Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży

Daga to ja już chyba wiem jaką jutro wiadomość usłyszymy 🙂
ale byłoby fajnie 🙂 🙂 🙂
a co do kurek to myślę że najprędzej na jakimś targu kupisz

Dzień dobry 🙂

Chociaż u nas w cale nie taki dobry 😞 Byliśmy na szybkich zakupach a mój biedaczek chciał jeszcze zostać i przekonywanie ze jest chory i nie możemy 😞 cała drogę do domu płakał 😞 w domu mu się nudzi robi wszystko na przekór 😞
W ciąży nie jestem - tak przynajmniej twierdzi test ....

Obiad u nas już zrobiony. Dzisiaj zapiekanka z wołowiną papryką i cukinią.

Młody usypia a ja delektuje się ciszą bo głowa mnie coś od rana boli. I pije kawkę 🙂

dzień dobry 🙂

u nas dzień póki co całkiem dobry, Paulinka śpi a Weronika leży obok mnie i coś ostro nawija 🙂
gaduła straszna, ciekawe po kim to ma 🤪 🤪 🤪
wyszłam na balkon pranie powiesić i wieje strasznie więc spacerek sobie darujemy tym bardziej że tata zabrał nam w samochodzie gondole i musiałabym jechać z fotelikiem 😞
a u nas dzisiaj na obiad lasagna 🙂

Daga test kłamie 😉

ja też właśnie kawkę popijam

Hehe, Daga, też podejrzewam, ze test kłamie 😉
Aneta, cieszę się, że u Was w porządku 🙂 I trzymam kciuki za udane i bezproblemowe zakraplanie oczu 🙂
Asia, mój Tomek też straszny gaduła i tak samo wcześnie zaczynał 😁
Ela, jak sobie przypomnę moje początki... Aż zazdroszczę 🙂 Chciałabym to jeszcze raz przeżyć 🙂 a jak czujesz - chłopak czy dziewczynka? 🙂

A ja dziś usypiam na stojąco 😞 więc znikam.

Hejka 🙂

U nas już cisza 🙂 Pije wino ( póki test jest negatywny 😜 )

Kupiliśmy ostatnio Kacprowi takiego skoczka http://allegro.pl/skoczek-brykacz-krowka-laciatka-do-120kg-pompka-i1831753649.html i szał dosłownie. Wszędzie chodzi z krową 🙂 Kąpie się z krową,je z krową teraz nawet z nią zasypiał. Musiała stać przy łóżeczku 🙂 Ubiera jej czapkę i prowadzi pod drzwi. może i dobrze, że nie możemy wychodzić na spacery bo pewnie krowa musiała by chodzić z nami 🤪

Upiekłam pieguski i zaraz będę się znowu objadać 😠 a potem będę jojczała, że gruba jestem 😜

I skubaniec potrafi dużo powiedzieć ale tylko raz !! mówię mu powiedz struś - Młody "struś" pytam się jeszcze raz powiedź struś a ten już po swojemu 😞 dzisiaj tylko przez pól wieczoru chodził dumnie i mówił kołko -czyli kółko.

witam wieczorkiem 🙂

dopiero sobie siadałam, strasznie zabiegany dzień dziś miałam choć się nie zapowiadało
a to pranie, sprzątanie, gotowanie......lasagna wyszła pyszna i sałatkę jeszcze do tego zrobiłam, mniam, mniam 🙂 🙂 🙂

cisza już od 1,5 godziny, od kilku dni Weronika ślicznie wieczorem zasypia i dalej przesypia całe nocki, mam nadzieję że to jej się nie zmieni bo ta opcja bardzo mi odpowiada 🙂

Daga super krowa 🙂
sama jakbym taką miała to bym wszędzie z nią chodziła 😁 😁 😁

Cześć!
Byliśmy dziś w szpitalu na kontroli, wszystko jest ok. Goić się będzie jeszcze do dwóch miesięcy i wtedy następna wizyta. Jeśli zez nie zejdzie będzie potrzebna druga operacja 😞 Oby się tak nie stało, musi być dobrze!
Asia zostań moją kucharką 😁 Super że dziewczyny przesypiają noce, nie ma to jak przespana noc 🙂 Już za tym tęsknie, od czasu operacji Mati budzi się w nocy i chce się drapać więc trzeba być na baczności.
Daga na razie na początek zamówiliśmy jedno opakowanie tego piwa, żeby zobaczyć czy będzie schodzić, jeśli nadal chcesz to mogę ci odłożyć tylko powiedz ile, mnie nie będzie w weekend ale jak coś to przekażę siostrze. A cena to 3 zł.
Ela, Ciechan to podstawa 😉 tylko jakby twój mąż chciałby przyjechać to daj mi wcześniej znać jakie by chciał piwo, bo Ciechany schodzą jak ciepłe bułeczki. Cieszę się że z maleństwem wszystko dobrze 🙂 Na kiedy masz termin?
Magda jak tam mały Tomeczek?

