Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Wszystkie dzieciaczki cudowne!!!

AgaW Piotrusiem będzie się opiekowała moja mama albo zostanie żłobek, nie wiem jeszcze. Jak o tym pomyślę to już ryczeć mi się chce...

Kajtucha trzymaj się!

Dziewczyny czy któraś z Was bierze już tabletki dla matek karmiących, ja wybieram się w przyszły czwartek do gina i chciałabym żeby mi coś zapisała, muszę dokładniej poczytać o tym w necie. A molestowanka to boję się okrutnie... 🤪

Uciekam do mojego marudera kochanego 🙂

Dobrej nocy mamuśki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

Kajtusiu kochana. Rozumiem, że nie chcesz mieć cc. Ja już jestem po dwóch i jeśli kiedykolwiek bym zaszła w ciążę, to skazana jestem już tylko na cięcie. Był czas, że z tego powodu czułam się źle... a teraz, teraz myślę, że najważniejsze jest narodzenie zdrowego dzieciątka a nie sposób porodu.

Akompf Basia jest bardzo podobna do tatusia 🙂 A jaka z niej kruszynka 🙂 A Ty wyglądasz ślicznie, macierzyństwo Ci służy 🙂
AgnieszkoK dla mnie Twój synuś wydaje się podobny do Ciebie 🙂
Persy Madzia śliczna. A krwawić nadal krwawię 🤨
Ewa84 dasz radę. Nie ważna jest ilość czasu spędzanego z dzieckiem, ale jego jakość 😉 Wiem, że będzie to dla Ciebie trudny czas, ale zobaczysz, że wszystko będzie ok 🙂 A co do tabletek, ja mam wizytę u lekarza za niecałe 2 tygodnie i również mam zamiar poprosić o tabletki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Masz rację PannoNikt tylko ja po prostu mam wrażenie że nie robią tu wszystkiego by mi pomóc w osiągnięciu rozwarcia. Przecież istnieje coś takiego jak ten nieszczęsny masaż szyjki, no i przebicie pęcherza... Jutro będziemy pytać o te możliwości jeśli znów nic nie da oksy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heh moj maz bawi sie z coreczka jak zwykle po jedzeniu a ja ide sobie pospac bo nie chce mi jej dac zeby zasnela:laugh:
co do krwawieenia ja tez nadal krwawie ale mniej czasem to tylko kilka plamek a czasem jak mi poleci to oj...
Przespanej nocki a Tobie Kajtusia...Ty juz wiesz, nie bede sie powtarzac:laugh:

Dobranoc kochane 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien doberek 🙂

oj nie bede pisała jaka była nocka bo była taka jak pare ostatnich 🙂
Zosieńka teraz spi ale nie wiem jak długo. ja pede biegne do kuchni po sniadanko a pozniej GÓRA prasowania:/ no ale mąż+Zosia = obowiazki 🙂 czego nie robi sie dla rodzinki.

co do krwawienia to ja krwawiłam praktycznie do konca 3 tygodnia połogu... no nie jest to przyjemne. w czwartek wybieram sie do gin bo bedzie mi sie wtedy konczył 6 tydzien połogu.
a jesli chodzi o molestowanie męża to powiem szczerze ze bardzo sie boje. czuje sie juz dobrze szwy mi puściły ale jakos bronie sie rekami i nogami. pomimo tego ze ochota jest straszna.
ale wiecie czego boje sie najbardziej... tego ze nie sprostam oczekiwaniom swoim ale przede wszystkim męża. ze to nie bedzie juz to samo...

