Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

heyy

mam takie niecodzienne pytanie czy któraś z was badz znajomi mieli sytuacjie o wstapienie na droge sądowa by pozbyc jednego z rodziców opieki i odebranie go np matce.. bo u nas doszło juz do takiej sytuacji ,że chyba się bez tego nie obejdzie a nawet nie wiem jak zacząć to wszystko. oczywiście ja bede dopiero jutro wieczorem.. wiec jak macie jakieś takie doświadczenia to napiszcie mi ne e maila [email protected]

bo szkoda mi dziecka a jeszcze bardziej mojego męża bo ciężko udawać ,że nie widzi się jego łez zmartwienia i bezradności

No to rzeczywiście jakoś będziesz musiała z teściową wytrzymać te dwa dni,dobrze że nie np tydzień 😉

kasenn ja niestety nie mam pojęcia jak to jest w tych sprawach,ale szczerze wam współczuje 😞

dzień dobry mamuśki 🙂

Wstałam już i zabieram sie za szykowanie śniadanka 🙂 dziś zjem jajka na twardo z majonezem - aż mi ślinka cieknie 🙂

witajcie 🙂

Ja też zasiadłam do śniadanka i zajadam pomalutku żeby go nie ...

Nie ma szans dziś sie biorę za ciuszki małej wezmę powyciągam wszystko co mam czyli kilka reklamówek 🙂 i posegreguje które zostają i idą do prania a które dam komuś innemu i czy czegoś nie muszę jeszcze dokupić

Drętwieją mi od paru dni co noc dłonie albo dwie albo jedna normalne to?

witam
ale mi się dobrze śpi , oby nie zapeszyć 😉
Dzisiaj na 12 mam wizytę u ginekologa , moja Eliza mnie dzisiaj POCIESZYŁA NIE CHODZĄ WINDY U NAS OBIE , NA DÓL TO JA ZEJDĘ ALE NA 10 PIĘTRO TO JUŻ SIĘ NIE WDRAPIĘ 😞
a wczoraj Eliza kupiła dla swojej siostrzyczki dużego miśka do łóżeczka sama ze swojej kasy , to mnie zaskoczyła 🤔 🙂 mile.

Kasenn to widzę ze macie problemy , niedobrze 😞 ale na pewno musicie mieć żelazne argumenty przeciwko matce aby odebrać jej dziecko .i trudna i długa droga przed wami -życze powodzenia .

moni27 napisał:

witajcie 🙂

Ja też zasiadłam do śniadanka i zajadam pomalutku żeby go nie ...

Nie ma szans dziś sie biorę za ciuszki małej wezmę powyciągam wszystko co mam czyli kilka reklamówek 🙂 i posegreguje które zostają i idą do prania a które dam komuś innemu i czy czegoś nie muszę jeszcze dokupić

moni wczoraj byłam w smyku i 5-10-15 jakie super ciuszki sa za nie drogie pieniążki , ja byłam chora ale już mam wszytko ,więc tylko kupiłam czapeczkę .całe kompleciki a la dresik 24 zł , 😞 body ok 9zł , naprawdę moim zdaniem nie drogo .

No jak posegreguje je to dopiero będę wiedzieć co jest a czego nie ma, u nas też jest taki dość duży sklep gdzie nie są drogie łaszki a takie śliczniutkie:P

Hej Mamuśki, widzę że moni27 drętwieją ręce 😞 A mi od dwóch dni puchną stopy. W sobotę gdy wychodziliśmy od znajomych noga nie chciała mi się zmieścić do buta 😲 Pierwszy raz coś takiego przeżyłam!
A dziś znów szkoła rodzenia, tym razem idę sama bo poniedziałki są tylko dla kobiet 🙂 No i chyba wybiorę się po te koszule do karmienia, trzeba zacząć się pakować do szpitala...

Anula wyobraziłam sobie ten moment jak noga ci się nie mieści w bucie:laugh:
wiem,wiem to nic śmiesznego wszystkie nas to czeka 🙂 ja jeszcze nie puchnę ale to podobno nieuniknione

Ja tylko w środy mam szkołę więc pewnie to ja jej nie skończę 😁

Dzien dobry 🙂
widze ze juz sporo mam sie zameldowalo 🙂
Ja pol nocy przespalam jak dziecko ale jak wstalam do lazienki to juz pozniej miejsca nie moglam sobie znalezc i bol plecow znowu sie przyplatal 😞 oj im blizej konca tym bardziej sie sypie

