grudniówki2 | Forum o ciąży

Witam dziewczynki
u nas nocka super, mały obudził się o 5 i o 8 no ale zasnął o północy.

Za to jak się dzisiaj zwalił w pieluche to masakra... I to jeszcze u nas na łóżku... Wyszło góra i przeleciało aż na nasze prześcieradło. Obsrał się po pachy i trzeba było lecieć do łazienki go umyć...

Wiolka życzę Tobie i Mai duuuużo zdrówka! Dwa biedactwa

Fredeczko najlepiej by było gdybyś miała paragony. Wystarczy jeden. Może kup raz pampersy i te ich chusteczki bo są drogie, mleko też kup choć jedno, a może masz kogoś znajomego kto je używa to popros o paragon od nich, wylicz ubrania dla małej że co miesiąc potrzebuje ileś tam śpiochow body koszulek skarpetek bo przecież rośnie, wylicz to cenowo, na wszystkie witaminki, mleko też policz ile wydajesz. Była mojego męża robiła nawet tak że wymyślała małej wszystkie choroby świata, a to tylko dlatego że miała siostrę której dzieci były bardzo chorowite i non stop jakieś leki syropy itp potrzebowały więc brała od siostry paragony i do sprawy o alimenty brała to jako jej wydatek na dziecko bo Wiki choruje... Licz nawet to ile Cię kosztują dojazdy do lekarza, na kontrolę czy szczepienia z Wiki. Każdy grosz jaki wydajesz na dziecko jest Ci teraz przydatny.


Poza tym mój okruszek od kilku dni chce siedzieć... Nie chce pozycji leżącej półsiedzącej ani żadnej innej. Tylko siedzieć. Jak mam go na rękach i nie jest trzymany prosto to skubany odrywa główkę i trzyma ją po swojemu na prosto jak przy pozycji siedzącej. A jak pierun mały leży i za rączki go trzymam to chce się podnieść ale moje niespełna dwumiesięczne dziecko podniesie się nie do siadu tylko rwie na proste nogi do stania... To jest jakieś nieporozumienie... Czasami zastanawiam się czy on się urodził faktycznie w 9 miesiącu ciąży czy może rósł mi w brzuszku już wcześniej bo siłą i rozwojem nie równa się z innymi 2mies. dziećmi...

Lecę teraz porozwiązywać sobie krzyżówki, mały śpi

Aguś ja jem wszystko! Czekolade też i już dawno, truskawki też, cytrusów jeszcze nie próbowałam, ale tak to nie jadam chipsów ani innych takich sztucznych rzeczy, batonikow nie jadam ale to raczej że względu na moja dietę, no i nie jem pikantnych rzeczy, z reszta nie lubię. A no i kechupu bo jak raz zjadłam to maluszka obsypało

no to jestem w stanie ladnie Marcina urzadzic z tymi alimentami ... bo on powiedzial,ze jak ja robie pod gorke to on przyniesie zaswiadczenie o najnizszej sredniej krajowej i dostane smieszne grosze....

a ja bym znalazla kogos kto bebilon kupuje zeby paragony dal, chusteczki pampersa i pampersy oryginalne tez bym kupila zeby byly paragony, wliczylabym oilatum do kapieli , teraz mala sloiczki zacznie jesc to tez bym wliczyla, herbatki, proszek do prania, mleczko...

i np moglabym rachunki podzielic na 4 osoby skoro tyle nas tutaj mieszka i prad, wode, kanalizacje i opal tez w to wliczyc? do tego witamina d3 17zl , oilwke bym wziela jakas drozsza wliczyla... wszystko bym powliczala tak,ze marcinowi szczena by opadla. A jesli mam paragony to on nie jest w sadzie w stanie udowodnic, ze tego nie kupuje czy tamtego... prawda? sudocrem bym tez policzyla ze niby tyyyyyle idzie... infacol tez ze ciagle uzywamy na kolki, ubranka bym np policzyla crocodillo gdzies mam chybajeszcze paragony nawet :P ojj marcin marcin.... boj sie 😉

hej!

No dzięki dziewczyny za komplementy! Dzisiaj rano się jednak popłakałam bo chciałam ładniej wyglądać, a ona zrobiła mi taką strzechę. Na szczęście włosy odrastają 😉 Najgorsze, że byłam u fryzjerki do której chodzę jakieś 8 lat i zawsze fajnie mnie ścinała.

Mittko tak się cieszę, że mąż przyjechał 🙂 🙂 🙂
Tylko pamiętaj, uważaj kochana żeby nie być grudniówką 2010 🤪

Kajtucha Twój Szymuś rzeczywiście szybko się rozwija. Tylko się cieszyć, że taki z niego silny i zdolny chłopak 🙂

AgaK ja jem już wszystko i nawet chipsy ostatnio wszamałam ☺️
No i chyba zacznę znowu tyć bo wsunęliśmy z mężem blachę karpatki, a dziś mąż piecze ciasto z jagodami 🤪 Póki co spodnie lecą mi z tyłka i bardzo się z tego cieszę!

