Mojej koleżance jak wypadł czop...to zadzwoniła do położnej i ta jej powiedziała, że w ciągu 24 godzin pewnie zacznie rodzić, ale chyba tak z dwa dni przechodziła i postanowiła pobaraszkować z mężem i to pomogło, bo na drugi dzień już dostała skurcze 🙂
Poprasowałm dziś pościel do końca i naszykowałam.... mężowi i pokazałam co i jak 🙂🙂🙂 Oczywiście nie mogłam oprzeć się pokusie.... i musiałam założyć na chwilkę..... więc pokazuję jak to u nas będzie....
Oczywiście wszystko potem popakowałam aby się nie kurzyło.... 🙂🙂🙂
tak tak wiem o baldachimie.... ale zawsze chciałam go mieć i chociażbym miała zdjąć po miesiącu to i tak będę zadowolona że był chociaż przez moment 🙂🙂🙂
dziewczyny wy to macie talenty kulinarne - ze mnie kucharka marna 🤨
gosiaq - nie przejmuj sie zbytnio tym tetnem - jak dzidzia sie tak mocno wiercila to miala prawo miec wieksze tetno- przynajmniej na zdrowy rozum u doroslych ludzi tez tetno wzrasta kiedy intensywnie sie ruszja....
Mi powiedziano zap ierwszym razem, ze do spzitala mam przyjechac od razu jak odejda mi wody lub bede miala skurcze co 5 min.... Ten drugi przypadek wystapil u mnie a wody mi przekluwali....
czop sluzowy moze wypasc nawet na 2 tyg przed porodem u mnie to u mie to taka zoltawa z odbrobinka krwii megga gesta wydzielina poszlam w nocy do lazinki robic siusiu i jak sie wycieralam no to razem z sluzem pol papieru poszlo nie chcial sie skonczyc
Cherry śliczniusio!! 🤪 ja też będę miała baldachim, a nawet dwa bo siostra mi podobno kupiła pościel w komplecie z baldachimem więc nie widzę problemu, jak będzie zakurzony będę prać, zmieniać i tyle 😁 A ty masz wisienko pościel 80x120, czy 100x130 bo wydaje mi się że tą większą.
Lala dziękuję za opinię- tak też zrobię 🙂
Dla porownania to moje zdjecia dwa lata do tylu 😁 z przewijakiem
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/18/lozeczko1.jpg/][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/8846/lozeczko1.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
no widze, ze rozni sie malymi szczegolami ale kolorystycznie identyko 🙂 tylko moje zdjecia lekko przejaskrawione 🙂 A tu Mia w drugim komplecie paseczkowym 🙂 Wlasnei dotarlo do mnie, ze nie zrobilam zdjecia obu calych kompletow 🤔 Jesli zmaawialas z fimy mamo-tato to na pewno bedziesz zadowolona, bo sa dobrej jakosci a kolorystycznie jak dotad wcale nie stracily, sa dobrze wykonane...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/651/miispii.jpg/][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/3470/miispii.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
dziewczyny i wy sie pochwalcie fotami 🙂)) poprzezywam troche z Wami te piekne nowe dzidziusiowe rzeczy 😁
Ale świetna jest ta paseczkowa pościel bardzo kolorowa, ja mam wyprane,poprasowane i pochowane, żeby się nie kurzyło. Jedyne zdjęcie Wam wyślę jak już zawiesimy motylki i napis.
Czesc.
Cherry dzieki za dalsze lekcje 🙂 Piekne posciele. Ja chce kupic takie paseczki ale zielono-niebieskie 😁 A Mia jak slodko sobie spi.
Kupilam dzisiaj troche ubranek, sa poprane i sie susza.
Caly czas zerkam na lozeczko, cos poprawiam, az maz sie ze mnie smieje.
Znowu wziela mnie ochota na jablka.
Maly coraz bardziej sie wypina.
witam kobitki ...
ja dzisiaj w ogole nie w humorze...
od czego by tu zaczac, nie wiem, czy uda mi sie nadrobic to co naskrobalyscie, bo to nie moj laptop tylko brata i mama ciagle siedzi przy nim i gra w te swoje pasjanse, jakies kulki i tym podobne... wiec chyba czas niedlugo zakupic jakiegos laptopa... no ale skad tu kase wziac, jak teraz tyle wazniejszych wydatkow... szlag mnie trafia powoli...
