WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Chyba wybiore sie zaraz do fryczapa 🤪

Louisedg napisał(a):

kahlanik napisał(a):

Doturlałam się w końcu do początku 🙂
Obudziłam się dziś o 5 i usnęłam o 7, ale zrobiło się tak gorąco, że ochota na spanie odeszła w niepamięć już o 7:30 😞 A wczoraj nad moim małżeństwem zawisły czarne chmury, na szczęście rano zostały rozgonione 😜 😜 Więc lecę do wanny, potem mycie naczyń, bo jest ich cała góra, a potem robię na obiad pizzę z sosem czosnkowym, o! 🙂

Mniammm 😜 😜 😜

też bym taką pożarła.. i może po szkole rodzenia się skuszę bo już wczoraj mi się chciało... ale ja kupną jednak tym razem .. a tym czasem idę na spacer z siostrą... moze ten bolący brzuszek rozchodzę czy coś ??? jak coś to wrócę bo daleko nie idziemy 🙂

Wiec doczytałam Was i napisze co mysle o niektorych sparawach...
Co do sn ...to nie ma co słuchac i sie nastawiac ...tylko trzeba to przezyc....beda 2 raz w szpitalu duzo widziałam i słyszałam ( czasmi w szoku byłam jak laski wszystkich wyzywaja , nie wspołpracuja z połozna i lekarzami , nie spodziewałam sie ze tak mozna reagowac na bol ....) po prostu sn trzeba przezyc i musi troszku bolec ....to tez zalezy czy ktos jest bardziej czy mniej odporny na bol .....
Co do cc.....to nie jest takie straszne , musisz przelezec 12 godz i pozniej kaza Ci wstawac , sa cały czas przy Tobie połozne ...idziesz sie myc i koniec ...nie ma ze boli ..po cc wychodzisz po 4 dobacha , a po sn 3....i tez widziałam jak laski sobie daja rade , jedna- szybko wstaje , wykapie sie bez problemu i z dzidzia cały czas jest , a druga lezy obłoznie chora , mamusia przy niej skacze 12 godz , i robi z siebie meczennice .....jak mamusia wychodzi laska sobie sama idealnie daje rade ...i laska nie 25 lat czy młodsza tylko 36...takze to wszytsko zalezy od psychiki i nie ma co sie nastawiac .....
Widziałam sn i cc jak sie dziewczyny zachowuja i szczerze jest mi to obojetne , zeby tylko moja niunka była zdrowa , a co wyjdzie w praniu zobaczymy .....
Zocha.....jak urodzisz sn to bedziesz sie modliła zeby po takim wysiłku no troszku przysnac , zeby zabrali Ci mało ....takze nie miej takich mysli , bo Ty bedziesz taka zmeczona , ze tylko wiesc ze jest cała i zdrowa bedzie dla Ciebie najwazniejsza , a jezeli bedziesz miała cc to nie bedzesz mogła sie ruszyc ....tylko odpoczywac ....
Co do kaszy manny z biedry zalewa sie mlekiem czy mozna woda , bo mam taka chcec ze sobie dzisiaj zakupie ???

jesli chodzi Ci o mleczny start to woda 😁 😁

oklaskałam Was ....a co!!!! 🤪 🤪
A teraz ide polezec i obejrzec brzydule , pozniej musze skoczyc co sklepu , wykupic leki cosik zobaczyc , a co .... 🙂

Maga napisał(a):

jesli chodzi Ci o mleczny start to woda 😁 😁

na pewno o to dzieki kochana .....ide polezec bo tak mi sie wybija ze wszystkich stron ze nie moge siedziec ......ona chyba ma jakis przekret z lekarzem ....bo kazał mi lezec i nie da rady siedziec tak sie rozpycha ....wiec matka nogi w gore i bedzie lezec

czarna79 napisał(a):

