Luty 2010 | Forum o ciąży

mam nadzieję ze jeszcze jutro poleżę w łóżku i po jutrze pojadę do niej i niech tam będzie tak długo żeby tylko zdrowa była a nie podleczona, jak już będę do niej jeździła to też bedę sie lepiej czuła 🙂

hej kobietki,wpadam na chwilę...
widzę,że poszły juz u Was w ruch kropelki 😞
U nas spokój ale czasu na net mało,karmię na żądanie więc mały trzyma mnie na krótkim wybiegu 😉
do tego pracuję ze starszakiem nad czytaniem i liczeniem no i jak kazda "kura domowa"...spranko,sprzątanko i obiadki.

Mój mąż na 2 -dniowym wyjeździe więc pierwszy raz zostaję z dzieciakami na noc sama...

Jeszcze wczoraj się z R pokłóciłam a dziś okropnie za Nim tęsknię 😞

Anitko wysłałam.

Wiecie co ja przerabiałam wszystko,najpierw byłam pewna że to potówki,potem podejrzenie skazy białkowej,następnie trądzik bo objawy podobne,a na koniec się okazało że to egzema,najgorsze co może być.

Anitek mam nadzieję że to nie jest to,ale wtrąciłam swoje przeżycia bo wiem jak się nic z tym nie robi to co się dzieje z Maluszkiem,nie życzę tego nikomu 😞

U niemowląt AZS objawia się wysypką na buzi i nienaturalne czerwonymi policzkami. Policzki stają się szorstkie i błyszczące - tzw. "lakierowane policzki". Wysypka może przenieść się na zgięcia łokci i kolan, a także za uszy - tzw. "naderwane płatki uszne". Skóra swędzi, więc dziecko się drapie i jest niespokojne.

Cześć ukochane moje mamuśki 🙂

Wpadłam na chwilkę, mąż podrzucił laptopa.
Tak w dużym skrócie:

Dalej jesteśmy w szpitalu. Synuś złapał ode mnie paciorkowca i jest na antybiotykach. Jeszcze parę dni temu wyniki były kiepskie. W wyniku opicia się (zbyt dużą ilością) wód płodowych pojawiły się też zmiany miąższowe na płucach. Dzisiaj po raz pierwszy pojawił się dobry wynik moczu, natomiast posiewy z krwi są cały czas niedobre 😞 W szpitalu najprawdopodobniej będziemy do poniedziałku, oczywiście jeśli Kacper będzi miał rewelacyjne wyniki.
Ja już dostaję świra, nie mogę patrzeć jak kilka razy dziennie go kłują, robią szereg badań, a on biedaczek tylko płacze - normalnie nocami płaczę w poduszkę.
No ale modlę się tylko o to aby jak najszybciej mój synuś wyzdrowiał i żebyśmy wrócili do domku.

Ja się czuję w miarę. Po za cholernie ciągnącymi szwami nic nie boli.
Jedyne o czym teraz marzę to powrót do domku z moim synkiem.
Wtedy osiągnę pełnię szczęścia.

Ściskam was mocniutko.
Jak tylko będziemy w domku, wrzucę fotkę i napiszę więcej.

Buziaki

Małalenko trzymaj się i zdrówka dużo oraz szybkiego powrotu do domku 😘

Anitko no niestety na dzień dzisiejszy nie jest to wyleczalne,musimy odpowiednio pielęgnować ciałko,no i dietka eliminacyjna niestety,dopiero jak skończy dwa latka a się nic nie poprawi to będziemy testy robić.

Mojej znajomej córeczka teraz skończyła 2 latka i robili Jej testy to się okazało że Malutka jest uczulona na owoce cytrusowe.

A praktycznie przy AZS może wszystko uczulać,no ale jak na razie to mogę gdybać tylko,ale mi się wydaje że to jednak mleko krowie będzie u Nas.

małalena trzymaj się dzielnie mam nadzieje że szybko wrócicie do zdrowia i do domku, rozumiem Twoje cierpienie, bo moja mała teraz też jest w szpitalu i nie mogę jej odwiedzić bo jestem zaziębiona a ona jest welfronowana , ale na szczęscie tego nie widzę , mam nadzieję ze po jutrze już ją zobaczę
kochana zdrówka życzę dla Was!!!!!!!!!!!!!

