Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Też zastanawiam się nad kołyską bo sama się też w niej wychowywałam ale mój mąż stwierdził że jest tylko na chwilę a pózniej i tak trzeba będzie kupić łóżeczko jak dziecko podrośnie, no i mam dylemat-ale w sumie mamy w planach kupić w przyszłym miesiącu dopiero więc do tego czasu może zmienić zdanie.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ufff ja juz po pracy i zanim mój pan skończy swoją zdąże się zdrzemnąć 🙂
Ania cudne te maleństwa-tyle szczęścia w domu achhhh pewnie się nie możesz doczekać kiedy zaczną chodzić i rozrabiać-zazdroszczę 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny.dawno mnie nie było...byłam na wizycie w środę i nadal nie wiem kto we mnie siedzi.jak się położyłam i przytknęła mi kamerkę do brzuszka to pierwsze co chyba będzie chłopak,ale ja w CHYBA nie wierzę bo z Julką też CHYBA bedzie chłopak było.tylko u innego lekarza.moje dziecię tak się zaraz po tym jej zdaniu przekręciło że nic a nic nie było widać.więc znowu czekam. waży 252 gram i mierzy ok 13 cm.waga nawet o tydzień do przodu i żołądek mały.pytam ;jak to?- PRZYTYĆ TRZEBA!a ja już przecież 3,5 kg przytyłam....ale głodna byłam więc to pewnie i dziecku żołądek się skurczył.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z mężem zaczyna się sypać...wyjechałam w pon i wróciłam w środę.gdy zapytałam czy pił nie potrafił spojrzeć mi w oczy.kila razy wracałam do tego i kazałam mu powiedzieć że nie pił.odpowiedział; nie powiem.-więc jasne.do tego wczoraj wyczułam od niego piwo i się wkurzyłam.zapytałam czy teraz będzie znowu tak jak było i czy na weselu też będzie pił. powiedział że będzie pił na weselu a przecież umowa była taka że nie pije wcale i zostaje,tak??jestem zdruzgotana...powiedziałam że na wesele nie idę.zadzwoniłam do teściowej za 20 siódma rano(bo na 7 do pracy idzie) i powiedziałam że na wesele nie idę,streszczając wydarzenia .przyznała mi rację.wiecie co,nie myślałam że tak z gęby dupe zrobi...oznajmiłam mu przed chwilą że jak pójdzie na wesele beze mnie i będzie pił to równie dobrze może od razu zabrać swoje rzeczy i nie wracać.a ile ja mu się wczoraj napłakałam....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiadudzika kochana nie możesz sie tak denerować. Przypuszczam że mąż uważa że wyolbrzymiasz problem i niepotrzebnie się czepiasz. Ale żeby wygrać z alkoholem musisz być twarda i nie ulegać jak cokolwiek postanowisz. bo jeśli będzie mógł cię naginać to nic się nie zmieni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rita napisał(a):
ufff ja juz po pracy i zanim mój pan skończy swoją zdąże się zdrzemnąć 🙂
Ania cudne te maleństwa-tyle szczęścia w domu achhhh pewnie się nie możesz doczekać kiedy zaczną chodzić i rozrabiać-zazdroszczę 🙃


no Rita tylko szkoda mi bedzie jak bede je wydawac kurcze ja bym wszytskie zostawila 🤪 moj to by mnie chyba z domu wywalil za to 😁

tutaj jeszce jedna fotka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mam nawet kiecke na wesele...odcinana pod brzuchem,czarna i do kolanka.brzucho widać ale delikatnie.a jak się kręcę to majtki wychodzą...nie będę się kręcić bo przecież nie pójdę...butów nie kupiłam bo nie było...a siostra mi takie ładne paznokcie zrobiła...a do fryzjera i tak pójdę! mam rejwach na głowie bo tyle czasu czekałam i zapuszczałam włosy żeby na wesele można było coś zrobić... lepiej mi będzie prawda??żebym nie była w ciąży to bym się zdoiła szampanem ze złości i bezsilności...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
mi za to chyba czesciej brzuch twardnieje, przelozylam wizyte u lekarza na srode bo zaczyna mnie to martwic..poza tym pogoda jak wszedzie chyba, zimno i pada, brrrr. A na popoludnie zaplanowane pzetworstwo ogorkow, 20kg 😮 ale uznalam ze sie salatki obiadowe przydadza zima, bede miala mniej czasu na gotowanie niz zazwyczaj chyba 🙂


ja też ostatnio zauważyłam, że twardnieje mi brzuch... moja pani doktor powiedziała, że za dużo chodzę i gdy będzie bolał mam brać nospę... Pomaga, ale wolałabym, żebym nie musiała tego łykać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A JA DZIS ZADOWOLONA BO MOJA TARCZYCA SIE "USPOKOIŁA" I PANI DOKTOR STWIERDZIŁA ŻE WYNIKI SĄ DOBRE ZARÓWNO TSH I FT4 I NIE MUSZĘ JUZ DO KOŃCA TRWANIA CIĄŻY CHODZIC DO NIEJ NA WIZYTY KONTROLNE 🙂
MAM TYLKO NADAL ŁYKAĆ ELTROXIN I TYLE A JAK SIE DZIDZIA POJAWI TO DOPIERO WTEDY SIĘ Z NIA ZOBACZYMY 🙂
A ZA TYDZIEŃ USG 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Candyns dobrze, że z Twoją tarczycą wszystko ok 🙂 ja też miałam kiedyś z nią problemy, to znaczy moim jedynym problemem który trwa do dzisiaj jest guzek, który mam. jest za mały na biopsję. ale jest. raz na jakiś czas robię usg żeby zobaczyć czy rośnie i badania, ostatnio robiłam właśnie tsh i też w normie mi wyszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pammat nie znam 🙂 Sosnowiec jest dużym miastem. Ja to dziś normalnie pierdykne tego mojego ślubnego tak mi działa na nerwy. Ma focha bo poprosiłam go żeby mi pomógł wnieść zakupy i książątko musiało wstać z wyrka wrrr. Nic mu się nie chce robić a jak juz musi to wiecej mnie nawkurza niż to wszystko warte. Powiem wam dziewczyny że odkąd się wprowadziliśmy do tesciowej to coraz trudniej cokolwiek jest mi od niego wyegzekwować. A wczesniej jak mieszkaliśmy sami to był mężem wręcz idealnym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...