Wiec doczytałam Was i napisze co mysle o niektorych sparawach...
Co do sn ...to nie ma co słuchac i sie nastawiac ...tylko trzeba to przezyc....beda 2 raz w szpitalu duzo widziałam i słyszałam ( czasmi w szoku byłam jak laski wszystkich wyzywaja , nie wspołpracuja z połozna i lekarzami , nie spodziewałam sie ze tak mozna reagowac na bol ....) po prostu sn trzeba przezyc i musi troszku bolec ....to tez zalezy czy ktos jest bardziej czy mniej odporny na bol .....
Co do cc.....to nie jest takie straszne , musisz przelezec 12 godz i pozniej kaza Ci wstawac , sa cały czas przy Tobie połozne ...idziesz sie myc i koniec ...nie ma ze boli ..po cc wychodzisz po 4 dobacha , a po sn 3....i tez widziałam jak laski sobie daja rade , jedna- szybko wstaje , wykapie sie bez problemu i z dzidzia cały czas jest , a druga lezy obłoznie chora , mamusia przy niej skacze 12 godz , i robi z siebie meczennice .....jak mamusia wychodzi laska sobie sama idealnie daje rade ...i laska nie 25 lat czy młodsza tylko 36...takze to wszytsko zalezy od psychiki i nie ma co sie nastawiac .....
Widziałam sn i cc jak sie dziewczyny zachowuja i szczerze jest mi to obojetne , zeby tylko moja niunka była zdrowa , a co wyjdzie w praniu zobaczymy .....
Zocha.....jak urodzisz sn to bedziesz sie modliła zeby po takim wysiłku no troszku przysnac , zeby zabrali Ci mało ....takze nie miej takich mysli , bo Ty bedziesz taka zmeczona , ze tylko wiesc ze jest cała i zdrowa bedzie dla Ciebie najwazniejsza , a jezeli bedziesz miała cc to nie bedzesz mogła sie ruszyc ....tylko odpoczywac ....
Co do kaszy manny z biedry zalewa sie mlekiem czy mozna woda , bo mam taka chcec ze sobie dzisiaj zakupie ???

Aguś mi też jest wszystko jedno czy cc czy sn,ważne żeby Gabi zdrowa była 🙂Będzie tak,jak będzie i nie mamy na to wpływu 🙂 Chociaż akurat ja jestem zdania, że powinnyśmy mieć i gdyby był wybór to ja wybrałabym cc (już o tym parę razy poisałam) i nie uważam tego za coś złego,ani nie czułabym się gorsza wybierając świadomie cc.
A co do bólu,to boli i jedno i drugie-musi w końcu to poród 🙂
A co do kaszki to nie mam pojęcia,ja nie znoszę kaszy bo w przedszkolu nam wmuszali...na sam widok mi się podnosi 🙂

czarna79 napisał(a):

Maga napisał(a):

jesli chodzi Ci o mleczny start to woda 😁 😁

na pewno o to dzieki kochana .....ide polezec bo tak mi sie wybija ze wszystkich stron ze nie moge siedziec ......ona chyba ma jakis przekret z lekarzem ....bo kazał mi lezec i nie da rady siedziec tak sie rozpycha ....wiec matka nogi w gore i bedzie lezec

nie slucha sie lekarza 😁 😁 niegrzeczna!
mm.. mleczny start.. ale bym sobie zjadla a maz wroci z pracy dopiero za 6h 😠

czarna79 napisał(a):

oklaskałam Was ....a co!!!! 🤪 🤪
A teraz ide polezec i obejrzec brzydule , pozniej musze skoczyc co sklepu , wykupic leki cosik zobaczyc , a co .... 🙂

Aga Ty masz leżeć,a nie latać po sklepach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Normalnie do tyłka nAkopać!!

Dobra mówie wam pa pa i spadam do psiapsiuły 🙂AGA nie przeginaj z zakupami!!!!!!!!!!!!!!!bo jak wpadne do Osztyna to Cie odszukam i klapa dam 😜
ja na temat sn i cc sie nie wypowiadam bo co kobieta to inaczej !!!!!!!!!!powiem wam ze ja wyplułam Kube i nastawicie sie ze i wy tez a bedziecie rodziły w bólach, powiem ze cc to porażka a u was okaze sie ze poszło jak po maśle wiec ja sie nie wypowiadam moje Kochane bo juz lada moment przekonamy sie na wasnej skórze jak to jest 🙂Buziaki 😘

