Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

heyka ja w lepszym humorze , bo mi naprawili fortepian na czas a dokładnie mojej babci taki prezent pod choinke jjej zrobiliśmy z mężem.


za chwile szwagier ma mnie z córcia swoja odwiedzić .

a mnie w doła wprowadzają świeta .. a wyciaga z niego Tymek kopiacy po żebrach.


musze isc na szybkie zakupy bo nie mam co jesć .. a i mieso musze na rosołek kupić i makaron 🙂


Co do faworyzowania dzieci ja wiadomo Moj jest Tymek a zuza krystiana

kasenn nie mów tak Krystian będzie teraz tatą dla obojga .

co do świat to znalazłam fajną stronkę z przepisami i już ją śledzę kilka pomysłów na pewno wykorzystam choćby śledz pod pierzynką -pasuje mi to

a to dla was zajrzyjcie http://wigilia.pl/?Page=_d7gn4t906g8bdv

ola73 , bardzo fajna stronka 🙂
a moj wigilijno-swiateczny jadlospis w zasadzie co roku jest podobny i wyglada tak:

-pieczony indyk- obowiazkowa Norweska potrawa wigilijna
-barszczyk z uszkami z miesem - barszczyk jako jedyna rzecz bedzie z torebki (Winiary) bo w norwegii nie ma burakow, ale jutro jade do Szwecji na zakupy to moze tam dostane... 🙂
-pierogi z kapusta i grzybami
-paszteciki
-dorsz po grecku
-zupa grzybowa z makaronem
-salatka z kurczakiem i papryka konserwowa
-salatka jarzynowa
-piernik
-pierniczki
-makowiec
nie wiem czy o czyms nie zapomnialam... w kazdym razie nasze swieta (poza indykiem) sa bardzo polskie 🙂

Jak bylismy w PL to robilam wiecej potraw bo rodzinka wieksza i w menu byl miedzy innymi sledzik w pierzynce-pychota ale tu nie maja zbyt dobrych sledzi wiec zrezygnowalam z tej potrawy poza tym oprocz mnie meza i corki bedzie tylko 4 znajomych bo wszyscy do Polski jada, wiec jedzenia i tak za duzo bedzie 🙂

ja przygotowuję boże narodzenia juz zaprosiliśmy moich rodziców i teścia , jakieś dwa rodzaje mięska zrobię i 2 surówki , potem ciacho jeszcze nie wiem jakie moze sernik 😉 i na kolacje właśnie cos wybiorę z tych przepisów ,za duzo tez nie chce robić bo kto to potem zje ? szukałam przepisu na sałatkę z Ravioli -kiedys ją jadłam i byla dobra tylko nie pamiętam co tam było 😞 a w Norwegii to pewno wybór rybek duży i coś tam można wybrać .

idę sprząta łazienkę mimo ze jeszcze nie skończona , przejrzę kosmetyki pewno polowa do śmieci 😉

może juz w sobotę kupimy choinkę , nich już pachnie świętami w domku



a to zeszłoroczna choineczka i jeszcze Piotruś sie tez załapał :laugh: [img size=372]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/sylwester_2008_003.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Widzę Ola73, że u Was też żywa choinka. Popieram to w 100%. Nie wyobrażam sobie Świąt bez zapachu choinki. U Nas też będzie żywa z doniczką, potem na wiosna sadzę na działce.

powiem ci olmat u mnie w domu tzn. u rodziców zawsze była sztuczna mama sie bala igieł że to tyle bałaganu itd .my odkąd sami mieszkamy 11 lat to co roku jest świeża -uwielbiam to zapach kolor i co rok inna , bo przecież nie rosną takie same w lesie sklonowane :laugh:

a ja własnie odelegowałam gosci ale sie nabawiłam z mała.. tylko kurde martwi mnie ze mam znowu ostry brzuch i ciagnie mnie. wziełam nospe zobacze jak bedzie a jak nie to do mojej Pani dzis pojade ,może coś przez przypadek zrobiłam nie tak.


