Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Guga wanilia dostałam już wcześniej ten fenoterol jak byłam w szpitalu bo miałam małe krwawienie i skurcze. Lekarz mi chyba zapobiegliwie zapisał ale ja tego nie brałam. Wczoraj byłam na wizycie u swojego prowadzącego i tak z szyjką wszystko jak najbardziej ok, tylko to częste twardnienie. Ale kazał mi brać ten fenoterol. Dla mnie to masakra bo ma takie skutki uboczne że ledwo żyje. Powiedział że jak za 2 tyg brzuch przestanie się tak często stawiać to odstawimy.
Dziewczyny odnośnie znieczulenia zewnątrzoponowego jest refundowane przez NFZ. Jestem tego pewna na 100%. A jeśli chcecie potwierdzić to wystarczy zadzwonić do NFZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
katja26 napisał(a):
Guga wanilia dostałam już wcześniej ten fenoterol jak byłam w szpitalu bo miałam małe krwawienie i skurcze. Lekarz mi chyba zapobiegliwie zapisał ale ja tego nie brałam. Wczoraj byłam na wizycie u swojego prowadzącego i tak z szyjką wszystko jak najbardziej ok, tylko to częste twardnienie. Ale kazał mi brać ten fenoterol. Dla mnie to masakra bo ma takie skutki uboczne że ledwo żyje. Powiedział że jak za 2 tyg brzuch przestanie się tak często stawiać to odstawimy.
Dziewczyny odnośnie znieczulenia zewnątrzoponowego jest refundowane przez NFZ. Jestem tego pewna na 100%. A jeśli chcecie potwierdzić to wystarczy zadzwonić do NFZ

niestety nie wszystkie szpitale robia znieczulenie na żądanie..... nasz szpital np nie znieczula do porodow naturalnych... ani za darmo ani za opłata... nie ma znieczulenia i tyle ;/powiedzieli ze tylko do cc anestezjolog sie pojawia....
guga mam nadzieje ze to nie jelitówka.... zjadłam kisiel... i narazie jest ok.....rozwolnienia nie ma wymioty sie narazie zatrzymały... mam nadzieje ze bedzie gucio i ze moja mała pchełka tez sie zaraz obudzi.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze katja26 szkoda że nie poprosiłaś o coś innego na te skurcze zamiast fenoterolu. Z tego co wiem ten lek stosuje się tylko w naprawdę niebezpiecznych przypadkach, kiedy aktywność macicy zaczyna się bardzo wcześnie i zazwyczaj po dstawieniu dziewczyny zaraz rodzą. Nie wiem, ja byłam w niemal identycznej sytuacji niecałe 2 tyg temu i mój lekarz podjął inne decyzje i bardzo się z tego cieszę. A dostałaś ten osłonowy lek co się go bierze przed fenoterolem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulka napisał(a):
chloe- oby! bo mam miekka i nie wyobrazam sobie siebie krzyczącej, jeszcze nigdy nie krzyczałam z bólu ale jakos przy porodzie sie krzyczy i nie wiem czy wszyscy czy tylko te krzykliwe pozatym widze ze na tlc kazda dostaje znieczulenie w kregosłup i potem rodza z palcem w dupie, jak to jest u nas w polsce, ze to juz nfz refunduje czy zalezy od szpitala? bo teraz sie zaczelam zastanawiac...

refunduje i jest na zyczenie ale we wszystkich szpiatalach brakuje anestezjologow wiec mi gon poiwedziala w prost ze jak ma do wyboru zabieg a jaka rodzaca to nie przyjdzie mnie znieczulac i stac przy mnie 12 h, bo ma wazniejsze rzeczy na glowie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Kurcze katja26 szkoda że nie poprosiłaś o coś innego na te skurcze zamiast fenoterolu. Z tego co wiem ten lek stosuje się tylko w naprawdę niebezpiecznych przypadkach, kiedy aktywność macicy zaczyna się bardzo wcześnie i zazwyczaj po dstawieniu dziewczyny zaraz rodzą. Nie wiem, ja byłam w niemal identycznej sytuacji niecałe 2 tyg temu i mój lekarz podjął inne decyzje i bardzo się z tego cieszę. A dostałaś ten osłonowy lek co się go bierze przed fenoterolem?