no ale nie marudze juz... zobaczymy jak to bedzie jak juz bedzie po 🙂

pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kobietki 🙂

U mnie jest mały Sajgon 😞
We wtorek Kamil cały dzień maruda i cały czas przy cycu, na 5 minut nie mogłam od niego odejść 🤨 zawsze tak jest jak jest się samemu w domu, no niby z ojcem ale jego o nic nie po proszę więc jakbym sama była, mąż w pracy jeszcze musiał do 18 zostać przesrane 😞 późnym wieczorem zaczęła się jazda z takim krzykiem że nie wyrabialiśmy z noszeniem Małego, biedaczek był straszny on płakał a ja razem z nim 😞
Środa była taka sama więc nic tylko kolka 🤢 Ale wczoraj już inaczej było cały dzień maruda ale bez krzyków na wieczór więc jak tu nadążyć... 🤨 Może to była reakcja na odstawienie leków? Bo i jego się na tą żółtaczkę skończyły i moje antyki na anginę też 🤨 W poniedziałek ucieszyłam się że Mały się ode mnie nie zaraził a tu od wczoraj jest taki zaflegmiony że masakra 😞 Nosek czysty nie ma żadnych kliczków a w gardle aż mu gra 😞 😞 😞
Dzisiaj wieczorem do lekarza znowu niech zobaczy co to tam znowu jest 😞

Na spacerku nie byliśmy jeszcze ani razu, albo Kamil chory albo ja albo pogoda zjebana 😠

Nie mam już siły normalnie z tymi choróbskami 😞 😞 😞
Dobrze że Kamilek śpi ładnie w nocy ale śpi ze mną w łóżku, gdzie moja konsekwencja w przekładaniu go do łóżeczka? A poszła z pierwszym jego płaczem strasznym... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry mamusie!

Ja się oczywiście nie wyspałam ale to juz normalka :laugh: wczoraj mała zasnęła dopiero koło pierwszej bo strasznie marudziła 😞

Asiula strasznie współczuję tych choróbsk, masakra jakaś jak nie jedno to drugie.

Co do krwawienia to ja krwawił równo 5 dni, następny tydzień plamienia jakieś delikatne i tyle a tyle się nakupywałam tych wkładów :laugh: :laugh: :laugh:

Kajtucha Ciebie kobieto wymęczą jeszcze gorzej niż mnie, mam nadzieję, że Cię samo już złapie i obęjdzie się bez tego drugiego i trzeciego oxy. Kochana trzymam za Ciebie kciuki, rozumiem, że obawiasz się cc ale powem Ci, że dla mnie to było wybawienie i wcale tak źle nie było po. Po 2 dniach wstajesz, napier.... jak nie wiem ale z każdym dniem coraz lepiej. Może to radykalnie zabrzmi ale jestem pewna, że następnego dziecka nie urodzę SN, w życiu nie zdecyduję się ponownie na takie tortury.

Justyna ja też mam góóóóóóóóóóóóóóóórę do prasowania 🤢 i żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce...... 😮

Miłego dnia dziewoje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kochane mamusie i Kajtusie 🙂

Mam nadzieję Kasiu że już dziś będziesz tulić swojego uparciuszka 🙂 Łap buziaka 😘 😘 😘

A moja nocka jak to nocka :laugh: Cyc, zmiana pieluszki, cyc, zmiana pieluszki i tak co półtorej godziny z zegarkiem w ręku :P
A tak mi się dziś w nocy obsrał że klękajcie narody wszystko do wymiany i nocne namaczanie bodów, śpiochów i kaftanika :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Asiula współczuję Tobie kochana tych choróbsk 😞
Mam nadzieję że to nic poważnego 😞 Dużo zdrówka dla Ciebie i Kamilka 😘 😘 😘 😘 😘

A ja z prasowaniem już dałam spokój bo ja nawet porządnie pierdnąć nie mogę :P :laugh:
Prasuję wtedy kiedy mi jest coś potrzebne 😉

No i dostałam super wiadomość od brata że zdał na prawo jazdy 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Ale jestem dumna z brata :laugh: :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kobietki
Jestem rześka jak skowronek 🙂 Basia jak zjadła o 21 to potem obudziła się równiutko jak w zegareczku co 4 godzinki: o 1, 5 i 9 🙂 A to u niej rzadkość. Zaraz po jedzonku spała dalej. O 1 wstawał do niej Tatuś, więc w zasadzie do piątej rano spałam bez pobudki. Teraz też po 1,5 godzinnej zabawie śpi jak aniołek, a ja spokojnie piję sobie kawę 🙂

Wczoraj wieczorem mój M zrobił mi niespodziankę i zabrał mnie wieczorem na sanki 🙂 Ciągnął mnie po całym mieście 🙂 Oboje nie możemy się doczekać kiedy Basieńka podrośnie na tyle byśmy mogli wybrać się razem z nią na sanki, łyżwy, narty i gdzie się tylko da. Rozpiera nas energia i mam nadzieję,że chociaż to Basieńka odziedziczy po nas.