Anula, moje nozki sa lekko spuchniete od 6 mies, na szczescie jeszcze w buty sie mieszcze 😉 ale w ciazy z Livia to od 8 mies biegalam caly czas w adidasach... nienawidze takich sportowych butow, no ale tylko w takie moglam wepchnac te swoje balerony 🙂

co do dretwienia to czasami tez mam takie mrowienie w rekach , mowilam lekarzowi i oczywiscie standardowo uslyszalam- to przez ucisk rosnacej macicy 🤪 , ze tez nie jestem poloznikiem ile mniej nauki bym na studiach miala, skoro wszytkie ciazowe dolegliwosci wywoluje ucisk macicy 😉

moni27 ależ Ty masz bujną wyobraźnię :laugh:
june28 ja też nie znoszę sportowego obuwia i przeraża mnie wizja, że to nieuniknione 😞

:laugh: to jego śpiewka którą będziesz słyszała aż nie urodzisz,(przez ucisk rosnącej macicy) 🤪

Kurcze ale mam dobry humor dzis! i sama nawet nie wiem co jest tego powodem :laugh: ( może przytulanki z mężem ... ☺️ :P )
Anula masz oklaska bo wtedy nie pamiętam czy doszedł , coś mi na mózg siada :laugh:

ja na razie nie mam problemów z butami , kupiłam sobie celowo dość niskie buty zimowe i jakoś w niech jeszcze wpycham syrki:laugh: ale współczuję tym co mają już problemy 😞
dzisiaj jedziemy po łóżeczko 🙂 i zaraz dzwonie i zamawiam wózeczek -ale ten czas leci ............może nawet już za mc co niektóre z nas będą ze swoimi maluszkami .Wczoraj sprawdzałam w Selgrosie i Makro ceny pampersów -są tańsze ok 2 zł . też mi wielki zysk 😉 do makro to moze czasem wyśle męża bo ma po drodze z pracy , a tak aby jechać specjalnie to nie warto 😞

Ola, ja ja bylam na etapie pieluchowym to zawesze kupowalam Pampersy w realu, oni chyba co 2-3 gazetke mieli promocje i wychodzilo najtaniej, wiec kupowalam na zapas i tak do nastepnej promocji 🙂 moze jeszcze maja taki system.

Dzięki za oklaska moni27 🙂
A może ten Twój dobry humor też jest wynikiem ucisku? 🤪

ja u nas mam tylko Carrefour , a Real to w Gdańsku muszę patrzeć aby było jak najbliżej bo wydać kasę na paliwo to wcale nie opłaca się.Zamówiłam właśnie wózeczek -hura jutro powinien już być w mnie 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Taa to pewnie ten ucisk :laugh: :laugh:

Kobitki ja czuję i wierzę :P że urodzę nie końcem marca a początkiem 😆 więc pewnie te co początkiem zaczną już w lutym :P

Ojj bo jeszcze będę dziś płakać!
tak mówią że po śmiechu ...
ale nic mi nie może popsuć tak dobrego nastroju nawet ten garnek który wylałam sobie na nogi z rosołem przed chwilą 🤪 nie dziś!

a jakby tak urodzić 14 lutego ? fajna data co?

Ja też czuję, że to będzie wcześniej. Od początku ciąży mam przeczucie, że to jednak luty będzie 🙂
A Walentynki to byłaby świetna data 🙂

oczywiście ja bym wolała bliżej terminu wyznaczonego , zawsze to później potem macierzyński skończę , potem urlop zaległy i z tego roku i na wychowawczy idę na pewno

Nie ma sprawy Olu to w takim razie ja chętnie cię wyprzedzę :P

A ja miałam umowę w pracy do końca tamtego roku. Przedłużono mi ją do dnia porodu, potem oczywiście muszą mi jeszcze wypłacić pieniążki, ale wątpię, żebym dostała umowę na stałe, bo na pewno nie wrócę szybko do pracy.

Kasenn, niestety w zakresie prawa rodzinnego-opiekunczego specjalista nie jestem, ale wszystko zaczyna sie od porzadnie skonstruowanego pozwu o ograniczenie, czy pozbawienie praw rodzicielskich. I jak Cruella napisala, bez specjalisty w tym zakresie sie nie obejdzie.
Sprawa jest skomplikowana, bo faktycznie w polskim prawie jest takie ciche domniemanie wyzszosci matki nad ojccm.. wiec musicie miec solidne argumenty przemawiajace na niekozysc matki, obiektywnych swiadkow zaniedban itd, nadanie sprawie biegu z pewnoscia zaskutkuje wywiadem kuratora zbieranym z otoczenia Zuzi, bedzie tez konsultowana psychologicznie itd.

Zycze powodzenia i wytrwalosci 🙂

No ja też będdę w domku z Karolinką tyle ile trza będzie a później się zobaczy