wiecie co, moze jednak lekarz widzial swoja pacjentke na wlasne oczy i sam ocenil... i zdecydowal tak a nie inaczej. nie maccie jej juz w glowie!!
jak bylam w szpitalu, to babce z blizniakami, ktora lezala na zupelnie cos innego, w 33tc wyszly skurcze lekkie na ktg i tez jej dali od razu fenoterol.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do znieczulenia to np. we Wrocławiu są tylko dwa szpitale w których jest refundowane znieczulenie. Tam gdzie ja chcę rodzić niestety nie ma - brak anestezjologów i ten sam powód w większości szpitali więc jak któraś chce znieczulenie to lepiej się dowiedzieć wcześniej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
solenizantka napisał(a):
wanilia napisał(a):
Kurcze katja26 szkoda że nie poprosiłaś o coś innego na te skurcze zamiast fenoterolu. Z tego co wiem ten lek stosuje się tylko w naprawdę niebezpiecznych przypadkach, kiedy aktywność macicy zaczyna się bardzo wcześnie i zazwyczaj po dstawieniu dziewczyny zaraz rodzą. Nie wiem, ja byłam w niemal identycznej sytuacji niecałe 2 tyg temu i mój lekarz podjął inne decyzje i bardzo się z tego cieszę. A dostałaś ten osłonowy lek co się go bierze przed fenoterolem?

wiecie co, moze jednak lekarz widzial swoja pacjentke na wlasne oczy i sam ocenil... i zdecydowal tak a nie inaczej. nie maccie jej juz w glowie!!
jak bylam w szpitalu, to babce z blizniakami, ktora lezala na zupelnie cos innego, w 33tc wyszly skurcze lekkie na ktg i tez jej dali od razu fenoterol.


Masz rację, nic już nie mówię. A następnym razem sama uwierzę nawet temu co mnie wypuścił ostatnio z wizyty bez szyjki i z 2cm rozwarcia i nic nie powiedział. Wszak na własne oczy widział.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
Hej dziewczyny przepraszam że znowu ja się wtrącam ☺️
ale AGAMI przeczytałam że masz/miałaś wymioty itp. Objawy ze strony przewodu pokarmowego świadczące o zbliżającym się porodzie... - może wystąpić: biegunka, wymioty, wzdęcia, czy też brak łaknienia.
tuż przed porodem ruchy Twojego dziecka nieco słabną to Cię może zaniepokoić....
No ale może rzeczywiście to tylko jakieś zatrucie.... 🙂
czytałam też że piszecie o fenoterolu,w pierwszej ciązy lekarz mi go odstawił ze względu na kołatania serca,no ale w szpitalu i tak go podawali mi w kroplówce,po odstawieniu jednak małą i tak nie chciałą wyjść tak jak myśleli,wg. nich po zdięciu szwu z szyjki i odstawieniu leków w krótkim czasie poród powinien się zacząć a tu malutka 2 tyg przesiedziała 🙂
mam nadzieje że nie złościcie się że czasem do was zaglądam 🙂