Agamu napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Wiec doczytałam Was i napisze co mysle o niektorych sparawach...
Co do sn ...to nie ma co słuchac i sie nastawiac ...tylko trzeba to przezyc....beda 2 raz w szpitalu duzo widziałam i słyszałam ( czasmi w szoku byłam jak laski wszystkich wyzywaja , nie wspołpracuja z połozna i lekarzami , nie spodziewałam sie ze tak mozna reagowac na bol ....) po prostu sn trzeba przezyc i musi troszku bolec ....to tez zalezy czy ktos jest bardziej czy mniej odporny na bol .....
Co do cc.....to nie jest takie straszne , musisz przelezec 12 godz i pozniej kaza Ci wstawac , sa cały czas przy Tobie połozne ...idziesz sie myc i koniec ...nie ma ze boli ..po cc wychodzisz po 4 dobacha , a po sn 3....i tez widziałam jak laski sobie daja rade , jedna- szybko wstaje , wykapie sie bez problemu i z dzidzia cały czas jest , a druga lezy obłoznie chora , mamusia przy niej skacze 12 godz , i robi z siebie meczennice .....jak mamusia wychodzi laska sobie sama idealnie daje rade ...i laska nie 25 lat czy młodsza tylko 36...takze to wszytsko zalezy od psychiki i nie ma co sie nastawiac .....
Widziałam sn i cc jak sie dziewczyny zachowuja i szczerze jest mi to obojetne , zeby tylko moja niunka była zdrowa , a co wyjdzie w praniu zobaczymy .....
Zocha.....jak urodzisz sn to bedziesz sie modliła zeby po takim wysiłku no troszku przysnac , zeby zabrali Ci mało ....takze nie miej takich mysli , bo Ty bedziesz taka zmeczona , ze tylko wiesc ze jest cała i zdrowa bedzie dla Ciebie najwazniejsza , a jezeli bedziesz miała cc to nie bedzesz mogła sie ruszyc ....tylko odpoczywac ....
Co do kaszy manny z biedry zalewa sie mlekiem czy mozna woda , bo mam taka chcec ze sobie dzisiaj zakupie ???

Aguś mi też jest wszystko jedno czy cc czy sn,ważne żeby Gabi zdrowa była 🙂Będzie tak,jak będzie i nie mamy na to wpływu 🙂 Chociaż akurat ja jestem zdania, że powinnyśmy mieć i gdyby był wybór to ja wybrałabym cc (już o tym parę razy poisałam) i nie uważam tego za coś złego,ani nie czułabym się gorsza wybierając świadomie cc.
A co do bólu,to boli i jedno i drugie-musi w końcu to poród 🙂
A co do kaszki to nie mam pojęcia,ja nie znoszę kaszy bo w przedszkolu nam wmuszali...na sam widok mi się podnosi 🙂

tzn przeciez duzo sie mowi o cc na zyczenie nie myslalas o takiej opcji? 🙂 chociaz na zyczenie pewnie znaczy za duza duuza ilosc kasy 😁
mam kilka znajomych, ktore mowia, ze nie wyobrazaja sobie porodu inaczej niz cc i one na pewno beda sie o to starac. jak dla mnie to to jest wybor indywidualny, jeden ani nie jest gorszy ani lepszy 🙂 w koncu o nasze cialo chodzi i o nasze wspomnienia zwiazane z porodem.
ale kiedys taki fajny artykul przeczytalam odnosnie cc i na koncu bylo "jakby ten co nas stworzyl chciał żebysmy rodziły cc to zrobiłby nam zamek blyskawiczny na brzuchu" 🙂

Czarna Ty to wogóle nie przejmujesz się jak widać zaleceniami - wczoraj sprzątała, dzisiaj ogarniała... zamiast leżeć... chcesz rozumiem jechać z powrotem do szpitala? marsz leżeć!!!
ja wolałabym sn, mimo że boję się go bardziej niż cc, ale to zdrowsze i dla nas i dla dzidzi... ale jak będzie cc to też nie będę protestować 🙂 aby tylko Szymuś był zdrowy

Doris5969 napisał(a):

Dobra mówie wam pa pa i spadam do psiapsiuły 🙂AGA nie przeginaj z zakupami!!!!!!!!!!!!!!!bo jak wpadne do Osztyna to Cie odszukam i klapa dam 😜
ja na temat sn i cc sie nie wypowiadam bo co kobieta to inaczej !!!!!!!!!!powiem wam ze ja wyplułam Kube i nastawicie sie ze i wy tez a bedziecie rodziły w bólach, powiem ze cc to porażka a u was okaze sie ze poszło jak po maśle wiec ja sie nie wypowiadam moje Kochane bo juz lada moment przekonamy sie na wasnej skórze jak to jest 🙂Buziaki 😘

krotko, zwiezle i na temat- zgadzam sie 😁

Dziewczyny czy wy (teraz) katarzyne golicie na glace czy tylko przystrzygacie trawke? bo mnie sie tak nie chce dzisiaj z tym pieprzyc,a wkoncu to nie rewia mody ktora ma ladniejsza kukułe 😁 poszzzzz...co za dylemat 😮

Maga napisał(a):

Agamu napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Wiec doczytałam Was i napisze co mysle o niektorych sparawach...
Co do sn ...to nie ma co słuchac i sie nastawiac ...tylko trzeba to przezyc....beda 2 raz w szpitalu duzo widziałam i słyszałam ( czasmi w szoku byłam jak laski wszystkich wyzywaja , nie wspołpracuja z połozna i lekarzami , nie spodziewałam sie ze tak mozna reagowac na bol ....) po prostu sn trzeba przezyc i musi troszku bolec ....to tez zalezy czy ktos jest bardziej czy mniej odporny na bol .....
Co do cc.....to nie jest takie straszne , musisz przelezec 12 godz i pozniej kaza Ci wstawac , sa cały czas przy Tobie połozne ...idziesz sie myc i koniec ...nie ma ze boli ..po cc wychodzisz po 4 dobacha , a po sn 3....i tez widziałam jak laski sobie daja rade , jedna- szybko wstaje , wykapie sie bez problemu i z dzidzia cały czas jest , a druga lezy obłoznie chora , mamusia przy niej skacze 12 godz , i robi z siebie meczennice .....jak mamusia wychodzi laska sobie sama idealnie daje rade ...i laska nie 25 lat czy młodsza tylko 36...takze to wszytsko zalezy od psychiki i nie ma co sie nastawiac .....
Widziałam sn i cc jak sie dziewczyny zachowuja i szczerze jest mi to obojetne , zeby tylko moja niunka była zdrowa , a co wyjdzie w praniu zobaczymy .....
Zocha.....jak urodzisz sn to bedziesz sie modliła zeby po takim wysiłku no troszku przysnac , zeby zabrali Ci mało ....takze nie miej takich mysli , bo Ty bedziesz taka zmeczona , ze tylko wiesc ze jest cała i zdrowa bedzie dla Ciebie najwazniejsza , a jezeli bedziesz miała cc to nie bedzesz mogła sie ruszyc ....tylko odpoczywac ....
Co do kaszy manny z biedry zalewa sie mlekiem czy mozna woda , bo mam taka chcec ze sobie dzisiaj zakupie ???

Aguś mi też jest wszystko jedno czy cc czy sn,ważne żeby Gabi zdrowa była 🙂Będzie tak,jak będzie i nie mamy na to wpływu 🙂 Chociaż akurat ja jestem zdania, że powinnyśmy mieć i gdyby był wybór to ja wybrałabym cc (już o tym parę razy poisałam) i nie uważam tego za coś złego,ani nie czułabym się gorsza wybierając świadomie cc.
A co do bólu,to boli i jedno i drugie-musi w końcu to poród 🙂
A co do kaszki to nie mam pojęcia,ja nie znoszę kaszy bo w przedszkolu nam wmuszali...na sam widok mi się podnosi 🙂

tzn przeciez duzo sie mowi o cc na zyczenie nie myslalas o takiej opcji? 🙂 chociaz na zyczenie pewnie znaczy za duza duuza ilosc kasy 😁
mam kilka znajomych, ktore mowia, ze nie wyobrazaja sobie porodu inaczej niz cc i one na pewno beda sie o to starac. jak dla mnie to to jest wybor indywidualny, jeden ani nie jest gorszy ani lepszy 🙂 w koncu o nasze cialo chodzi i o nasze wspomnienia zwiazane z porodem.
ale kiedys taki fajny artykul przeczytalam odnosnie cc i na koncu bylo "jakby ten co nas stworzyl chciał żebysmy rodziły cc to zrobiłby nam zamek blyskawiczny na brzuchu" 🙂

hihihiih dobry cytat 🙂
u m nie jest tak, że nie mam jakiegoś wielkiego parcia na cc,nic na to nie wskazuje,mogę rodzić naturalnie i mam nadzieję, że tak się to skończy 🙂 Gdyby po prostu okazalo sie,że ma być cc,to na pewno bym nier rozpaczała z tego powodu 🙂A gdyby mi powiedzieli "wybieraj" to wybrałabym cc. Ale też nie uważam żeby którykolwiek z porodow był gorszy czy lepszy, po prostu uważam, że kobiety powinny mieć wybór,tak samo jak z karmieniem piersią.

