Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda.. a jak tam Wiolka karmisz piersią i jak inne mamusie... nie będę nadrabiac forum, bo za duzo tego ...
Jak się czujecie po porodach i jak maleństwa?

I jak nasze kinder niespodzianki??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

  • Mamusia
Karmie karmie, mam naprawdę dużo pokarmu, w szpitalu się śmiali, że mogłabym spokojnie trojaczki na jednym cycu wykarmić :laugh: :laugh: :laugh: Początki były ciężkie bo przez 2 dni moja mała była karmiona sztucznym mlekiem i chyba nie najadała sie do końca bo ciągle płakała a ja nie miałam pokarmu. Dostawiałam ja do piersi i tak mi pogryzła brodawkę, że zaczęła się z niej sączyć krew 🤢 🤢 🤢 więc odstawiłam ja od tego cyca i karmiłam tylko prawą przez 2 dni a lewą ściagałam ale nie dałam rady do końca i o mało nie dostałam zapalenia przy nawale. Na szczęście połozna mi pomogła, sama przyszła i zapytała jak piersi i jak jej pokazałam to się za głowę złapała i zaczęła mi ja masować, ja płakałam ona masowała i ściągała mleko. Babka mnie uratowała bo gdyby nie ona to na bank miałabym zapalenie bo miałam taki kamień, że Avent nie dał sobie rady 🤢

Teraz czuję się już super, rozcięcie się goi, mała jesy przewspaniała a i mama jest w domku więc wszystko hjest jak należy, szkoda tylko, że tatusia nie ma, ale jeszcze 3,5 miesiąca i będzie tulił swoja córeczkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola ja miałam podobnie przy mojej Oliwii miałam taki nawał pokarmu ze położna tez musiała mi zrobic masaż obu piersi i dokładnie tak samo, ona masowała a ja płakałam, a potem robiłam to sobie przez kilka dni i też płakałam 🙂
Szkoda, że bez męza jestes tak długo... ale szybko Ci minie przy córeczce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AgaW życzę Ci żeby Lena pozostała grzeczna 🙂
Ja szwy miałam zdjęte w 3 dobie po porodzie i bolało jak cholera, ale teraz już prawie nic nie czuję, sporadycznie coś troszkę zaboli.
Wybraliście piękne imię, gdybym miała córcię to pewnie też by była Lena 😉

Ja dziś na obiad wcinam sos z torebki. Mam dość suchych ziemniorów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej :]

znowu ja ;]
Dziękujemy za życzenia dla Basieńki 😘 😘 😘

Ewa - biale sosy sobie rob, beszamelowy, koperkowy, takie proste na zasmazce np. albo taki jak do spaghetti carbonara
🙂

ja dzis wprowadziłamm do diety pomidory... zobaczymy, czy Basi nic nie bedzie... narazie spi jak aniołek u mamusi na rekach 🙂

tez staramy sie jej nie nosic i lulac, ale czasami zasypia po karmieniu na rekach to jej nie przenosze 🙂
a najbardziej rozpuszcza córenkę tatuś ;] ale moja wina, ze nie zabraniam 🙂 czasami spi z nami, ale nie ma problemu z zasypianiem w swoim łóżeczku 🙂

Dziewczynki, kupiłam ksiazke: http://allegro.pl/item852516851_t_komplet_jezyk_niemowlat_jezyk_dwulatka.html
(ta o dwulatku dla siostry) i jest rewelacyjna! Mnóstwo wiadomosci na temat zachowania bejbika i swietnie napisane!