tak dzisiaj pierwszy raz;/ ale juz mi lepiej... ide sobie rosol wstawic zaraz.... bo ten kisiel to na długo mi nie wystarczy a nie wiem co jeszcze moge zjesc by zaraz nie zwracac;/ na wizycie bylam 2 tygodnie temu to lekarz powiedzial ze szyjka bardzo długa twarda i zamknieta i ze do porodu to mi bardzo daleko.... zadnych skurczy tez nie mam... nawet nie wiem co to skurcz... ale moze dlatego ze 3x1 biore magnez...dzis moze doczołgam sie na drugie spotkanie w skzole rodzenia bo dzisiaj bylo o 9 rano to mi przepadla wytcieczka ale wieczorem moze podjade z mezem na szpital do szkoly to zapytam naszej poloznej....ale dziekuje za cenna uwage... bede sie obserwowac:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry dziewuszki
Agami ja tez wczoraj zwracalam i jak dojechalam do szpitala to mysleli ze zaczelam rodzic bo tak jak doswiadczona kolezanka mowi to jeden z objawow nadchodzacego porodu. tak mi gin powiedzial. u mnie bole ustapily i sikam w nocnik zeby sprawdzili czy kamien sobie splynal.
Dostaje dozylnie Buscopan bo wczoraj mialam male skorcze a dzis tylko 2 wiec jest ok. Buziole
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nadrabiałam dwa dni 😮 w międzyczasie z Marzenką rozmawiałam i dzielnie mnie tu broniła - Dzięki Ci Słońce 🙂 sytuacja z Weroniką mnie rozwaliła doszczętnie!! gały wylazły i dobrze,że siedziałam. jeszcze jedna osoba mnie tu martwi ale to już może obsesja 🤢 więc szpitalne mamusie pozdrawiam gorąco i życzę szybkiego powrotu do domu 🙂 i tutejsze 'domówki' ściskam i pozdrawiam również 🙂 u nas jako tako da się znieść.skurczy brak ale jak się Milka wierci to tak mnie szyjka kuje,ze matko jedyna!! cmentarze poodwiedzane i do dziadka pojechałam 🤨 strasznie z nim źle 😞 wygląda już beznadziejnie i raczej do świąt Bożego narodzenia nie doczeka,niestety 😞 ciężko mi się stamtąd wracało... a te 115 km to wiecie co,ta moja mała to chyba te 2 godziny całe nie spała!!wariatka jedna!!tak mnie skopała a ja na wpół leżącym fotelu i taki wycisk dostałam... po porodzie ew tam teraz pojadę,bo na drogę ponad 50 km się nie wybieram nigdzie.o nie!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia nie obrazaj sie, po prostu uwazam ze trzeba troche zaufania do lekarza, a identyczne postepowanie widzialam w szpitalu klinicznym w katowicach, wiec to nie jest jakis wyjatek.
a co do Twojej sytuacji, to tez w sumie potrzymali Cie w szpitalu i nic sie z tego nie wyklulo wiec moze i jeden i drugi lekarz mial racje. Wiadomo lepiej dmuchac na zimne, ale... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiadudzika napisał(a):
nadrabiałam dwa dni 😮 w międzyczasie z Marzenką rozmawiałam i dzielnie mnie tu broniła - Dzięki Ci Słońce 🙂 sytuacja z Weroniką mnie rozwaliła doszczętnie!! gały wylazły i dobrze,że siedziałam. jeszcze jedna osoba mnie tu martwi ale to już może obsesja 🤢 więc szpitalne mamusie pozdrawiam gorąco i życzę szybkiego powrotu do domu 🙂 i tutejsze 'domówki' ściskam i pozdrawiam również 🙂 u nas jako tako da się znieść.skurczy brak ale jak się Milka wierci to tak mnie szyjka kuje,ze matko jedyna!! cmentarze poodwiedzane i do dziadka pojechałam 🤨 strasznie z nim źle 😞 wygląda już beznadziejnie i raczej do świąt Bożego narodzenia nie doczeka,niestety 😞 ciężko mi się stamtąd wracało... a te 115 km to wiecie co,ta moja mała to chyba te 2 godziny całe nie spała!!wariatka jedna!!tak mnie skopała a ja na wpół leżącym fotelu i taki wycisk dostałam... po porodzie ew tam teraz pojadę,bo na drogę ponad 50 km się nie wybieram nigdzie.o nie!!

dobrze Asia ze juz jestes.... no jezdzic daleko to juz teraz nie ma co....nadrabiaj nas nadrabiaj 😉)) troszke sie tu działo....
beatka.... no to teraz serio sie zaczelam zastanawiac.... ale juz nie zwracam... myslisz ze powinnam do lekarza mimo wszystko zadzwonic???? bo ja juz sie czuje ok poza tym ze glodna jestem... a rosol dopiero wstawilam..... cisnienie niskie.... skurczy brak..... brzuch nie boli... maly kopnął raz i chyba poszedł dalej w kimono....zadnego sluzu ... czopa nic.... chyba jak by sie cos zaczynało to miałabym jakiekolwiek objawy gratis poza wymiotami co? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agami, mysle ze tak...mnie tak juz czasmi tez mdli i tylko dlatego ze rzygalam przez pierwsze 4 miechy to teraz wole sie meczyc niz obejmować kibel 🙂
Czekaj spokojnie na ciag dalszy - o ile taki szybko nastąpi...
Moja Mała tez sie malo juz rusza a jak juz to bardziej jak slonica no i przesypia całe noce 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
Agami napisał(a):
asiadudzika napisał(a):
nadrabiałam dwa dni 😮 w międzyczasie z Marzenką rozmawiałam i dzielnie mnie tu broniła - Dzięki Ci Słońce 🙂 sytuacja z Weroniką mnie rozwaliła doszczętnie!! gały wylazły i dobrze,że siedziałam. jeszcze jedna osoba mnie tu martwi ale to już może obsesja 🤢 więc szpitalne mamusie pozdrawiam gorąco i życzę szybkiego powrotu do domu 🙂 i tutejsze 'domówki' ściskam i pozdrawiam również 🙂 u nas jako tako da się znieść.skurczy brak ale jak się Milka wierci to tak mnie szyjka kuje,ze matko jedyna!! cmentarze poodwiedzane i do dziadka pojechałam 🤨 strasznie z nim źle 😞 wygląda już beznadziejnie i raczej do świąt Bożego narodzenia nie doczeka,niestety 😞 ciężko mi się stamtąd wracało... a te 115 km to wiecie co,ta moja mała to chyba te 2 godziny całe nie spała!!wariatka jedna!!tak mnie skopała a ja na wpół leżącym fotelu i taki wycisk dostałam... po porodzie ew tam teraz pojadę,bo na drogę ponad 50 km się nie wybieram nigdzie.o nie!!

