Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny powiedzcie mi czy mam się trzymać terminu według miesiączki czy według pierwszego USG? Lekarz powiedział że najbardziej wiarygodna jest data z pierwszego USG a jak patrzę na tę datę to właście kończę 37 tydzień. Pan Doktor powiedział że szyjka juz zgładzona i sę bardzo dobre rokowania do porodu w okolicy 38-39 tygodnia. Nie chciał sprawdzac czy mam rozwarcie bo głębsza penetracja mogłaby wywołac plamienie i mogłabym zacząć panikować. Patrząc na termin z ostatniej miesiączki to zaczynam 37 tydzień i zdaniem lekarza powinnam pozwolić posiedzieć dzidzi jeszcze jeden tydzień w brzuszku bo na świecie już tego nie nadrobi. Pytałam o czop i powiedział że nie zawsze wypada jakiś czas przed porodem ale dobrze by było gdyby wszystko szło zgodnie z procedurą.
Aha gdyby dzidzia nie chciała wyjść po 10 listopada kiedy to będzie 38 tydzień według OM to mam prać, gotować, sprzątać, wieszać firanki, dużo chodzić, czytać brzydkie książki, bawić się sutkami i nie odpychać męża. o herbatce nic nie wspomniał. Nie znalazłam takowej w pobliskich sklepach więc na razie sobie daruję.
Aha no na ktg mam się zgłosić w okolicy terminu porodu jeśli do tego czasu nie urodzę.
Dzidzia dzisiaj bardzo ruchliwa, rozpycha się w każdą stronę. Zaczynam się martwić czy to normalne na tym etapie ciąży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Marinel super wieści, u mnie też co chwilę czuję napinające się nogi Jakuba.

Herbatkę z liści malin możesz kupić w sklepie ekologicznym lub zielarskim.

Co do terminu to widzisz ja mam z trzech usg na jutro i chyba nie należy się tym za bardzo kierować i tak samo tym, że lekarz mówi, że tuż tuż bo sobie nadziei człowiek tylko narobi a tu kicha 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mnie rozbawiły te zalecenia zwłaszcza te brzydkie ksiązki, bo i tak piorę gotuję i sprzątam 🙂 Mój lekarz bywa zabawny, często żartuje podczas wizyt, więc może żartował z tymi zaleceniami, bo był zdziwiony moim pytaniem co robić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja właśnie zrobiłam sobie porządek w kosmetyczce, bo sajgon był w niej straszny! a teraz jak juz się zacznie to tylko ją wrzuce do torby 🙂
Chyba już wszystko mam spakowane.. brakuje mi tylko zaświadczenia że jestem ubezpieczona, ale to zawsze można do 7 dni po porodzie załatwić. Więc jak będe przy okazji przechodzić obok swojej ''pracy'' to wstąpie. Ostatnio chciałam sobie zabrać jak l4 donosiłam, ale nie było już personalnej więc dupa dupa.

Coś gosiaq milczy?!
Gosiu a twoje rozwarcie 2cm, no prosze!! Kinie chyba też niebawem zobaczymy co nie?

Moje plany na wieczór tą kąpiel z moim,kto wie może jakaś lampka wina do tego 🙃 Potem wyrko i jakiś fajny film..

