Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

lydziaa84 napisał(a):
wpadłam się przywitać i pożegnać na weekend- wyjeżdżam w góry do rodziców w końcu, bo jakoś ostatnio się nie składało 🙂
Aż się boję co to będzie jak wrócę- pewnie jakieś 50 str zaległości hehe.
Miłego weekendu dziewczyny, odpoczywajcie i pozdrówcie brzuszki 🙂
A w jakich górach mieszkają rodzice? Hmmm. Ja uwielbiam góry 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂 patrzyłam książka jest również na allegro. U mnie w mieście z odbiorem osobistym (czyli 0 zł za przesyłkę) ok 45 zł - nie jest drogo - w Empiku pewnie mega drozej 😎

np tu: http://allegro.pl/listing.php/search?string=mamo+tato+co+ty+na+to&category=7&sg=1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
k8_online napisał(a):
hej 🙂 patrzyłam książka jest również na allegro. U mnie z odbiorem osobistym (czyli 0 zł za przesyłkę) ok 45 zł - nie jest drogo - w Empiku pewnie mega drozej 😎

np tu: http://allegro.pl/listing.php/search?string=mamo+tato+co+ty+na+to&category=7&sg=1

ja zapłaciłam w empiku 59.00 zł. ale nie żałuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniolek82 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
aniolek82 napisał(a):
Martusia to zapraszamy końcem sierpnia z dzidzia oczywiście!!!!! 😉 😁
Hihi... Ale wtedy będę miała już trzy dzidzie 🙂 🙂 🙂
Mi tam dwa razy nie trzeba powtarzać 🙂 🙂 🙂 A do Dzierżoniowa to ja nie mam daleko 🙂 🙂 🙂


No to jesteśmy umówione. 😁 😁 😁 Moze Siehankowa tez da sie skusić. 😉

Brzucholki, jak miło że pomyślałyście o mnie 🙂 czyli jesteśmy umówione ? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam sierpnióweczki 🙂
miałam duzo do nadrobienia,aż 13 stron.Widzę,że nie które z was wyjeżdżaja.Ja mam jutro gości,a w niedziele jadę tez do rodziców na pyszny obiadek 🙂Wymyśliłam juz co jutro ugotuje,mam ochotę na te zeberka,kupiłam pomysł na,i zobzcymy co z tego wyjdzie 😉Ja już nie moge doczekac się kiedy mój mały babel zacznie kopać.Bo na razie,zazwyczaj wieczorkiem mam takie bulgotania w brzuszku 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry brzuszki.
Sama bym z checia gdzies pojechala chociaz na jeden dzien, ale wszedzie daleko.... a lekarz zabronil mi dalekich wyjazdow samochodem, nawet z bliskimi wyjazdami mam problem jak bylam ostatnio na usg to wracajac do domu zwymiotowalam mezowi w samochodzie strasznie byl wciekly, bo ja mu na przekor powiedzialam, ze szarpie samochodem, powiedzial ze juz nigdzie nie bedzie mnie wozil lepiej jak bede siedziala w domu 🤢 ale sie wkurzylam.
Ciekawe jak by mu dzieci tak nabrudzily czy by na nie krzyczal? Nie sadze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to musisz jeszcze troszkę na kopniaka pewnie poczekać. Ja w pierwszej ciąży poczułam kopnięcie w 18 tygodniu, ale był to już solidny kopniak. Wcześniej czułam takie bulgotki jak piszesz 😁 😁 😁
Aneczka myślę że nie ma znaczenia czy to pierwsza czy trzecia. Jeśli naprawdę czekamy na nasze maluszki to martwimy se o wszystko i w każdej minucie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z toba marta,najwazniejsze zeby było wszytko oki.A masz jakieś namiary na nie drogie ciuszki dla dzidziuni??I kiedy najlepiej zacząc kupować??Bo ja nie mogłam sie powstrzymać i kupiłam takie male buciko-skarpetki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneczkare22 ja też i z niecierpliwością czekam na bulgotki, łaskotki, pływanie, jakiś znak od maluszka, jakieś kopniaczki...
Co do wrażliwości i martwienia się zgadzam się z Martą-lion,że za każdym razem się przeżywa, każdą informację, może za wyjątkiem pierwszej ciąży w młodym wieku, wtedy jest się nieświadomym wielu niebezpieczeństw, niepowodzeń. Nie ma się za sobą stosu opowieści z typu ciężkie porody, poronienia itp... i wtedy ta nieświadomość ma swoje plusy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aneczkare 22 co do kupowania ciuszków itp ja akurat jestem mocno przesądna... i na razie nawet nie oglądam 🤔
Może to dlatego,że nie chcę zapeszyć, tym bardziej,że poprzednio jak byłam w ciąży dostałam od koleżanki buciki i za tydzień wylądowałam w szpitalu...nie mówe,że to zasada, alejednak mam jakieś niemiłe wspomnienia..

