GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Pammat całe szczęście, że ta czekolada mnie przymuliła, bo znowu byś mnie czymś pokusiła 😉 a rogaliki wyglądają cudnie, ale o dziwo wcale a wcale nie mam na nie ochoty 😜 i dobrze, bo nie wiem skąd bym je wzięła, do Poznania daleko 😉

Słoneczko szczęśliwa pewnie że chociaż na chwilkę w domu.
Jak już tak piszecie o jedzeniu to ja robię pyszną grochówkę i sałatkę meksykańską. Ale ciągle coś za mną chodzi i nie mogę zidentyfikować co by mnie zaspokoiło w 100%

Witam, ja sie dzisiaj najezdzilam po tych lekarzach, ze juz nic mi sie nie chce...
Tak wiec: rano poszlam do internisty, a on powiedzial, ze nic nie moze mi przepisac, bo to szkodzi i jedynie plastry przciwbolowe i przeciwswiadowe, bo pewnie jakis przedstawiciel mu je wcisnal, a jak poszlam do apteki zapytac o cene to sie okazalo, ze kosztuja 81 zl i sobie odpuscilam, a i dal mi jeszcze skierowanie do poradni chorob zakaznych, gdzie bym musiala jecha do Torunia, a to ode mnie jakies 65km i tez ie wiem co by mi poradzili.
Wiec pojechalam do mojego szpitala na oddzial ginekologiczno-polozniczy i tam wreszcie cos mi poradzili, zajela sie mna bardzo mila ginekolog i powiedziala, ze dobrz, ze smaruje tym Pudrodermem i dodatkowo mam brac Heviran 4x1 czyli co 6 godzin, no i przez tydzien codziennie na KTG do szpital, zeby kontrolowac malego, dzisiaj juz mialam i jest wszystko ok 🙂
No i oczywiscie kontorola u gina w poniedzialek.
Mysle, ze bedzie dobrze 😁
Meliska a ty masz brac Hascovir? Dobrze pamietam?, bo ja sie o niego pytalam i on jest niedozwolony w ciazy...
marika321 co do smoczka to ja mam tylko ten co ze szkoly rodzenia w paczce dostalam firmy NUK, ale dziewczyny jak chcecie karmic piersia to nie wolno podawc dziecku smoczka do 6 tyg., bo mozna mu zabuzyc proces ssania piersi! Tak wiec ostroznie...

Kurde, ale jestem z energii wyprana 🤨 Zmusilam sie wlasnie do nalozenia farby na wlosy... i dalej pod kolderke, nawet sie jeszcze dzis nie ubralam!
Dla mnie w Sw. Marcina nie musza byc koniecznie rogaliki poznanskie, moga byc kazde 😁 bo uwielbiam. W domu zawsze pieklismy drozdzowe z dzemem i tez byla radocha 🙂

dzieki dziewczyny za mile slowa buziaki 🙂

ja tez cos musze upiec bo maz to Marcin i ma gratis imieniny wtedy hehehe wiec cos by wypadalo ale to jutro bede piekla ;p może;D
co do lekow to co lekarz to inna opinia... jedni mowia ze mozna cos brac inni absolutnie nie... i tak bez sensu czlowiek durnieje.....

Sloneczko korzystaj z dlugiego weekendu, ciesz sie domem 🙂
Dorianna dobrze, ze pojechalas do ginekologa... odnosze wrazenie, ze internisci czasami masakrycznie odwalaja swoja robote... Teraz tylko leczenie Ci zostaje i do porodu bedziesz jak nowa. 🙂
Hmm musze dokopac sie do moich smoczkow, bo nie pamietam co kupilam. Wiem tylko, ze bylam tak roztargniona, ze wzielam dwa w innych formach 🤔 a przy placeniu za wszystko zapomonialam dac karte znizkowa.

Tez musze cos zrobic na 11 Listopada, ale nie z powodu Marcina, mam wtedy urodzinki 😁 Jakos na slasku nie spotkalam sie z tradycja pieczenia rogali na sw. Marcina. Za to Barborka jest hucznie obchodzona 😉

Basienka84 napisał(a):

Tez musze cos zrobic na 11 Listopada, ale nie z powodu Marcina, mam wtedy urodzinki 😁 Jakos na slasku nie spotkalam sie z tradycja pieczenia rogali na sw. Marcina. Za to Barborka jest hucznie obchodzona 😉

4 grudnień ja swietuje urodziny swoje 🙃

holi32 napisał(a):

Słoneczko ekstra że choć na chwilkę w domku pobędziesz całkiem inaczej się poczujesz przejdzie ci to zobaczysz będzie ok!!!! Tak te leki są bardzo drogie bo nie mają refundacji!!! Beatka ma cholestazę!!
Dorianna kurde to też się biedaczko nachodziłaś!!! oby ci to szybko przeszło i Melisce!!! Można w ciąży hascovir a wręcz musisz coś brać no chyba że lekarz ginekolog zabroniła ci !!!

Mi przepisala Heviran

a marika hmmmmm cóż tu mówić poprostu obżarła sie spaghetti ale takie pyszne wyszło ze szok 🙂

mój mąż też Marcin więc ja chyba przygotuje ciasto tiramisu 🙂 i chętnie widziana by była jakaś sałatka bo gości na pewno jakiś będę mieć ale weny brak......
więc basienka, agami lub ktorakolwiek jak wpadniecie na jakis fajny pomysł to podzielcie sie 🙂

marika321 napisał(a):

a marika hmmmmm cóż tu mówić poprostu obżarła sie spaghetti ale takie pyszne wyszło ze szok 🙂

mój mąż też Marcin więc ja chyba przygotuje ciasto tiramisu 🙂 i chętnie widziana by była jakaś sałatka bo gości na pewno jakiś będę mieć ale weny brak......

no u nas pewno tez nalot bedzie....