dobrze Asia ze juz jestes.... no jezdzic daleko to juz teraz nie ma co....nadrabiaj nas nadrabiaj 😉)) troszke sie tu działo....
beatka.... no to teraz serio sie zaczelam zastanawiac.... ale juz nie zwracam... myslisz ze powinnam do lekarza mimo wszystko zadzwonic???? bo ja juz sie czuje ok poza tym ze glodna jestem... a rosol dopiero wstawilam..... cisnienie niskie.... skurczy brak..... brzuch nie boli... maly kopnął raz i chyba poszedł dalej w kimono....zadnego sluzu ... czopa nic.... chyba jak by sie cos zaczynało to miałabym jakiekolwiek objawy gratis poza wymiotami co? 😉

Przy mojej pierwszej ciązy od wymiotów się zaczęło,później doszła biegunka,bóle po ok godzinie zaczęły się chyba pojawiać ☺️
a rozwarcie to długo trwało bo od ok 20 się zaczęło a poród ok 4 nad ranem ☺️

n u mnie nie wchodzi w gre porod nauturalny wiec jak by sie cos dzialo i zaczelo to by cieli bo maly miednicowo ulozony nadal jest..... utknac nie za bardzo mialo co bo wieczorem tylko platki z mlekiem dzis bulka z serem zoltym wiec srednio mialo co... no ale moze to porpstu jakis gorszy dzien i tego sie bede trzymac bo tu zeswiruje zaraz... i jeszcze ta mala paskuda sie nie chce ruszyc.... czekam na meza i ide na spacer.. jak sie dotleni to sie moze obudzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga napisał(a):
Agami, mysle ze tak...mnie tak juz czasmi tez mdli i tylko dlatego ze rzygalam przez pierwsze 4 miechy to teraz wole sie meczyc niz obejmować kibel 🙂
Czekaj spokojnie na ciag dalszy - o ile taki szybko nastąpi...
Moja Mała tez sie malo juz rusza a jak juz to bardziej jak slonica no i przesypia całe noce 😜

no moj slonik tez tak robi jak sie boudzi to sie turla jak slon w skadzie porcelany i pozniej dalej komarzy ... a mdlilo mnie juz od 2 tygodni rano ale zawsze jakis landrynek albo cos i dawalismy rade.. ale dzisiaj umylam rano zeby i to byl juz powod;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agami napisał(a):
guga napisał(a):
Agami, mysle ze tak...mnie tak juz czasmi tez mdli i tylko dlatego ze rzygalam przez pierwsze 4 miechy to teraz wole sie meczyc niz obejmować kibel 🙂
Czekaj spokojnie na ciag dalszy - o ile taki szybko nastąpi...
Moja Mała tez sie malo juz rusza a jak juz to bardziej jak slonica no i przesypia całe noce 😜

no moj slonik tez tak robi jak sie boudzi to sie turla jak slon w skadzie porcelany i pozniej dalej komarzy ... a mdlilo mnie juz od 2 tygodni rano ale zawsze jakis landrynek albo cos i dawalismy rade.. ale dzisiaj umylam rano zeby i to byl juz powod;/

Ja we wtorek mialam biegunke (wydawalo mi sie ze nie ma to nic wspolnego z porodem) i od tego czasu maly troche mniej sie ruszal. Az do dzis i porannego wykrecenia nogi, od tej pory jakis jest poruszony. Ale widac musze bardziej obserwowac. Wizyte mam w srode wiec wtedy powinnam sie dowiedziec co i jak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...