Witam wieczorkiem 🙂

Cisza jak makiem zasiał 😞 Co się dzieje dziewczyny!!!!!!!??????????????

U nas w sumie dobrze, bo Kacper czuje się lepiej, ale byliśmy dzisiaj na kontroli u laryngologa i się okazuje, że zapalenie w uszach nadal jest 😞 Także dostaliśmy kolejny antybiotyk 😞 Dobrze, że przynajmniej możemy na spacery wychodzić bo już oboje zaczynamy wariować od siedzenia w domu.

Udało nam się jeszcze dzisiaj załatwić dermatologa i mamy mnóstwo maści do wykupienia i mam nadzieję, że w końcu uda nam się doprowadzić do ładu nóżki Młodego.

Mapa ja nie znam w Krakowie, żadnego lokalu godnego polecenia bo chrzcin nie robiłam w Krakowie.



Dziewczyny gdzie wy jesteście ??????????????????????????

Ojej, ja się melduję 🙂 choć przyznam, że rzadko już bywam na forum ☺️
Daga, współczuję z antybiotykiem, mam nadzieję, że Kacprowi szybko przejdzie i skorzystacie jeszcze ze słoneczka 🙂
Aneta, Mati dalej się drapie po oczach? Pewnie dziwnie się czuje, ale na pewno za jakiś czas się przyzwyczai 🙂

A u nas kupki bez zmian - ponownie woda, ale to przez Nystatynę, więc się nie martwię. Jeszcze tylko 1,5 tygodnia antybiotyku i oby grzyb poszedł precz. I nie chciałam się wcześniej chwalić, żeby nie zapeszyć jak ostatnio ☺️ , ale... wracamy do karmienia piersią 🤪 Już 3-4 posiłki dziennie 🙂 Jedyne co mnie martwi to fakt, że jednorazowo mam mało mleka, ale laktator poszedł w ruch i cykle 7-5-3 i mam nadzieję, że mleko jeszcze napłynie.

Buziaczki dla Was i Waszych dzieciaczków 🙂 i tych jeszcze w brzuchach też 🙂

witam po przerwie 🙂

nie bardzo miałam jak się ostatnio odezwać bo Paulinka nam się rozchorowała 😞 i akcja jak tu ustrzec Weronikę przed zarażeniem, no i póki co jest ok
w zasadzie nie wiem skąd nam się to przyplątało, ale w piątek Paulinka zaczęła wieczorem bardzo kaszleć, dostała syropki (oczywiście straszna walka bo za nic nie chciała ich pić, masakra jakaś), w sobotę koszmar, gorączka prawie 40 stopni i niedziela to samo, normalnie dziecka nie poznawałam, leżała prawie cały czas na łóżku i przez te dwa dni zjadła tylko jednej jogurt, nawet pić nie chciała, musiało ją bardzo gardełko boleć 😞
W poniedziałek rano Rafał poszedł z nią do lekarza i na szczęście żadnych zmian w oskrzelach nie ma. Lekarz stwierdził że najlepszym rozwiązaniem byłyby inhalacje, Rafał mu wtedy powiedział żeby od razu do tego kaftan bezpieczeństwa przepisał bo ona nie da sobie ich za nic zrobić, syropy też odpadają no i niestety stanęło na antybiotyku 😞
Generalnie cały dzień walka z nią, bo buźki nie chce otwierać, katarku nie da odciągnąć.
Dobrze że teraz przez dwa dni Rafał był z nami bo nie wiem jak sama dałabym sobie radę.
Teraz jest już troszkę lepiej ale jeszcze kaszlę, w piątek do kontroli.
Weronika póki co ok, tylko katarku dostała, no ale ona przynajmniej daje sobie odciągnąć więc dzielnie walczymy.

A tak poza tym to dzisiaj mamy trzecią rocznicę ślubu i urodziny Rafała, więc wieczorkiem świętujemy 🙂 🙂 🙂
Teraz już mam nadzieję że uda mi się regularnie zaglądać.

