Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży


gosiawilsonka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej laseczki 🙂 oj Kasiulek wy to macie .biedny Marcelek -ucałuj go od cioci Milci 🙂. u nas juz chyba lepiej bo cała nocka przespana 🙂.wczoraj wieczorkiem bylismy na spacerku jeszcze.Kamil znowu uczył sie jeździc na rowerku....oj marnie mu to idzie.bo strasznie go wszystko rozprasza.ciekawski.nie mógł jechac bo mrówki przejedzie...a to kosciółek ...i takie tam.masakra 😁 dzis u nas ślicznie na dworze...ale matka robi pranie ,wiec narazie nie wychodzimy .wieczorkiem tata ma wychodne:/ ale jutro mamuska idzie z kolezankami na piwko 🙂.....sie musi odstresowac 🙂 haha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie mamki!!
Kasiu ból ucha to chyba najgorsze co moze byc...eh 😞
my wczoraj caly dzien na dworze,nawet 2 godzinna drzemka Juleczka...dobrze,ze mam podworko...moj Mały sie robi coraz niegrzeczniejszy...wszedzie zaglada,szafe sam otwiera,wszedzie wchodzi,z przystawki do stolu juz wychodzi na stól,no mowie Wam trzeba miec oczy w d...
Milcia ja bylam na wychodnym w sobotę ostatnią.do 2 🙂hehe od 22.Mały wtedy spał..trochę sie odstresowalam ,ale pod koniec spotkania juz ziewalam hihihi

















Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂 u nas dzis brzydko na polku 😞.tzn przed południem było gorąco i słoneczko swieciło....ale ja tego nie odczułam bo w łozu do 13stej lezałam 🙂...mąż zajmował sie dziecmi 🙂.byłam na tym piwku....a tak sobie było 🙂w sumie nie ma co narzekac....ale kolezanka jedna nie przyszła....miałysmy byc w 3 a byłysmy we dwie 😞.i juz po 21szej byłam w domku....takze 4 godzinki tylko poza domkiem 🙂.wczoraj u nas pod szkołą była imprezka z okazji dnia dziecka ...później ją przeniesli pod kosciół i wszystko za darmo było....dlatego cały czas kolejki po popcorn i wate cukrową 🙂...ale ludzie łakomi są!!! haha.było fajowo.Kamil sie wybawił ...Weronka też 🙂...a jakie foteczki mają 🙂.... miłej niedzieli....koncówki niedzieli:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobitki 🙂 u mnie dziś pogoda nieciekawa 😞 deszcz, wiatr... paskudnie ogólnie :/ Julek powoli dochodzi do siebie po kolejnym katarze..ale za to mnie chwyciło :/ Byłam dziś u lekarza i mam zawalone dosłownie zatoki nosowe :/ Jak mi antybiotyk tego nie rozbije to czeka mnie jakieś nakłuwanie ;/ brrrrrrrr aż mi gęsia skórka wychodzi na samą myśl... A jak tam Wasze pociechy? Bo coś tu cicho ostatnio... 😞 ahhhhaaa...jakby coś to podaję swoje gg, bo od tamtego roku zmieniłam 13842245. Dobrej nocy życzę Wam i Waszym maluszkom 🙂 paaaaaaaa 🙂







Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie mamusie no i oczywiscie pociechy 🙂 WSZYSTKIEGO NAJ NAJ BOBASKI 🙂 Zeby prezenty byly fajowe:P Moja corcia juz zaliczyla przejazd lokomotywa z okazji dnia dziecka w Zorach na rynku troche atrakcji wczoraj bylo 🙂 A ze ja mieszkam na rynku, wiec bylo blisko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej ale tu pustoooo:/ co u was.my mielismy wczoraj gosci,męża urodzinki 🙂.dzien dziecka tez udany 🙂.prezentów kupe,,,a dzieciaki zachwycone 🙂 Wojtus juz zdrowy 🙂.... za to mamuska zmeczona dzisiaj bo dopiero o 2giej w nocy poszłam spac.... 🙂 pozdrawiam.miłego długiego weekendu.aha mój mąż jest własnie na tacierzynskim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No masz rację Kasiu, coś kiepsko ostatnio z frekwencją... ale to chyba opieka nad maluszkami i prace domowe tak pochłaniają każdą z nas... 😉 U nas dziś też rewelacyjna pogoda.. słoneczko od samego rana świeci - a mnie te zatoki męczą ;/ teraz Julek śpi, więc mam chwilę, żeby popisać, ale jak się obudzi, to obiadek i heja na świeże powietrze ;D
Mam takie pytanko do Was kochane -z Waszych maluchów też się takie niejadki zrobiły? Bo mój Julek ostatnio coraz rzadziej mleko pije - a pije je tylko rano i wieczorem. No i coś w ogóle niewiele je...więcej pije... ?? Myślicie,że to coś poważnego ?? 😞