Małalenka tak mi przykro ze musisz przechodzic przez to wszystko. trzymaj sie 🙂

Małalenko wracaj szybciutko do Nas 🙂Anitek wysłałam ci wiadomosc 🙂macie przesłodkie bobaski...jejku a gdzie dopiero pazdziernik?? 🙂 🙂pozdrawiam i duzo zdrówka dla Was i maluszków 🙂

Lenka wysłałam do Ciebie maila za nim przeczytałam Twoją wiad tutaj.
WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE! NAJWAŻNIEJSZE POZYTYWNE NASTAWIENIE - TAK JAK ZAWSZE TO POWATARZAŁAM!! DLA SYNKA MUSISZ BYĆ DZIELNA!
POZDRAWIAM CIĘ KOCHANA MOJA!

Małalenka trzymaj się dzielnie kochana,maluszki są silne i dzielne więc szybko wróci do zdrówka-zobaczysz:kiss

Anitek dziekuję za słowa otuchy 🙂

Ja już dzieciaczki wykąpałam,siebie też,kolacyjka zjedzona,życzę Wam spokojnych nocek,buziaczki na dobranoc 😘

Małalenko szybkiego powrotu do domku i dużo zdrówka dla maleństwa.

Jestem tu na chwilę
Moja maleńka tak sie nauczyła ze u babci w pokoju śpi jak aniołek a tylko wchodzimy do nas to już sie budzi 😞 w nocy co 1,5 góra dwie godz wstaje pociagnie chwilkę cyca i dalej śpi a jak siedzimy u babci w pokoju to już od 15 po południu śpi z małą przerwą o 18 na jedzonko i zmianę pieluszki 🙂
Aż boję sie iść spać. 🙂
Mój kochany aniołeczek.

Pozdrawiamy

mamusie widziałam moją kruszynkę, poszłam z moim M. na oddział zawieść mleko a tam jego kuzynka pracuje , nie wiedzieliśmy o tym i pozwoliła nam ma chwilkę wejśc zobaczyć małą 🙂 ale sie poryczałam ze szczęścia, kto by pomyślał że uda mi się ją dziś zobaczyć 🙂 ale nikt nie może o tym wiedzieć :X

Hello 🙂
Dzisiaj znowu pierwsi 🙂 Czyzby Moj Synio był rannym ptaszkiem 😁 ?
U Nas nocka spokojna powiedzmy, tzn wszystko w granicach normy. Dzisiaj Maż mi zapowiedział rozmowe ponieważ ma już dosyc mojego zachowania. Esz normalnie nie wiem jak się na nić nastawić.Ale nie dziwie mu sie z jednej strony bo ja też bym z nim na głowe dostawała jak by się tak zachowywał. Ale najgrsze jest to że ja nie potrafie tego zmienić ani sie jakoś wyciszyć. Wszystko odrazu krzykiem, podniesionym tonem i nerwami... chyba bym musiała się leczyć ...

Dzisiaj jade spodnie sobie kupić bo przecież już w nic się nie mieszcze 🙂 Zostały tylko dresówki i spodnica :/

Wczoraj Synek dał popis wieczorem, podałam mu ten ESPUTICON bo byl jakiś niespokojny kręcił się ale po nim było jeszcze gorzej, biedaczyna płakał co rusz i wiercił sie niesamowicie.
Kupkę miał lekko żadką ale to może przez to że dostał pierwsze witaminy wczoraj i wypił pierwszy raz koperkowej herbatki. Nie wiem .. Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Nie wiem czy regularnie mu podawać te kropelki czy lepiej nie. Bo nie wiedzę aby miał problemy w zaparciami ani wypróznianiem się. Baczki tez puszcza. A to że się rusza , pręzy i pomrukuje to chyba normalne na tym etapie. Raczej kolki by tak nie przechodził delikatnie.
Wczoraj była położna i mówiła ze jak przez ten tydzień Małemu nie zejdzie do końca ta żółtaczka to będę musiała go odstawić od piersi na 2 doby 😞 A ja tego nie chce 😞 bo pozniej mogę mieć problem aby mu znowu podać pierś. Esz 😞

Każda z Nas ma jakieś problemy 😞

eee u Nas słoneczko świeci więc pewnie dzisiaj też spacerek 🙂

ide sie ogarnąć i zjeść coś puki Mały "spi" 🙂

Iwiokej 🙂 Głowa do góry 🙂 Nie chce nawet myśleć o tym co przeżywasz, ale już bliżej niż dalej do tego aby Mała była z Wami 🙂

Małalenka 🙂 Tobie tez nie ma czego zazdroscić 🙂 Ale napewno bedzie wszystko dobrze 🙂 Trzymam kciuki 🙂 Trzymaj się 🙂

Anitka jak tam u lekarza ? Co mądrego powiedzial apropo Olafka i jego wczorajszego wymiotownia i tych chrostek na buźce ?

Martuś 🙂 Mała ale głodomór jak dwa cycuchy opróżnia na jedno jedzenie 🙂 Ale to dobrze.