Asia, to duuuużo zdrówka dla Paulinki i niech choróbsko idzie precz i nie zarazi już nikogo więcej! 🙂
No i oczywiście udanego wieczornego świętowania 🙂

Witam wieczorkiem 🙂

Asiu - dużo dużo dużo zdrówka dla Paulinki!!!!!!!!! I trzymam mocno kciuki, żeby Weronika się nie zaraziła!!!!!!!!!!!!!!!!
A dla Was z okazji rocznicy ślubu - dużo dużo dużo miłość!!!!!!!!!!!!!!!!! Szczęścia i pomyślności!!!!!!!!!!!!!! I dla Rafała wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin!!!!!!!!!!!

U nas już cisza. Niedawno w sumie wróciliśmy, więc Kacper szybko zasnął.
Wykupiłam mu dzisiaj wszystkie maści i masakra stówka w aptece zostawiona, kolejna zresztą ( dlaczego te leki muszą być tak kosmicznie drogie 😞 )
Wyniki krwi na szczęście wszystko w normie 🙂

Asiu czym odciągacie ? Katarkiem czy fridą. Bo u nas po wielkich bojach zadziało to, że daliśmy Kacprowi katarek do ręki i sam miał sobie odciągnąć potem mu tłumaczyłam ze w nosku jest bebe i ze trzeba wyciągnąć i sam biegał po katarek i odkurzacz 🙂

W ogóle ostatnio Kacper jest taki fajny 🙂 zakochana w nim jestem jak nie wiem 🙂 Taki kochany, cały czas coś gada buzia mu się nie zamyka. Gada po swojemu ale w sumie bardzo łatwo mi go zrozumieć. Ładnie się bawi, mało marudzi - taka kochana mała żaba 🙂

A gdzie reszta dziewczyn????????????

Karina ??????????? Widziałam zdjecia na fb - widać, że wypad się udał 🙂

Gosia - jak Nikola??? Jak poszukiwania pracy????

Aneta - jak Mateuszek???? A po piwko wpadniemy obiecuje tylko nie wiem kiedy ale mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu 🙂

Magda - super, że udało się wrócić do karmienia piersią!!!!!!!!!!!!!

Eluś - jak tam brzuszek rośnie?????

Jeszcze mam pytanie

Maga bo chyba Wy macie wykupiony jakiś pakiet medyczny albo ubezpieczenie medyczne, nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa, ale możesz mi powiedzieć w jakies firmie ? czy w banku ??

Daga, mam z pracy - wykupione w CM LIM (grupa LuxMed).

Hej!
Też ostatnio nie mam kiedy zaglądnąć bo Mati wieczorami dostaje ataki histerii, chyba przez te oczka bo go na pewno swędzą, z zakrapianiem nadal się męczymy. Został jeszcze tydzień...
Asia dużo zdrowia dla dziewczyn! No i wszystkiego dobrego z okazji kolejnej rocznicy 😉
Magda podziwiam cię z tym karmieniem, tak długo wytrzymałaś 🙂
Daga my też mamy taki pakiet medyczny, z pracy Tomka, najpierw mieliśmy z Lux Medu a teraz z Signal Iduna i naprawdę polecam

witam wieczorkiem 🙂

ruch tu straszny ostatnio, z czytaniem nie nadążam 😉

DZIEWCZYNY GDZIE WY SIĘ PODZIEWACIE???????????

U nas niestety choroby ciąg dalszy 😞
jutro do kontroli i coś mi się zdaje że czeka nas drugi antybiotyk 😞
dalej wojna żeby podać cokolwiek, w rezultacie więcej antybiotyku, syropu jest na mnie niż w buzi u Paulinki
Daga Ty pytałaś czym odciągamy - my odciągamy fridą, jakoś mnie ten katarek przeraża, jedynie Paulinka da sobie odciągnąć jak widzi jak najpierw odciągam Weronice no i oczywiście królikowi (czyli jej ulubionej zabawce)

Aneta trzymam za Was kciuki, tydzień szybko minie!