KAjtucha trzymam kciuki być dziś wreszcie doszło do rozwiązania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kochane:*

Przecudaśne Maleństwa 🙂 I z dnia na dzień dzieciaczki coraz większe 🙂

Za naszą kajtuche cały czas kciuki trzymam, i co wchodzę na forum, to z nadzieją, że już urodziła... a tu lipa 😞 No ale z dnia na dzień coraz bliżej...szkoda, że będziesz miała cc, ale to może jeszce nieprzesądzone...? oby....

Apropo krwawienia, to teraz zaczęłam się zastanawiać...jestem 4 tyg po cc, krwawienie mi zanikało po mału, a tu nagle wczoraj zaczęłam krwawić bardziej, zupełnie jakbym dostała miesiączkę, i tak krwawiłam tylko wczoraj a dzisiaj już koniec...żadnej nawet małej plamki....chyba ze mna coś nie teges...? 🤢

Dzisiejszą nockę przespałam z Sandrą w moim łóżku 🙂 wstawała zaledwie dwa razy 🙂 Po karmieniu przytulałam ją, szeptałam do uszka piosenkę "wlazł kotek na płotek" i przy tym za każdym słowem wyszeptanym dostawała buziaczka ode mnie to w szyjkę, to w policzek, to w oczko 🙂 I tak zasypiała 🙂 Mały mój pieszczoszek 🙂 więc chyba tak już zostanie i będę ją kładła do spanka obok siebie 🙂 Tak czuję się bezpieczniej, niż w jakimś łóżeczki z dala od mamusi 😜 :P

Miłego dzionka:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a tak piszecie o krwawieniach, moje ustało już dawno, ponieważ nie karmię piersią lekarz stwierdził,że miesiączkę dostanę prawdopodobnie między 6 a 8 tyg. Właśnie końćzy się 8 tydz i ani widu ani słychu. A muszę się Wam przyznać, że przy pierwszym razie po porodzie, po 4 tyg poszaleliśmy bez zabezpieczenia...i tak mi czasem przychodzi do głowy myśl,że może....

Zwłaszcza,że piersi mnie bolą i kwaśnego się chce...ale by były jaja 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fredeczko niestety nasza Kajtucha jeszcze nie urodziła ale jest w szpitalu 🙂 Dziś drugi raz będzie miała podłączaną oxy na wywołanie bo pierwsza próba z takim rezultatem była że miała skurcze ale rozwarcia nie miała 😉 Musimy jeszcze cierpliwie poczekać, a jeżeli nie urodzi to w niedzielę trzecia próba a jeżeli ta nie pomoże to cc ją czeka 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Mamusie, ja noc miałam "marudzącą". Niunia się budziła co godzinę na cyca. Poranek też bez snu. Dopiero co zasnęła.

No ja cyba jednak dostałam miesiączki, bo pobolewa mnie brzuch, trochę krwawie i dziś miałam rano straszne zawroty głowy ale już minęły.
A co do seksu to ja sobie już pozwoliłam po niecałym miesiącu od porodu. I nawet nie odczuwałam dużego dyskomfortu. Było milusio:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ami jak przeczytałam twojego posta o szaleniu z meżem bez zabezpieczenia w czwartym tygodniu połogu i ze moze coś sie wam znowu mogło poszczescic to az mnie ciarki przeszły kochana. po moim porodzie i gdybym była w takiej sytuacji jak ty teraz to chba bym sie ... oj az mi sie myslec nie chce 🙂

ja nie wiem na co ja czekam. czuje sie juz dobrze. nie mam żadnych dolegliwosci. te poporodowe ustały. leci juz koncówka piatego tygodnia... jakos nie moge sie zabrac za molestowanie M. a on tez taki przezorny. lekarz mu powiedział ze trzeb odczekac te 6 tygodni i chyba czeka. mowi ze dla mojego zdrówka lepiej poczekac a efekt pozniej tez bedzie fajny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie!

