Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży

Ślicznie się Zosieńka uśmiecha 🙂
U nas bez zmian odpukac 🙂 tzn ja chora a Natalka się trzyma, kuzynka mi poradziła żebym podała małej Ibufen D przy tej chrypce, ona stosowała go u swojej córci jak zachrypła. Podałam już jej 3x i odpukać wszystko ok 😆 uffff.... gorzej ze mną - gardło boli okrutnie, o 15 ide do lekarza bo wszystkie moje sposoby domowe zawiodły jak narazie 🤨 😠

hej mamcie wpadłam sie przywitać, u nas po staremu a ja nie bywam na forum choć staram si ebyć na bieżąco 🙂. W neidziele mam osattni egzamin tej sesji, nie powiem żeby mi sie łatwo i lekko uczyło ale cóż, jak sie chciało tak sie ma 🙂. Do wszystkich chorowitek uważajcie na siebie i dbajcie o siebie bo macie dla kogo. U nas nadal cza bez ząbków - chyba zostałyśmy jedyne 😞, choć cały czas bolą ją dziąsełka, mniej bardziej ale już normalnie z miesiac 😞 a efektów żadnych. Dziś cudna pogoda wiec nawet 2,5 h spacerowałyśmy. Dobra mamcie uciekam zakuwać dalej, bo niedziela zbliża sie nie ubłagalnie 😞. Pozdrawiam

hej dziewczynki.wpadłam sie przywitac.dzis nie bardzo mam czas.a co do tej dietki Guska to uwazam tylko co jem....dzis juz jest dobrze...poprostu nie jem ziemniaków.chleba smazonego i tłustego...narazie tez bez owoców ale warzywka jak najbardziej.co 3 dzien...i duuuzo wody 🙂.później za jakis czas bede mogła tez owoce.mam nadzieje ze wytrwam .mam do zrzucenia jeszcze jakiec 6 kg....ewentualnie 4 było by ok.aaaha słodkiego tez nie jem...a takie pokusy są ze szok! 😁no ale jak teraz sie nie wezme za siebie to kiedy?????ilez mozna powtarzac ze pasowao by schudnąc. co do karmienia piersia to to prawda bardziej szkoda mamusce tego niz dziecku ...miałam takie samo odczucie.ale was i tak podziwiam ze tyle wytrwałyscie...a warto!!!buzkapa dziewczynki.trzymajcie sie.

hej
ja też wpadłam się tylko przywistać. U nas zaczęły chyba górne jedynki wychodzić bo strasznie małej spuchły dziąsełka i zrobiły się takie twarde białe dwie kreseczki no i piszczy dalej w niebogłosy. A tak to nic się nie zmieniło. Mała dalej leniwa. Przewraca się tylko z brzucha na plecy i odwrotnie. Ale do siedzenia jej daleko eszcze. No jak ją posadzę top chwilkę wytrzyma ale raczej jej nie sadzamy bo chcemy żeby sama się nauczyła.
No nic pozdrawiam i miłego weekendu.

Milcia muszę przymierzyć spodnie do pracy, jak się nie zapne to podasz mi tą Twoją dietkę dokładnie 🙂 Do kwietnia będe musiała zrzucić:laugh: A mam pytanko ile wasze dzieciaki wypijają butli, moja jest dopiero 2 dzień na wieczornej flaszce ale wypija tylko 120. A wsze ile??? Dziś malutka była bardzo grzeczna, cały dzień przesiedziała na łóżku albo w skoczku i przebaiwła się. Ja robiłam porządki i ściągnełam już baldachim jej z łóżeczka bo już sobie tam siedzi a tak mam ją na oku 🙂 Ząbki z góry nie mogą się przebić, dziąsełka pouchnięte ale nawet nie marudzi. Zbieram się psychicznie na ten zabieg na przepukline i ostatecznie początkiem marca już muszę pójść, chyba że dam się namówć szybciej, i pewnie tak będzie bo 1 kwietnia do pracy a brać zaraz potem chorobowe to tak głupio.Jak zwykle się rozpisałam. Miłej niedzieli mamki!!!

hej laseczki...mojemu tez spuchly dziaselka a zabkow nie widac!!za to rozmowny bardzo.przestawilam mu troche godzine spania...przetryzmuje mu popoludniowa druga drezmke i ok.21 zasypia i spi do jakies8.mam nadzieje ze tak juz zostanie.
Wczoraj tez chcialam wepchnac mu butle bebiko.ale niestety wojna byla cyc tak,butla nie 😞 😞
jeszcze bebilon wyprobuje....
a wczoraj poszłam na solarum na 10 min.i pierwszy raz zdjelam stanik...a to solarium było bardzo mocne,bo po 10min zwykle mi nic nie bylo.jestem czerwona jak rak,a cycki mam poparzone 😞i jak Mały ciagnie to napier...mnie 😞