Wiolu w zaczarowanym ołówku był taki chłopiec, o którym od razu pomyślałam jak zobaczyłam się w lustrze :laugh:

Asiula nie wiem co Ci poradzić, zrób tak jak dziewczyny radzą i zadzwoń do lekarza czy szpitala.

AgaW no to super, że masz czas dla siebie. Zrób z siebie jeszcze bardziej seksi laskę 😉

Ewa hahaha nie no az tak zle nie wygladasz zeby sie do tego chlopca przyrownywac :laugh: nie przesadzaj.Pamietaj ze ladnemu wr wszystkim ladnie 😆 😆 😆

AgaK tak tak jeszcze tylko tropszke 🤪 🤪 🤪

Moje dziecko tez sie rwie straznie do siadania, nie podpiera sie jeszcze na przedramionach lezac na brzuszku a juz chce siadac! Dupka maŁa :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Ogladalam sukienki dla malej na chrzest, rany ale to drogie 🤢 takie ktore mi sie podobaja to od 150zl ale dawa tyyle za sukienke na 1 raz to grzech a z 2 strony chce zeby ladnie wygladala 🤢 i tu ZONK.

Marta Natalka ma obywatelstwo tureckie czy polskie, jak z narodowoscia?Ja tez muszemalej zalatwic paszport i postara sie o podwojne obywatelstwo tylko kurna jak i kiedy 🙃

Wiolka a patrzylas na allegro uzywane? ja mala jednak bede chrzic w maju jak moja siostra przyjedzie i moj brat wtedy tez przyjedzie a jesli nie bedzie mogl to moj kuzyn bedzie chrzestnym.

teraz,jak nie jestem z Marcinem przynajmnije nie bede miec problemu zeby mi mala ochrzcili...

Patrzylam ale tak mi sie srednio podobaja te ktore sa aktualnie w sprzedarzy. Poza tym tak sie zastanawiam nad rozmiarem, teraz Majka nosi 62, chrzest jest za miesiac i nie wiem czy kupowac 68 czy juz 74, zeby nie bylo ani za male ani za duze, bo przymierzyc tego przez internet nie da rydy 🤢

No a my za żadne skarby świata nie możemy znaleźć chrzestnego 🤪 Wszyscy bez ślubu kościelnego albo rozwiedzeni hehe co za rodzinka :laugh:

hehehe PannaNikt jeszcze bedzie faktycznie tak ,ze Marika wyrosnie :P

narazie wpisalam mleko bebilon 7x ( tylko nie wiem czy bede miala skad wziac paragony hmm )

pampersy 3 paczki
chusteczki pampers 4x
oilatum 2x
oliwka 1x
herbatka koperkowa 1x
herbatka ulatwiajaca trawienie 1x
spiochy 4x
body 4x
kaftaniki 4x
pajacyki 3x
skarpetki 3x
rajstopki 2x
infacol 1x
witt d3 1x

dopisalam
proszek jelp 1x
mleczko jelp 1x
sudocrem 1x
szampon 1x
sloiczki gerber ( ile wlasnieich liczyc? )

kajtucha a od ubranek tez musze miec paragony?

bez sloiczkow wyszlo mi 850zl :P tyle alimentow napewno nie dostane ale np powiem ze moja wyplata idzie na mala,ze rodzice troche pomagaja i moge zarzadac reszte kwoty jako alimenty?

Fredeczko, jeśli nie znajdziesz paragonow to możesz w pozwie do sądu napisać że mleka kupiłas więcej na zapas a że nie wiedzialas że Marcin odejdzie to nie trzymałaś tych paragonow. Idź np do apteki i popros o zaświadczenie o cenie tego mleka jeśli nie chcesz go kupić sama. Powinni Ci dać. Powiedz też że np paragon zgubiłas a potrzebujesz do sądu. Zawsze możesz powiedzieć że jak Marcin mieszkal z wami to nie uzywałas tych rzeczy wcześniej ale musiałas je zmienić bo np poprzednie pieluchy zaczęły odparzac pupe małej-no niestety robi się coraz cieplej więc różne rzeczy mogą się dziać, i pieluchy mogą odparzać a mleko się nie sprawdza bo np zaczęła po nim ulewać. Marcin nie jest w stanie udowodnić Ci że akurat nie używasz tego czy tamtego. Już nie mieszka u Ciebie więc nie ma skąd wiedzieć. Możesz jeszcze wyliczyć np zabawki edukacyjne bo w końcu niedługo zaczniesz w nie inwestować. Np jedna zabawka na miesiąc. No i grzechotki, pluszaki gryzaki... Dosłownie wszystko! Rachunki też bo przecież używasz prądu, pralka pierze rzeczy małej i woda się zużywa, kąpiel małej...
Z tymi ubraniami to nie przesądzaj z cenami z tych drogich sklepów bo sąd pomyśli że jesteś niepoważna bo w marketach są tańsze rzeczy :-):-):-)

kajtucha ubranka policzylam ceny takie jak normalnie kupowalam czyli np 4x spiochy po 18.50
kaftaniki 4x 7zl ( w pepco tyle kosztuja)
body 4x 6zl ( pepco)
pajacyki ( 3x20zl )
skarpetki 3x3zl
rajstopki 2x 12zl

ale jesli wyjdzie np 100zl to ile moge dostac alimentow jesli marcin ma na umowie najnizsza krajowa? szczerze mowiac chyba ma na umowie murarz a murarze normlanie duzo zarabiaja...