Macie też tak, ze wkurzają was wkładki higieniczne ? Ja dziś już zrezygnowałam bo jak szłam przez miasto to myślałam że oszaleje.. początkowo myślałam że to wina rodzaju wkładek. Miałam jakieś zwykłe kupione w carrefurze, wkurzały mnie więc zmieniłam na lepsze - jakieś zapachowe, dalej wkurzały więc zmieniłam na jeszcze lepsze i droższe ale już zwykłe bez zapachu.. Początkowo denerwowały mnie tylko na noc, a teraz to już cały czas i chyba całkowicie z nich zrezygnuje bo prędzej o dostane do głowy.. 😮 noo i w stringach przestałam chodzić bo też zaczynały być irytujace. Może marudze, ale qrcze!
I jeszcze jeden schiz mam.. musze mieć białe majtki 🙃 nie jakieś zajebiście różowe cz turkusowe jakich mam pełno w komodzie. Muszą być białe, dlatego ostatnio nakupiłam białych majtasów. Ale dzicz! 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cherry wczoraj skończyłam czytać Twoją EZD i uznałam że jestem przygotowana na przywitanie Maleństwa jak na jakiś egzamin. Będę musiała szybko przeczytać to co doslesz, bo będę miała poczucie że nie zdam tego egzaminu skoro cała literatura nie opracowana 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem, jestem, tylko jakaś taka wypluta dzisiaj, zmęczona, śpiąca i nie w humorze...
gnaty biodrowe pobolewają i dobiła mnie rada mojej położnej, którą mama dzisiaj spotkała. Żebym poszła jutro na kontrolę, bo jak chodzę z rozwarciem, to powinnam częściej chodzić i sprawdzać, co i jak, jeśli mnie coś niepokoi... Tylko mnie nie za bardzo coś niepokoi 😮 Ale nastraszyła, że akcja może ruszyć szybko przy braku czopa, bólach bioder (bo podobno Filip wpycha się ostro z główką) i możemy nie zdążyć do szpitala tak jak ostatnio jedna babka od nas... No i mnie nastraszyła tym gadaniem. Nie ma mojego lekarza jutro, więc nie bardzo bym chciała pójść, ale z drugiej strony chciałabym wiedzieć, co z moim rozwarciem 😮 I dupa! nie wiem, co zrobić!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
jestem, jestem, tylko jakaś taka wypluta dzisiaj, zmęczona, śpiąca i nie w humorze...
gnaty biodrowe pobolewają i dobiła mnie rada mojej położnej, którą mama dzisiaj spotkała. Żebym poszła jutro na kontrolę, bo jak chodzę z rozwarciem, to powinnam częściej chodzić i sprawdzać, co i jak, jeśli mnie coś niepokoi... Tylko mnie nie za bardzo coś niepokoi 😮 Ale nastraszyła, że akcja może ruszyć szybko przy braku czopa, bólach bioder (bo podobno Filip wpycha się ostro z główką) i możemy nie zdążyć do szpitala tak jak ostatnio jedna babka od nas... No i mnie nastraszyła tym gadaniem. Nie ma mojego lekarza jutro, więc nie bardzo bym chciała pójść, ale z drugiej strony chciałabym wiedzieć, co z moim rozwarciem 😮 I dupa! nie wiem, co zrobić!


Gosieńko, mnie też bolą biodra, ale jakoś nie wpadłam na to, żeby połączyć to ze zbliżającym się porodem!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja właśnie wróciłam do domku 😉 Praktycznie cały dzień poza domem, henna zrobiona, a jutro postanowiłam zaszaleć i farbuje sobie włosy u koleżanki, ale farbą bez amoniaku! Zawsze wolałam do fryzjera, bo on mi robił taki piękny odcień, ale szkoda mi troszkę kasy teraz, tym bardziej, że będę siedzieć teraz praktycznie w domku jak maleństwo się urodzi. Kolor mam teraz ładny, ale chce ciut ciemniejszy no i jutro próbuje, na szczęście to kolor zmywalny do 8 tyg , więc jak coś nie wyjdzie to się wypłucze 🙂 A naczytałam się tyle opinii o farbach, że masakra...i faktycznie warto poczytać, bo byłam napalona na jedną, ale okazało się , że kolory za ciemne wychodzą!

A mój malutki rusza się już coraz mniej...jeszcze parę dni temu szalał jak wariat, a teraz jest o wiele bardziej spokojny , a chwilami czuje się jakbym w ogóle w ciąży nie była 😮 Im bliżej porodu, to czuje się coraz lepiej...dziwne!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
ale to połączenie, Shelby, jest jak najbardziej uzasadnione! bo kości miedniczne się rozluźniają, żeby umożliwić dzieciaczkowi wyjście 🙂 z tego samego powodu kości główki są miękkie 🙂


hmm... ale ja jeszcze nie jestem gotowa!!! 🙂

poza tym boli mnie jedno biodro :P może to jednak kwestia krzywego spania, albo coś? ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
gosiaq napisał(a):
ale to połączenie, Shelby, jest jak najbardziej uzasadnione! bo kości miedniczne się rozluźniają, żeby umożliwić dzieciaczkowi wyjście 🙂 z tego samego powodu kości główki są miękkie 🙂


hmm... ale ja jeszcze nie jestem gotowa!!! 🙂

poza tym boli mnie jedno biodro :P może to jednak kwestia krzywego spania, albo coś? ;D

może, może.... jednak rozluźnianie kości to jednak proces i musi zdaje się potrwać troszkę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lala89 a ja tam noszę wkładki już od dwóch miesięcy cały czas...mam takie super cienkie, więc ich w ogóle nie czuję, a że są białe to i się nie boje, że coś przeoczę...nosze ze względu na bieliznę bardziej, bo od tych upławów już sobie kilka par gatków załatwiłam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to ja chyba mam jakiś kryzys w tym 37 tyg! czuje się ''jak baba w ciązy'', a całą ciąże czułam się jakby jej wcale nie było. Teraz wracam do początków ciązy, ciągle śpiąca.. Zaczyna mi brzuszek przeszkadzać, czuje się ograniczona - no i moja garderoba się zmiejszyła w tym tyg.. 😞 Co założe to wyglądam jakbym miała piłke od kosza schowaną pod bluzą/swetrem/bluzką.. dziwnie to wygląda - nawet mąż się śmieje z tego. Ale mam momenty że płakac mi się chce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
Ty jednak Gosiu masz dużo bliżej BIG DAY niż ja 😁 przynajmniej w terminie :P (czyli teoretycznie) 🙂

nooo, teoretycznie tak 🙂 a jak będzie? nie wiem... martwię się, że coś przeoczę albo nie będę miała skurczaków, a poród się zacznie... co wtedy??? I chciałabym być już "po" 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu mnie też bolą kości miednicy, biodra i nawet pachwiny jak stoję. Często mnie tez coś kłuje w kroczu czasem tak bardzo mocno jak leżę że aż z bólu syczę. Wczoraj mąz zapytał czy to już poród że mnie tak boli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
Shelby napisał(a):
Ty jednak Gosiu masz dużo bliżej BIG DAY niż ja 😁 przynajmniej w terminie :P (czyli teoretycznie) 🙂

nooo, teoretycznie tak 🙂 a jak będzie? nie wiem... martwię się, że coś przeoczę albo nie będę miała skurczaków, a poród się zacznie... co wtedy??? I chciałabym być już "po" 🙂


doświadczona mamusia nie przeoczy wielkiego dnia! jestem pewna 🙂

Ella też nie mogła się doczekać, myślała, że na zawsze już zostanie w ciąży i dzisiaj tuli dzidziusia 😉 także wiesz... ciąża to nie jest never ending story 😁 jak to było w kabarecie :P znasz ten skecz z ogórami w roli głównej, prawdaaaa? 🙂 pewnego dnia... się nie dopięłaaaaam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
Gosiu mnie też bolą kości miednicy, biodra i nawet pachwiny jak stoję. Często mnie tez coś kłuje w kroczu czasem tak bardzo mocno jak leżę że aż z bólu syczę. Wczoraj mąz zapytał czy to już poród że mnie tak boli.

hehehe, mam tak samo 🙂 mój pyta: jedziemy? a facet, gdyby miał przeżyć poród, to by chyba umarł, poważnie 🙂 a poród to ból w skurczach, po nich ... cisza... nic nie boli (do następnego skurczu). A po wszystkim naprawdę "jak ręką odjął". Strasznie mnie to dziwiło pierwszym razem 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...