do tyłu 😉
Obejrzałam filmik 😉 mechanizm rozkładania jest taki sam jak u mnie 😞
Żebyśmy się zrozumiały, ja mówiąc o tym że się nie rozkłada nie miałam na myśli tego, że dziecko musi podróżować w pozycji siedzącej. Chodzi o to, że nie może leżeć jak w łóżeczku czy w gondolce, bo jeśli ma plecki prosto to nóżki muszą być uniesione (trochę jak w foteliku kubełkowym)
Ale nic to, skoro jesteś na niego nastawiona to go bierz, jak jeszcze masz możliwość kupić go w dobrej cenie to tym lepiej.
Tak jak pisałam dla mnie jako spacerówka dla siedzącego dziecka sprawdził się w 100% więc myślę, że ty też będziesz zadowolona.
Co prawda też słyszałam podobne opinie w sklepie jak opisywała Eleeza, ale ja na swoim przypadku żadnych minusów nie odczułam. No, raz mi powietrze uszło z "oponki", ale to mały szczegół.
Ze swojej strony polecam jeszcze dokupienie śpiworka i kosza na zakupy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Andzelika napisał(a):
Paninka smakowały pierogi? 😁 🙂 🙂


odsmazylam je na zloty kolor... czego innego sie spodziewalam ale zjadlam ze smakiem...dobre byly i teraz bede sama w domu probowac...

agapurka2 ja tez mam wielka ochote czesto na zupki chinskie albo gorace kubki....ale powstrzymuje sie bo mialabym wyrzuty sumienia...chociaz raz nie dalam rady... ☺️ ☺️ poprostu musialam ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia


agapurka2 ja tez mam wielka ochote czesto na zupki chinskie albo gorace kubki....ale powstrzymuje sie bo mialabym wyrzuty sumienia...chociaz raz nie dalam rady... ☺️ ☺️ poprostu musialam


Heh, ach ta ciąża - te "muszenie" czegoś mnie czasem rozbraja - ale innej rady nie ma, jak mus to mus...teraz małe grzeszki moga być, ale przy karmieniu ostry rygor bedzie 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka napisał(a):
aaa i dostalam mleczko nawilzajace dla niemowlat nivea baby ale nie ma tam napisane od ktorego miesiaca stosowac...czy to znaczy ze od urodzenia moge mala nim smarowac?

paninka, ja wyczytałam gdzieś że mozna stosowac od 1. miesiąca , ale nie mam pewności... a też zastanawiam się nad zakupem tego mleczka....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
http://allegro.pl/hipoalergiczne-mleczko-nawilzajace-nivea-baby-i1611041795.html

ja mam takie i nigdzie nie moge znalezc...do tej pory jak ogladalam kosmetyki to zawsze na opakowaniu bylo napisane czy od pierwszych dni czy od 1miesiaca a tu nic... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pninka Nie jest tam napisane z tylu, że dla skóry niemowląt w opisie? Bądź wspomniane o niemowlętach? Bo skoro tak to można je stosować od 1 miesiąca, bo noworodkiem się jest do 1 miesiąca, a potem już niemowlakiem 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foga napisał(a):
Idę trochę na powietrze... popiłam dużo meliski, teraz pobujam się na huśtawce, którą m zrobił na podobieństwo bujaka z Ikeii...... może się trochę wyciszę... Do później kochane 😘


Foga, bardzo mi przykro z powodu twojej pracy i płacy.
Ale niestety tak to jest, przepisy są takie a nie inne.
Tylko szkoda, że twoja kadrowa ukrywała to przed tobą.
Wiesz, ja nie jestem specem od prawa pracy ani przepisów zus-owskich, ale co nieco wiem. Gdybyś miała jakieś pytania to pisz, postaram się pomóc 🙂
A, póki co, głowa do góry a kubek z melisą w dłoń.
I oszczędzaj się w pracy 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe przepraszam wa dziewczynki, ale mojemu dziecku się przypomniało, że na jutro trzeba zrobić rzeźbę z papieru do szkoły. I tak dwie godziny cudowaliśmy 🙂

