Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
nie no bardzo dobrze ze taki temat sie rozwinal ale tez nie doknca zgadzam sie ze cc w ostatecznosci ja np. tez chcialabym rodzic naturalnie ale jestem bardzo malo odporna na bol prawie mdlalam podczas boli miesiaczkowych pierwszego dnia ledwo dochodzilam do pracy ...ogolnie odczuwam bol chyba troche bardziej niz jest faktycznie. i wlasnie dlatego bardzo boje sie porodu naturalnego ze zemdleje z bolu i co wtedy? albo poprostu nie dam rady a to tez nie jest tak dobrze bo jak dziecko sie przudusi a ja nie dam rady przec.. sa plusy i minusy cc ja poprostu ze strachu o ten "bol" badzo boje sie porodu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Brzucholki 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
dopiero jestem dzis dzien sprzatania porzadkow i tak poleciało- ale teraz juz relaks do samej nocy 😁 😁 😁 😁.
Dziewczyny super ze wasze maluszki juz takie duuuuze- tylko sie cieszyc!!!!!!!!!! Jak to sie mowi kochanego ciałka nigdy nie zawiele 😆 😆 😆.

A stroje swiateczne Booooooskie 🤪 🤪
Dla naszej Majeczki mam strój swiateczny po Kubie taki o:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1107/3a94ef58256e2de8med.jpg[/IMG][/URL]
Ale chyba sie skusze na ta sukieneczke co Cherry znalazla 😁 😁 😁.

A to my nasze akualne zdjecie tzn robione pare dni temu!!!!!!!
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/1080/a2add4f5b243a2e0med.jpg[/IMG][/URL]
Dopiero teraz zauwazylam ze data i godzina w aparacie jak zwykle nie ustawiona buahahahahahaha 😁 😁 😁 😁.

A co do porodu sn czy cc to szczerze sama nie wiem 🤔 🤔. Pierwszy porod u mnie byl SN jednak bez znieczulen sie nie obeszło. Mały urodzil sie o 17:00 a ja nastepnego ranka juz normalnie siedzialam pomimo nacinania krocza 🙂 🙂 a co do CC to wsród osób ktore znam opinie sa podzielone pół na pół!!!! Ogólnie boję sie bólu porodowego ale jak sobie pomysle ze po CC tak długo dochodzi sie do siebie to wybieram SN!!!!!! 😁 😁 😁 😁 😁

Lala napisz jak tam Wasza Majeczka sie miewa!!!!! No włąsnie gdzie ta nasza Shelby zaraz do niej na privata napisze!!!!!!!
A u nas dzis na kolacje Gosiq leniwe- juz nie moge sie doczekac mniaaaaaaaaaaaaaam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
14A11 napisał(a):
Decydujecie się na zniczulenie??


Ostatnio mowie do meza ze ja to chyba jak wejde na oddzial to odrazu bede krzyczec
znieczulenie znieczulenie poprosze 😁 😁 😁 😁 😁 😁.

Jezeli u mnie porod bedzie wygladal tak jak pierwszy to na pewno sie zdecyduje na znieczulenie ale za akupunkture to podziekuje- raz mi wystarczyla. Wbijanie igieł bolało jak cholera 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O jejku Cherry nie przejmuj się !

Ja uważam, że trzeba robić tak jak jest zdrowiej.

Każdy ma prawo podjęcia władnej decyzji i nie powinien się nigdy przejmować tym co mówią inni.

Co do pracy, to raczej nie jestem dobrej myśli, bo mieli już spotkanie i nikt nie zadzwonił . Sądzę, że jakby się coś zmieniło na +, to by szef dał znać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ella1 jaki piękny i pokaźny brzuszek!

Co do znieczulenia w kręgosłup to bardzo się go boję, ale jeżeli nie będzie przeciwwskazań i zbyt późno to raczej na pewno się zdecyduję!!!

No i powróciła zgaga! Wczoraj bez Rennie się nie obeszło...dziś już też mnie dopadła 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Dziewczyny! 🙂

urwanie głowy! praca, przeprowadzka, mąż z gorączką w łóżku - przepraszam, że tak Was zaniedbałam :*

u lekarza wszystko w porządku - wymioty skomentowała, że mam wyjątkowego pecha - fajnie wiedzieć 😉, tętno okej, szyjkę badała, ale nic nie powiedziała, więc pewnie też okej, bobas z głową na dole, więc czeka na wyjście grzecznie, podobno już się nie obróci - oby! pani doktor chciała walnąć fotkę twarzy, ale maleństwo uparcie zakrywało się rączką 🙂 uparciuch - po tacie :P

wiecie co, dziś się wkurzyłam! moja mama poszła do rejestracji do okulisty (nie wiem, czy pamiętacie, wspominałam już o tym, że była niedawno i się dowiedziała, że jednak rejestracja jest kiedy indziej), była tam przed 8mą i dowiedziała się, że otwierają dopiero o 10tej, ale żeby nie stracić kolejki stała razem ze wszystkimi - o 10tej okazało się, że pani rejestratorka przyjdzie dopiero o 13, więc mama się wkurzyła i poszła do domu (jakbym stała na zimnie ponad 2 godziny, to też bym miała dość), no i poszła przed 13 i mnie w końcu zarejestrowała - ale mam straszne wyrzuty sumienia - chyba muszę jej sprawić jakiś miły prezent!

