Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej laseczki!!!!
Ojej Karolka, współczuję 😞 Biedna Łucyjka, a może to trzydniówka..albo ząbki 🤔 Ściskam Was mocno i oby mała jak najszybciej Ci wyzdrowiała 😘 😘
My póki co u rodziców pomieszkujemy przez ten miesiąc- mój T leci we czwartek do Hiszpanii,dziś pojechał do domu, jakoś tak dziwnie mi bez niego i smutno... 😞 Chociaż mnie często wkurzał, ale tak dziwnie się bez niego czuje 🥴 Plus jest w tym taki, ze zostawił mi samochód i będę musiała jeździć nie ma bata 🤪 Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki, żeby mi się udało 😁 😁
Buziam mocno wszystkie 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak, Mimi to trzydniówka i sadze, że dziś zakończyła swoje panowanie na dobre 🙂
mam nadzieje, że mała szybko dojdzie do siebie bo okrutnie marudna się przez to zrbiła i ciągle mówi, mama mama mama powaznie non stop powtarza, nawet jak u mnie na rekach siedzi...
Mimi to leniuchuj sobie, a dziadki niech bawią Szymka
co do auta to bardzo dobrze, w końcu sie odwzysz i jak ruszych to później pójdzie gładko 😉
powodzenia, 3mamy kciuki za pierwsze jazdy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewuszki!
Karola, niech Łucyjka szybko wraca do siebie 😉 A co do tego "mamowania", to ja to mam na codzień. Nawet jak Kuba zasypia i śpiewam mu kołysankę, więc słyszy, że jestem, ciągle sprawdza: "mama?mama?", czasem na wpół śpiąc już
😁 Mimi wskakuj do pojazdu i przyjezdżaj do Wrocka 😉 Ja też musiałam się przemóc i w Święta trochę jeździłam autem, mniejszy ruch na mieście, więc gładko poszło, ale dalej mam opory...

Słuchajcie, Wam też tak się nic nie chce? Ja na nic nie mam siły, ciągle czuję się zmęczona, niewyspana, osłabiona... Czasami nie mam ochoty wychodzić z łóżka... Nawet przeprowadzka i pakowanie, co powinnam robić z wielką radością przecież, męczy mnie i jakoś tak nie cieszy...I codziennie boli mnie głowa. Nie wiem czy to takie wiosenne przesilenie? Chyba muszę zrobić wreszcie jakieś badania...

Asik jak samopoczucie Twoje i Malutka?

Pozdrawiam i całuję 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inuś a może Ty w ciąży?! 😁 albo zmiana pogody tak wpłyneła, nagle zrobiło się ciepło. Proponuje wyrwać się na zakupy z koleżanką lub sama chwila wytchnienia od Kubusia tez dobrze Ci zrobi 😜

ja odżyłam ostatnio, bo za tydzien do pracy wracam więc w końcu wyrwe się z domu 😉 mala u niańki rewelacja, zadowolona jest i bardzo grzeczna, czego nie można powiedzieć o spędzaniu czasu ze mną 🥴 ale ponoć dzieci tak mają, że przy mamach głupieją i rozrabiaja, także jestem spokojna i sądzę że wszytsko się ułozy.

Mimi wielkie brawa, za odwagę! już niedługo będziesz śmigać 😁
ja sobie nie wyobrażam życia bez auta i to jeszcze przy dziecku

Toju jak Aneczka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inuś test zrób 😉 ja się tak czułam na początku ciąży, identycznie!

Andzia lepiej 😉 śmiga teraz za troje, tyle w niej energii, czego nie mogę powiedzieć o sobie. Dobrze że balkon mamy duży to się tam nagania a ja mogę spokojnie coś porobić 😉

Mimi super!

Karola83 fajnie że Łucyjka tak fajnie się czuje u niani 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 Ale się uśmiałam 😁 😁 😁 😁 😁 😁 Chciałabym dziewczyny, ale z tego mojego zmęczenia zasypiam zaraz po Kubie i nawet już nie widzę kiedy M. się kładzie obok, nie mówiąc o... 🙃

I tak sobie myślę, że to przez to, że dawno nigdzie się nie wyrwałam, nie kupuję sobie NIC ostatnio i w ogóle jakoś dawno nie myślałam o swoich potrzebach i przyjemnościach. Uwielbiam spędzać czas z synkiem, ale chyba potrzebuję choć przez parę godzin zająć się tylko sobą...