a tak w ogóle powoli zaczynam przestawać porównywać moją teraźniejszą ciążę do poprzedniej straconej..Może to dlatego,że właśnie 13 tydzień jest moim krytycznym momentem i już zbliżamy się do końca tej wędrówki obaw....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ja kupowałam poprzednio najwięcej na allegro. Najbardziej byłam zadowolona ze śpioszków i kaftaników Ewa-Klucze (taka firma polska) i można znaleźć taniej niż w sklepach. Mają też fajne półśpiochy, koszulki wiązane itp. Dobrze się piorą nie tracą kolorów i kształtów. Co do body to ja byłam z body angielskich firm np. early days (kr. rękaw siedmiopaki za 30zł) dobrze się piorą i milutka bawełna. Bywało też że kupowałam zwyczajnie w sklepach jak coś fajnego zobaczyłam, ale to w sumie rzadko.
Co do czasu kupowania. Hmm... Trudna odpowiedź. Wiesz to chyba zależy od mentalności. Niby mówią nie kupuj za wcześnie, bo zapeszysz itp. Myślę że każdy powinien decydować za siebie. W sumie co znaczy zapeszyć? Przecież ja mam już sporo ubrań po dziewczynkach to co popełniłam błąd. Bo mam rzeczy dla dziecka dużo przed narodzinami. No bzdura. Oczywiście ludzie mają różne przekonania. Pozatym myślę, ze to też trochę zależy od finansów. Jak stać cię na to by wydać mnóstwo pieniędzy na raz, możesz czekać do końca, a jak nie to przecież nic nie stoi na przeszkodzie by kupować dwie rzeczy na miesiąc. Z Majką nic nie kupowałam do czasu aż dowiedziałam się o płci. Wiadomo wtedy robi się trochę inne zakupy (kolory itp.). Teraz też poczekam, bo jak będzie panna to w sumie na początek niewiele rzeczy mi brakuje. A jeśli chłopak to będę szaleć 😁 😁 😁
Łóżeczko i wózek zamawiałam miesiąc przed porodem. A potem okazało się że za późno, bo Majka urodziła się dwa tygodnie wcześniej. I łóżeczko przyszło na szczęście jak byłam w szpitalu, a wózek dopiero jak Maja miała miesiąc 😆.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za rady,ty marta juz jestes obcykana,bo juz masz dzieciatka.A ja jestem w tym wszystkim zielona 😆Najbardziej to przeraza mnie ten cały poród no i te pierwsze dni jak dzidzia jest juz w domku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lydziaa84 napisał(a):
marta-lion rodzice tam mieszkają dopiero trzy lata więc żadna ze mnie góralka 🙂
Hihi... No sorki. Myślałam że pochodzisz z tamtych stron. Moi dziadkowie od strony mamy pochodzą z Żywca 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion Mówisz, w sumie piszesz rozsądnie 🙂
Ja jednak mam złe doświadczenia i myślenie o ubrankach raczej teraz nie bardzo....jest sprawą wiadomo przyjemną, ale poczekam do 8 miesiąca a tymczasem skupiam się na tym aby 🙂dbać o siebie i według zaleceń mojego doktorka duużo odpoczywać 😜
Urozmaicam sobie czas zakupami internetowymi, po sukiene zamówiłam dwie pary dresików , abym ładnie w domu dla męża wyglądała w nowych 🙂 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneczkare22 napisał(a):
dzieki za rady,ty marta juz jestes obcykana,bo juz masz dzieciatka.A ja jestem w tym wszystkim zielona 😆Najbardziej to przeraza mnie ten cały poród no i te pierwsze dni jak dzidzia jest juz w domku.
Nie martw się poród każda z nas przeżyje. Ja już trzeci hihi 😁 😁 😁 Jak dla mnie najważniejsza jest obecność męża. Ale różne kobiety mają różne poglądy. A potem odzywa się instynkt macierzyński i wszystko jest jakbyś od zawsze była mamą. Moja babcia jak przywoziłam córeczki ze szpitala bała się dotknąć by nie połamać (sama miała 3 synów). I dziwiła mi się że ja nie boję się kąpać. No a ja co, przecież to moje dzieci to kto miał je kąpać. Jeśli trzy razy nie wykąpię idealnie, to za czwartym na pewno się uda. Myślę, że najważniejsze wierzyć w siebie. Nie dać sobie wmówić, ze nie potrafisz, bo to twoje pierwsze dziecko. Trzeba pamiętać, ze ty jesteś jego mamą i najlepiej wiesz czego ono potrzebuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cię doskonale rozumiem Pati123. Sama też kiedyś poroniłam. Miałam już wtedy 16 miesięczną córkę. Jak wyszłam ze szpitala oddałam kuzynce która spodziewała się dziecka wszystkie rzeczy, które mi zostały po Emilii. A teraz żałuję. Było tam tyle fajnych ciuchów, w których śmigałaby Majka. Długo miałam żal po poronieniu sama nie wiem do kogo. Życie masakrycznie mi się wtedy poplątało. Dziś inaczej na to wszystko patrzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...