O Ania to współczuje, też kiedyś się tak załatwiłam ale na pupie:laugh: nie mogłam siedzieć nie mówiąc już o założeniu majtasów:laugh: A co do butelki to próbowałaś Nan? Moja też nie chciała na początku piła z przerwami i pierwszy raz wypiła tylko 60, teraz jest lepiej bo schodzi 120. A czemu dajesz butle, jeśli mogę spytać jak chce cyca? Sama chcesz odejść od karmienia? Moja tylko cyca w nocy ale też mało, przekichane , rosną nam te dzieciaki za szybko, nie mogę się nią nacieszyć:laugh:

Ania131206 napisał:

hej laseczki...mojemu tez spuchly dziaselka a zabkow nie widac!!za to rozmowny bardzo.przestawilam mu troche godzine spania...przetryzmuje mu popoludniowa druga drezmke i ok.21 zasypia i spi do jakies8.mam nadzieje ze tak juz zostanie.
Wczoraj tez chcialam wepchnac mu butle bebiko.ale niestety wojna byla cyc tak,butla nie 😞 😞
jeszcze bebilon wyprobuje....
a wczoraj poszłam na solarum na 10 min.i pierwszy raz zdjelam stanik...a to solarium było bardzo mocne,bo po 10min zwykle mi nic nie bylo.jestem czerwona jak rak,a cycki mam poparzone 😞i jak Mały ciagnie to napier...mnie 😞

Ania cholercia...jak sie karmi to nie wolno chodzic na solarium!!!kurcze pokarm mozesz stracic...nie chce cie straszyc.no i piersi są wrazliwsze kiedy sie ma pokarm.oby to nie było poparzenie.pamietam jak ja dłuuugo nie byłam na solarium i poszłam sobie od razu na 10min.....rezultat taki ze cały tył miałam niźle poparzony...na szczescie skonczyło sie na kefirku....ale bolał strasznie.współczuje! 🙂

Guska to i tak nieźle zjada mleczka jak na sam początek...mój Wojtus je juz 4 razy dziennie po 180ml rano czasem jak jest bardzo głodny to daje mu 210ml...ale to tylko czasem.i tak wydaje mi sie ze je za duzo 🙂Kamilek nie jadł nigdy tak jak pisze na opakowaniu...zawsze mniej.co do tej dietki to dietka Dukan 🙂wpisz sobie w google dieta dukan i wszystko bedziesz wiedziec 🙂.ja juz ponad tydzien jak na niej jestem...ale pokusy są straszne... 🙂no i nie wazyłam sie juz jakies 4 dni...ciekawe czy są nowe rezultaty 🙂.

nie wolno??kurcze wiecie co czytałam rózne strony i sama juz nie wiem jak to jest z tym solarium... 😞ogólnie poparzenie to chyba nie jest,ale jak Mały ciagnie to masakra...zawsze opalalam sie w staniku a wczoraj cos mnie podkusiło i zdjełam..Milcia racja chyba wyluzuje z tym opalaniem do lata..
a własnie moja pupa na szczescie ok 🙂
a nan próbowałam było jeszcze gorzej bo tam gdzie sie wylało miał czerwone plamy...ja jeszcze nie chce zaprzestac karmienia,ale chce go nauczyc delikatnie zastepowac np.jak bede chciala wyjsc na dłuzej ...bo tak to ciagle sie martwie i w biegu jestem,a pol roku mineło to bym chciała troche mieszac mleczko ...a karmic zamierzam do konca lata jeszcze..

no Ania lepiej sobie odpuśc to opalanie...tym bardziej bez biustonosza.. 🙂a to mój Wojtula jak sobie papusia:P [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/258/40db6c166c0032d4med.jpg[/IMG][/URL]

hej mamusie!
co do opalania to ja już miesiąc po porodzie byłam na solarium ale sutki zaklejałam i nic mi nie było!
a co do wczorajszego kuligu to było super!
Marcelek dzielnie został z babcią 7 godzin!

Cześc mamki! Pogoda do bani u mnie dzisiaj 😞 Normalnie w depreche można wpaść przez tą zime, ani wyjść , to ubieranie, ech...już chciałabym słonko. Mała daje popalić przez ząbki, na dodatek jeszcze górna 2 się pcha i 3 na raz idą. W nocy nie spała 1,5 godz, musiałam lulać na rękach-biedna 😞 Dzisiaj mam jeszcze tyle spraw do załatwienia na mieście a tak mi się nie chce jechać, jeszcze obiad-już pomysły się kończą na gotowanie.Dzisiaj łapie jakiegoś doła, chyba wolałabym być dziś w pracy, szybciej by to zleciało i nie byłoby takich nudów:P

a u nas pogoda bardzo ładna w sam raz na spacer

marcyś [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/fotka.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

a tak Marcyś stoi sztywno na nogach [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/fotka-4b5c75d97370973ac6b1e039cdb0386c.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

a tak siedzi [img size=267]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/fotka-1da9160e78f87c162de414edf4f833c3.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

hej laseczki 🙂Marcelek jest słoki 🙂Guska a dajesz MAŁEJ SYROPEK PRZECIWBOLOWY?nam pomaga na zabki nurofen..