Agami napisał(a):

marika321 napisał(a):

a marika hmmmmm cóż tu mówić poprostu obżarła sie spaghetti ale takie pyszne wyszło ze szok 🙂

mój mąż też Marcin więc ja chyba przygotuje ciasto tiramisu 🙂 i chętnie widziana by była jakaś sałatka bo gości na pewno jakiś będę mieć ale weny brak......

no u nas pewno tez nalot bedzie....

U mnie tesciowa zapowiedziala sie na niedziele wiec nie jest zle 🙂

Dzieńdoberek 🙂
Ale naprodukowałyście... 😜
Gratuluję udanych wizyt dziewuszki 🙂
Słoneczko super, że chociaż kilka dni w domciu 🙂
Dorianna sprawdziłam i ten Hascovir i Heviran mają taki sam skład. A w ogóle jak się czujesz???

Basienka84 czy ty widzialas swoj suwaczek i napis pod nim? 🤪
sloneczko - super, zawsze to w domku lepiej

solenizantka napisał(a):

Basienka84 czy ty widzialas swoj suwaczek i napis pod nim? 🤪
sloneczko - super, zawsze to w domku lepiej

Chodzi o spakowanie walizki?
W sumie "sie" pakuje 😉 tzn czesc mam spakowane z czesc jeszcze nie. Zostaly jakies kosmetyki i koszule. Planuje zakonczyc pakowanie weekend i zapakowac torbe do samochodu 😉 na wypadek gdyby cos w pracy sie zaczelo zeby nie trzeba bylo do domu jechac po torbe 😉

chloe a ona do pracy jeszcze śmiga 😮to sie szefuńcio zdziwi jak pewnego ranka wody jej w biurze odejdą 🙂 pracoholik nie ma co 🙂

Basienka84 napisał(a):

solenizantka napisał(a):

Basienka84 czy ty widzialas swoj suwaczek i napis pod nim? 🤪
sloneczko - super, zawsze to w domku lepiej

Chodzi o spakowanie walizki?
W sumie "sie" pakuje 😉 tzn czesc mam spakowane z czesc jeszcze nie. Zostaly jakies kosmetyki i koszule. Planuje zakonczyc pakowanie weekend i zapakowac torbe do samochodu 😉 na wypadek gdyby cos w pracy sie zaczelo zeby nie trzeba bylo do domu jechac po torbe 😉

Ty to jesteś mocna... może weź torbę do biura... w razie W szef odbierze poród 😁 😁 😁

marika321 napisał(a):

chloe a ona do pracy jeszcze śmiga 😮to sie szefuńcio zdziwi jak pewnego ranka wody jej w biurze odejdą 🙂 pracoholik nie ma co 🙂

Szefuncio mnie wtedy do szpitala odwiezie 😉

meliska napisał(a):

Basienka84 napisał(a):

solenizantka napisał(a):

Basienka84 czy ty widzialas swoj suwaczek i napis pod nim? 🤪
sloneczko - super, zawsze to w domku lepiej

Chodzi o spakowanie walizki?
W sumie "sie" pakuje 😉 tzn czesc mam spakowane z czesc jeszcze nie. Zostaly jakies kosmetyki i koszule. Planuje zakonczyc pakowanie weekend i zapakowac torbe do samochodu 😉 na wypadek gdyby cos w pracy sie zaczelo zeby nie trzeba bylo do domu jechac po torbe 😉

Ty to jesteś mocna... może weź torbę do biura... w razie W szef odbierze poród 😁 😁 😁

Ja pracuje na 16 pietrze a na 7 jest jakas poradnia zdrowia, wiec pewnie tam by szukal pomocy jakby nie dalo mnie sie zwiezc na dol 😉

to nie ma co..... jesteś Basienka ustawiona 🙂

Jezzdem po spacerze 🙃
Po drodze zaliczyłam lumpa, wydałam 35 zł ale z zakupów jestem zadowolona 🙂 Zrobiłam nawet zdjęcie ale musze chyba drugiego kompa włączyc bo ten cos nie widzi czytnika kart....
Wracając do tematu psa - my przemeblowanie zrobiliśmy miesiąc temu bo chcielismy żeby pies nie kojarzył zmiany miejsca z pojawieniem sie dziecka. Tak samo z klatka do samochodu, miała zacząc w niej wcześniej jeździc zeby sie nie poczuła że dziecko zajęło jej miejsce na tylnym siedzeniu. No ale teraz przez to ugryzienie jeżdzi nadal z tyłu bo tylko do weta a z kolei nie chcemy żeby klatke skojarzyła z wizytami u lekarza. Na początek będzie w niej jeździc za odre na spacery ale najpierw sie musi tego kołnierza pozbyć 🥴
Słoneczko widać ludzcy Ci lekarze że Ci przepustkę dali - korzystaj z wygód własnego wyrka 🙂
Dorianna szkoda słów na internistów...Całe szczęście sie nie poddałaś!
I narobiłyście mi smaka na rogaliki...Nie wiem czy piec bo jutro popołudniu chyba wyjeżdżamy do teściów. Oczywiście zabieram ze soba torbę szpitalną
A z tym "przytulaniem" co ma poród wywoływać to ściema 😜 Juz dwa razy testowałam 😁

basia ma wszystko zaplanowane 🙂