Witam wieczorkiem 🙂

U nas już powoli robi się cisza 🙂
Ja czekam na kolacje i można się relaksować 🙂
Z uszkami u nas lepiej, jutro idziemy do laryngologa i mam nadzieje, że będzie już wszystko dobrze.
Muszę nas jutro spakować bo na weekend jedziemy do teściów bo tam brat Krzyśka robi pierwsze urodzinki swojej córeczki. Także będzie dość spora impreza.
Może upiekę jakieś muffinki 🙂 Będzie sporo dzieciaków to może ktoś się na nie skusi 😜
Prezent na szczęście już kupiony także głowa spokojna 🙂

Asiu ja też się bardzo bałam katarku ale kupiliśmy jak nie było szans już żadnych na fridę i powiem Ci, że to wcale nie jest takie straszne 🙂 A o wiele lepiej odciąga niż frida. Myślałam, że to mózg mu wyssie ale to nie ma aż takiej mocy - na prawdę polecam, bo jest o wiele łatwiej.

Aneta jeszcze tylko tydzień i będzie na pewno lepiej. Po piwko już nam się nie uda podskoczyć ale w następnym tygodniu już nie odpuszczę 🙂

A co tego pakietu medycznego to myślałam, że macie może wykupione gdzie indziej, bo u K.w firmie niestety o pracownika się tak nie dba 😞 i nie maja czegoś takiego. A bardzo chciałam dla całej rodziny coś takiego wykupić. Nie orientujecie się gdzie za ile i kto ma jakąś dobrą ofertę ??

A gdzie Gosia ????????? Karina???????????? Ela??????????/ no gdzie wy się podziewacie????

Daga no to spróbujemy kupić ten katarek bo już mam dość tej walki 😞
u Rafała w pracy też był kiedyś do wykupienia taki pakiet ale nie pamiętam gdzie, wiem że się nie zdecydowaliśmy bo średnio korzystna była ta oferta
ale też muszę nad czymś takim pomyśleć

i super że Z Kacperkiem już wszystko w porządku 🙂

Cześć 🙂
U nas wieczór spokojny, Tomek w pracy a Mati dziś nie płakał tylko grzecznie poszedł spać 🙂
Asia współczuję ci, my też różnie kombinowaliśmy żeby podać małemu lekarstwo. Oby Paulinka szybko wyzdrowiała.
Daga możesz zobaczyć http://www.signal-iduna.pl/zdrowotne-dla-rodzin.html tylko nie wiem jaka cena albo http://www.promedis.pl/dla_pacjentow

Witam kochane 🙂 Z gory przepraszam za moja nieobecność ale nie było mnie od niedzieli w domu bo byłam u mamy, skorzystałysmy trochę z ostatnich słonecznych dni, mloda sie wyszalała na polu. W śropde miałyśmy ostatnie na szcsecie szcepienie 🙂 byla grzeczna i nawet dała sie zwazyc 🙂 wazy całe 11 kg. Obiecuje sie poprawic i zagladac regularnie. No i zrobila nam sie jesien.... Musze kupic modej ocieplane ogrodniczki bo kutrke i czapke juz mam ale jak zobaczylam ceny w slepach to sie załamałam.

dzień dobry 🙂 🙂 🙂

ale koszmarna pogoda za oknem, zimno i leje, a najgorsze jest to że tak będzie teraz coraz częściej 😞
a prania mam tyle że masakra, no nic w domu będę musiała suszyć, wyjścia nie ma

Karina super że wreszcie jesteś.

na razie muszę kończyć bo Weronika chce "pogadać"

Dzień dobry 🙂

Pomimo pogody dalej pustawo, ale pewnie macie mało czasu.
Karina, fajnie, że jesteś znów z nami 🙂 A jak z tym chodzeniem we śnie Paulinki? 🙂
Aneta, już pewnie kończycie zakraplanie oczu. I jak tam Mateuszek?
Asia, też suszę pranie w domu. Gorzej, że potem mi to wisi i suszarka stoi na środku pokoju przez kilka kolejnych dni, bo nie ma kiedy pochować albo mi się po prostu nie chce ☺️ i automatycznie pojawia się bałagan 🤢
Ela, jak się czujesz?
Daga, jak zdrówko u Kacperka? Lepiej już?

U nas spokój, choć przyplątał się do mnie katar, a widzę, że i Tomek też zaczął mieć jakieś smarki 😞
A, i zapomniałam zdać relację z czwartkowych, najnowszych pomiarów Tomka: 6460 g i 62 cm 🙂 Oby przyrost wagi się utrzymywał, bo teraz już głównie je moje mleczko i sporadycznie dokarmiamy butelką.
Miłego dnia Mamusie 🙂