Co do kosmetyków, to ja już pisałam, ze przez pierwsze dwa do trzech miesięcy do kapania używam Balneum, z racji tego że Emilka jest alergikiem uzywałam też zapobiegawczo przy Majce. Do smarowania czasem oliwkę gdy czułam ze jest taka potzreba, bo ja wiadomo przy Balneum nie tzreba, a potem używam Aksamitny balsam nivea.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andzelika,
podpowiem ci kilka rzeczy na temat wysokiego cukru, bo też miałam podwyższony wynik (co ciekawe wysoki cukier wyszedł po 50 g glukozy a po 75 g już nie)
Być może lekarz będzie cię chciał wziąć na kilka dni do szpitala, żeby pomierzyć dobowy poziom cukru (w ciąży podobnież najbardziej istotne jest to żeby nie było dużych wahań dobowych, to czy jest wysoki czy niski ma mniejsze znaczenie). Potem skierują cię do poradni diabetologicznej, dadzą glukometr do samodzielnego mierzenia cukru w domu i ustalą dietę.
Tylko czasami konieczne jest podawanie insuliny.
A z dietą to jest tak, że niektóre produkty, które u innych powodują gwałtowny wzrost cukru, u ciebie będą ok i odwrotnie.
Podobno każdy musi na sobie wypróbować co może jeść a czego nie.
Generalnie trzeba unikać produktów z dużą ilością węglowodanów (mączne, ziemniaki, słodycze) no i ograniczyć tłuszcze.
Warzywa można ile wlezie 😉 a z owocami to podobno najbezpieczniejsze są jabłka. I jeszcze mi powiedziano, że jest prosta zasada, jeśli chodzi o owoce. Czym mniejsze tym gorsze tj mają dużo cukru. Tak więc należałoby chyba z umiarem podchodzić do malin, truskawek, jagód itp - nie są zakazane, ale trzeba kontrolować ich ilość.
A propos węglowodanów i tłuszczy: ja kiedyś zmierzyłam poziom cukru po plackach ziemniaczanych (wiadomo wszystko w środku jest złe: ziemniaki, mąka i tłuszcz) - i po godzinie cukier miałam wyższy niż po glukozie 😁 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja też dziś pojadłam truskaweczki ze śmietanką i cukrem 🙂
A za niedługo będę miała obiadek, mąż dziś serwuje żeberko z pieczonymi ziemniaczkami i sałatkę ze świeżych warzyw 🙂
A tak w ogóle ma dziś gorszy dzień drugi z kolei 😞 Pobolewa mnie brzusio jak na okres w dole brzusia i kłuje mnie w dole w okolicy pochwy 😞 😞
Czy któraś z Was tak może miewa czasami??? Czy znów coś mi się dzieje i powinnam gnać do lekarza???????? Matko z tego wszystkiego wydaje mi się,że mała rusza się słabiej i nie iem czy to moja wyobraźnia czy siła sugesti czy rzeczywistość....Wizyte mam w następny czwartek i sama już z tym wszystkim fisuje 😞 Nie chce też stresować mojego męża on i tak biedny robi wszystko, abym czuła się dobrze i wykonuje wszystkie czynności domowe.Wiem,że i jemu nie jest też łatwo i nie chcę mu dodatkowo marudzić.....
A na te moje dolegliwości i doła nawet zakupy nie pomagają.a w tym tygodniu dałam czadu na maksa przyszły dwie paczki i jutro mają dojść jeszcze dwie.
I wiecie co cały czas się martwię,żeby wszystko dobrze się skończyło bo prawie wszystkie drobiazgi i ubranka już mam brakuje tylko łóżeczka, wanienki, wózeczka i pościeli reszta już czeka...
Nawet nie chce myśleć co by było gdyby jednak coś strasznego się wydarzyło 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja jak zwykle musialam zalagadzac sprawy mojego brata z jego dziewczyna, zbyt czesto sie klucaa bo Natalia zbyt czesto mysli o przyszłosci i pisze rozne scenariusze na temat przyszlosci 😁 ale przegadalam i jej i jemu do rozumku 🙂 starsi ode mnie o 9 i 5 lat a to jamusze im tłuc do glowy na temat zycia ehh ... masakra jakas ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już dziewczynki po wizycie. I jest ok 🙂
Po pierwsze wyniki mam dobre, a odbierając je nie byłam tego do końca pewna.
Glukoza na czczo 66,1
po 60 min. - 98,0
po 120 - 89,0.
Mój gin mówi, że super 🙂 Więc tak chyba jest. 🙂
Po drugie macica i szyjka w porządku 🙂 A uciskanie na kość łonową muszę jakoś znieść, bo mi się biodra rozchodzą. 😞
Po trzecie maleństwo podrosło z deczka 🙂 Waży 753g. W ciągu dwóch tygodni przybrało 200g 🙂 Lekarz zadowolony, ja oczywiście jeszcze bardziej 🙂
No i po czwarte na 100% będzie dziewczynka 😁 😁 😁 Lekarz stwierdził, ze teraz to już jej nic pomiędzy nóżkami nie urośnie 😁
Więc jutro zaczynam różowe zakupy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jo-aneczka Dzięki wielkie, jesteś kochana 😘 😘 Mi położna właśnie powiedziała, że będę musiała iść do tej poradni, ale powiedziała że poczekamy co powie doktorka, a wizytę mam za 2 tyg. Ciężko będzie z tą dietą, bo nigdy żadnej nie stosowałam, nie miałam potrzeby 😞
Babcia mnie trochę nastraszyła, ale nie słucham jej za bardzo, bo skąd ona może mieć pojęcie, jak nie miała z tym doczynienia. Oby tylko z małym wszytko było ok, to najważniejsze. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
Ann- super wieści 🙂 Gratuluję Hani 🙂
Wagowo podobnie jak moja (765 g w 25 t 6d ) czyli raczej drobne dziewczynki 🙂


Dziękuję 🙂 Rzeczywiście, nawet lekarz tak stwierdził. Ale grunt, ze są zdrowe 🙂
Zresztą ja bym miała problem z urodzeniem większego dziecka - za wąska jestem w biodrach 😁
Moje starsze dzieciaki zresztą też były małe - 3000 i 3200, a teraz całkiem z nich spore chłopy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pati co do bólu to niestety nie mam pojęcia co to może być 😞
Moja mała też od kilku dni jest znacznie mniej aktywna i też czasem miewam schizy 😞 Ale wczoraj w nocy nie mogłam zasnąć do 3 i okazało się, że o ile w dzień Liwcia niewiele się rusza o tyle w nocy dokazuje na całego 😁 😁 😁 Może Twoja też prowadzi raczej nocny tryb życia? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...