Spokojnej nocki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inka naprawdę wyrwanie się z domu a przy tym i zakupy dla siebie sprawią, że od razu odżyjesz. taka mała przyjemność dla siebie samej 😁

ja właśnie tak zrobiłam tylko zamiast zakupów wyrwałam się z kuzynką na miasto na imprezę, chyba ostatni raz to rok temu byłam, w przezciwieństwie do mojego A., który ostatnimi czasy dośc często wybywa, także postanowilam i ja się troche zabawić 😜 sam fakt, wystrojenia się i ubrania szpilek poprawił mi już humor i nastrój 😁 tylko, że trochę przesadziłam i nadwyrężyłam sobie kolano 🤢


a tak poza tym, to mój ostatni tydzien w domu... bo od następnego poniedziałku wracam do pracy, cieszę się i poniekąd jestem przerażona, chociaz Łucji to chyba wyjdzie na dobre, bo przy mnie jest marudna i troche rozrabia a jak zostaje nawet z A., ale beze mnie to jest cudna 😮 chyba tak na dzieci działają mamy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laseczki!!!
My nadal u rodziców, ja śmigam autem coraz lepiej i z dnia na dzień podnoszę sobie poprzeczkę jeżeli chodzi o stopień trudności jazdy 😜 😜
Karolka83, super, ze udało Ci się za imprezować troszkę, zawsze to jakiś odskok od codzienności 😁 😁
Ja też byłam z koleżanką na piwku w pt, ale wiecie co moja mama ledwo co dała sobie radę z Szymkiem 🥴 Po prostu taki czort z niego, ze szok, zachowuje się coraz gorzej 😲 😲 Tłumaczenie, krzyczenie, nawet klaps nic nie daje 🤨 Chyba to już bunt dwulatka 🤔 Albo to dziecko ma ADHD. bo w miejscu 5 sek nie usiedzi 😁 😁
Buziam Was kochane i udanej majówki życzę 😘 😘 Ps. U nas pogoda do bani, zimno i jakoś tak ponuro 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny! No i zaczęło się pełną parą!!! Przenosimy, układamy, sprzątamy... I wreszcie trochę minęła moja chandra, albo po prostu nie mam czasu na nią 😉 😉 😉 Korzystam teraz z każdej wolnej chwili, żeby coś poprzenosić, więc póki Młody śpi muszę lecieć. Buziam gorąco 😘 😘 😘

Kar_ola, zazdroszczę tego wyjazdu, my mieliśmy plany w maju nad morze, ale chyba się nie uda 😞

Asik, jak się czujesz i Kruszynka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inus wreszzcie się doczekaliście swojego domku 🙂 super gratuluje wyczekiwanej przeprowadzki.

Ja jutro idę już do pracy i nawet sie ciesze choc z drugiej strony jestem odbrobinę przerażona. mam nadzieję, że Łucja nadal będzie zadowolona z pobutów u niani to wtedy i ja będe spokojna, żal mi tylko budzić jej tak z rana 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inuś super 🙂 aż jestem ciekawa jak się urządziliście 🙂

Karola83 i jak??? Jak pierwszy dzień w pracy? Mam nadzieję że super ekstra zarąbiście 😉

U nas ok. Wczoraj byliśmy na Komunii w mojej rodzinie i było suuuper 🙂 fajnie jest zobaczyć się z kuzynkami których dawno dawno się nie widziało. I fajnie patrzeć na radość swojego dziecka z kurek, kotków i wielkiej hałdy piachu na podwórku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej babeczki kochane,
Dawno mnie tu nie było ☺️, ale u mnie brak czasu przede wszystkim i weny też czasami.
Tak ogólnie to u mnie bez zmian.Siedzę w domu i czas leci. Młodzieżówka rośnie, łobuzuje. Ale pewnie u Was to samo 🙂 więc co tu dużo pisać. Ogólnie dzieciaczki zdrowe , odpukać. Jagodę mi przyjęli do przedszkola, więc jestem happy choć już mam pietra. Ale jeszcze prawie 4 msc przed nami . Olcia ma w ta niedzielę Komunię, wiec ten tydzień już wyjątkowo zakęcony jest. Próby , próby, próby 😞, już mi bokiem koścół wychodzi.
Młody rozrabiaka straszny , ale oczko w głowie wszystkich. Przepada za Olą, choć myślałam że bardziej z Jagodą kontakt będzie miał. Może później 🤔. I taka "mamusi przylepka " sie zrobił. Wszędzie za mną 🥴, a jak widzi że zakładam buty to ryk i trzyma nogę 😞.
Mam nadzieję ,że u Was wszytko dobrze. Doczytałam że Inka sie przeprowadza a Karolka do pracy wróciła- super i gratuluję 🙂
Buziam Was mocno , i jak tylko to całe zamieszanie komunijne się skończy to zajrzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobitki!