U nas nocka w miarę przespana za to poranek Antoś przesiedział dwie godziny przy cycu az w końcu zasnął. No i teraz słodko śpi.

A z tym krwawieniem to mam podobnie jak u Karoliny do tej pory mało nieraz nawet nic a od wczoraj dość intensywne. Nie mam pojęcia czym to może byc spowodowane. Na okres to troche za wczesnie.

A i tabletki też mam zamiar jakies brać, ale o tym mam porozmawiać z lekarzem na wizycie. Wiem tylko że po cc wskazane jest przynajmniej nie mieć dzieci przez dwa lata bo macica może sie rozejść- tak powiedział mi mój lekarz. Troche się tego przestraszyłam więc wolę dmuchać na zimne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

A ja husiam i husiam...wózeczkiem. Od 4 rano mały marudził mimo to ze zjadł duzo mleczka. I nie dostrzegłam objawow dlaczego marudzi.
Sex to juz chyba nie dla mnie. Nie mam checi. W ogóle jakas podrazniona jestem od sylwestra.
Nie krwawie juz ale krwawilam 5 tygodni po porodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie 🙂

u nas nocka super! o 23 karmienie, potem o 3.30 i 8.30 🙂

co do krwawienia-to ja mam już takie jak miesiączka, a nasz kolejny "pierwszy raz" zaplanowaliśmy na Walentynki, akurat minie 6 tyg 🙂

jak macie zamiar sie zabezpieczac? bo ja nie mam pojęcia... tabletki odpadają bo po nich mam Bartka :P a plastry, zastrzyki... sama nie wiem... jeszcze sie nad spiralą zastanawiam...

napiszcie mi moje drogie jak u Was z apetytem. Ja kompletnie nie mam ochoty na jedzenie, tylko bym piła zieloną herbate i jadła jabłka, wczoraj wmusiłam w siebie talerz zupy pomidorowej i byłomi niedobrze... troche sie martwie, że zaniknie mi pokarm ale nie potrafie sie zmusic do jedzenia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂

Kasiu mam nadzieję że ta dzisiejsza oxy coś da i w końcu będziesz tulić swojego syneczka 🙂

U nas nocka spokojna pospałyśmy do 9:30 🤪 bo dalej glutki nie dały nam spać 😠

Asiula przykro mi że Kamilkowi znowu coś dokucza,u nas tak samo z noska nic nie leci a w środku charczy że aż strach,ale odkąd używamy marimara jest zdecydowana poprawa.

Ja krwawiłam jakieś 3 tygodnie teraz już spokój,za to z molestowaniem męża musze się wstrzymać do wizyty u gina bo chyba mi jeden szef puścił i czuje lekki dyskomfort mam nadzieję że coś na to zaradzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z tym krwawieniem po cc to chyba tak ma być, skora i ja i gosig ma podobnie...? za 2 tyg wybieram się do gine na wizytę kontrolną i zapytam...ale wydaje mi sie, że wszystko jest wporządku, zwłaszcza, że czuję się dobrze 🙂

Anja, Kochana, musisz sie jakoś przemóc i zacząć jeść na siłę, dla Twojego dobra i przede wszystkim dla dobra Malutkiego.
Bo w innym razie na prawdę może Ci zacząć zanikać pokarm 😞
A jabłka jesz surowe czy gotowane? Mi pielęgniarka powiedziała, żebym nie jadła całych jabłek, jedynie gotowane lub kompocik 🙂
Oprócz tego staram się po mału wprowadzać urozmaiconą dietkę 🙂 W ostatnią niedzielę skusiłam się na kotlecika 🙂 I co najważniejsze Sandrze nic po nim nie było 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...