mama... bez ciazy nie potrafilam z nia wytrzymac, a teraz to juz w ogole krew mnie zalewa... i niby nie robi nic takiego, ale zawsze... chociazby to jej gadanie "moj brzusio sliczny..." jaki on jej???? MOJ!!! i ciagle pytanie czy kopie, jak powiem, ze tak to leci od razu z reka do macania - niby nic, ale nie wiem ile jeszcze takie cos wytrzymam... tym bardziej, ze moje malenstwo sie uspokaja, jak tylko sie reke na brzuch polozy... a ja tak lubie gdy kopie... ale mamaie tego sie nie da przetlumaczyc.... a do tego te jej wieczne kladzenie czegos nie na swoje miejsce- w kuchni.... jejku a tu jeszcze 6 tygodni od przylotu taty... a jutro dopiero 2 mina odkad tu jest... a moze ja przesadzam... weszlam na gore, z laptopem, zeby choc chwilke sama pobyc, to po 3 minutach juz przyszla i mowi, ze mam doprawic zurek, kiedy ja tego nie jadam i nie wiem nawet jak to powinno smakowac, zeby dobre bylo... i tak jej powiedzialam, a Ona mi na to, ze chcieli (mama i brat) MI niespodzianke zrobic... tak jakby nie wiedzieli, ze z zup ja lubie tylko rosol, pomidorowke i kapusniak... jakby mnie w ogole nie znali...
ale sie rozpisalam...
PRZEPRASZAM WAS, ZE SIE TAK WYGADALAM
ale musialam to z siebie wyrzucic...
cygnee wydaje mi się że to przez to że jesteś w ciąży przewrażliwiona.... Tak naprawdę sprawy które opisujesz mogą być czasami irytujące ale tylko mogą być....
wrzuć czasami na luzzz.....
ja mam już dawno za sobą czas kiedy moja Mama mnie denerwowała. Dziś jest tak że jeśli chociaż raz do siebie nie zadzwonimy to jakoś dziwnie jest....
Wydaje mi się że niepotrzebnie się tak negatywnie nakręcasz na swoją mamę.... bo ona to wszystko co robi i mówi to z troski... Nie ma Cię przecież na co dzień. Przyjechała i chce się Tobą i wkrótce wnuczką nacieszyć! Rozłąka z dzieckiem wydaje mi się że boli... nie wiem jak to jest ale próbuję postawić się w takiej sytuacji rodzicielskiej... Daj sobie na wstrzymanie oni są po to by Cię teraz wpierać i Ci pomagać 🙂 Potem wrócą do PL a Ty i tak będziesz tęsknić....
Może się wymądrzam .... ale wydaje mi się ze sprawy o których piszesz sa troszkę wyolbrzymione - ONA CHCE DOBRZE !
Pomyśl jak wielu ludzi jest którzy tęsknią za swoimi mamami i nawet za ich nadopiekuńczością. Za dotykiem i dobrym słowem... Doceń to że jest i ciesz się 🙂🙂🙂
CYGNEE- tylko cierpliwosc cie moze uratowac 😉 Ja od lat nie mieszkam z rodzicami i wiem jak to jest jak przyjada moi albo tesciowie 😉 Powiem ci tak - dziecko nauczy cie cierpliwosci nawet nie wiesz jak wielkiej i bedzie ci latwiej znosic takie sytuacje 🙂
CZeść dziewczyny. Ja po wizycie... rozwarcie na prawie 5cm skurcze na ktg jutro o 8:30 mam byc w szpitalu zobaczymy co bedzie sie dziać...... Juz jestem tak zestresowana że pewnie nocki nie prześpię... trzymajcie kciuki odezwe sie w razie urodzin do tych do których mam nr tel a na forum jak wróce do domu
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
yenefer07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cherry
Oczywiście nie mogłam oprzeć się pokusie.... i musiałam założyć na chwilkę..... więc pokazuję jak to u nas będzie....
Oczywiście wszystko potem popakowałam aby się nie kurzyło.... 🙂 🙂 🙂
tak tak wiem o baldachimie.... ale zawsze chciałam go mieć i chociażbym miała zdjąć po miesiącu to i tak będę zadowolona że był chociaż przez moment 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kukunari
gosiaq - nie przejmuj sie zbytnio tym tetnem - jak dzidzia sie tak mocno wiercila to miala prawo miec wieksze tetno- przynajmniej na zdrowy rozum u doroslych ludzi tez tetno wzrasta kiedy intensywnie sie ruszja....
Mi powiedziano zap ierwszym razem, ze do spzitala mam przyjechac od razu jak odejda mi wody lub bede miala skurcze co 5 min.... Ten drugi przypadek wystapil u mnie a wody mi przekluwali....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kukunari
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
aaa_aniusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
zania
A ty masz wisienko pościel 80x120, czy 100x130 bo wydaje mi się że tą większą.