U nas ok, mała u niani rewelacja, choc dziś miała gorszy dzien ale to przez niewyspanie, cóż musi się przywzyczaic że wcześniej wstaje.
w pracy, póki co fajnie, od razu inaczej funkcjonuje, choć wszytsko robie biegiem, wracam z pracy pędem po małą, do domu obiad (póki co mam przygotowany w większej części) i pędem na dwór, staram sie być jak najdłużej bo widzę, że Łucji brakuje dworu alepadam z sił a jeszcze muszę przygotować wszytsko na następny dzień... no ale powoili jakoś to ogarniam 😉
generalnie jestem zadowolona z powrotu do pracy 😁

a jak tam u Was? jak maluszki?

Pozdrawiamy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobietki!!!!
My nadal u rodziców, ciągle na dworze, Szymek zwiedza codziennie podwórko, kurnik, obórkę itp.Kurki, piesek, kotki to już stały punkt każdego dnia 😆 😆 Tak mi tu fajnie u rodziców 🙃 Boję się myśleć w ogóle o powrocie tam...nie wiem jak to będzie chyba się załamię.... 😞 😞 😞eh 🤨
Karolka83, cieszę się, że odżyłaś wracając do pracy 😜 😜 😜 Łucyjka na pewno przestawi się na nowy tryb, to tylko kwestia czasu 🙂 🙂
Moni, jak tez mam w tą niedzielę komunię u chrześnicy swojej, ale idę sama bez Szymka, bo nie dałabym rady utrzymać Go w ryzach chyba 🤔
Miłego 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Karolcia ja własnie tak zyję, pędem ...w pedzie...a wieczorem zasypiam przy kolacji.
Rano przedszkole, do pracy, po pracy przedszkole, obiad. plac zabaw przynajmniej 2-3 godziny, potem kąpanie dwóch morusków i potem dopiero sprawy domowe obiad na kolejny dzień, przygotowanie rzeczy...do tego Tomek ma znów dodatkowe zlecenia, więc jestem sama kompletnie. Dziś znów wyjechał na cały weekend.
Natalka od tygodnia płacze i sceny urzadza jak do pracy wychodze i w nocy budzi sie z płaczem...wysiadam kompletnie.

Karola fajnie jest wrócić wsród pęd pracy nie?? całkiem inaczej i choc zmęczone nie wyspane chodzimy to kochamy to 🙂
Mimi udanej zabawy 🙂
Monia powodzenia na przyjeciu, wszystko się uda 🙂
Toja a jak Anka?? zdrowa??
Pozdrawiam, miłego weekendu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej witam ostanio mam mało czasu już 2 tyg temu ost siedziałam przy kompie chodziłam przez tydzień do pracy i juz jestem na l4 w pierwszy dzień ukryłam ciąze ale już na drugi dzień sie nie dało brzusio bardzo widoczny fajnie było wrucić ale wiadomo jak to jest wszedzie dobrze gdzie nas niema , tydzień temu byłam u doktorki wyglada na to ż e bede miała upragnioną córeczke 🙃 🙃 🙃 🙃 mam nadzieje ze do konca tak zostanie pozatym dobrze sie czuje jak gorąco to wiadomo osłabiona jestem i senna ostatnio mi zaczeły dokuczać skurcze na łydkach i puchniecie nóg uciekam zejrze niedługo pa pa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny ja normalnie w pracy odpoczywam!!! poprostu tego mi było trzeba, już mi nawet wyrzuty sumienia minęły, ze mała do naini oddałam. choć straszna się zrobiła ciągle wszytsko wymusza płączem i krzyczy. Karolka co racja to racja, teraz to jeszcze więcej mam roboty i o wile mniej czasu, ze zmęczenia padam o 21 ale i tak nei żałuje powrotu do pracy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja gratulacje zdanego egzaminu 🙂Szerokiej drogi i gumowych drzew...
...nawiazując do zdjęć na f-ku tak się bałam iść z zdziećmi na sesje fotog., że Natalka nie bedzie współpracować, a tu był szok...Bartuś był nie do poznania uparty jak osiołek a Natka wciąż stawała przed obiektywam z uśmiechem 🙂

Karolcia cieszę się, że podjęłaś słuszną decyzje 🙂
Toja a ty pracujesz??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...