Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

karolinecka831 napisał(a):
A muszę się Wam pochwalic , dziś byłam w sklepie po wyprwkę dla Wojciecha i zakupiłam kilka ładnych ubranek , koszulki , śpiochy , i takie tam , bucki bawełniane niemowlęce , czapeczki , już mam z ubranek prawie wszystko chyba ...

Karolcia gdzie bylas ,po ile ?hehe
A powiedz mi kochana ,czy masz moze link do hurtowni AbC?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
A ty Agata i Aga to poród rodzinny czy bez M, bo Magda mowiła ze jej Przemek to nie chce ale moze jeszcze sie mu zmieni
Przemek na ten czas okoloporodowy chcialby przyjsc ale na sam porod juz nie, ale wtedy i tak musze sobie rodzinny zaklepac bo na wspolna sale go nie wpuszcza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarna79 napisał(a):
A ty Agata i Aga to poród rodzinny czy bez M, bo Magda mowiła ze jej Przemek to nie chce ale moze jeszcze sie mu zmieni


Ja to cały czas się zastanawiam.Za nim byłam w ciąży zapierałam się,że ja sama ale teraz to mam dosyć spore wątpliwości-miło byłoby mieć jakąś znajomą twarz zwłaszcza,że nie wiadomo ile to potrwa. Jednak przeraża mnie ta sama fizjologia.Trochę taki wstydzioch jestem.
Mój M rwie się niesamowicie,śmieje się że chce być jak dr Quinn i przeciąć pępowinę. Moja koleżanka też miała takie dylematy ale po szkole rodzenia podjęła decyzję,że jednak razem. Może mi też to pomoże w podjęciu decyzji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny.ojjj....nie bylo mnie tu długo.Ale nadrabiałam regularnie tylko nic nie pisałam bo jakiś taki depresyjny nastrój mam.niestety nadal nie mija ale nie moge was tak zaniedbywać.Doris dziękuję że zauważyłaś moją nieobecność na forum nawet nie wiedziałam że coś takiego może mi poprawić humor 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szotka napisał(a):
Hej dziewczyny.ojjj....nie bylo mnie tu długo.Ale nadrabiałam regularnie tylko nic nie pisałam bo jakiś taki depresyjny nastrój mam.niestety nadal nie mija ale nie moge was tak zaniedbywać.Doris dziękuję że zauważyłaś moją nieobecność na forum nawet nie wiedziałam że coś takiego może mi poprawić humor 🙂

Agus co sie dzieje pisz tu szybko kochana ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szotka napisał(a):
Hej dziewczyny.ojjj....nie bylo mnie tu długo.Ale nadrabiałam regularnie tylko nic nie pisałam bo jakiś taki depresyjny nastrój mam.niestety nadal nie mija ale nie moge was tak zaniedbywać.Doris dziękuję że zauważyłaś moją nieobecność na forum nawet nie wiedziałam że coś takiego może mi poprawić humor 🙂
ale masz brzusia, ja mam mniejszy i duzo nizej za to w tylku mam wszystko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
achm jesteś moją imienniczką i mamy termin na ten sam dzień 🙂Mój Zbyszek poczuł pierwsze ruchy przedwczoraj więc twój pewnie też już niedlugo poczuje.Ale miał fajną minę jak się zorientował że naprawde czuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szotka napisał(a):
achm jesteś moją imienniczką i mamy termin na ten sam dzień 🙂Mój Zbyszek poczuł pierwsze ruchy przedwczoraj więc twój pewnie też już niedlugo poczuje.Ale miał fajną minę jak się zorientował że naprawde czuje 🙂


faktycznie to samo i nawet płeć dziecka się zgadza 🙂przez to imię to jeszcze się zamieszanie zrobi jak Agnieszki zaczną na hurra odpowiadać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mgrzedzicka napisał(a):
szotka napisał(a):
Hej dziewczyny.ojjj....nie bylo mnie tu długo.Ale nadrabiałam regularnie tylko nic nie pisałam bo jakiś taki depresyjny nastrój mam.niestety nadal nie mija ale nie moge was tak zaniedbywać.Doris dziękuję że zauważyłaś moją nieobecność na forum nawet nie wiedziałam że coś takiego może mi poprawić humor 🙂
ale masz brzusia, ja mam mniejszy i duzo nizej za to w tylku mam wszystko


Haaahhh....mój brzuś to w większości mój własny prywatny tłuszczyk jest no a tyłu też mi nie brakuje 🙂oj napewno nie.Ale mi to nie przeszkadza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szotka napisał(a):
A ja jestem dziwadło bo raczej wolałabym być sama na porodówce.No i Zbyszek też się jakoś nie bardzo na to zapatruje.A co do mojego nastroju to sama chciałabym wiedzieć co się dzieje.

ja tez tak mowiła przed zajscim w ciąze ze bede sama dzielnie rodziła , a teraz jest zupelnie inaczej, chciałabym zeby ktos był ze mna , a co do nastroju to chyba hormony i pogoda ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szotka napisał(a):
A ja jestem dziwadło bo raczej wolałabym być sama na porodówce.No i Zbyszek też się jakoś nie bardzo na to zapatruje.A co do mojego nastroju to sama chciałabym wiedzieć co się dzieje.


dobrze,że się zgadzacie więc nie ma problemu; ja u siebie od tygodnia zarejestrowałam jakąś huśtawkę nastrojów;mój mąż to już się chyba przyzwyczaił do tego płaczu bo od tygodnia to bez powodu;może też masz jakiś skok hormonalny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć,
Włąsnie wróciłam do domu- jestem padnieta i dopiero jutro Was nadrobię...
teraz tylko melduję, że póki co mnie wypuścili ze szpitala ale nie wiadomo czy nie będę musiała tam wrócić 😞
Mam jeszcze bardziej na siebie uważać i jeszcze więcej leżeć..
Nerka daje się we znaki ale sytuacja jest na tyle opanowana że zagrożenie poronieniem już minęło- dzięki Bogu!!!!!!
Zosia się rusza jak oszalała i nawet dziś poogląałam ja trochę na usg 🙂 chociaż tyle dobrego z całej tej sytuacji 🙂
Jutro do Was wpadnę- teraz idę odespać.
Pozdrawiam wszystkie brzuszki !!!!!!!

Trochę strachu się najadłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
Cześć,
Włąsnie wróciłam do domu- jestem padnieta i dopiero jutro Was nadrobię...
teraz tylko melduję, że póki co mnie wypuścili ze szpitala ale nie wiadomo czy nie będę musiała tam wrócić 😞
Mam jeszcze bardziej na siebie uważać i jeszcze więcej leżeć..
Nerka daje się we znaki ale sytuacja jest na tyle opanowana że zagrożenie poronieniem już minęło- dzięki Bogu!!!!!!
Zosia się rusza jak oszalała i nawet dziś poogląałam ja trochę na usg 🙂 chociaż tyle dobrego z całej tej sytuacji 🙂
Jutro do Was wpadnę- teraz idę odespać.
Pozdrawiam wszystkie brzuszki !!!!!!!

Trochę strachu się najadłam

Boze Zocha super ze juz jestes , uwazaj na siebie , a my tu juz błagałysmy TWOJEGO MEZA zeby cos do nas napisała , codziennie o Tobie pisałymy co tam i w ogole , połoz sie kochan i odpocznij ....jutro pogadamy na spokojnie ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No nareszcie jesteś.Jak jutro zaczniesz nadrabiać to się za głowę złapiesz jak się tu wszystkie o ciebie martwiły 🙂Ja to nawet mojemu przez telefon meldowałam że nie wiadomo ciągle co z tobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...