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No masz rację Kasiu, coś kiepsko ostatnio z frekwencją... ale to chyba opieka nad maluszkami i prace domowe tak pochłaniają każdą z nas... 😉 U nas dziś też rewelacyjna pogoda.. słoneczko od samego rana świeci - a mnie te zatoki męczą ;/ teraz Julek śpi, więc mam chwilę, żeby popisać, ale jak się obudzi, to obiadek i heja na świeże powietrze ;D
Mam takie pytanko do Was kochane -z Waszych maluchów też się takie niejadki zrobiły? Bo mój Julek ostatnio coraz rzadziej mleko pije - a pije je tylko rano i wieczorem. No i coś w ogóle niewiele je...więcej pije... ?? Myślicie,że to coś poważnego ?? 😞






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HEJ LASECZKI...Julka mojego zabrala kolezanka.ja wlasnie posprzatalam i ide chyba odpoczac.masakra,on sie zrobil nicpon nic przy nim nie da sie zrobic,a w dodatku spedzam z nim24na dobe...na tesciowa ie mam co liczyc,siostra,brat maja swoje dzieciaczki....dobrze,ze mi go wzięła..dobrze,z K jest super tata,szkoda tylko,ze nie mozemy wyjsc gdzies razem wieczorem jak za starych czasow...no,ale szczescie kosztuje 🙂
co do jedzenia to moj cyc w dzien ze 2razy juz tylko.no i rano i wieczorem,a tak to obiadki,deserkii kaszke mu daję.tylko muszę sie strasznie nagimnastykowac i go zagadywac.np.otwieram szafki i wtedy mu pakuje na chama hihi.dzis przy obiadku sie popisywał i pluł na stól,na kolezanke moja ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki 🙂 widze pustki nadal 🙂 dobrze ze masz kolezanke Aniu co ci wyjdzie z dzieciaczkiem 🙂 co do jedzonka to ja nie narzekam....cała trójka ma apetyt!!! 🙂 a Wojtus nie odmówi:P... u nas pogoda super....praży słonko na całego ...dlatego kozystamy jak mozemy 🙂.wczoraj cały dzien poza domem.... bylismy na paradzie smoków na rynku....Kamil był zachwycony!!!!.troszku sie nawet bał 🙂.później dzieciaki sie pociapciały w fontannie 🙂....haha zgadnijcie co na to Kamil?....fajnie ze jestem kaczką 🙂...jak wrócilismy szybki obiadek i znowu na dwór ......wieczorkiem relaksik przy drinku 🙂.dzis rano z Weroniką pojechałysmy do muzeum archeologicznego ....później kościólek mc donalds oczywiscie bylismy z moją dobrą kleżanką i jej synem....znają sie od małego i są w tym samym wieku 🙂.było fajnie tylko głowa od słonca bolała....oczywiscie musielismy tez zaliczyc nasza fontanne i znowu Weronika wracała cała mokra do domu 🙂...teraz sobie troszku odpoczywam.mąz wziął chłopców na spacerek....wiec korzystam z ciszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to fajnie Milcia że dzieciaki mają cały czas co robić i sie nie nudzą.
My też całymi dniami na dworku byliśmy u rodziców na wsi więc na podwórku non stop ale jak wróciliśmy do Warszawy to spacerek tez zaliczyliśmy 😉 Ewunia jeszcze się wybawiła w piaskownicy i padła spać 🙂 No i mam chwilkę odpoczynku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka! Co za pogoda ! Masakra! Od wczoraj nie mogę uwierzyć, że to na prawdę u nas tak grzeje ;D hihi ;D
My dziś od rana w terenie, zakupy, odwiedziny, później gości mieliśmy - non stop na powietrzu 😉 Julek sobie poszalał, wybawił się i w ogóle super dzień - tylko gorący troszkę, ale nie narzekam. Lepiej jak jest cieplutko i można wyjść choć na chwilkę 😉
Aniu, rozumiem Cię doskonale - mój Julek taki się ostatnio niegrzeczny robi, że aż się sama dziwię czy to na pewno mój syn 😉 No i też z nim jestem na okrągło 24 h na dobę, więc jest z niego typowy synuś mamusi ! Ma takie momenty, że do nikogo na ręce nie pójdzie tylko na mnie wisi... a jak go już ktoś weźmie to zaraz się marszczy, płacze i rączki do mnie wyciąga... A ponieważ mieszkamy u moich rodziców, no to do nich leci - tak samo jak do mojej siostry czy ciotki, która blisko mieszka.. Wiem,że to trochę nie dobrze, bo jeszcze trochę i życia nie będę miała swojego ani czasu dla siebie, ale nie mogę słuchać jak on płacze i od razu zabieram go z powrotem.. Julek stac samodzielnie też jeszcze za bardzo nie potrafi, ale już próbuje... czasami kończy się to upadkiem i niesamowitą rynną, ale ważne,że chociaż się stara 😉 no i kilka kroków zrobi jak go postawię, bo tak to żeby sam wstał i bez trzymania sam poszedł, to jeszcze nie... 🥴






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...