hej 🙂u nas tez zimnoooo!!byłam dzis na zakupach...od paru dni chodziłam po sklepach za butami...chciałąm jakies eleganckie kozaki..na małym obcasiku ale nic nie było....wiec mąż mnie namówił na wiekszy.no i cholercia ja tak dawno na obcasie nie chodziłam ze ledwo do mamy doszłam...a osiedle dalej mieszka.jak ja w tych butach bede chodziła!!!! 🤪 nie wiem...nie wiem czy noga sie przyzwyczai...narazie łydka i stopa boli jak cholera 😞oj ja głupia czemu ja meza posłuchałam... 😞Wojtus nadal ma katar...jutro musze isc do lekarza bo dzis juz nie bardzo.kurcze a chrzciny sie zblizają.no i jeszcze jeden problem...haha nie wiem gdzie i na czym pomieszcze i posadze gosci..chyba sie rozpedzilismy z mezem i za duzo zaprosilismy.z nami bedzie 21osób+Wojtuś 🤪 na jeden pokój w sam raz 🤢 haha.kasiulek ale Marcyś skubany nieźle juz stoi...mój Wojtula tez juz stoi ale trzymam go jeszcze pod paszkami ....a on wtedy chusiu robi na dół i do góry 🙂

U nas już trochę lepiej. Małgorzatka prawie zdrowa, zostało tylko kichanie i katarek.

A ja byłam u laryngologa i okazało się...że prawdopodobnie będę musiała mieć operację ucha...bo mam jakiś płyn w nim i wciągnięty bębenek...Ech, nie kumam:P

Marcyś niezły aparat, fajny jest 🙂A mojej od wczoraj gwiadało jak oddychała i dziś chora.Katar cieknący z noska i straszny kaszel pewnie spływa jej do gardełka. Jedziemy do lekarza na 12, a ja miałam dziś wizytę u chirurga na 11 😞 ech zawsze coś nie tak 😞 Na ząbki Ania nie daję syropku tylko maść Dentinox. Teraz przy tej chorobie jeszcze te idące ząbki normalnie chyba jobla dostanę:laugh: Jeszcze dziś rano usłyszałam że to przeze mnie jest Tosia chora bo wysłałam ją z tatusiem na spacer ostatnio i tata przemarzł i go rozłożyło, no to jak tata przemarzł to i córcia musiała-więc to moja wina 😠 A może to właśnie tata ją zaraził? Tego nie wziął pod uwagę:P

hej mamusie!
Gusia współczuję choroby dla was!
tzrymajcie się!
u nas śnieg pada! a ja też mam katar! dobrze że marcyś zdrowy bo w poniedziałek na oddział!

hej laseczki 🙂moj tez chory...mial katarek,ktory prawie ustepuje,i kaszelek.rozbilam mu inhalacje jest troche lepiej,ale wczoraj znowu cos charczało jakby i tez musimy sie chyba wybrac.zobacze jak dzisiaj bedzie..wokol wszyscy tez choruja Kuba nawet pociagajacy...nosem:P
willsonka a jakie objawy tego plynu mialas???
mi od 9 miesiaca ciazy toczy sie stan przewlekły zapalny ucha..leci mi jakias ropa i krew...czasem sie zatyka,a laryngolog ciagle krople i krople..nie powiem bo jest lepiej ale co ja sie stresu najadlam przez to ucho...
Milcia nauczysz sie chodzic w szpilach 😁 😁 ja po ciazy tez mialam trudno..heh
Guska a jak z ta głowka Twoja?boli jeszcze tak bardzo i czesto?>buziak dla Was 🙂

hej ale tenasze dzieciaki chorowitki...w tym samym czasie chore 😞.zycze szybkiego cud wyzdrowienia....wilsonka kurcze tobie to nie zazdroszcze....ale współczuje!jak nie urok to sraczka.... 😠 cholercia.ja dzis pranko robie bo uzbierało sie tego...umyłam okna...tzn z jednej strony bo zimno na dworze.zdjełam firanki koce....troszku w kuchni posprzątałam...musze vanish kupic do dywanów...bo są takie zadeptane ze szok..a jasne.podobno dobry ten w proszku?co na sucho sie czysci.czy moze wy mi cos doradzicie? bo tak to piore recznie na mokro szczotom ale zimno na balkonie i nie wyschną.ile mam jeszcze sprzątania!a tak mi sie nie chce 😞.fuuuuuuuj ale córa zasmrodziła pokój...psikała chyba pare minut swoimi truskawkowymi perfumami!!!!!!masakra

Czesc dziewczynki. Ja tylko sie przywitać. Mała bardzo chora, ma kaszel astmatyczny, dostała Babyhaler, inchalacje z lekiem przez taką tube-masakra!!!Tak płacze!!! Katar okropny nie może oddychać, jesteśmy po ciężkiej nocce. Mąż też chory, starszą już rozkłada 😞 Masakra jakaś. Ania bóle głowy są jeszcze ale nie tak często odkąd biore tabletki anty są szłabsze. Ale przepuklina daje w kość, jak tylko wszyscy wyzdrowieją to idę na ten zabieg 😞 Jak się sra to się ...