Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

ja sie w tym gubie - robie tabelke w excelu 😉

A co do zupek - wprowadzilam was w blad - zupka BOBOVITY JARZYNOWA ZE SWIEZYCH WARZYW - sklad super - MARCHEWKA, ZIEMNIAK, WODA, SKROBIA PRZENNA BEZGLUTENOWA, POR, OLEJ SOJOWY - wiec super 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja lepiej połyka zupke niz deserek 😁
codziennie dostaje taką sama zupkę a mimo to i tak ją lubi 🙂
zresztą to nie restauracja i menu zupkowe mamusia jej zapodaje ubogie ale to tylko z winy tych co robią te zupki, nadrobie w 5 miesiącu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
agab napisał(a):
Basia81 napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
My mamy zupke jarzynowa ze swiezych warzyw bobowity i tak jest marchewka, ziemniak ,seler i sok z winogron i sie wstrzymalam jeszcze... Zastanawiam sie jaka jest roznica miedzy zupka a nie zupka - bo np. marchewka plus ziemniak to co to jest 🤢? albo ziemniak plus szpinak? i to i to to zmiksowane warzywa wiec jaka roznica?


skład zupki z gerbrta: marchew, woda, pietruszka , seler, skrobia kukurydziana, olej niskoerukowy. nie ma w nich soku z winogron więc może Ksawciu by zasmakował 🙂



Super! Tylko seler podobno bardzo uczula! 😞.

Ja dziś ugotowałam sama zupkę dla Lenki, dałam tylko marchew, ziemniaki i por.
Wyszła przepyszna!!! 🙂
Dużo lepsza w smaku niż słoiczki.
Zjadła pół słoika po przecierze pomidorowym, bardzo jej smakowało i jestem zadowolona, bo zrobiłam nie za gęstą, a jak dawałam jej jarzynową ze słoiczka to była zbyt gęsta i dlatego pewnie tak ostatnio mi się dławiła 🤨.


pamietaj o dodawaniu tłuszczu do zupki 🙂 Czytalam ze to najczestszy blad - do zupek ktore sie samemu przygotowuje 🙂 Tluszcz w postaci wysokiej jakosc oliwy z oliwek z 1 tloczenia lub super maslo 🙂


No właśnie, gdzieś wyczytałam, że tłuszcz (oliwa czy masło) podawać dopiero po 5 miesiącu, czyli jeszcze trochę muszę chyba poczekać 🤔.
Chociaż może też tak być że każdy lekarz zaleca inaczej. Dlatego mój pierwszy "wyrób" jest dość ubogi.
Następną zupkę chcę już zrobić z pietruszką (selera dawać narazie nie będę), no i następną z tłuszczem ( nie wiem co wybrać, oliwę czy masło?), a następną to pewnie już z mięchem 🤪.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja stak jak KATPIO obawiam sie nieznanych zrodel warzyw i mięs przede wszystkim - dlatego narazie bede jechala tylko na sloikach. Mysle ze ok 7-8 mies zaczne eksperymentowac. Chociaz...moze na zupke skusze sie wczesniej bo tak jak wspomianalam przyjezdza tu 2 x w tyg baba ze wsi ze swoimi niepryskanymi produktami to moze sprobuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
katpio napisał(a):
http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/527/karmienie/domowe-obiadki-czy-sloiczki

ja też chciałabym podawać Weronice swoje zupki, ale jak wyczytałam to się przestraszyłam, takie to trudne, wszystko trzeba mieć na uwadze


przeczytałam na prędce ten artykuł i zacznę sama gotować,a jak mi się już nie będzie chciało to wtedy zakupię jakiś słoiczek albo do wprowadzenia kolejnego produktu 🙂przecież ile tego potrzeba na zupkę,marchewka,pietruszka,woda i olej-mały garnuszek a żarcia będzie miała na 2 tygodnie-mrozić będę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
katpio napisał(a):
http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/527/karmienie/domowe-obiadki-czy-sloiczki

ja też chciałabym podawać Weronice swoje zupki, ale jak wyczytałam to się przestraszyłam, takie to trudne, wszystko trzeba mieć na uwadze