W razie W mam w wersji elektronicznej, jesli któras chce 🙂 to poprosze o info na NK bo tu moge przeoczyc 🙂

Co do szwów to wewnętrzne są rozpuszczalne a te zewnętrzne zazwyczaj zwykłe i ściaga je położna. Moje rozpuszczalne były białe. Jak mnie strasznie mnie bolało to poprosiłam położną żeby mi zdjęła ten, który był w zasięgu a który poodował ból. Nie zmienia to faktu, że nadal mnie wieczorami rwie :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Widze ze piszecie i to dosc duzo. Ja mialam dzis troszke lzejszy dzien, bo maly spał i postanowilam troszke posprzatac przed swietami.
Oczy mnie szczypia i krzyz mnie boli 😞
Moj synek uwielbia spac na tzw. kangurka. Wtedy nic go nie interesuje. Tylko mnie plecy bola, ale trudno 😉 Pediatra powiedziala, ze wczesniaczki tak powinno sie nosic. To jest piekne zreszta ze taki maluszek kocha byc tak przytulony do mamy 🙂

Akompf jeszcze 5 miesiecy i mała Basia bedzie miala pol roczku 😉 Zdrówka dla Basi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No weźcie mnie nie straszcie że ja z tymi szwami to będę tak chodzić 🤪 ale przy Dominice te na zewnątrz miałam rozpuszczalne więc myśle że teraz tez takie będą,a położna już nie przyjdzie i chyba zadzwonie do niej w poniedziałek i dla pewności zapytam :P

Ok ja na razie zmykam dziewczynki bo zaraz teściowa ma najechać,mam dobry humor ciekawe jaki będę miała jak pojedzie 😠

Kajtucha to jak co to daj znać bo będziemy się tu niecierpliwić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Póki co to jestem w domu, tata wrócił i tak sobie gadamy że mama niepotrzebnie panikę sieje... Babcia dzwoniła i też mówi że mama przesadza... Narazie robimy obiad i zobaczymy co dalej. Ja to bym poczekała do jutra, zobaczyć ewentualnie co będzie w nocy ale zobaczymy co mama zarządzi :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczynki, a ja zostałam sama w domku i mam nadzieje, że do jutra rana nic mnie nie weźmie, dzisiaj jestem taka słaba, że cały dzień śpię i zaraz znów idę leniuchować:laugh:

mittka we Wrocławiu są szwy rozpuszczalne ale po ok 6 tygodniach, bo takie wygrały przetarg, więc i tak trzeba je wcześniej ściągnąć 😉

Wiolka nam położna mówiła, żeby masaż piersi w takim przypadku wykonywać pod ciepłym prysznicem i mocno ściągać ku sutkom, tylko są tez jakieś różne rodzaje tych zastojów, ale było nie było ciepła woda na pewno nieco złagodzi ból 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Wam powiem że teraz to miałam dobrze żadnego nacinanego krocza i nic nie popękałam :laugh: Tylko rodzić w taki sposób jak mój :P
Owszem mam 3 szwy z czego jeden już mi sam wyszedł i reszta też wyjdzie ale one są na zewnątrz bo mi tylko trochę skóra popękała ale już się zagoiła a szwy wcale mi nie przeszkadzają bo mam założone najcieńsze :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akompf dzięki za podsunięcie pomysłu z sosami. Niestety akurat tych co mogę jeść nie lubię :P Książka jest rewelacyjna, całej nie przeczytałam bo miałam pożyczoną, ale też mam zamiar ją kupić. W empiku ostatnio jej nie było, ale można ją było sobie zamówić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tych szwów to pewnie jest indywidualna sprawa szpitala, w jednym są rozpuszczalne w innym trzeba wyciągnąć, w moim należy wyciągnąć po 7 dniach te zewnętrzne, bo środkowe są rozpuszczalne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj a jak mi się marzy rodzic bez nacinania... Moja koleżanka rodziła w szpitalu w którym ja chce rodzic i wyobraźcie sobie że ona, 150cm wzrostu, małe i chude jak patyk urodziła chłopca ważącego 3,7kg i długiego na 56cm bez nacięcia! Druga natomiast też tam rodziła i miała tylko 2 szwy, niby tam położne pilnują kroczą i do samego końca nie nacinają, tylko w wyjątkowych sytuacjach. Więc liczę na to że mi się też tak uda...
Ale czasami mam wrażenie że do końca życia będę chodzić w ciąży :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...