oprócz tego mąż dziś poszedł do byłej pracy odebrać jakieś dokumenty i szef mu powiedział, że to zwolnienie to jego wina...! mówię Wam, masakra!!!

na zgagę pani doktor poleciła "gaviscon" - takie miętowe tabletki, bezpieczne dla ciężarnych, sprawdziłam - dobre, a jak się w nocy bierze, to przynajmniej mąż się nie budzi, jak od chrupania migdałów 😁

ella - ale brzusiek fajny 🙂 dziewczyny, wszystkie nowe fotki piękne!
i wiadomości od lekarzy dobre - to najważniejsze, cieszę się z Wami 🙂

Cherry - rób po swojemu, a wyjdzie Ci to na dobre 😉 (to odnośnie cukru)
a okulistą się nie przejmuj, nie oślepniesz na pewno 🙂 nie pozwolą Ci na to 🙂 a o tym zamykaniu oczu też słyszałam, że gałki mogą aż na wierzch wyjść, od nadmiernego parcia!
madziu_m3 - bądź dobrej myśli odnośnie jutrzejszej rozmowy! co Cię nie zabije, to Cię wzmocni!

i w ogóle, jakie świąteczne klimaty się zrobiły 😁 ach dziewczyny, to będą zupełnie inne święta!

mam pytanko do Pań doświadczonych w leżeniu w szpitalu z dzieckiem - załóżmy sytuację, że chciałabym iść do łazienki pod prysznic, czy coś i co wtedy z dzidzią - jakoś tak nie widzę tego, że zostawiam bobaska samego bez opieki!? jak to wygląda? apropos! gosiu - za opis porodu brawko dla Ciebie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaa_aniusia napisał(a):
nie no bardzo dobrze ze taki temat sie rozwinal ale tez nie doknca zgadzam sie ze cc w ostatecznosci ja np. tez chcialabym rodzic naturalnie ale jestem bardzo malo odporna na bol prawie mdlalam podczas boli miesiaczkowych pierwszego dnia ledwo dochodzilam do pracy ...ogolnie odczuwam bol chyba troche bardziej niz jest faktycznie. i wlasnie dlatego bardzo boje sie porodu naturalnego ze zemdleje z bolu i co wtedy? albo poprostu nie dam rady a to tez nie jest tak dobrze bo jak dziecko sie przudusi a ja nie dam rady przec.. sa plusy i minusy cc ja poprostu ze strachu o ten "bol" badzo boje sie porodu

o widzisz, dla mnie to przesłanka albo do znieczulenia obowiązkowo albo do CC. Aż takim hitlerowcem nie jestem i liczy się dobro mamy i dziecka zarazem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki ale się rozpisałyście. Zaraz wszystko nadrobię tylko mam pytanie do Cherry: DAJESZ JAKIŚ SOS POMIDOROWY NA CIASTO OD PIZZY POD SKŁADNIKI Zamierzam dzisiaj zrobic choć nie wiem czy nie mam za mało drożdży bo jakieś 20g ale może coś z tego wyjdzie.
Wróciłam z uczelni, pani promotor zadowolona z mojej pracy, jest dyrektorem instytutu i zapytała czy sie wybieram na urlop. Powiedziałam że jeśli się uda to wolałam tego uniknąc a ona zaproponowała że mogę wziąc urlop wstecz jesli jednak się nie uda chodzić na zajęcia. Kazała się odzywać jesli nie przyjdę na zajęcia w pażdzierniku.
Chyba jutro też odpuszcze wizytę w przedszkolu bo te kłucia w kroczu się powtarzają. Wizytę mam o 17 więc jakoś muszę dotrwać do tej godziny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ella 1 nie próbowałam migdałów, chociaż słyszałam i czytałam , że pomagają...chyba po prostu wolałam pójść na wygodę i brać Rennie jak mnie dopadnie zgaga...ale chyba kupie jednak te migdały i spróbuje, bo jak mam tak codziennie jechać na tabletkach to chyba nie bardzo...a Gavisconu nie próbowałam i chyba nie spróbuję, bo w polskich sklepach mają tylko te najbardziej znane tabletki i jestem ograniczona wyborem;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby! w końcu jesteś! w naszym szpitalu dzieciaczki są całe dnie z mamami, zabierają na noc (na życzenie pacjentek) lub na badania. No i w porze obiadu 🙂 ale jak ktoś przyjechał, to już lipa, bo pokój odwiedzin to taki kawałek szerszego korytarza i co wtedy z Maluchem? Albo dzwoniłam po pielęgniarkę i jej oddawałam Maćka - wtedy zabierała go na górę, na oddział noworodków, albo zostawiałam w "kojcu" w mojej sali (takie korytko bez materaca z rozciągniętym materiałem, twarde jak licho) pod opieką dziewczyny z sąsiedniego łóżka. A jak przypiliło siq, to też zostawiałam w sali i inne dziewczyny doglądały. Więc, spoko 🙂 Zresztą , z tego co pamiętam, to często zabierali na badania, pomiary, więc nie było źle 🙂