Lala dziękuję za opinię- tak też zrobię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cherry
.............. bo te paseczki są takie piękne 😉 🙂 😉 🙂...............
pamietam jak pokazywałaś pierwszy raz to się straszliwie w nich zakochałam 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cherry
Ja będę zamawiałą jeszcze jeden ochraniacz to chcę zamówić baldachim by był na zmianę 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
yenefer07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kukunari
z przewijakiem
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/18/lozeczko1.jpg/][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/8846/lozeczko1.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
i bez 😁
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/522/lozeczko2.jpg/][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/7953/lozeczko2.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
polecam dokupienie sobie przybornika na pieluszki, kremy i wszystko co potrzeba miecp od reka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cherry
faktycznie pościel niemal że identyczna 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kukunari
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/651/miispii.jpg/][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/3470/miispii.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
dziewczyny i wy sie pochwalcie fotami 🙂)) poprzezywam troche z Wami te piekne nowe dzidziusiowe rzeczy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
madzia_m3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
mdg87
Cherry dzieki za dalsze lekcje 🙂
Piekne posciele. Ja chce kupic takie paseczki ale zielono-niebieskie 😁
A Mia jak slodko sobie spi.
Kupilam dzisiaj troche ubranek, sa poprane i sie susza.
Caly czas zerkam na lozeczko, cos poprawiam, az maz sie ze mnie smieje.
Znowu wziela mnie ochota na jablka.
Maly coraz bardziej sie wypina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
aaa_aniusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
cygnee
ja dzisiaj w ogole nie w humorze...
od czego by tu zaczac, nie wiem, czy uda mi sie nadrobic to co naskrobalyscie, bo to nie moj laptop tylko brata i mama ciagle siedzi przy nim i gra w te swoje pasjanse, jakies kulki i tym podobne... wiec chyba czas niedlugo zakupic jakiegos laptopa... no ale skad tu kase wziac, jak teraz tyle wazniejszych wydatkow... szlag mnie trafia powoli...
mama... bez ciazy nie potrafilam z nia wytrzymac, a teraz to juz w ogole krew mnie zalewa... i niby nie robi nic takiego, ale zawsze... chociazby to jej gadanie "moj brzusio sliczny..." jaki on jej???? MOJ!!! i ciagle pytanie czy kopie, jak powiem, ze tak to leci od razu z reka do macania - niby nic, ale nie wiem ile jeszcze takie cos wytrzymam... tym bardziej, ze moje malenstwo sie uspokaja, jak tylko sie reke na brzuch polozy... a ja tak lubie gdy kopie... ale mamaie tego sie nie da przetlumaczyc.... a do tego te jej wieczne kladzenie czegos nie na swoje miejsce- w kuchni.... jejku a tu jeszcze 6 tygodni od przylotu taty... a jutro dopiero 2 mina odkad tu jest... a moze ja przesadzam... weszlam na gore, z laptopem, zeby choc chwilke sama pobyc, to po 3 minutach juz przyszla i mowi, ze mam doprawic zurek, kiedy ja tego nie jadam i nie wiem nawet jak to powinno smakowac, zeby dobre bylo... i tak jej powiedzialam, a Ona mi na to, ze chcieli (mama i brat) MI niespodzianke zrobic... tak jakby nie wiedzieli, ze z zup ja lubie tylko rosol, pomidorowke i kapusniak... jakby mnie w ogole nie znali...
ale sie rozpisalam...
PRZEPRASZAM WAS, ZE SIE TAK WYGADALAM
ale musialam to z siebie wyrzucic...
a teraz postaram sie nadrobic to co stracilam 🙂
sherry - dziekuje za kolejne lekcje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14A11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cherry
wrzuć czasami na luzzz.....
ja mam już dawno za sobą czas kiedy moja Mama mnie denerwowała. Dziś jest tak że jeśli chociaż raz do siebie nie zadzwonimy to jakoś dziwnie jest....
Wydaje mi się że niepotrzebnie się tak negatywnie nakręcasz na swoją mamę.... bo ona to wszystko co robi i mówi to z troski... Nie ma Cię przecież na co dzień. Przyjechała i chce się Tobą i wkrótce wnuczką nacieszyć! Rozłąka z dzieckiem wydaje mi się że boli... nie wiem jak to jest ale próbuję postawić się w takiej sytuacji rodzicielskiej... Daj sobie na wstrzymanie oni są po to by Cię teraz wpierać i Ci pomagać 🙂 Potem wrócą do PL a Ty i tak będziesz tęsknić....
Może się wymądrzam .... ale wydaje mi się ze sprawy o których piszesz sa troszkę wyolbrzymione - ONA CHCE DOBRZE !
Pomyśl jak wielu ludzi jest którzy tęsknią za swoimi mamami i nawet za ich nadopiekuńczością. Za dotykiem i dobrym słowem... Doceń to że jest i ciesz się 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kukunari
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
ania_xx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach