Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Julka, mi się wydaje że Emmax ma rację. Może go po prostu sytuacja przerasta. Z reszta sama po sobie widzę jak mną rządzą emocje i często wybucham niepotrzebnie na męża, ale to po prostu hormony, a on mi ostatnio powiedział jak rozmawialiśmy o następnym dziecku, że nie wyobraża sobie kolejnych 9 miesięcy ze mną...
A Twój to może raz, że faktycznie korzysta z ostatnich "wolnych" dni, a dwa, może zaczął panikować przed ojcostwem... Chociaż mój mąż też jakiś taki mało przytulny się zrobił ostatnio i twierdzi że przez moje zachowanie nie ma nastroju na przytulanki więc też cierpię w samotności :-( dobrze że chociaż co do seksu nie ma focha :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

  • Mamusia
Dziewczynki,

Pustki faktycznie, ale to już niedługo, bo jeszcze trochę i będziemy już wszystkie rozpakowane i może wizyty nie będą częste, ale bardzo pożyteczne: jak odbijać, a co zrobić gdy ulewa, a co na wysypkę 😁

Julia, pamiętaj, że kobieta na końcu ciąży jest jeszcze bardziej podenerwowana i jej nastroje zmieniają się tak szybko, że szybciej się już nie da. Może nie wydaje Ci się, że tak jest, ale zapewne tak jest, więc daj mężowi chwilę oddechu, bo pewnie i tak mu się medal należy za wytrwałość przez 9 miesięcy. A i tak za chwilę Wasze życie ulegnie totalnej zmianie i z domu cięzko go będzie wyrzucić 😁
Głowa do góry 😁

Czekam na Wasze rozwiązania Dziewczynki, kurcze spieszcze się, bo moja Natka już skończyła 4tyg. ...strasznie ten czas szybko leci 🙂

Całuski :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mój małżonek raczył do mnie smsa napisać, a raczej odpisać na to, co mu wysłałam pół godziny temu... Normalnie o tej godzinie to wisimy na telefonie dzień w dzień i gadamy codziennie ok godziny, a teraz siedzi u matki i nawet za telefon się nie bierze... Ale mam ochotę go opierd... ale dam mu jeszcze czas, może raczy zadzwonić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do sexu to rzeczywiscie nogdy na to nie maja focha bo nie wiadomo jaka by nie byla klotnia to wystarczy chwilka i juz sie wszystko zmienia...:laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Ale i tak mi sie za nim teskni
No nic pozostaje mi czekac az sie ten moj chopczyk poprawi...
Dzidzia mi sie wierciwiec to znak ze musze sie na chwile polozyc... Pozniej do was kochane brzuchatki i mamusie zagladne
A narazie dziekuje wszystkim za rade 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anja dzięki za oklaska 🙂
dziewczyny nie denerwujmy się tymi naszymi facetami, przejdzie im i wam też, nie warto się wkurzać 😉
mój księciunio tez dzisiaj spał do 12 a ja w 9 msc ciązy na zakupy, jak wychodziłam to się ocknął ipyta gdzie idę powiedziałam że na zakupy bo jego prosić nie będę to jak wróciłam no taki pokorny był, a ja gada olałam i nic nie skomentowała, szkoda moich nerwów, ale niestety zazwyczaj to awantura na cały dom się wywiazuje:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczynki nie smutajcie, jak sie dziecię urodzi to będzie tyle latania, ze im fochy wyjdą z głowy ;] no i załączy im się program "troskliwość" i "opiekuńczość' :laugh: :laugh: a wasze hormonki spłataja Wam figla i albo sie unormują i wszystko wróci do normy albo będziecie ryczały jak bobry z byle powodu :P :P :P :P tak jak ja 😁 😁 😁 😁 😁

Bti gratuluje syneczka ;] a za Age84 trzymam kciuki, żeby łatwo poszlo 🙂 🙂 🙂 🙂

Dobranoc Brzuchatki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki.
Skarżycie się na pustki a ja z trudem przeleciałam te 60 stron :p
Ja czuję się już coraz lepiej, od czasu do czasu coś jeszcze mnie zaboli. No i śmiać się jeszcze nie mogę, bo strasznie wszystko ciągnie.
Mieliśmy z Mariką ciężką noc. Miała problem z brzuszkiem i strasznie marudziła. Ręce nam odpadały od noszenia. Musiałam kupić laktator, bo mleka mam mnóstwo od poniedziałku.

A... wymiary mojej córci 3020g i 49 cm wzrostu. Zleciała nam z wagi 300 gram, pampersy nosi przeznaczone dla wcześniaków.
Ogólnie to aniołek, lubi kąpiele i mało płacze. Tylko ta noc była okropna :/

Dziś ubraliśmy choinkę 🙂

Jeszcze parę dni i może zacznę pojawiać się częściej. Na razie musimy wszystko jakoś ogarnąć i wpaść we właściwy rytm.

Prawdopodobnie jutro Marika zaliczy pierwszy spacer 🙂 Położna kazała ją wyprowadzać na dwór.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Julia dziewczyny już Cię pocieszyły to ode mnie tylko buziaczek 😘

Akompf Ty też ryczysz??? Ja mam tak samo, hormony bardziej we mnie szaleją niż w ciąży :laugh:

Emmax kojarzę dr Żołnierczyka bo odbierał mój poród 🤪 Zajrzał do mnie 2 razy i potem przyszedł na koniec jak to zwykle, trzymał mi nogę jak parłam :laugh: a potem mnie zszywał. Ciężko mi coś o nim powiedzieć bo tak naprawdę całą robotę odwala położna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zycze wam slodkich snow dziewczynki ... cos nie moge spac ale przeciez nie bede teraz sama tu siedziec ... poloze sie i zobacze moze usne ... buziaki slodkie juz leca do was 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie 🙂

Dzięki dziewczynki za pocieszenie 😘 Może do poniedziałku stanie się cud i będą możliwe pojedyncze odwiedziny 🤪 oby!!! 😁

Dużego synka będzie miała Gosia no i super 🙂

Maluszek będzie odbierany u mnie w foteliku samochodowym.

Mojemu synkowi też dajemy na drugie po tatusiu będzie Kamil Michał 🙂 Ach nie mogę się już doczekać 🤪

Julia87 mąż pewnie jak zobaczy dzieciątko to będzie przy nim i przy Tobie z radością wielką cały czas, nie smutaj się i łap buziaki 😘 😘 😘

To ja uciekam się położyć, dobranoc Kobitki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja znow zagladnelam.
Miejmy nadzieje ze ktoras dzis urodzi,,,
pisze dzis bo juz 2 nad ranem a ja nadal nie w lozku. Ogladam sobie teledyski bo po wypitej coli nie chce mie sie spac 🙂
Ale Wy i tak juz albo spicie albo rodzicie:laugh: :laugh: :laugh:
DZieki wam wszystkim za wczesniejsze slowa otuchy 😘 😘 😘 😘

Juz mi lepiej 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie 🙂

Moja noc koszmarna, do 1 nie mogłam zasnąć i przeczytałam po raz kolejny pół książki ,,Spalona żywcem" - jak macie czas to polecam, świetna.
O 4 obudziłam się na siusiu i koniec ze spaniem. Mąz wyszedł przed 7 do pracy a ja wstałam zrobic sobie jeść bo głód niesamowity czułam.