Ola co do choinki to moj w weekend jedzie do steżycy na nasza działke po choinki bo tam sporo sie ich rozsiało a sa też te grube ładne 🙂)

ja musze donice taka duza kupic by wsadzić choinke a ziemi z tamtad w wiadrze niech przywioza bo najlepsza bedzie i kamienie na dno...

nie toleruje sztucznych choinek


a co do Meza i zuzi wiem jedno "córeczka tatusia " i gdyby co to ona jest ta pierwsza ... wiem z własnych relacji z tatusiem.


a i bałagan igiełkowy jest super

kasen tak to juz jest córeczki są zawsze tatusia , choć powiem ze u mnie w domu ja i brat zawsze byliśmy traktowani na równi i tak jest do tej pory jak jedno dostanie drugie też i to nie ważne czy ktoremuś powodzi sie lepiej czy gorzej zawsze jest sprawiedliwie . nawet pamiętam z dzieciństwa to nawet ochrzan dostawaliśmy równo choć jedno zawiniło :laugh:

A co do igiełek z choinki to mi nie są straszne , nie mam dywanów więc da się posprzątać bez trudu 😉

właśnie wcinam dobry obiadek pycha mi wyszła fasolka z bułeczka tarta palce lizać 🙂

ja rowniez jestem za prawdziwa choinka, w moim panienskim domu zawsze byla sztuczna no i swieta przez to nie mialy tego uroku i przede wszystkim zapachu, ale odkad skonczylam 14 lat to w ramach buntu zawsze w moim pokoju instalowalam taka metrowa prawdziwa choine ozdobiona w wiekszej mierze naturalnymi ozdobami- plasterkami suszonych jablek czy pomaranczy, slomkowymi aniolkami, kolorowymi cukierkami itp. i w moim domu teraz tez tak robie 🙂

Kasenn, coreczka tatusia coreczka tatusia ale zobaczysz ze jak pojawi sie Tymek to Twoj maz bedzie chodzil dumny jak paw i bedzie tylko opowiadal wszystkim - a Tymek to, Tymek tamto, jeszcze bedziesz zazdrosna ze poswieca mu wiecej uwagi niz Tobie 🙂

ochh JUNE obys miała racje bo ja go bede miała na całe życie a Tymuś dorośnie i ucieknie na swoje wiec wiadomo trzeba mu bedzie wiecej czasu poswiecać 🙂)

Ola nie pisz nic o pysznych obiadach ja jestem wsciekła bo po konsultacji z pania Dr mam nakaz lezenia, nie schylania sie chodzenia po schodach i żero noszenia zakupów z piątkiem włacznie 😞.

czyli co areszt domowy na 3 pietrze nawet po bułeczki nie moge isc i co ja bede jutro jesc 😞(

a to wszystko przez to ,że zaczeła mi się miednica rozchodzić .

Kasenn jakbysmy mieszkaly kolo Ciebie to specjalnie poszlybysmy dla Ciebie po te buleczki. Trzymaj sie bidulko 😞

Olcia - swietny suwak! 🙂

Co do choinek to ja osobscie wole te sztuczne. Wiem ile zachodu jest z prawdziwa a poza tym szkoda mi drzewek. A zapachy zawsze rozsiewam sztuczne - np cynamon i inne typowo switeczne zapachy. WIEM WIEM - sztuczne to nie to samo co naturalne, no ale kazdy z nas jest inny prawda? 😉 O gustach sie nie rozmawia..

Co do coreczek tatusia to tak lwasnie przekonywalam meza...
Byl toche zawiedziony ze nie bedziemy mieli syna, ale humor od razu mu sie poprawil jak przypomnialam mu jego relacje z chrzesnica i porownalam jej relacje z jej mama i tata.
U mnie bylo standardowo - synus mamuni a corunia tatunia. Aczkolwiek nie bylam rozpieszczana... Za to do tej pory slysze od mamy jaki to moj brat jest zaradny i madry a mi to w zasadzie jakims psim zwedem sie udalo.. hehe no coz zrobic. Rodzicow sie nie wybiera - ale oni czasem wybieraja nas, dzieci.

ANIOŁKU 🙂 JESTEŚ PRZE KOCHANA.


kurde czuje sie jak bym była ułomna 😞 niby sie dobrze czuje jak leze ale jak wstałam zrobic herbate to pare metrów z bólu nie mogłam..


o maz wraca 🙂 do jutraaa paa

suwaczek fajny wybrałam z pszczółką w końcu się Maja rodzi no nie?:laugh:

kasenn byłaś dzisiaj u lekarza ze masz zakaz od dzisiaj ?biedna ty jak to przeżyjesz, bo chyba jesteś bardzo żywiołową osobą 😉 co do bułeczek to wywal męża szybciej z wyrka niech ci kupi - w końcu czego się nie robi dla ukochanej ?