Katpio - dlaczego trudne? Ja chcę niuni sama gotować, a słoiczki tak od czasu do czasu, lub dla urozmaicenia. Niedaleko mam sklep z ekologiczną żywnością i można tam dostać wszystkie warzywa. Mam zamiar iść też na rekonesans na rynek, gdzie sprzedaje swoje warzywka z ogródka taka stara babcia (widać że taka bidna 😞) i mam zamiar od niej też kupować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniol303 napisał(a):
katpio napisał(a):
http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/527/karmienie/domowe-obiadki-czy-sloiczki

ja też chciałabym podawać Weronice swoje zupki, ale jak wyczytałam to się przestraszyłam, takie to trudne, wszystko trzeba mieć na uwadze


przeczytałam na prędce ten artykuł i zacznę sama gotować,a jak mi się już nie będzie chciało to wtedy zakupię jakiś słoiczek albo do wprowadzenia kolejnego produktu 🙂przecież ile tego potrzeba na zupkę,marchewka,pietruszka,woda i olej-mały garnuszek a żarcia będzie miała na 2 tygodnie-mrozić będę 🙂


ja wydałam chyba 4 zł na eko warzywka i Lena ma żarcia na tydzień 🤪.
Ugotowałam mały garnuszek i wyszło 5 słoiczków! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał(a):
fragment tego artykału:
Maluch powinien kosztować wszystkiego, co jedzą domownicy, zwłaszcza od momentu, kiedy pojawią się u niego pierwsze zęby.

Jutro młoda dostanie schaboszczaka z młodą kapustą 🤪


no schabowego to moim zdaniem możesz już dać, a z kapustą to bym się jeszcze jakiś tydzień wstrzymała 😉 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a i sąsiad z działki teściów ma gołąbki i ostatnio jak byliśmy na działce,to pyta mnie czy chcę dla małej na zupkę???później jak najbardziej-także zdrowe źródełko już jest 🙂
jak urodziłam Małgosię to teściowa ugotowała mi rosołek na tym gołąbku...mniam mniam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja właśnie ucieszyłam się jak dziecko, przywieźli mi mój zakup z tupperware i jutro wypróbuje nową miskę. trochę tylko się obawaim bo mąż już chrapie i nie wie ile znów na to kasy wydałam ;(
kupiłam też taką miarkę do nóżek żeby wiedzieć na jaki rozmiar kupować Weronice buciki.
http://www.tupperware.pl/xchg/pl/hs.xsl/87.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał(a):
fragment tego artykału:
Maluch powinien kosztować wszystkiego, co jedzą domownicy, zwłaszcza od momentu, kiedy pojawią się u niego pierwsze zęby.

Jutro młoda dostanie schaboszczaka z młodą kapustą 🤪


ty krejzolko,znów zaczynasz?bo nie wiem czy założyć pieluchę czy się obejdzie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a co do gotowania własnych zupek to jak poczytałam co od którego miesiąca, kiedy zagęszczać, kiedy gotowane mięsko, że wywar warzywny itd to chyba się przestraszyłam. dziewczyny jak będziecie gotować swoje zupki to przepisy i proporcje proszę 😉
a poza tym to mam wrażenie że moja siostra nigdy nie miała takich problemów, i jak gotowała zupki dla rodziny to zmiksowane jadły też jej dzieciaczki. nie patrzała na to czy z mięsem, czy z tłuszczem, czy na skrzydełkach czy rosołkach, tyle tylko, że nie doprawiała przyprawami. kurcze i żadnych problemów nie było z brzuszkami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dziś po raz pierwszy kąpałam się z niunią w wannie 🙂.
Było super!
Niunia była zadowolona jak cholera, bardzo jej się podobało,
a mi jeszcze bardziej! 🙂
Pływałyśmy chyba ze 30 min. i lala chyba po raz pierwszy nie płakała po wyjęciu z wody.
Cudownie.......... 🙂 🙂 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agab napisał(a):
aniol303 napisał(a):
katpio napisał(a):
http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/527/karmienie/domowe-obiadki-czy-sloiczki

ja też chciałabym podawać Weronice swoje zupki, ale jak wyczytałam to się przestraszyłam, takie to trudne, wszystko trzeba mieć na uwadze


przeczytałam na prędce ten artykuł i zacznę sama gotować,a jak mi się już nie będzie chciało to wtedy zakupię jakiś słoiczek albo do wprowadzenia kolejnego produktu 🙂przecież ile tego potrzeba na zupkę,marchewka,pietruszka,woda i olej-mały garnuszek a żarcia będzie miała na 2 tygodnie-mrozić będę 🙂


ja wydałam chyba 4 zł na eko warzywka i Lena ma żarcia na tydzień 🤪.
Ugotowałam mały garnuszek i wyszło 5 słoiczków! 🙂


ALBO RYBKI ALBO AKWARIUM 😉 albo "krzeselko" do karmiania albo sloiczki :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agab napisał(a):
A ja dziś po raz pierwszy kąpałam się z niunią w wannie 🙂.
Było super!
Niunia była zadowolona jak cholera, bardzo jej się podobało,
a mi jeszcze bardziej! 🙂
Pływałyśmy chyba ze 30 min. i lala chyba po raz pierwszy nie płakała po wyjęciu z wody.
Cudownie.......... 🙂 🙂 🙂.


u nas wspolna kapiel zakonczyla sie totalna kleska - ale juz o tym pisalam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...