Nadal nic się nie dzieje w kierunku porodu, żadnych symptomów 😞 a dzis juz 39 tydzień... jest mi strasznie cięzko juz i mam niesamowite doły w szczególności związane z moją wagą 😞 boje sie , że nie poradze sobie ze schudnięciem 😞 poza tym zaczełam bac się porodu, wkrecam sobie jakies głupoty... nie boję sie samego bólu, ale tego że może stac się cos Maleńkiej, że coś źle pójdzie, lub że ze mną cos może sie stać 😞 😞

Poza tym widze, że nie tylko ja mam problemy z męzem... od 3 dni nastały u nas ciche dni, to gorsze niz kłótnia...
Poza tym uświadomiłam sobie, że przez całą ciąże mój mąz tak naprawde w niczym mi nie pomógł... sama tacham co dzień zakupy, sprzatam, piorę, gotuje...podstawiam mu pod nos sniadanko (bo co dzień około 10 przyjeżdza do domu) obiad i kolacje...
Usprawiedliwiałam go tym, że on cięzko pracuje, że buduje dom i że wraca zmęczony...ale ile mozna? Własnie siedzę w foelu i widze na podłodze papierek po czekoladzie..tak ciezko było mu wczoraj wieczorem go podnieść i wyrzucić do smieci??
Jestem głupią babą, która dała zrobic z siebie służącą a niby taka mądra pani magister.... 😞 😞

Nie mam juz sił, ledwo chodze, nie moge wstać z łozka i ogólnie wszystko jest do dupy. Sił dodaje mi tylko moja córeczka, która tak cudnie się rusza, że nie sposób się wtedy nie uśmiechac...lub płakac ....

Idę po kolejna turę kanapek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne gratulacje dla Agusi i dla Pana, Panie Damianie.
Najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze 🙂
Prosze pozdrowić Agusię i zyczyc jej szybkiego powrotu do formy.



A ja ide jeszcze pospać......



Do potem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnieszko 26, wiem chyba co czujesz, na pocieszenie poewiem Ci ze mam podobnie, boje się nie tyle bolu porodowego co tego ze coś pojdzie nie tak, boje sie ze z dzieckiem lub ze mną może się coś stać, a bardzo bym nie chciała bo mam jeszce jedną córeczkę 12 letnią bardzo ją kocham itd itd, ale czarne mysli gdzies tam chodzą po głowie. Trzeba się modlić zeby wszystko było dobrze.
A co do pomocy męża to tez mam podobnie 🙂 w sumie przez 9 miesięcy nic się nie zmieniło, ja wstaję pierwsza, zawożę malą do szloły, robie sama zakupy , tacham je na drugie piętro, gotuję, robię śniadanko wszystkim, sprzątam, odkurzam, a rano to samo od nowa, czyli znoszenie naczyń do kuchni bo komus sie wieczorem nie chciało posobie odnieść. Ale tez usprawiedliwiam męża, bo on w końcu tez cięzko pracuje, i mam nadzieje ze jak urodzi sie mały to jednak mi pomoże 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczynki 🙂
Ja tu z wiadomością, że Aga84 urodziła a wy już wiecie 🙂 Aga serdeczne gratulacje dla ciebie i męża i zdrówka dla Łukaszka 🙂 🙂 🙂

Agak na porodówce, ma podłączona oksytocynę, więc może dzisiaj będzie drugi facet u grudniówek 🙂

Pannonikt to super, że dochodzisz do siebie, jak się zorganizujecie to zaglądaj częściej, a tam w Szkocji to jakoś szybko wyszłaś ze szpitala po cc i teraz spacerek też tak szybko, ale fajnie, też juz bym chciała iść na spacerek z Dianką 🙂

Agaw co to za smutki, kochana głowa do góry teraz masz promienieć radością a nie się dołować, a facetów nie można usprawiedliwiać, oni są mistrzami manipulacji, ty tez pracujesz w domu no ale to się nigdy nie liczy jako praca, a ciąża to też obciążenie dla organizmu, więc ty pracujesz na 3 etatach, dom, ciąża i sama za siebie a mąż tylko praca i budowa 😉 (ale wymysliłam:laugh: :laugh: :laugh: )

Ewa ale ci zazdroszczę, ja też bym chciała trafić na niego w szpitalu, ale pewnie nie trafię 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...