Leginsik napisał(a):

Dziewczyny czy wy (teraz) katarzyne golicie na glace czy tylko przystrzygacie trawke? bo mnie sie tak nie chce dzisiaj z tym pieprzyc,a wkoncu to nie rewia mody ktora ma ladniejsza kukułe 😁 poszzzzz...co za dylemat 😮

Ja na glace 🙂 Ale przed ciażą też tak ciachałam 🙂

Agamu napisał(a):

Leginsik napisał(a):

Dziewczyny czy wy (teraz) katarzyne golicie na glace czy tylko przystrzygacie trawke? bo mnie sie tak nie chce dzisiaj z tym pieprzyc,a wkoncu to nie rewia mody ktora ma ladniejsza kukułe 😁 poszzzzz...co za dylemat 😮

Ja na glace 🙂 Ale przed ciażą też tak ciachałam 🙂

no ja tez zawsze na łysinke,ale dzisiaj wyjatkowo mi sie tak nie chce ze chyba oleje tym razem sprawe ☺️

czesc. Wiem ze o tym byla juz mowa ze sto razy ale prosze napiszcie mi czy boli was brzuch tak jakby na okres? mnie boli od kilku godzin. Wzielam nospe ale nie pomoglo, bo zaraz ja w kiblu oddalam. Martwie sie ze cos zlego sie dzieje. Jeszcze maly nie rusza sie od rana

aniulka25 napisał(a):

czesc. Wiem ze o tym byla juz mowa ze sto razy ale prosze napiszcie mi czy boli was brzuch tak jakby na okres? mnie boli od kilku godzin. Wzielam nospe ale nie pomoglo, bo zaraz ja w kiblu oddalam. Martwie sie ze cos zlego sie dzieje. Jeszcze maly nie rusza sie od rana

mnie tak bolal wczoraj.. ale przeszlo..
wiesz tu Ci nikt nie poradzi nic innego, jak jechac do szitala, jesli sie martwisz 🙂 a tam na pewno nikt Cie nie zignoruje, wiec uwazam, ze to dobre wyjscie..

aniulka25 napisał(a):

czesc. Wiem ze o tym byla juz mowa ze sto razy ale prosze napiszcie mi czy boli was brzuch tak jakby na okres? mnie boli od kilku godzin. Wzielam nospe ale nie pomoglo, bo zaraz ja w kiblu oddalam. Martwie sie ze cos zlego sie dzieje. Jeszcze maly nie rusza sie od rana

Aniulka j atak miałam nie dalej jak wczoraj. Całą noc bolał mnie brzuch właśnie jak na okres z tym że wraz z biodrami i krzyżem. Na szczęście nospy nie zwróciłam i w końcu przeszło (po 6h!).
Byłam u lekarza i powiedział, że są to bóle związane z przygotowaniem do porodu i teraz tak może być. Tu mnie uspokoiła.
\Ale żeby nie było kolorowo to nastraszyła mnie w kwestii ruchów Maleństwa. Powiedziała mi że jakakolwiek zmiana w aktywności dziecka jest wskazaniem do stawienia się na IP. No i dopadła mnie jakaś schiza !!!!! Dzisiaj już wszystko liczę i zapisuję.

A tak w ogóle to dzień doberek 🙂

Zocha ja też mam wizytę na 30.08. i wtedy USG. Jeśli nie urodzę do tego czasu, bo moja GIN po wczorajszej wizycie wcale tego nie wykluczyła.

aniulka25 napisał(a):

czesc. Wiem ze o tym byla juz mowa ze sto razy ale prosze napiszcie mi czy boli was brzuch tak jakby na okres? mnie boli od kilku godzin. Wzielam nospe ale nie pomoglo, bo zaraz ja w kiblu oddalam. Martwie sie ze cos zlego sie dzieje. Jeszcze maly nie rusza sie od rana

Aniu mnie pobolewa czasem,ale nie jakoś mocno. Gin mi mówił, że może się zdarzać taki ból...ale jak się martwisz to kochana jedź to sprawdzić,będziesz spokojniejsza 🙂