Ella! jaki piękny brzuszek i ... kuchnia 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
Dziewczynki ale się rozpisałyście. Zaraz wszystko nadrobię tylko mam pytanie do Cherry: DAJESZ JAKIŚ SOS POMIDOROWY NA CIASTO OD PIZZY POD SKŁADNIKI Zamierzam dzisiaj zrobic choć nie wiem czy nie mam za mało drożdży bo jakieś 20g ale może coś z tego wyjdzie.
.


Tak kochana daję najczęściej ketchup chociaż sos pomidorowy byłby najlepszy na świecie 🙂 🙂 🙂

Na tę ilość drożdży dodaj:

- 200 g mąki
- 20 g drożdży
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 100 ml szklanki mleka rozcieńczonego z wodą (pół na pół)
- 2 szczypty soli
- szczypta pieprzu i zioła (bazylia, oregano, tymianek)

Wymieszaj najpierw razem suche składniki a te mokre czyli woda z mlekiem, oliwa i drożdże wrzuć do pudełka, słoika czy shaker co tam masz (ważne by się nie rozkręciło anie nie otworzyło) jak będziesz potrząsać.... Tak łatwiej to wszystko się połączy. Potem tylko dolejesz mieszankę drożdży do mieszanki mąki zamieszasz łyżką parę razy jak będzie lepikie to dosyp mąki aż będzie sprężyste.... i gotowe w sensie zagniatania.... Po godzinie rośnięcia w ciepłym miejscu na blaszkę rozłóż wysmarowaną olejem.

Z tajuej ilości drożdży powinny wyjść Ci 2 pizze na cienkim cieście pieczone w okrągłej o średnicy ok 20 cm lub jedna standardowa blacha prostokątna.

Mam nadzieję, że nie namieszałam Ci ..... 😁 😁 😁

Jak coś to pisz..... będę wirtualnie pomagać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel! dobrze, że nie spinasz się na siłę na zajęcia w przedszkolu 🙂 mądra dziewczynka z Ciebie 🙂
Shelby! u nas też jakieś choróbsko 🙂 Najpierw synal z gilem chodził, potem ja katar + kaszel, zaraziłam męża, ale już wychodzimy na prostą 🙂

Aaaa Szczepicie swoich domowników na grypę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ostatnio, jak byłam u rodziców przyjechał też mój brat z rodziną - i jeden z synów, 4 letni Nikoś stanął rano w niedzielę pod drzwiami pokoju, w którym spaliśmy i mówi: mamo, mogę tam wejść? a jego mama: nie wchodź, tam dzidziuś śpi! a mały na to: to on się już urodził? 😁 🤪 inteligentna bestia, co? 😁 😁

ach no i rośnie ciasto na Madziową ciabattę - ciekawe, czy wyjdzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby! skąd ja to znam! mój mąż może akurat nie, ale jak wspomnę mojego tatę ohohohoho!!!
ja szczepić będę, u nas wystarczy kupić w aptece szczepionkę i pójść do punktu szczepień w poradni dziecięcej (widzę ją z okna hihihi) albo od razu tam, bo mają na stanie 🙂
albo mama nas potraktuje i tyle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzia_m3 napisał(a):
A ja wyjęłam ciasto francuskie i będę robić Croissanty. Nie mam siły sama robić ciasta, więc wykorzystam to co kiedyś kupiłam.

Mam teraz kiepski humor po mailu od szefa i znów brzuch boli.

Madzia! Ty się nie stresuj! Już wystarczy zmartwień, co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
madzia_m3 napisał(a):
A ja wyjęłam ciasto francuskie i będę robić Croissanty. Nie mam siły sama robić ciasta, więc wykorzystam to co kiedyś kupiłam.

Mam teraz kiepski humor po mailu od szefa i znów brzuch boli.

Madzia! Ty się nie stresuj! Już wystarczy zmartwień, co?


no właśnie! może croissanty poprawią Ci humor 😘 😘 wiele pozytywnych myśli Ci wysyłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...