hah, to sie marcin zmartwi! bo on mysli,ze jak pojde do sadu to sad przyzna 200-250zl . tylko boje sie,ze jeszcze bedzie tak,ze to ja sie zdziwie...

chce zamowic malej mate edukacyjna to np dolacze paragon i powiem,ze mniej wiecej tyle zabawki kosztuja a sa to zabawki edukacyjne,wiec inwestuje w przyszlosc Wiki ?

no ja wlasnie myslalam o tym ze jesli marcin bedzie zaprzeczal to o odparzeniach powiem i powiem jeszcze, ze mleko musialam zmienic bo niunia ulewala i zaczela slabiej przybierac ( tylko,czy wtedy nie bede musiala miec o tym zaswiwdczenia od lekarza? )

Wylicz średnią kwotę na ubrania. Nie musisz mieć do tego paragonu. Wiadomo że ceny rzeczy są różne więc po prostu wylicz średnią. Mojej koleżance wyszło 1,5tys na dziecko wszystkich wydatków oczywiście też wszystko wyolbrzymila specjalnie i trochę przesądziła wliczając też np łóżko jak z łózeczka wzrośnie. No i podzieliła to na pół bo dwoje rodziców i chciała 800zł alimentów. Oczywiście dostała mniej, dogadała się z byłym że będzie to 500zł. Najlepiej żądaj więcej! Bo zawsze można tą kwotę obniżyć a jak podasz mniejsza kwotę to wątpię żeby sąd dał Ci więcej niż sama chcesz. A rodzice pomagają teraz ale nie możesz liczyć na ich pomoc do czasu aż mała zakończy naukę bo tak długo trwa obowiązek alimentacyjny jak długo dziecko się uczy no chyba że skończy się uczyć np na gimnazjum to do 18 roku życia a jak Ty od kwoty jaką przeznaczasz na dziecko odejmiesz pomoc rodziców to umniejszysz sobie alimenty. Możesz wspomnieć we wniosku że Ci pomagają bo tyje wydajesz na dziecko a zarabiasz czy dostajesz tyko tyle i dolicz to do kwoty oczekiwanych alimentów

kajtucha jesli masz gg to sie odezwij 20749246

Nie mam bo mi padł komp i siedzę tylko przez tel albo służbowy komp taty a tam nie mogę nic instalować...

kurcze.... szkoda...

czyli fotelik samochodowy np moge w to wliczyc? chyba jedna kolezanka karmi bebilonem ale zobaczymy... czyli np na ubranka 200zl miesiecznie bym liczyla...

wow! marcin napisal wlasnie,ze w piatek dostanie wyplate i da pieniadze na dziecko. napisalam mu,ze kredyt tez ma zaplacic i ze ma psa zabrac bo sasiadka grozi ze na straz miejska albo na policje zadzwoni ze szczeka caly czas. heh...

Nie sądzę żeby było potrzebne zaświadczenie od lekarza. Ty jesteś matka i sama widzisz że dziecko ulewa i np buzka jej chudnie troszkę.
Jak on ma na umowie murarz a przedstawi umowę na najmniejszą krajowa to Ty napisz we wniosku i uprzedz go że ma zaniżona umowę a średnio zarabia tyle i tyle bo mieszkał u Ciebie, mieliście wspólne pieniądze a on teraz kombinuje. No i u nas było tak że sędzina rozeznała się w rynku pracy w poznaniu w zawodzie kierowca i powiedziała mojemu mężowi że zarabia za mało jak na średnie zarobki w tym rejonie i daje mu takie i takie alimenty a pracy niech szuka lepszej bo się marnuje mając możliwość większych zarobków. No i mój mąż z umowa na 1,4tys dostał alimenty 600zł plus dokładanie się np do zeszytów, podręczników do szkoły, urodzin, butów czy kurtek sezonowych

Tak, licz średnią ubranek. A jeśli chodzi o ten kredyt Twojej mamy to jeśli jesteś w stanie udowodnić że ten kredyt był dla Marcina to on będzie musiał go spłacać np jeśli ogólna kwota kredytu pokrywa się z tym na co te pieniądze poszły, np mama wzięła 3tys kredytu a Marcin kupił sobie auto za 2,8tys i on je ma i z niego korzysta

Jak Ci się uda to sąd przyzna alimenty powiększone o kwotę kredytu np 750zł do momentu spłaty wszystkich rat a później po spłacie kredytu 600zł alimentów