nie dzwonilam do niej powiedziałam jej co jest po kolei i stwierdziła ze mam lezec. a jak cos bedzie nie tak jeszcze do piatku to mam przyjechac. a moj zaczyna grac a tymek dawac czadu

kasenn muzykalna rodzinka z was 🙂

moja mała dzisiaj chyba sie tak obróciła główką w dol ze dawała mi kopniaki wysoko nad pępkiem i pod żebrami , a za chwilę była odwrotnie 😉

nooo Ola to juz pora moj to skacze tam jak szalony


no u nas jest muzykalna od pokoleń

u mnie kobiety w śpiewie , mąż i jedna kuzynka na trąbce moj wójek i jego syn wszystkie klawiszowe bebny i gitary maja obcykane moj brat perkusja, A ja śpiewałam w i grałam na bębnach ale to kiedys ...a od mojego dziadzi kuzynowie maja niezła kapele weselna,

Ale przecież Twoja Eliza też Gra 🙂)

Buziaki i do jutra ja wstaje coś musze jesc zrobić 🙂)

hej mamusie 🙂

jak sa ulozone wasze pociechy??
moja malutka ma glowke pod moja prawa piersia , kiedy dzieciaczki sie obracaja?? pozdrawiam i zycze milego wieczorka 🙂

no kasenn Eliza gra ale to czasem i na gitarze , teraz jest tak zajęta nauką że nie ma czasu 😉

moj mąż już zjadł obiadek i zabiera się za kończenie mebli, trochę mi go szkoda po pracy męczyć, ale co tam jak obiecał niech robi 🙂


monixa tu jest artykuł o ułożeniu płodu

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_ciaza_artykul,4584.html

dzieki ola73 🙂

Witam Mamusie i Maleństwa 🙂 🙂 🙂
Zaczęłam nadrabiać zaległości , przeczytałam coś o jedzeniu i od razu do lodówki i wszamałam sałatkę gyros 🙂 dobrze , że nie było jej za dużo 🙂
Kamis - wyprawka gotowa 🙂 gratuluję 🙂 a ja nadal nie zaczęłam 😞 miałam zacząć w grudniu a tu już kilka dni minęło a ja nie mam czasu ani siły się tym zając. Będzie mocno pracujący styczeń. Pocieszam się ,że nie mam co przyśpieszać tempa, bo muszę jeszcze kupić komódkę na rzeczy dzieciątka ale to i tak jestem w bardzo dużym tyle za Wami .
Ale za to będę mogla zaglądać tu częściej w przyszłym tygodniu, bo mi się urlop świąteczny szykuje , już się cieszę, że sobie odpocznę 🙂 🙂 🙂 🙂
pozdrawiam wieczorowo 🙂 🙂 🙂

🙂 Ja właśnie też nadrabiałam zaległości. Denerwuje mnie tylko,że za każdym razem muszę szukać strony, na której się z Wami rozstałam...chyba,że ja nie potrafię tego ustawić w właściwościach. Czy Wy po logowaniu odnajdujecie bez problemu ostatnią stronę, czy też cofacie się na chybił trafił?
Więc tak-dziękuję Wam za ochrzan. 😉 Teraz już wiem, że jednak w ciąży nie można robić tego wszystkiego co przed nią. I z doświadczenia pisałam do kasenn, by nie szalała z tym swoim powerem... a teraz czytam,że się doigrała i ma zakaz na wszystko 😞 Może trzeba się na własnej skórze przekonać,że szaleć już nie możemy? 🙂
Więc ja ostatecznie wylądowałam na L4. Sama się chyba o to prosiłam. Teraz siedzę/leżę w domciu i nic nie robię. Skoro mam się oszczędzać, to się oszczędzam 😉
Anulab, widzę,że doigrałaś się takich samych zaleceń jak ja... jak się czujesz? Musimy robić wszystko, by nam się ta paskudna szyjka więcej nie skróciła.
Tylko nie wiem jak przezwyciężyć ochotę na podjadanie...
właśnie kończę 300g paczkę Haribo Color-rado, którą popijałam wodą,żeby mnie nie zmuliło 😉 A zapowiada mi się miesięczny pobyt w domciu, do tego wyżerka w święta...ehh, na następnej wizycie będzie więcej na plusie niż 2kg...

karka wejdź na swój profil , potem forum pod swoja fotką i tam znajdziesz swój ostatni post , ja tez do tego długo dochodziłam :laugh:
no widzę ze w końcu odpoczywasz w domu na L4 , a nie biegasz do pracy i szalejesz . kilka z dziewczyn już ma te same zalecenia oby nie doszło nas więcej , dajmy na luz trochę choć to przed świętami pewno będzie trudne 😞

ja się żegnam i mowie dobranoc brzuszkom 🙂